Forum Polskiego Kina

Teraz jest 22 grudnia 2024, 18:40

Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 21 ]  Przejdź na stronę... 1, 2  Następna
Autor Wiadomość
 Tytuł: Akwen Eldorado
PostNapisane: 21 lutego 2021, 22:01 

Dołączył(a): 24 lip 2016
Posty: 32
Nie umiem zrozumieć jak mógł minąć mojej uwadze ten świetny serial? Film obejrzałem dopiero teraz po tym jak trafił na listę seriali vod tvp. Mocno mi przypomina on film Karate po polsku. I tu i tam pojawiają się przyjezdni, też za pracą i w małej społeczności gdzie wszyscy się znają, trafiają na przeciwników lokalnych rzezimieszków których lokalni mieszkańcy się boją. Jeśli zatem ktoś lubi Karate po polsku to koniecznie powinien sięgnąć po Akwen Eldorado. Akwen Eldorado cenię sobie wyżej a to dzięki kilku fantastycznym postaciom i świetnym polskim aktorom którym było dane wcielić się w te role. Ciekawy jestem ile jest jeszcze takich fajnych i nie odkrytych przeze mnie polskich filmów? Filmów wartościowych z których płynie mądry przekaz, gdzie film się starzeje a nauka jaka z filmu płynie jest wciąż aktualna po dzisiejsze czasy. No pozytywny szok.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 21 lutego 2021, 22:37 

Dołączył(a): 07 cze 2016
Posty: 3423
Posty na Forum KP: 537
Powiem szczerze, że także jestem fanem tego serialu. Nie wiem tylko, czy zgodziłbym się z tezą, że z "AE" płynie jakieś przesłanie na dzisiejsze czasy. Moim zdaniem jest to sensacyjny mini-serial o charakterze rozrywkowym, jedyne przesłanie jakie w nim widzę, to takie, że kłusownictwo jest zjawiskiem negatywnym, z czym zresztą jako człowiek wędkujący się zgadzam. ;-)
Faktycznie kilka niezłych ról tam jest. Młodzi bohaterowie niestety dość papierowi. Z kolei postać Fettinga napisana jest tak, że w zasadzie jest to "zło w ludzkiej postaci", a nie żywa postać, choć Fetting robi co może by to uczłowieczyć jakoś. Ale Obertyn, Grabowski, Buczkowski, Kotys - jak najbardziej. Scena, w której Grabowski zostaje śmiertelnie skatowany przez Buczkowskiego i Obertyna jest mocna i robi wrażenie do dziś. Zwłaszcza Buczkowski jest w niej świetny, wypunktował tam takie drobiazgi, jak np. ten moment, gdy już kończy bicie, ale nagle dochodzi do niego, że boli go ręka od bicia i ze złości, już bez potrzeby, dokopuje Grabowskiemu jeszcze raz.

_________________
...i zdanżam na czas proszę pana! www.mariuszgorczynski.pl


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 22 lutego 2021, 14:12 

Dołączył(a): 04 wrz 2016
Posty: 209
Lokalizacja: Poznań
Ja również bardzo lubię ten miniserial, fajne role Kryszaka jako ichtiologa, Kozienia jako dyrektora gospodarstwa rybackiego, do tego młody Stelmaszyk jako miejscowy milicjant. Klimatyczne sceny, uzupełnione fajną ścieżką dźwiękową.

_________________
Sztuka jest sztuka!


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 22 lutego 2021, 14:19 

Dołączył(a): 07 cze 2016
Posty: 3423
Posty na Forum KP: 537
Jest to zresztą ostatnia rola Kozienia. Potem się zupełnie wycofał. Wygląda zresztą na ekranie w "AE" bardzo źle, widać, że zdrowie zaczęło mu zupełnie siadać.
Ale tak, oprócz wymienionej przeze mnie czwórki także Kryszak, Kozień. Dobre epizody Bednarskiego i Bacciarellego. Stelmaszyk także bardzo dobry. Jest to zresztą jedna z postaci "milicjantów-policjantów". Była w polskim kinie popularnym lat 80. metoda, by zerwać z pokazywaniem milicjantów "w realiach" (a la Józef Nowak w "Wiosna panie sierżancie" czy "Kapitan Sowa na tropie") i pokazywać ich postaci jak policjantów z zachodniego kina. Taki był od początku Borewicz, ale w latach 80. to już się wyostrzyło na całego. Tacy byli Machalica i Grabarczyk w "Zabij mnie glino", Kryszak w "Tulipanie", także Stelmaszyk w "Akwenie Eldorado" idealnie wpisuje się w ten nurt. To już nie milicjanci, tylko "gliniarze".

_________________
...i zdanżam na czas proszę pana! www.mariuszgorczynski.pl


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 23 lutego 2021, 20:06 

Dołączył(a): 24 lip 2016
Posty: 32
Konfrontacja ichtiologa Kryszaka na sali sądowej to jedna z moich ulubionych scen.
To taka symboliczna walka o sprawiedliwość z wydającą się niedowidzieć Temidą.
No i te wszystkie starcia ichtiologa z milicjantem Stelmaszykiem i dialogi też super fajne.
Kolejna scena to starcie Fettinga z panem mecenasem w samochodzie. Mecenas popadłszy w zwątpienie nas sensem dalszej współpracy z gangiem dostaje od Fettinga krótkie tęgie lanie i przywołuje on pana mecenasa szybko do pionu. :-D
Natomiast to co powiedział dyrektor Kozień do ichtiologa
Kryszaka, że biurokracja nie znosi wstrząsów, to jest trafienie w samą dychę i ponadczasowe, bo to się
do dzisiaj nie zmieniło :-D


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 23 lutego 2021, 21:05 

Dołączył(a): 07 cze 2016
Posty: 3423
Posty na Forum KP: 537
To o biurokracji to akurat fakt, ponadczasowe. :-D
Serial miał premierę jak byłem dzieckiem, a emitowany był późną nocą z planszą "Tylko dla widzów dorosłych", więc wyobrażałem sobie, że jest w nim Bóg wie co. A obejrzałem go w końcu mając za sobą kino Pasikowskiego, Tarantino i w ogóle mnóstwo filmów sensacyjnych - wydał mi się.... Czemu niby tylko dla widzów dorosłych???
W ogóle w pewnym momencie myślałem, że obsadzenie w 1988 roku Fettinga jako szefa gangu to takie trochę.... Jak by się ktoś za dużo Kobry naoglądał. I coś w tym jest. Gdy w 2008 roku robiłem rozmowę ze Swatem na moją stronę o Mariuszu Gorczyńskim (telefonicznie), zapytałem o tę postać. Swat przyznał, że postać ta została napisana trochę na zasadzie skumulowania w jednej postaci różnych tego rodzaju kłusowniczych "bonzów" z Mazur, czyli rzeczywiście było to bardziej spersonifikowane zło niż żywy człowiek. Ale jednak Fetting pokazał w tej roli wielkość swojego aktorstwa, kilka gestów, kilka spojrzeń, to, że chodzi o lasce... Świetny aktor umie pokonać tego rodzaju scenariuszowe mielizny, jak choćby właśnie taka, że w jego postaci łatwiej znaleźć upostaciowione postawy, niż ludzkie cechy.
Świetnym z kolei pomysłem jest to, że Fetting wędkuje. Pomysł, że koleś kradnący węgorza na tony łowi go sobie także na wędeczkę siedząc grzecznie nad wodą - jest iście amerykański (w dobrym tego słowa znaczeniu).
Scena z Maciejem Szarym (adwokatem) w rzeczy samej, dobra; ale ja wolę starcia Fettinga z Obertynem. Zresztą Obertyn jest rewelacyjny jak płaszczy się przed Fettingiem, ale z kolei wobec tych, którzy w gangsterskiej hierarchii są od niego niżej - pozuje na pierwszego po Bogu.

_________________
...i zdanżam na czas proszę pana! www.mariuszgorczynski.pl


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 23 lutego 2021, 21:27 

Dołączył(a): 24 lip 2016
Posty: 32
Rafal Dajbor napisał(a):
Świetnym z kolei pomysłem jest to, że Fetting wędkuje. Pomysł, że koleś kradnący węgorza na tony łowi go sobie także na wędeczkę siedząc grzecznie nad wodą - jest iście amerykański (w dobrym tego słowa znaczeniu).


Ja tutaj odebrałem Fettinga jako mistrza kamuflarzu. Takiego zuchwałego cwaniaka który uwierzył w to że w pełni kontroluje sytuację i nic nie może mu się stać. Jednak postaci zagranej przez Fettinga czegoś zabrakło.
Jego bezpieczny świat nagle runął i zaczął popełniać błędy. Tak że ta jego zuchwałość doprowadziła go w końcu do upadku. Fetting gra złą postać wyrysowaną jak z komiksu. Uwierzył że jest niewidzialny. :-D
A Fetting po prostu genialny. Potem jeszcze coś doskrobię. :-)


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 9 września 2021, 23:23 

Dołączył(a): 07 cze 2016
Posty: 270
Posty na Forum KP: 4329
Ogromnym walorem tego serialu jest muzyka, dla niej samej szkoda, że to tylko kilka odcinków

_________________
Prawdziwych Polaków nie można kupić - Ryszard Filipski "Orzeł i reszka"


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 9 września 2021, 23:30 

Dołączył(a): 07 cze 2016
Posty: 3423
Posty na Forum KP: 537
STEN napisał(a):
Ogromnym walorem tego serialu jest muzyka, dla niej samej szkoda, że to tylko kilka odcinków


Zdecydowanie! Korzyński w szczycie formy. I ta muzyka na czołówce - ostra, discowa, i ta na napisach końcowych - dla odmiany niemal sielska, tyle, że z lekko niepokojącą nutką.

_________________
...i zdanżam na czas proszę pana! www.mariuszgorczynski.pl


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 15 września 2021, 20:00 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 19 maja 2021
Posty: 2
Lokalizacja: Jelenia Góra
Serial "Kanclerz" (wraz z kinowym spin offem "Żelazną ręką") i serial "Akwen Eldorado" to niezła ilustracja możliwości dramatycznych Krzyszaka. To niesamowite jak facet odszedł od tego.

_________________
"Cyberprzestrzeń. Mimowolna halucynacja doświadczana każdego dnia."
William Gibson, Neuromancer


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 15 września 2021, 20:11 

Dołączył(a): 07 cze 2016
Posty: 3423
Posty na Forum KP: 537
Zamorano napisał(a):
Serial "Kanclerz" (wraz z kinowym spin offem "Żelazną ręką") i serial "Akwen Eldorado" to niezła ilustracja możliwości dramatycznych Krzyszaka. To niesamowite jak facet odszedł od tego.


Tak bywa w życiorysie aktorów. Ewa Demarczyk kończyła PWST - została piosenkarką. Podobnie Jerzy Połomski. Kryszak z kolei przeszedł z teatru i kina - do kabaretu. To nic nadzwyczajnego. :-)

_________________
...i zdanżam na czas proszę pana! www.mariuszgorczynski.pl


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 15 września 2021, 21:32 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 07 cze 2016
Posty: 3234
Lokalizacja: Szczecin
Posty na Forum KP: 6471
No tak, tylko że w przeciwieństwie do tej dwójki Kryszak zrobił naprawdę niezłą aktorską karierę. Aktorstwo nie było wyłącznie jego wyuczonym zawodem i epizodem życiowym, ale naprawdę sporym i znaczącym tego życia kawałkiem.

_________________
My żyjemy!


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 21 ]  Przejdź na stronę... 1, 2  Następna

Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
Powered by: - HOSTINGHOUSE