Forum Polskiego Kina

Teraz jest 22 grudnia 2024, 19:34

Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 10 ] 
Autor Wiadomość
PostNapisane: 6 września 2017, 18:33 
ADMINISTRATOR
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 maja 2016
Posty: 626
Ostatnio natknąłem się na jeden z odcinków tego serialu. Pamiętam, że oglądałem go w 2009 roku i początkowo wywarł na mnie pozytywne wrażenie. Przewinęło się kilku fajnych aktorów - oprócz ról głownych np. Zamachowski, Grabowski, Dorociński, Chabior, Orzechowski, Simlat, Polk, Segda czy Więckiewicz.
UWAGA SPOILER:
Lubię Arkadiusza Bazaka a w tej nietypowej roli był intrygujący;-) Pamiętacie ten tytuł? Jakie są Wasze przemyślenia na jego temat? Może po latach pojawiło się nowe spojrzenie?

_________________
Archiwum promocji sztuki Zdzisława Beksińskiego


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 6 września 2017, 20:23 

Dołączył(a): 07 cze 2016
Posty: 3423
Posty na Forum KP: 537
Pamiętam doskonale.

I zupełnie się nie zgadzam z tezą, że końcowe odcinki były gorsze. Moim zdaniem cała produkcja trzymała poziom. Był to w zasadzie jeden z dwóch (drugim była "Ekipa") polskich seriali powstałych w XXI stuleciu które oglądałem z zainteresowaniem, wciągnięty w akcję i bez poczucia, że co parę scen jest żenująco. :)

Adamczyk i Dereszowska byli obsadowo trafieni w punkt, nieźle grała dziewczynka, co nie jest normą w polskim kinie, a Bazak rzeczywiście był intrygujący. Z jego rolą wiąże mi się pewna anegdota. :)

Otóż pewna moja znajoma, starsza ode mnie 4 lata, czyli będąca w takim wieku, że Bazak jakby się mocno postarał, to mógłby być jej dziadkiem, a na pewno ojcem, strasznie się w nim po tej roli "zadurzyła". Zwłaszcza w jego głosie. Zrobiłem jej na urodziny niespodziankę - wydrukowałem zdjęcie Bazaka w roli Nieznajomego (konkretnie to: http://filmpolski.pl/fp/index.php?fotos ... eria=14668) tak, by zajęło pół kartki, a następnie zadzwoniłem do pana Arkadiusza, z którym się znamy - wypowiedział się o Gorczyńskim na moją stronę i mieszkamy w tej samej dzielnicy - i poprosiłem, by zechciał się ze mną spotkać i na drugiej połowie tejże kartki napisać jej dedykację. Bazak zgodził się z przyjemnością. To było w styczniu 2010. W ostatni poniedziałek odwiedziłem tę moją kumpelę w jej mieszkaniu w Łodzi i pierwsze co mi się rzuciło w oczy to ta kartka wisząca na ścianie pięknie oprawiona w antyramę. :) Tak więc serial "Naznaczony" kojarzy mi się także z pewnym bardzo trafionym prezentem, który udało mi się zrobić. :)

Aha, i bardzo lubię Jerzego Skolimowskiego jako aktora. Więc oglądałem go z przyjemnością.

_________________
...i zdanżam na czas proszę pana! www.mariuszgorczynski.pl


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 7 września 2017, 07:47 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 07 cze 2016
Posty: 3234
Lokalizacja: Szczecin
Posty na Forum KP: 6471
Ja oczywiście również pamiętam ten serial. Początkowo oglądałem go ze sporym zainteresowaniem, ale z każdym odcinkiem było jednak gorzej. Raził mnie natłok nieprawdopodobieństw (nawet w tego typu serialu należy się jednak trzymać pewnych zasad logiki), niektóre słabsze odcinki zaczynały mi przypominać nieudolną kalkę "Za Archiwum <<X>>", a konkretnie co bardziej absurdalne części amerykańskiej serii, zaś Bazak z czasem coraz mniej mnie intrygował, a coraz bardziej śmieszył. Nie mam więc do "Naznaczonego" sentymentu - obejrzałem karnie do końca, ale dominującym uczuciem, które miałem po zakończeniu emisji tego serialu było rozczarowanie. Dzisiaj już w ogóle rzadko kiedy spodziewam się czegoś wyjątkowego po nowych serialach (zwłaszcza na takich komercyjnych stacjach jak TVN), ale to był jednak jeszcze czas, gdy miałem pewne złudzenia, więc gdy pojawiał się nowy serial, to czasami liczyłem, że będzie to coś wartego uwagi. Tak też było z "Naznaczonym", na którego dość mocno się nastawiałem, ale niestety nie spełnił moich oczekiwań. Jak na serial rozrywkowy wydał mi się nudnawy, a jak na coś głębszego i z ambicjami - zdecydowanie za płytki i wbrew pozorom konwencjonalny.

_________________
My żyjemy!


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 7 września 2017, 08:07 

Dołączył(a): 07 cze 2016
Posty: 3423
Posty na Forum KP: 537
karel, a może masz za duże wymagania? :)

_________________
...i zdanżam na czas proszę pana! www.mariuszgorczynski.pl


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 7 września 2017, 08:37 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 07 cze 2016
Posty: 3234
Lokalizacja: Szczecin
Posty na Forum KP: 6471
Może... :) Aczkolwiek mówiąc poważnie, to nie sądzę. Nie jestem chyba jedyną osobą, której "Naznaczony" się nie podobał.

_________________
My żyjemy!


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 7 września 2017, 08:54 

Dołączył(a): 07 cze 2016
Posty: 3423
Posty na Forum KP: 537
Ja się przy tym serialu naprawdę nieźle bawiłem, a nieprawdopodobieństwa w ogóle mi nie przeszkadzały. Każdy rozrywkowy film jest ich tak naprawdę pełen. Aktorzy dobrze grali, była atmosfera i przynajmniej odróżniało się to wszystko od kolejnych banalnych obyczajówek.

_________________
...i zdanżam na czas proszę pana! www.mariuszgorczynski.pl


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 7 września 2017, 09:05 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 07 cze 2016
Posty: 3234
Lokalizacja: Szczecin
Posty na Forum KP: 6471
Rafal Dajbor napisał(a):
Aktorzy dobrze grali, była atmosfera i przynajmniej odróżniało się to wszystko od kolejnych banalnych obyczajówek.

Nie przeczę. Pamiętam, jak reklamowano "Naznaczonego" jako serial, jakiego "jeszcze w Polsce nie było". Rzeczywiście, tego typu metafizycznych seriali z elementami sensacji i zjawisk paranormalnych do tego czasu u nas raczej się nie kręciło. Mimo to (a może właśnie dlatego) odczuwałem wrażenie wtórności i przenoszenia na siłę pewnej konwencji na nasz grunt. Nie mówię, że było to zupełnie nieudane i beznadziejne - nie. Po prostu mnie "Naznaczony" nie przekonał, a z czasem zaczął wręcz nużyć.

_________________
My żyjemy!


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 7 września 2017, 09:16 

Dołączył(a): 07 cze 2016
Posty: 3423
Posty na Forum KP: 537
Chyba wiele polskich seriali próbujących eksplorować (za przeproszeniem ;)) grunt zdobyty wcześniej raczej przez seriale z Zachodu grzeszy pewną wtórnością. Mam jednak wrażenie, że robienie takich próbek jest konieczne, by wypracować jakiś własny styl. Na czymś się trzeba uczyć. :) Oczywiście - czasem wypada to kompletnie żałośnie, by wspomnieć np. podrabianie Bonda w "Życiu na gorąco" i cała rzecz robi się groteskowa. Wydaje mi się jednak, że "Naznaczony" był próbką całkiem udaną.

_________________
...i zdanżam na czas proszę pana! www.mariuszgorczynski.pl


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 7 września 2017, 14:35 
ADMINISTRATOR
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 maja 2016
Posty: 626
Właśnie oglądam ponownie ten serial, tak dla przypomnienia. Myślę, ze opinie na temat "gorszych końcowych odcinków" to nie teza, tylko osobiste odczucie. Jestem właśnie przy 6 epizodzie i... jakby tutaj odczułem pierwszy "spadek formy". Te pokazy sztuk walki w wykonaniu "Pana matematyka"... trochę mi się ten odcinek dłużył. Myślę, że największym atutem tego serialu był klimat, tajemniczość i niedomówienia. Z biegiem czasu jednak, twórcy powoli odzierają go z tych atutów. Do pewnego stopnia jest to uzasadnione - akcja się rozwija, dowiadujemy się więcej, słowem klasyka. Jednak moim zdaniem lepiej byłoby dłużej pozostać w konwencji oraz, mimo wszystko skrócić ten serial. Osiem odcinków chyba by wystarczyło, bo późniejszy "szturm metafizyki" (w postaci tych płonących kręgów itp.) jest moim zdaniem trochę nudny, "tajemniczy nieznajomy" przestaje być tajemniczy itd.

Oczywiście są także atuty. Jednym z nich jest oprawa muzyczna, innym wspomniane świetne epizody aktorskie. Również główne role, jak to się dzisiaj mówi "dały radę";-) Samo przesłanie tego filmu jest interesujące i zawsze aktualne ale postać Arkadiusza Bazaka powinna do końca pozostać w mroku! A on się nam potem rozgadał i mrok trochę prysł.

_________________
Archiwum promocji sztuki Zdzisława Beksińskiego


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 7 września 2017, 14:47 

Dołączył(a): 07 cze 2016
Posty: 3423
Posty na Forum KP: 537
Moviemaker napisał(a):
skrócić ten serial


Tu bez wątpienia mogę przyklasnąć. Faktycznie, "Naznaczonemu" by to pomogło. Podobnie zresztą jak i wielu innym serialom, które potrafią ślimaczyć się przez kilkanaście odcinków z których kolejno coraz mniej wynika. I tak chwała twórcom, że nie zdecydowali się tzw. "drugi sezon". Dopiero by było...

_________________
...i zdanżam na czas proszę pana! www.mariuszgorczynski.pl


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 10 ] 

Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 9 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  
cron
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
Powered by: - HOSTINGHOUSE