Film w wielu kategoriach nominowany do Orłów 2021, wiec postanowiłem uzupełnić zaległości.
No to uzupełniłem
i kompletnie nie umiem powiedzieć, czy ten film mi się podobał, czy nie.
Może "winna" temu jest Agata Buzek. Ja po prostu jej nie lubię. Na pewno "coś" w sobie ma, jest aktorką oryginalną i ciekawą - ale jest to "coś", czego nie lubię i nie potrafię się w żaden sposób przekonać. A ponieważ jest ona wiodącą postacią filmu, no to....sami rozumiecie
Ale ogólnie coś ten film w sobie ma. Zadziwiająco interesującą rolę Woronowicza, takiego go chyba jeszcze w zadnej produkcji nie widziałem. Pozostającego w równej, wysokiej formie aktorskiej Jacka Braciaka.
Ciekawą muzykę, gdzie Emade przeplata się z Nohavicą. Bardzo ladne zdjęcia, niezly montaż.
Ale jakoś nie wciąga scenariusz, odstają poziomem pozostali aktorzy, w niektorych ujeciach drażni pewien manieryzm (użyłbym słowa "kieślowszczyzna", ale nie chcę draznic niektorych forumowiczów
)...nie za bardzo łapałem symbolikę pewnych scen, jak te zrywania samochodem w wykonaniu AB.
Chyba podejdę do filmu jeszcze raz. Może coś, jakaś opinia, mi się jednak wyklaruje.