Forum Polskiego Kina

Teraz jest 22 grudnia 2024, 19:30

Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 37 ]  Przejdź na stronę... Poprzednia  1, 2, 3, 4  Następna
Autor Wiadomość
PostNapisane: 19 kwietnia 2018, 14:24 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 07 cze 2016
Posty: 3234
Lokalizacja: Szczecin
Posty na Forum KP: 6471
Chojrak napisał(a):
musiał by mnie ktoś torturowac, bym ponownie obejrzał... :)

Ja oglądałem kilkakrotnie i żyję. Widocznie jestem odporny. ;)

Chojrak napisał(a):
No właśnie, a gdzie główny bohater, jego oblubienica, gdzie Wołodyjowski, Zagłoba i reszta? NIMA. Niby są, a nima. Popłuczyny po wielkich poprzednikach.

Co do Wołodyjowskiego to pamiętajmy o tym, że w filmie jest on postacią zdecydowanie drugoplanową i ma znacznie mniejsze pole do popisu niż Łomnicki, aczkolwiek i na tym niewielkim polu dużo nie pokazał.


Chojrak napisał(a):
choćby jakaś postać drugoplanowa na miarę Soroki, czy Kiemliczów?

Pisałem wcześniej i Rafał również wspomniał: Kozłowski.

Chojrak napisał(a):
Gdzie melodyjność i zaśpiew języka utworu Sienkiewicza? Strach na to patrzeć...

Aż tak tragicznie nie jest... Owszem, język trochę bardziej "wygładzony" w stosunku do poprzednich filmów Hoffmana, ale na szczęście współczesną polszczyzną ani młodzieżowym slangiem bohaterowie nie mówią. :)

_________________
My żyjemy!


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 19 kwietnia 2018, 14:48 

Dołączył(a): 07 cze 2016
Posty: 3423
Posty na Forum KP: 537
Zaćwilichowski w wykonaniu Kopiczyńskiego. Król Jan Kazimierz Marka Kondrata, senator Kisiel Gustawa Holoubka, książę Wiśniowiecki Andrzeja Seweryna, Kurcewiczowa Ewy Wiśniewskiej, chan Adama Ferencego...

No bez przesady. Brakuje wyrazistych ról drugoplanowych? A co ci aktorzy mieli jeszcze zrobić, by te role były wyraziste? Króliki z dupy wyciągać, jak mawia moja znajoma kierownik muzyczna jednego z warszawskich teatrów? ;) Czy zrobić z nich tramwaj?*

Czy przypadkiem w tej krytyce nie zachodzi jakaś idealizacja tego, co się widziało w dzieciństwie na niekorzyść tego, co się widziało już jako dorosły?

W "Panu Wołodyjowskim" i "Potopie" też wcale nie było tak, że co rola to perełka. A jakimż to sienkiewiczowskim zaśpiewem mówili Perepeczko albo Teleszyński?

*Szymon Szurmiej uwielbiał opowiadać taki dowcip: Małżeństwo na przyjęciu słucha dowcipu. Co to jest proszę państwa? Można od przodu, można od tyłu, byleby stał? Ależ proszę państwa, proszę się nie gorszyć. To tramwaj. Następnego dnia to samo małżeństwo jest na innym przyjęciu i żona mówi: Proszę państwa, co to jest? Można od przodu, można od tyłu, byleby był sztywny? Na to mąż: No to ciekawe jak ty teraz z tego tramwaj zrobisz.
Przez ten dowcip wśród ludzi związanych z Teatrem Żydowskim czasów Szurmieja funkcjonuje powiedzenie "robić z czegoś tramwaj". :)

_________________
...i zdanżam na czas proszę pana! www.mariuszgorczynski.pl


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 19 kwietnia 2018, 17:56 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 07 cze 2016
Posty: 3234
Lokalizacja: Szczecin
Posty na Forum KP: 6471
Dobry ten dowcip! :-D

_________________
My żyjemy!


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 19 kwietnia 2018, 19:20 

Dołączył(a): 07 cze 2016
Posty: 3423
Posty na Forum KP: 537
Szurmiej w ogóle świetnie opowiadał dowcipy.

Kumplował się z Hoffmanem i o ile mnie pamięć nie myli, to z "Ogniem i mieczem" też miał jakąś propozycję, którą odrzucił, bo Szurmiej pod koniec kariery właściwie wyłącznie odrzucał propozycje filmowe. Za czasów mojej bytności w Teatrze Żydowskim wiem, że odmówił ról w "Przedwiośniu", "Quo Vadis" i "Ślubach panieńskich". W czasie kręcenia "OiM" nie było mnie jeszcze w teatrze, ale coś mi się kołacze, że opowiadał, że Hoffman coś mu tam proponował, jakiś epizod na 1 dzień zdjęciowy no i mu się oczywiście nie chciało. :)

_________________
...i zdanżam na czas proszę pana! www.mariuszgorczynski.pl


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 19 kwietnia 2018, 20:20 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 10 cze 2016
Posty: 1497
Posty na Forum KP: 2675
Dowcip genialny :-)

_________________
Film to życie, z którego wymazano plamy nudy - Alfred Hitchcock.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 19 kwietnia 2018, 21:07 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 02 mar 2018
Posty: 579
Posty na Forum KP: 1403
Co do nieudanych perełek w "Potopie"...
Kiedyś dotarłem do informacji, że w pierwotnej obsadzie byli m.in. Dmochowski (Janusz Radziwiłł, Hańcza miał grać mniejszą rolę), Gogolewski (książę Bogusław), Pawlik (Tyzenhauz), Holoubek (król Jan Kazimierz), Pietruski (Sakowicz), Duriasz (Wrzeszczowicz), Lutkiewicz (Soroka), Zapasiewicz (król Karol Gustaw).

Nie co do wszystkich, ale uważam, że film miałby więcej perełek. Pawlik zamiast Szmidta - z uwielbieniem, Gogolewski zamiast Teleszyńskiego - ze smakiem, Lutkiewicz zamiast Filipskiego - z uznaniem. Choć bardzo lubię Niemczyka i Pawłowskiego, to jednak Holoubek i Zapasiewicz byli dużo lepszymi aktorami. Wątpliwości mam tylko przy Dmochowskim / Hańczy i Duriaszu / Voicie.

No i Pietruski zamiast Herdegena. To chyba jedyna rola, przy której uważam, że obaj byliby tak samo świetni. W serialu radiowym z 1968 słyszałem w tej roli Augusta Kowalczyka, też nie mam powodów do narzekań ;)

_________________
"O, niech mnie diabli obedrą ze skóry"


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 19 kwietnia 2018, 21:34 

Dołączył(a): 07 cze 2016
Posty: 3423
Posty na Forum KP: 537
Ja z kolei słyszałem, że Holoubek miał grać księcia Radziwiłła, ale odrzucił tę rolę przez męską próżność - był świeżo po poderwaniu Zawadzkiej i nie chciał zagrać starca. :)

Ale czy to prawda - nie wiem. :)

_________________
...i zdanżam na czas proszę pana! www.mariuszgorczynski.pl


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 19 kwietnia 2018, 21:50 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 02 mar 2018
Posty: 579
Posty na Forum KP: 1403
Książę Janusz Radziwiłł - Holoubek, Dmochowski, Hańcza plus w serialu radiowym Białoszczyński. To chyba jedna z najlepiej obsadzonych (lub próby w obsadzeniu) postaci :P
Zawsze można było obsadzić Zawadzką jako ciotkę Kulwiecówną i problem z głowy ;)

_________________
"O, niech mnie diabli obedrą ze skóry"


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 20 kwietnia 2018, 07:40 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 10 cze 2016
Posty: 1497
Posty na Forum KP: 2675
Gogolewski jako niemal kobieco piękny książę Bogusław? Może nie żartujmy.

_________________
Film to życie, z którego wymazano plamy nudy - Alfred Hitchcock.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 21 kwietnia 2018, 10:08 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 20 cze 2016
Posty: 1062
Posty na Forum KP: 6173
Rafal Dajbor napisał(a):
Czy przypadkiem w tej krytyce nie zachodzi jakaś idealizacja tego, co się widziało w dzieciństwie na niekorzyść tego, co się widziało już jako dorosły?
Nie wykluczone, ale i oglądając dzisiaj pomimo widocznych teraz (dla mnie oldboya) fastryg i uchybień PW i Potopu, NADAL robią one na mnie wrażenie świetnego kina przygodowego, a OiM - nie.


Rafal Dajbor napisał(a):
Zaćwilichowski w wykonaniu Kopiczyńskiego. Król Jan Kazimierz Marka Kondrata, senator Kisiel Gustawa Holoubka, książę Wiśniowiecki Andrzeja Seweryna, Kurcewiczowa Ewy Wiśniewskiej, chan Adama Ferencego...
Chyba się nie znam, ale nie robią one na mnie żadnego wrażenia. Kompletnie. Kilka dobrych nut w marnej piosence nie może być powodem zachwytów i nie mogą jej uratować.

Rafal Dajbor napisał(a):
No bez przesady. Brakuje wyrazistych ról drugoplanowych? A co ci aktorzy mieli jeszcze zrobić, by te role były wyraziste? Króliki z dupy wyciągać?
Nic nie mogli zrobić, bo to nie ich wina, tylko reżysera. Żaden z tych powyżej nie miał szansy na ikoniczną rolę Kiemlicza, Soroki, czy Janusza Radziwiłła.

Przyczyn słabości OiM jest kilka:
1. Sam tekst Sienkiewicza chyba był najsłabszy z trójcy, przynajmniej najmniej nośny dramaturgicznie dla widza w XXI wieku,
2. Recepta na udany film z lat 60-70 nie musi być udana w roku 1999. Reżyser nie znalazł odpowiedniego tonu i melodii tej opowieści, do tego kompletnie widz nie ma swojego bohatera, nie ma na kim się oprzeć! Pierwszy raz Hoffman postanowił sam napisać scenariusz i to się zemściło.
Trylogia Sienkiewicza to swoisty komiks, ale wcale nie jest go łatwo przenieść na ekran. Tam wszystkie puzzle muszą do siebie pasować, inaczej układanka się rozsypuje. Tu wiele było z innej układanki lub były w złe miejsca wsadzone. Mało tego, Hoffman nie umiał też odpowiednio natchnąć aktorów i ja im po prostu nie wierzę - widzę poprzebieranych, współczesnych ludzi.

3. Spektakularne fiasko obsadowe ról głównych i pobocznych. Tu można by esej cały napisać. Co z tego, że Hoffman użył czasem niezłych cegieł do budowy, skoro już fundamenty były koślawe i upycha je kolanem, a wszystko kupy się nie trzyma? Żenujące jest patrzeć na Zamachowskiego w butach Łomnickiego, i na jego przerażenie tą sytuacją. Z cały szacunkiem dla Kowalewskiego, ale Pawlikowski i Wichniarz zjadają go na śniadanie w tej roli. O Żebrowskim, Scorupco, czy Malajkacie już nie piszę, bo po co?

4. Braki w budżecie w takich filmach są dość bolesne. Komuna, co by o niej nie powiedzieć, dawała nieograniczony czas, ludzi, konie, wojsko itp. I to widać na ekranie.

5. Gdzie się podziała cała widowiskowość? Gdzie sceny na miarę pojedynku Kmicica z Wołodyjowskim w strugach deszczu z Potopu?

5. Dostaliśmy zatem film anachroniczny, bez bohatera, bez pomysłu, bez oddechu, świeżości i polotu, który zgubił największe walory prozy Sienkiewicza: język i przygodę.

Wyszedł film nie tylko nieudany, ale nudny, co w tej kategorii filmowej jest zarzutem największym z możliwych.

Rafal Dajbor napisał(a):
W "Panu Wołodyjowskim" i "Potopie" też wcale nie było tak, że co rola to perełka. A jakimż to sienkiewiczowskim zaśpiewem mówili Perepeczko albo Teleszyński?
Obaj byli emblematycznymi przykładami tezy: co się nie dogra, to się dowygląda.:)
Perepeczko jako Nowowiejski i tak niewiele mówi, a Teleszyński był przecież księciem-fircykiem wzorcowym.
Tak, może i były jakieś obsuwy aktorskie, ale w filmie, który ogląda się z zapartym tchem tego nie widać. Sam pisałem o błędzie obsadowym w osobie Gołasa w Potopie, ale on jest sekundy na ekranie i miażdżąca siła całego filmu kompletnie to przykrywa.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 21 kwietnia 2018, 10:30 

Dołączył(a): 07 cze 2016
Posty: 3423
Posty na Forum KP: 537
Pozwolę sobie pozostać przy swoim zdaniu.

Zgadzam się natomiast co do punktu 4. :)

_________________
...i zdanżam na czas proszę pana! www.mariuszgorczynski.pl


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 21 kwietnia 2018, 13:27 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 07 cze 2016
Posty: 3234
Lokalizacja: Szczecin
Posty na Forum KP: 6471
Ja również pozwolę sobie pozostać przy swoim, bo każdy ma prawo do własnego zdania i rozumiem, że Chojrakowi może się ten film nie podobać - podaje na to wiele argumentów, choć dla mnie nie wszystkie są przekonujące.
Co do pkt 3 i wzmianki o Żebrowskim... Ja nie lubię tego aktora, bo od lat gra słabo, a jego role to czasem istna karykatura. Jednak lata 90. to dla niego najlepszy okres kariery, z wartościowymi występami w Teatrze TV, głównymi rolami u Hoffmana i Wajdy. Skrzetuskiego zagrał całkiem dobrze, jego bohater jest szlachetny, odważny, przystojny i rycerski, bo taki właśnie miał być, jako że to jedna zbardziej płaskich postaci, jakie w Trylogii stworzył Sienkiewicz, brak jej takich pęknięć i zniuansowania, jakie są charakterystyczne dla Bohuna, Kmicica czy nawet Wołodyjowskiego. Ktoś kiedyś napisał (Gombrowicz?), że Skrzetuski to Chrystus w zbroi oficera jazdy - sporo w tym prawdy. Tak więc Żebrowski trudnego zadania nie miał i według mnie wywiązał się z niego bez zarzutu.
A swoją drogą to ciekaw jestem bardzo co będzie mial do powiedzenia o "Ogniem i mieczem" Pan Anatol. :-)

_________________
My żyjemy!


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 37 ]  Przejdź na stronę... Poprzednia  1, 2, 3, 4  Następna

Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 9 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
Powered by: - HOSTINGHOUSE