Forum Polskiego Kina

Teraz jest 22 grudnia 2024, 13:18

Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 33 ]  Przejdź na stronę... 1, 2, 3  Następna
Autor Wiadomość
PostNapisane: 9 października 2016, 18:14 

Dołączył(a): 07 cze 2016
Posty: 3423
Posty na Forum KP: 537
Z prawdziwą przyjemnością informuję, że wziąłem dziś udział w arcyprzyjemnej uroczystości. W Zgierzu, w ramach festiwalu Miasto Tkaczy, odbyło się uroczyste nadanie imienia Vladka Sheybala niewielkiemu deptakowi. Vladek Sheybal urodził się w Zgierzu.

W uroczystości wzięli udział m.in. rodzina Vladka Sheybala i prezydent Zgierza. Po odsłonięciu tabliczki z nazwą ulicy odbyło się spotkanie poświęcone aktorowi. Wziąłem w nim także udział; swego czasu bardzo interesowałem się Sheybalem, mam sporo jego niedostępnych w Polsce filmów i trochę o nim wiem. No i przyjaźnię się z Olą Sheybal-Rostek, jego stryjeczną wnuczką. :)

W sytuacji, w której tak niewielu aktorów jest patronami ulic w polskich miastach warto dzisiejszą uroczystość odnotować! Tym bardziej, że druga uliczka, przecinająca się z pasażem Vladka Sheybala ma niebawem otrzymać jako patrona kolejnego znanego aktora-zgierzanina: Macieja Kozłowskiego, który choć się w Zgierzu nie urodził, był z tym miastem przez wiele lat związany.

_________________
...i zdanżam na czas proszę pana! www.mariuszgorczynski.pl


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 9 października 2016, 18:56 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 07 cze 2016
Posty: 3234
Lokalizacja: Szczecin
Posty na Forum KP: 6471
To rzeczywiście dobrze, że Sheybal ma ulicę w swoim rodzinnym mieście. Inicjatywa godna pochwały. Wczoraj obejrzałem zrekonstruowany "Kanał", a przecież w nim Sheybal stworzył chyba najbardziej przejmującą rolę w karierze.
Rafał, a ulica jest Vladka czy Władysława Sheybala? Bo z Twojego wpisu rozumiem, że wybrano ów pierwszy wariant. Wiem, że za granicą Sheybal występował jako Vladek, ale jednak jego prawdziwe imię brzmiało Władysław, a skoro ulica jest w Polsce, to chyba lepiej było zastosować polską, pierwotną wersję imienia.

_________________
My żyjemy!


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 9 października 2016, 19:04 

Dołączył(a): 07 cze 2016
Posty: 3423
Posty na Forum KP: 537
Vladka. Też mnie to w pierwszym momencie zdziwiło. Ale... Zaczął grać w 1945, wyemigrował w 1957, zmarł w 1992. Jak by na to nie patrzeć przez większą część swojej aktorskiej kariery był Vladkiem. Nie Władysławem.

_________________
...i zdanżam na czas proszę pana! www.mariuszgorczynski.pl


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 9 października 2016, 19:21 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 07 cze 2016
Posty: 3234
Lokalizacja: Szczecin
Posty na Forum KP: 6471
Myślę, że można było pójść na kompromis i nazwać ulicę: Władysława "Vladka" Sheybala. :)

_________________
My żyjemy!


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 9 października 2016, 20:28 

Dołączył(a): 07 cze 2016
Posty: 3423
Posty na Forum KP: 537
Może i tak... :) Aczkolwiek wobec naprawdę tak niewielu aktorskich patronów ulic w skali całej Polski - ja bym się nie czepiał. :)

Czy naprawdę w oczach zarówno urzędników, jak i mieszkańców aktorzy to wciąż jakieś niepoważne "małpy"? "Komedianci"? Poeci, pisarze, malarze - ich imionami nazywa się nieraz wielkie arterie. Gdzie aleje takich gigantów, jak Jerzy Leszczyński, Aleksander Zelwerowicz, Juliusz Osterwa... Gdzie ulice gigantów bliższych naszym czasom - Aleksandry Śląskiej, Tadeusza Łomnickiego, Romana Wilhelmiego, Gustawa Holoubka, Zbigniewa Zapasiewicza, Ireny Kwiatkowskiej? Na fali "dobrej zmiany" wtyka się wszędzie jako patronów ofiary katastrofy smoleńskiej - ale nigdy nie Janusza Zakrzeńskiego. Jestem pewien, że gdyby Mariusz Dmochowski, człowiek z takim życiorysem, szef związków zawodowych, opozycjonista, który woził bibułę, robił to, co robił w stanie wojennym i po nim będąc kimś innym, niż aktorem - miałby już w Polsce z 5 ulic...

_________________
...i zdanżam na czas proszę pana! www.mariuszgorczynski.pl


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 9 października 2016, 20:44 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 25 cze 2016
Posty: 1259
Lokalizacja: Ostrowiec Świętokrzyski
No to rzeczywiście jest podejrzane. Ale w Warszawie chyba jest ulica Maklakiewicza, gdzieś tam na Mokotowie. :) Cybulskiego też, teraz sprawdziłem, w sąsiedztwie Ludwiżanki. :) Ale Holoubka z tego co widzę nie ma, a to już postrzegam jako pewne uchybienie.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 9 października 2016, 20:58 

Dołączył(a): 07 cze 2016
Posty: 3423
Posty na Forum KP: 537
Jest ulica Maklakiewicza. Tyle, że Jana. Nie Zdzisława. Teraz przynajmniej Maklakiewicz i Himilsbach otrzymali ronda niedaleko CH Arkadia.

Są ulice Cybulskiego, Ludwiżanki, Hańczy i Węgrzyna obok siebie, parę innych też jest. Rondo Żabczyńskiego, itp. Tylko to zawsze są maleńkie, osiedlowe uliczki i i tak jest ich garstka. Albo właśnie jakieś rondka.

Uważam, że przez wzgląd na swoje zasługi pedagogiczne w wykształceniu istnych tabunów polskich aktorów (że o wielkich kreacjach aktorskich nie wspomnę, bo to oczywiste) swoje ulice w wielu miastach ze stolicą na czele powinni mieć przede wszystkim Łomnicki, Holoubek i Zapasiewicz.

_________________
...i zdanżam na czas proszę pana! www.mariuszgorczynski.pl


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 10 października 2016, 07:43 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 07 cze 2016
Posty: 3234
Lokalizacja: Szczecin
Posty na Forum KP: 6471
Ciekawy problem poruszyłeś, bo ulic, których patronami są wybitni aktorzy czy reżyserzy faktycznie jak na lekarstwo. Może za jakiś czas będzie gdzieś ulica Wajdy? Chociaż też wątpię...

_________________
My żyjemy!


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 10 października 2016, 08:31 

Dołączył(a): 07 cze 2016
Posty: 3423
Posty na Forum KP: 537
W Warszawie mamy pięcioletnią karencję. Dopiero pięć lat od śmierci można kogoś uczynić patronem ulicy. Dlatego mimo takiego życiorysu do tej pory nie ma w Warszawie ulicy Władysława Bartoszewskiego. Pewnie za pięć lat ruszy inicjatywa nadania jakiejś ulicy imienia Andrzeja Wajdy...

_________________
...i zdanżam na czas proszę pana! www.mariuszgorczynski.pl


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 13 października 2016, 12:31 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 07 cze 2016
Posty: 300
Lokalizacja: Racibórz
Posty na Forum KP: 1074
W pewnym rejonie Katowic krzyżują się ze sobą ulice Krzysztofa Kolbergera,Bogumiła Kobieli,Tadeusza Fijewskiego i Konrada Swinarskiego :)

_________________
"Okrutne i smutne jest życie gdy świadomość odgadnie tendencyjną działalność duszy i ciała twego"
Helmut Nadolski,"Requiem dla van Gogha"


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 13 października 2016, 12:33 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 07 cze 2016
Posty: 3234
Lokalizacja: Szczecin
Posty na Forum KP: 6471
O! To pięknie. :)

_________________
My żyjemy!


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 13 października 2016, 18:12 

Dołączył(a): 11 cze 2016
Posty: 336
Posty na Forum KP: 1544
W Warszawie jest też ulica Zelwerowicza, mała, zaciszna uliczka na Sadybie. No i na jednym z nowych osiedli, jest ulica (co prawda nie aktora, ale jednak) Krzysztofa Kieślowskiego.

_________________
Ja w ogóle nie lubię chodzić do kina. A szczególnie nie chodzę na filmy polskie w ogóle...


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 33 ]  Przejdź na stronę... 1, 2, 3  Następna

Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
Powered by: - HOSTINGHOUSE