Forum Polskiego Kina

Teraz jest 1 października 2024, 21:27

Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 2585 ]  Przejdź na stronę... Poprzednia  1 ... 136, 137, 138, 139, 140, 141, 142 ... 216  Następna
Autor Wiadomość
PostNapisane: 25 kwietnia 2020, 17:14 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 07 cze 2016
Posty: 1444
Posty na Forum KP: 2318
pik napisał(a):
Ninoteka ostatnio udostępniła sporo filmów po rekonstrukcji także tych których jeszcze nie było można nigdzie zobaczyć jak np:"Bilans kwartalny" czy "Cwał" oba w rozdzielczości 1080p ponad 9000 kb/s

https://ninateka.pl/film/bilans-kwartalny-krzysztof-zanussi
https://ninateka.pl/film/cwal-krzysztof-zanussi
Nie dodaję ich do listy ponieważ już na dniach znikną z serwisu.

W ramach Przegląd filmów Laureatki Orła 2020 Mai Komorowskiej na stronie ninateka.pl do 30 kwietnia dostępne są inne filmy z udziałem aktorki.

_________________
Lista filmów po rekonstrukcji (aktualizacja 13.10.2023)
Rekonstrukcje wydane na Blu-ray (aktualizacja 17.08.2023)
Obrazek


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 26 kwietnia 2020, 08:58 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 08 lut 2018
Posty: 277
Mam pytanie...

Czy jest różnica teoretyczna(mierzalna, zbadana) i praktyczna(naoczna, faktyczna, finalna dla oczu)[a może tylko jedna z nich i/lub jest to w zależności od czegoś] pomiędzy tymi samymi obrazami z których:
- jeden został zeskanowany i zrekonstruowany cyfrowo w rozdzielczości: 4K i został wyświetlony w kanale emisyjno-dystrybucyjnym w rozdzielczości: Full HD(zapewne na rzecz tego kanału i tej emisji plik został przygotowany jako obraz down scale'owany z rozdzielczości: 4K do Full HD) ,
- a drugi został zeskanowany w rozdzielczości: 4K, jednak jego rekonstrukcja cyfrowa została wykonana w rozdzielczości: 2K, ale również został wyświetlony w kanale emisyjno-dystrybucyjnym w rozdzielczości: Full HD(zapewne na rzecz tego kanału i tej emisji plik został przygotowany jako obraz down scale'owany z rozdzielczości: 2K do Full HD) ?

Pytam zakładając oczywiście: taki sam poziom rekonstrukcji cyfrowej(wykonanie jej praktyczne), finalny rodzaj wersji plików - kopii itp. itd.(kwestie techniczne, np. taka sama głębia kolorów, przepływność, uziarnienie itp. itd.).

Różnica być może jest mierzalna(teoretyczna), ale praktycznie nie jest widoczna dla oczu czy jej nie ma ? :-)


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 29 kwietnia 2020, 23:33 

Dołączył(a): 19 lip 2018
Posty: 4
Dość szerokie pytanie, na które postaram się odpowiedzieć ze swojego obszaru.
Różnica będzie, ale jej widzialność może już być na poziomie niuansu i to raczej niezauważalnego dla odbiorcy końcowego.
Prawidłowo wykonany downscaling do 2K skanu z 4K, czyli przy wartościach w pikselach podzielnych przez 4, na etapie rozpoczęcia pracy w rekonstrukcji przyniesie "uproszczenie" opisu w pikselach. To co opisywały 4, będzie opisywał 1. Takie sumowanie będzie miało znaczenie dla sposobu w jaki zostanie uproszczone opisywanie ziarna w filmie. Przed rekonstrukcją wykonuje się odziarnianie filmu i zakładam, że inaczej będzie wyglądał obraz odziarniony z ziarna opisanego 1/4 pikseli niż 4/4 pikseli. Po zakończeniu rekonstrukcji i przygotowaniu kolor korekcji film zostanie ponownie doziarniony, ziarnem wyświetlającym się i definiowanym przez rozdzielczość 2K.
W rekonstrukcji 4K ten sam proces odbędzie się na ziarnie 4K, więc poziom precyzji będzie (przynajmniej w teorii) większy. Na pewno inne ziarno zostanie nałożone ponownie na finalny obraz po rekonstrukcji, więc - wracając do początku - różnica będzie na pewno w ziarnie.
Oczywiście, patrząc z pozycji Twojego pytania, widz końcowy może w ogóle nie odczuć tej różnicy. Nie tylko dlatego, że sama w sobie będzie mało widoczna, ale przede wszystkim z powodu niskiego bitrate'u, który będzie dotyczył finalnego pliku, który dotrze do odbiorcy. To, co widać w pliku HD wyemitowanym w telewizji nie ma szans przełożyć takiego szczegółu informacji. Taki niuans zostanie wygolony przez finalny kodek do zera. To samo dotyczy VOD. Może jedynie bardzo dobrze przygotowany stream elementarny do BD byłby w stanie to pokazać, ale nie mam za sobą takich testów porównawczych, więc jest to tylko moja spekulacja.
Na pewno zasadność przygotowywania rekonstrukcji w 4K pojawia się w przypadku uwzględniania dalszego rozwoju technologii i standardów rozdzielczości wyższych niż HD. Na taką okoliczność zawsze lepiej mieć rozdzielczość natywną niż upscalować. Jednak na prawdziwe efekty takich rozdzielczości jak UHD będziemy musieli jeszcze poczekać. Właśnie z powodu "kotwicy" jakościowej jaką dzisiaj jest brak infrastruktury pozwalającej na płynne odtworzenie nisko kompresyjnych streamów w komercyjnej dystrybucji.

_________________
Be smart in digital


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 30 kwietnia 2020, 15:38 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 08 lut 2018
Posty: 277
Dziękuję bardzo za odpowiedź na moje pytanie.
Dzięki niej już rozumiem "pewniej" i precyzyjniej" jak wygląda ta kwestia.

"Narodziło" mi się jednak w związku z Pańską(Twoją) odpowiedzią pytanie(dopytanie, "upewnienie się w odpowiedzi")...:
[Teoretycznie: zakładając najlepsze możliwe warunki do dostrzeżenia różnicy pomiędzy obrazami, czyli np. odpowiednio wysoki bitrate(przepływność), kodek wideo mało stratny lub bezstratny itp. itd.] Czy różnica teoretyczna i/lub praktyczna będzie "mierzalna" i/lub "widoczna", jeśli "golimy" przecież do takich samych warunków(ta sama rozdzielczość - ilość pikseli, głębią kolorów itp. itd.) ? Jednak to większa ilość, precyzja, "opisywanie" ziarna w materiale będzie miało na tyle znaczenia, że z tego lepiej "opisanego"("schodzącego" z rozdzielczości: 4K do Full HD) jest on w stanie finalnie lepiej, wierniej(oddać "kolor" szczegółu obrazu) - opisać ten materiał w takich samych warunkach końcowych niż z tego "schodzącego" z rozdzielczości: 2K do Full HD - gorzej opisanego, mniej szczegółowego ziarnem, pikselem, szczegółem ?
Bo tak myślę, że może po prostu tylko(i aż w przypadku formatów cyfrowych) oddanie wierności kolorowi poszczególnych(odpowiadających sobie tych samych pomiędzy dwoma obrazami) pikseli będzie inne... Chociaż być może większa różnica kolorów pomiędzy pikselami(z materiału w rozdzielczości: 4K) da finalny efekt większego zróżnicowania, np. sąsiadujących ze sobą pikseli(większa wierność oryginałowi) co przełoży się na widoczność "szczegółowości obrazu", niż gdyby np. sąsiadujące piksele "schodząc" przy tym samym kodeku finalnym z rozdzielczości: 2K: miały ten sam kolor lub mniej zróżnicowany(bo już rozdzielczość: 2K miała mniej "informacji o prawdziwym kolorze danego obszaru niż rozdzielczość: 4K)...
============================================
Pewne informacje związane z tematem rekonstrukcji cyfrowej znajdują się(przynajmniej obecnie) tutaj("pod tym" linkiem):
https://pisf.pl/dotacje/sesja-1-2020-17/.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 1 maja 2020, 00:35 
ADMINISTRATOR
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 maja 2016
Posty: 621
Dima, miły kolego, nie analizuj tego wszystkiego tak szczegółowo, bo zatracisz radość i przyjemność z oglądania filmów. Myślę, że gdybyś miał możliwość przyjrzenia się z bliska całemu procesowi rekonstrukcji obrazu, byłbyś bardzo zawiedziony. Nawet nie wiesz jak wiele zależy od konkretnych osób, które zajmują się kolejnymi etapami rekonstrukcji... Ty analizujesz niemal dane laboratoryjne a tam siedzi człowiek i decyduje o ostatecznym wyglądzie danego obrazu m.in. poprzez cofanie automatów, ręczne korekty itp. Każdy zrobi to trochę inaczej i nie ma tutaj czegoś takiego jak wzorzec Sevres. Zresztą po stronie odbiorcy także wszystko zależy od sprzętu (odpowiedniej klasy telewizora, odtwarzacza z nim skalibrowanego itd.) oraz warunków oglądania. I słowo "oglądania" szczególnie podkreślam, bo to jest głównym celem rekonstrukcji cyfrowej. Zbyt dokładna analiza może prowadzić najwyżej do rozstroju nerwowego, bo przy tej ilości zmiennych, cały czas poruszamy się w obszarach teoretycznych lub ledwo mierzalnych. Reasumując: każda dyskusja może być ciekawa ale zwracajmy większą uwagę na aspekt praktyczny a nie zagadnienia, które być może będzie w stanie zaobserwować 0,001% miłośników filmu i to jeszcze w sprzyjających warunkach.

_________________
Archiwum promocji sztuki Zdzisława Beksińskiego


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 7 maja 2020, 16:23 

Dołączył(a): 07 cze 2016
Posty: 243
Posty na Forum KP: 212
Witam
Miałem już zamówić parę filmów w tym "Wesele" Wajdy po rekonstrukcji, ale patrząc na screeny które są na stronie poral stwierdziłem, że jednak podaruje sobie (a nóż może ARROW wyda?).
Polskie wydanie upchane wsio na BD25 to jeszcze audio DD i "kastratus" AR (góra/dół obcięte).
Sorki za słaby materiał porównawczy ale nie posiadam niestety DVD z sprzed rekonstrukcji a "Wesele" Wajdy z sprzed rekonstrukcji tylko w takiej kopi widzę.

Wersja sprzed rekonstrukcji (źródło CDA upscal do 1080 z zachowanie proporcji obrazu ) vs Rekonstrukcja Cyfrowa (ostatnim czasem wydane na blu-ray linki zapożyczone ze strony poral)
Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 7 maja 2020, 17:55 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 25 cze 2016
Posty: 1257
Lokalizacja: Ostrowiec Świętokrzyski
To kadrowanie chyba było przeprowadzone już podczas rekonstrukcji, nadzorowanej pewnie przez Sobocińskiego, który uznał, że to dopuszczalne - kiedy kręciło się filmy z myślą o późniejszym kaszetowaniu, często zostawiało się pewien margines tego, ile obrazu można uciąć i w wielu wypadkach format 16:9 (1,78:1) mieści się w tym marginesie. Tak było na przykład w wypadku Kubrickowskiego "Barry'ego Lyndona", gdzie w słynnym dość liście do kinooperatorów reżyser przykazywał, żeby nie kaszetować filmu bardziej, niż do 1,75:1 (a 1,78:1 to już niewielkie odstępstwo ;-) ).

Oglądałem "Wesele" chyba dwa albo trzy razy, zawsze w wersji już zrekonstruowanej i nigdy nie rzuciły mi się w oczy jakieś błędy kompozycyjne związane z przycięciem góry czy dołu, tym bardziej, że jest to film często bardzo dynamiczny i dużo tych zastosowanych kompozycji jest ruchomych, a nie statycznych, gdzie jakieś niewielkie niedoskonałości jest lepiej widać. (Co innego w "Strukturze kryształu", która nie bez przyczyny została zrekonstruowana w 1,66:1, co zostało zniweczone w wydaniu Blu-ray. Doszedłem do wniosku, że w filmach, gdzie jest dużo zbliżeń i ruchu, takie kadrowanie z 1,66:1 do 1,78:1 nie robi wielkiej różnicy, bowiem często w zbliżeniach w formatach panoramicznych ucina się trochę góry i dołu głów; natomiast w filmach, gdzie dominują plany pełne i średnie, a takim filmem jest "Struktura...", ucięte czubki głów są już rażące).

W każdym razie raczej nie liczyłbym na lepsze, inaczej wykadrowane wydanie "Wesela" w najbliższym czasie, chyba że po powtórnej rekonstrukcji. Jeśli chcesz lepszy bitrate, to zapewne lepsza pod tym względem jest kopia zawarta w którymś z boxów od Martina Scorsese, ale na Arrow raczej nie ma co liczyć. ;-)


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 7 maja 2020, 21:06 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 07 cze 2016
Posty: 1444
Posty na Forum KP: 2318
Proporcje i tak będą te same, bo jest to już przecież drugie wydanie "Wesela" i w zasadzie różni się w zasadzie tylko tym, że obraz jest nieco jaśniejszy(większy bitrate i BD50 nie wiele tu zmienia). Niestety jest to jedna z wczesnych rekonstrukcji i jakościowo jest dosyć słaba, co może być kwestią sprzętu czy budżetu na odnowienie lub po prostu słabej jakości taśmy filmowej. Generalnie ta seria jest pod względem technicznym znacznie bardziej udana niż poprzednie. Oczywiście do szczęścia brakuje tylko oryginalnego klatkarza i nieskompresowanego dźwięku.

_________________
Lista filmów po rekonstrukcji (aktualizacja 13.10.2023)
Rekonstrukcje wydane na Blu-ray (aktualizacja 17.08.2023)
Obrazek


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 7 maja 2020, 22:38 

Dołączył(a): 07 cze 2016
Posty: 243
Posty na Forum KP: 212
Ja rozumiem, że można przyjąć mniejsze zło gdyby ta rekonstrukcja była przeznaczona stricte pod telewizje (bo de facto jest obraz 1080i i klatkaż na to wskazują).
Nie mogę po prostu przyjąć do wiadomości że wydaje się tylko po to aby wydać i AR im "lotto". Jak sam przytoczyłeś panie Anatolu film Barry Lyndon został wydany przez CC w 1.66 (czyli rozumiem taki w jakim miał swoją premierę w kinie) mimo iż reżyser Kubrick pozostawił pole manewru w kwestii AR (kręcił już film rozważając to ale miał na to taśmę i środki).
Nie chce uwierzyć, że w czasach gdzie taśma filmowa była dobrem nieosiągalnym dla zwykłego kowalskiego nagle operator nakręcił takie kadry dalsze (i miał na tyle taśmy) by wiedzieć że za 20-30 lat skorzysta z tego. Z tego co mi wiadomo kręcono tak (jeśli się mylę poprawcie mnie) by było jak najmniej powtórek scen itd aby jak najmniej zużyć taśmy. Tłumaczenie operatora jest co najmniej śmieszne dla mnie gdyż ciekawi mnie jak by był oceniony On jako operator i ten konkretny film (odbiór widza). Technika była jaka była, ale jeśli Pan Anatol się nie myli iż kadrowanie (Wesela) zrobiono już na poziomie skanowania (bo rozumiem że o to ci chyba chodziło), a nie potem podczas rekonstrukcji to tak naprawdę pieniądze wyrzucone w błoto bo potem tego skanu ani nie można poddać lepszej obróbce i po prostu trzeba wydać drugi raz pieniądze na to samo a pytanie czy jeszcze negatyw filmu nadaje się do skanowania?!
Wesela od Martin Scorsese Presents Masterpieces of Poland Cinema nie widziałem, ale na pewno z tymi wydaniami co miałem styczność, nie były tak odziarniane jak polskie odpowiedniki (np Constans polskie wydanie z MSPMoPC).
Możemy dyskutować dużo (i nawet trzeba moim zdaniem), ale fakt że został obraz "przycięty" w stosunku do oryginału jest bezsprzeczny!

PS Swoją drogą TVP wydała u nas by wydać Dekalog, a tymczasem Arrow ile walczyło o skan w oryginalnych proporcjach?


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 8 maja 2020, 00:26 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 25 cze 2016
Posty: 1257
Lokalizacja: Ostrowiec Świętokrzyski
Przede wszystkim kadrowanie nie jest raczej robione podczas skanowania - skanuje się całą klatkę, a potem wycina odpowiedni fragment. Czasem rekonstruowana jest cała klatka, a czasem tylko to, co wycięto, nie bardzo się orientuję, jak to jest w polskich rekonstrukcjach. W każdym razie ktoś gdzieś chyba przechowuje te pełne klatki, czy to zrekonstruowane, czy nie, więc jeśli zapadnie taka decyzja, to można rekonstrukcję lub samo kadrowanie przeprowadzić jeszcze raz. Ta rekonstrukcja jest już dość stara, ci, którzy ją przeprowadzali, nie mieli jeszcze takiego doświadczenia i faktycznie przydałoby się ją zrobić jeszcze raz, ale chyba nie ma co na to liczyć w najbliższym czasie. Niestety tak to się złożyło, że za te najważniejsze filmy zabrano się na samym początku i teraz mają one najsłabsze rekonstrukcje. Natomiast na pewno nie było tak, że tę rekonstrukcję przeprowadzono na potrzeby TV (sam zresztą raz widziałem zrekonstruowane "Wesele" w kinie :-) ) - klatkaż i 1080i to są rzeczy, które wprowadza się już do konkretnych masterów na konkretne pola eksploatacji, a nie przy samej rekonstrukcji.

Też nie było tak, że Kubrick czy Sobociński robili jakieś kilka wersji wspomnianych filmów z myślą o różnych sposobach kadrowania. Po prostu tak komponowali ujęcia, by były one poprawne przy różnym kaszetowaniu. Na przykład zostawiali trochę więcej miejsca nad głowami - w 1,66:1 będzie nad głową trochę nieba i to jest dobrze, w 1,75:1 będzie mniej nieba, ale nie będzie przycięty czubek głowy i to też jest dobrze. Myślę, że większość doświadczonych operatorów tak robiła. Jeśli Sobociński pamięta, że podczas realizacji "Wesela" zostawił na tyle tego marginesu, by kompozycja była prawidłowa również w 1,78:1, to właściwie nie będzie błędem również i takie kadrowanie.

Natomiast fakt faktem, że zazwyczaj w takich wypadkach oryginalnym formatem, który stosowano np. podczas premiery filmu, był format 1,66:1. Tak było i w wypadku "Barry'ego Lyndona" - Kubrick w owym liście do kinooperatorów, jeśli dobrze pamiętam, jako idealny określił format 1,66:1, ale dopuszczał też większe kaszetowanie, ale nie większe niż 1,75:1. Nie bardzo rozumiem, dlaczego niektóre filmy pozostawiono w 1,66:1 (np. "Panny z Wilka"), a niektóre wykadrowano do 1,78:1 (choć w tym momencie trzeba też zauważyć, że niektóre tytuły, które po rekonstrukcji są w tym formacie, nie zostały wykadrowane, a po prostu zawarto więcej materiału z boków kadru - pozwolę sobie podlinkować mój post z forum Filmożerców, gdzie porównałem dwa kadry ze "Wszystko na sprzedaż", gdzie tak właśnie się stało). Wolałbym oczywiście, gdyby wszystkie filmy, które oryginalnie były kręcone z myślą o panoramie europejskiej 1,66:1, zostały zrekonstruowane i wydane w takich właśnie proporcjach. No ale jako że te rekonstrukcje zostały już przeprowadzone, a te wydania zostały wydane i nie ma co liczyć w najbliższym czasie na lepsze i doskonalsze, to wolę raczej utwierdzać się w przekonaniu, że to, co mamy, jest w miarę OK, niż grzmieć na internetowych forach i marzyć o nowych rekonstrukcjach. ;-)


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 8 maja 2020, 08:40 

Dołączył(a): 07 cze 2016
Posty: 243
Posty na Forum KP: 212
Sęk w tym że te pierwsze rekonstrukcje z pokrętnych tłumaczeń tych co poddawali rekonstrukcji można wywnioskować że robili to na etapie skanowania (a przynajmniej ja takie odnoszę wrażenie)?. Potem na całe szczęście zaniechano tego i nawet TVP rzekomo rekonstrukcje robiło w 2 AR (na potrzeby telewizji 16:9 i oryginalne proporcje). Zauważ że przepadły rzekome rekonstrukcje/skany Seksmisji, Vabanki i innych które były w oryginalnych proporcjach 4:3 i teraz do końca nie wiadomo czy niema już negatywów, czy może te negatywy nie nadają się do ponownego skanowania (stan zniszczenia taśmy), czy może skany po prostu przepadły w oryginalnych proporcjach i zachowała się sama "rekonstrukcja" w wersji 16:9? Więcej niewiadomych niż wiadomych :/
Klatkaż to wydaj mi się że się ustala się na "dzień dobry" zaraz po skanowaniu (lub nawet podczas skanowania), gdyż ta samo ilość klatek w 25 a w 23.967 jest spora różnica w odbiorze (i szybkości oraz trwania filmu).
Nie bardzo rozumiem jak można akceptować jednocześnie z 1.66 przycięcie do 1.78 gdzie nic więcej nie zyskujemy obrazu (a jedynie tracimy), a kadrowanie z 4:3 do 16:9 już nie akceptować mimo iż dostajemy trochę więcej "po bokach" obrazu?! Kuriozum dla mnie.
Zgodzę się że kadrowanie ponowne inaczej wygląda w planach dalszych i średnich a inaczej w bliskich (ucięte np "głowy"), lecz przycięcie to przycięcie coś jednak tracimy (a z 1.66 do 1.78 nic nie zyskujemy poza wypełnieniem całego kadru obrazem).
"Pieję" na forum i będę "piał" o takim obnoszeniu się z filmami bo są filmy ważne i mniej ważne (rozrywka jak sam pisałeś). Taką "Seksmisję", "Vabanki" czy filmy Bareji ogląda się z rodzinami więc umówmy się najwyższa jakość dostępna to ta po kadrowaniu ale to jest rozrywka, a filmy Wajdy, Zanussiego to nie jest kino rozrywkowe gdzie wszystko mi jedno. Do niczego nikogo nie zmuszam tobie może nie przeszkadzać takie kadrowanie, ale tak jak pisał Marian wydania w ramach MSPMoPC są o tyle lepsze jakościowo (chodź niektóre i tak kadrowane) że nie są tak odziarnione, lepiej zakodwanie i jest dźwięk bezstratny (widać to na przykładzie Constans)


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 8 maja 2020, 15:13 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 25 cze 2016
Posty: 1257
Lokalizacja: Ostrowiec Świętokrzyski
Wątpię, by przy okazji tamtych rekonstrukcji zagubiono negatywy albo by nagle tak pogorszył się ich stan, by już nie można było z nimi nic zrobić. Rekonstruowało się już stuletnie filmy nieme odnalezione gdzieś w piwnicy (choć oczywiście jest to trudniejsze), więc aż tak bardzo nie martwiłbym się o te negatywy. Co tam się działo z Seksmisją i Vabankami, tego oczywiście nie wiem, ale przypuszczam, że przepadły raczej oryginalne skany, a nie negatywy.
Wydaje mi się, że obraz kadruje się od razu, jeśli skanuje się go na telekinie, co zdarzało się chyba TVP, ale raczej nie jest to metoda, którą stosowano przy rekonstruowaniu Wajdy. Poprawcie mnie, jeśli się mylę, bo tutaj akurat mogę mieć pewne braki. :-)
Z tym klatkażem nie jest taka prosta sprawa, jak mówisz, na pewno istnieją różne wersje na różne pola eksploatacji (sam widziałem taką tabelę, gdzie były wyszczególnione wersje 24 i 25 fps), a to, że na Blu-rayach mamy najczęściej tylko 25fps, to wynik lenistwa zaangażowanych w to osób, ewentualnie jakichś innych czynników, o których nie wiem, bo nie siedzę w tym biznesie. :-)
To, czy kadrowanie nie jest akceptowalne albo nieakceptowalne, nie zależy od sumarycznej ilości obrazu jaką dostajemy, czyli że jak jest więcej obrazu, to jest lepiej. Zauważ, że to, co znajduje się przy górnej, a często również przy dolnej krawędzi kadru jest przeważnie istotniejsze i bardziej zauważalne niż to, co jest po bokach (chyba że mamy do czynienia z panoramą typu Scope). Tak więc to, co zyskujemy po bokach przy kadrowaniu z 4:3 do 16:9 jest zaniedbywalne w porównaniu z totalnym zaburzeniem kompozycji związanej z ucięciem góry i dołu. Kadrowanie z 1,66:1 do 1,78:1 też może zaburzać kompozycję (vide Blu-ray Struktury kryształu), ale może też tego nie robić, gdyż często operatorzy podczas realizacji filmów brali pod uwagę taki margines błędu w kaszetowaniu.
Oczywiście wolałbym te filmy w oryginalnych proporcjach niż w tym kadrowaniu, choćby akceptowalnym. Ale po prostu nie widzę w tej chwili szans na jakiekolwiek lepsze, lepiej kadrowane wersje tych filmów, więc nie widzę też sensu w narzekaniu na forach. Ponarzekać można by w WFDiF albo Filmotece, choć i tak pewnie niewiele by to dało, bo rekonstrukcja to są duże pieniądze i skargi kilku osób raczej nie są w stanie wpłynąć na sytuację, chyba że i tak jakieś nowe rekonstrukcje tych już zrekonstruowanych filmów są w planach.
Rekonstrukcje z boxów od Martina Scorsese są faktycznie lepsze chyba w każdym wypadku; jako że posiadam wszystkie trzy boxy, nie ma potrzeby, żebyś mnie do nich dodatkowo przekonywał. ;-)


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 2585 ]  Przejdź na stronę... Poprzednia  1 ... 136, 137, 138, 139, 140, 141, 142 ... 216  Następna

Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 7 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
Powered by: - HOSTINGHOUSE