Forum Polskiego Kina

Teraz jest 22 grudnia 2024, 13:39

Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 7 ] 
Autor Wiadomość
 Tytuł: ,,Popielec"
PostNapisane: 2 lutego 2018, 00:56 

Dołączył(a): 07 cze 2016
Posty: 1807
Posty na Forum KP: 1006
Co jakiś czas słyszę o jakimś aktorskim odkryciu, jakieś kolejnej nadziei kina polskiego. Wcześniej Głowacki, niedawno Ziętek, a za chwile kolejny ktoś...
Ja też wypatruję gwiazd, ale grzebię w przeszłości, tam szukam objawień, tam szukam treści dla moich zachwytów... i czasem je znajduje. Takowym odkryciem właśnie, jest dla mnie Stanisław Michalski, aktor którego twarz i głos kojarzyłem, ale jakoś nigdy specjalnie nie pochyliłem się nad jego dorobkiem, a okazuje się, że jest nad czym. Jakiś czas temu zwróciłem uwagę na jego rolę milicjanta w telewizyjnym ,,Telefonie" z cyklu ,,Najważniejszy dzień życia". Później zacząłem się zastanawiać gdzie go jeszcze widziałem i przypomniałem go sobie w roli komisarza z serialu ,,Na kłopoty Bednarski", aż wreszcie ostatnio ,,Popielec", gdzie znowu Michalski i tym razem nokaut...mocarny Półpanek, a że nie tylko ta rola zrobiła na mnie duże wrażenie, jeśli chodzi o serial Ryszarda Bera, to grzechem byłoby nie napisanie czegoś więcej przy tej okazji...
Bohaterami serialu są mieszkańcy Błędnej, podkarpackiej wsi, a akcja obejmuje lata okupacji, oraz powojenne, gdzieś tak do końcówki 56-tego. Przy scenariuszu pomagał reżyserowi sam Wiesław Myśliwski, a powstał on na kanwie powieści Włodzimierza Kłaczyńskiego.
Cóż za galerię postaci mamy w tej opowieści, od pierwszoplanowych jak Józuś Garstka, młodzi Zośka i Jasiek, czy właśnie mityczny Półpanek w kreacji Michalskiego, "co to ośmiu dał radę", do epizodycznych jak Hnat, Nogaj, czy Ksenia "Popędzołka", niewątpliwie bardzo ważna postać w tej wiejskiej społeczności :).
Już samo to, jak się nazywają mieszkańcy Błędnej porusza wyobraźnię, że wymienię jeszcze kilka postaci, byśmy się chwilę podelektowali tymi nazwiskami - Nakopalec, Hladik, Kurganka, Batorka, Chmiel, Latac, Łojasonka. Wystarczy na razie, resztę zostawię na później. Postać Józusia Garstki*, pewnie wymagała by oddzielnego tekstu, więc tak tylko pokrótce. Na innym forum przeczytałem, że podobno Henryk Bereza napisał kiedyś, iż Chełmicki wobec Garstki to ,,skrzywdzona przez życie dziecina". Może w tym coś jest, ale ja bym raczej aż takiego wniosku nie wysnuł. Trzeba jednak wsiąść pod uwagę rodowód obu postaci. Tak czy inaczej jest Garstka bohaterem z krwi i kości, jakich zresztą sporo w tej historii. Charyzmatyczny, sprytny, choć momentami jednocześnie naiwny, co przecież normalne w tym wieku. Ciągnie go do broni, a jak się kocha Józuś, to z całymi rodzinami...
Przechodząc do spraw ważniejszych, to jest w pewien sposób postać Garstki, są jego wybory, symbolem tego rozchwiania młodych ludzi z pistoletem w ręku, gdy w około jedna rzeczywistość zamieniała się w drugą. Półpanka już nie ma, a to on uformował Garstkę, jak sugeruje kapitan Kruszyna, jego ostatni dowódca. Z tego zderzenia oficera z młodym partyzantem mamy sporo humoru, na przykład gdy Kruszyna usiłuje przywołać podwładnego do porządku sięgając do kabury, choć wyraźnie czujemy, że nic przecież się nie stanie. Oj, Miota się Józuś, chce działać, ale miast stać się strażnikiem nowego porządku, więźniem się staje. Wcześniej strzelał do Niemców, teraz do nowej władzy, sięga po cudze, okrada tych co ukradli. Można powiedzieć walczy, ale trochę bliżej mu do lokalnego rozbójnika niż żołnierza podziemia. Znalazł się w lesie trochę z przypadku, a to co mu wykładał wspomniany wcześniej Kruszyna, jest dla niego raczej trochę abstrakcyjne.
Naprawdę uderza to, jak prawdziwe, jak żywotne, pełne witalności są postacie w serialu Bera. Mamy katalog różnych postaw i charakterów, a wszystko zmieszane, żywe, niejednoznaczne, po prostu ludzkie. Jest zawiść, obojętność, śmiech i współczucie . Wieś żyje swoim życiem, ale malownicza sceneria Błędnej raz na jakiś czas świadkiem większych wydarzeń. Na przykład wywózka Żydów. Jeden z nich potem wraca do wioski i końcu trafia pod opiekę Półpanka. Znamienna jest wymiana zdań pomiędzy nim, a Leośką (Joanna Żółkowska)
- ,,A co wy się tak się z tym Żydem cackacie, jakby to Bóg wie kto był. On już przed wojną coś z suchotami miał. Niewiele mu to pomoże",
- ,,Ee, w spokojnym czasie to ja bym się z nim nie cackał. Dawniej jakby kto mi powiedział, że ja Żyda będę wynosił za potrzebą, to jakbym mu przy..., a teraz to jakoś tak wszystko się pokiełbasiło i..."
Duże wrażenie zrobiła na mnie postać Walusia w wykonaniu Ryszarda Kotysa. Waluś wszystkim się interesuje, żyje życiem wsi, donosi i pomaga Niemcom, i jest w tym wszystkim niesamowicie naturalny, jakby właśnie do tego go pan Bóg stworzył, jak to by dziwnie nie zabrzmiało. Te rozbiegane oczka, gdy po wojnie sąsiedzi żartuje sobie z jego donosicielstwa, ten specyficzny krok gdy idzie, naprawdę duża maestria Kotysa. Kolejny kolaborant we wsi, śpiewający "Siwek" i kolejna wspaniała rola, a w niej Piotr Grabowski. Idźmy dalej, Nozder, którego zagrał Maciej Góraj, Karfał Trzeciaka, i tak by można długo...a przecież jeszcze są postacie kobiece, wcale nie mniej istotne w tej historii, wspomniana wcześniej Leośka, Koczarkowa Alicji Jachiewicz, czy jej córka Zośka w którą się wcieliła Bożena Adamek. Niezwykle przekonywująca jako rezolutna dziewczyna na progu dorosłości i także potem, gdy już staje się kobietą. Zdarzenia we wsi komentuje męski, piwny klub, a między nimi Burek którego stworzył na ekranie Karaszkiewicz, ten sposób mówienia, te odgłosy, po prostu cudo.
A teraz deser. Moja znajoma zareklamowała mi ostatnio serial ,,American Horror Story" i "zmusiła" do obejrzenia czegoś w rodzaju teledysku/zwiastuna serialu. Faktycznie, mamy tam różne wymyślne postacie, ale tak myślę sobie, że Beblok(Tadeusz Chudecki), trochę odrażający i fascynujący jednocześnie bije to całe uniwersum na głowę... i jest prawdziwy.

* To chyba najlepsza rola Tomasz Dedka jaką miałem okazję zobaczyć.


P.s
Gdybym znał serial Bera w czasie naszej forumowej akcji "12 naj na 120-lecie", bezapelacyjnie umieściłbym go na swojej liście.

_________________
...nie profesor, tylko satyr..


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: ,,Popielec"
PostNapisane: 2 lutego 2018, 01:09 

Dołączył(a): 07 cze 2016
Posty: 3423
Posty na Forum KP: 537
To ja jeszcze z koleżeńskiego patriotyzmu dodam, że w roli owego Żyda z suchotami wystąpił mój zacny kolega z Teatru Żydowskiego - Henryk Rajfer. :)

A sam serial wywołał kontrowersje i oskarżenia o obrazę polskich chłopów. Jak zwykle... ;) Jest to jeden z niewielu polskich seriali nagrodzonych na zagranicznym festiwalu. Aż dziw, że po tym wszystkim popadł w całkowite niemal zapomnienie.

_________________
...i zdanżam na czas proszę pana! www.mariuszgorczynski.pl


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: ,,Popielec"
PostNapisane: 2 lutego 2018, 11:32 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 10 cze 2016
Posty: 1497
Posty na Forum KP: 2675
No, w dzisiejszych czasach to on nowej popularnosci nie zdobędzie.
Dodam tylko, że również ten serial był emitowany "tylko dla dorosłych".

_________________
Film to życie, z którego wymazano plamy nudy - Alfred Hitchcock.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: ,,Popielec"
PostNapisane: 2 lutego 2018, 16:58 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 08 cze 2016
Posty: 82
Serial ten to jedno z moich najstarszych wspomnień z dość wczesnego dzieciństwa. "Popielec" oglądała cała rodzina, a że w czasie pierwszej jego emisji mieszkałem z rodzicami i dziadkami w jednopokojowym mieszkaniu to siłą rzeczy musiałem coś zapamiętać, a najłatwiej było właśnie Józia Garstkę, gdyż pod takim zdrobnieniem imienia wiele lat funkcjonował w mojej świadomości, dlatego, że akurat dwóch bliskich członków mojej rodziny - niestety dziś już nieżyjących - miało na imię Józef i właśnie w ten sposób w rodzinie się zdrabniało (choć jeden z nich później przez żonę nazywany był "Józiek", a z racji tego że przez wiele lat był odpowiednikiem Stanisława Anioła w jednym z bloków na warszawskim Mokotowie to jestem pewien, że rodowód tego zdrobnienia pochodzi z serialu Stanisława Barei :D ). Wracając do serialu...Kilkakrotnie próbowałem odświeżyć go sobie, ale jakoś zawsze coś przeszkadzało. Z pierwszej emisji zapamiętałem niewiele, ale ostatnia scena z serialu, czyli próba wyswobodzenia się z kłusowniczych sideł zapadła mi w pamięć na długie lata.

Sebastian999 napisał(a):
Już samo to, jak się nazywają mieszkańcy Błędnej porusza wyobraźnię, że wymienię jeszcze kilka postaci, byśmy się chwilę podelektowali tymi nazwiskami - Nakopalec, Hladik, Kurganka, Batorka, Chmiel, Latac, Łojasonka. Wystarczy na razie, resztę zostawię na później.


Co prawda zgodnie z tym co napisałem wyżej sama fabuła serialu jest mi na chwilę obecną dość obca (a, może dziś obejrzę sobie ze 2-3 odcinki :) ) to nie byłbym do końca przekonany czy to co wymieniłeś, to wszystko rzeczywiście są nazwiska. Nie wiem jak jest w innych częściach kraju, ale w moich stronach (Białystok i okolica) do dziś na wsiach funkcjonują po prostu przydomki które ktoś kiedyś nadał rodzinie (genezy powstania zapewne w 99% są dziś niemożliwe do ustalenia) i to nie raz zupełnie nie związane z nazwiskiem. Zdarzają się nawet sytuacje podobne do tej z Konopielki ("ja całe życie myślała, że żyje z Kaziukiem, a on Bartosiewicz!"), że przydomek tak wrasta w rodzinę, że najbliższe otoczenie kompletnie zapomina jak dane osoby mają naprawdę na nazwisko. Tak więc zakładam, że nie każda wymieniona przez Ciebie postać występuje w filmie pod nazwiskiem.

_________________
Jaki spirytus???


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: ,,Popielec"
PostNapisane: 2 lutego 2018, 20:41 

Dołączył(a): 07 cze 2016
Posty: 1807
Posty na Forum KP: 1006
Kilka z tych które podałem to raczej nazwiska, czy wszystkie nie wiem. W każdym razie pod takimi nazwami funkcjonują te postacie w filmie...ale na przykład postać grana przez Piotra Grabowskiego to Władek Radzik "Siwek" i tutaj jego pseudo jest wyraźnie zaznaczone. W filmie mówią o nim na oba sposoby.
Tak, ostatnia scena zapada w pamięć.

_________________
...nie profesor, tylko satyr..


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: ,,Popielec"
PostNapisane: 22 marca 2018, 10:59 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 04 paź 2017
Posty: 17
Jeden z moich ulubionych seriali, kiedy DVD ja się pytam!?
To samo mogę powiedzieć o "Panu na Żuławach" i "Śladzie na ziemi".
Ale może się kiedyś doczekamy...


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: ,,Popielec"
PostNapisane: 20 maja 2024, 21:23 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 17 sie 2021
Posty: 51
"Popielec" w całości na TVP VOD. Wreszcie :-)

_________________
Death? What do you know about death?
Sgt. Bob Barnes.


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 7 ] 

Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
Powered by: - HOSTINGHOUSE