Forum Polskiego Kina

Teraz jest 30 grudnia 2024, 18:35

Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 8 ] 
Autor Wiadomość
PostNapisane: 17 stycznia 2023, 00:53 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 10 cze 2016
Posty: 1497
Posty na Forum KP: 2675
Ten aktor obchodzi dzis 70te urodziny i myślę, ze warto o nim wspomnieć, bo to wg mnie aktor jakby trochę niedoceniany.
Pokazał się szerokiej publiczności z przytupem w filmie Batorego „Con amore”, gdzie zagrał zabójczo przystojnego Grzegorza, poświęcającego miłość dla kariery. Pół Polski kochało się w nim, drugie pół w Konarowskim :-) i podobnie jak Konarowski, na chwile po tym hicie wyhamował z karierą. Ale tylko na chwilę, bo zaraz potem zaczął grać w popularnych serialach („Najdłuższa wojna…", „Blisko coraz bliżej”) i pokazywać się w rozmaitych produkcjach, często głośnych z różnych powodów (jak skandalizujący „Odwet” Zygadły czy Życie wewnętrzne Koterskiego - wg mnie jest drugim Adasiem Miauczynskim po Kondracie.
Dużo grywał w Teatrze Telewizji, dobrze się czuł w kostiumach historycznych („Wierna rzeka” chociażby.
Potem przerzucił się niemal wyłącznie na seriale, z Ranczem na czele.

_________________
Film to życie, z którego wymazano plamy nudy - Alfred Hitchcock.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 17 stycznia 2023, 01:38 

Dołączył(a): 07 cze 2016
Posty: 3423
Posty na Forum KP: 537
Miałem okazję dwa razy z nim pracować. We "Wszyscy jesteśmy Chrystusami" i w "Na Wspólnej". W tym drugim tytule jako ochroniarz powalałem go na glebę. Bałem się by mu nie zrobić krzywdy. Genialnie ustawił całą sprawę - powiedział, że przez trzy sekundy będzie ze mną walczył naprawdę, a potem "zmięknie" i pozwoli się powalić. Wyszło świetnie i bezpiecznie. Zapamiętałem tę radę i gdyby teraz mnie miał powalić mniej doświadczony w takich scenach kolega - zrobiłbym tak samo, jak wtedy Wysocki.

Jako widz - przyznaję, że słyszę "Wojciech Wysocki" - myślę "Ekstradycja". Rola Szawłowskiego była tą jego rolą, dużą, wieloodcinkową, którą poznałem jako pierwszą i już jakoś we mnie została jako pierwsze skojarzenie z tym aktorem.

Podczas tegorocznego festiwalu Warszawa Singera chodziłem na pokazy filmów Hasa. W tym na "Pismaka". Nie jest to Has w najwyższej formie, a Wysocki w tym filmie bardziej jest, niż gra. Ale to zadanie spełnił świetnie, a wbrew niektórym aktorom dość drwiąco wypowiadającym się o graniu w filmie, że w teatrze to trzeba grać, a w filmie wystarczy być - to filmowe "po prostu bycie" to wcale nie jest proste zadanie, jeśli ma to być bycie interesujące dla widza.

_________________
...i zdanżam na czas proszę pana! www.mariuszgorczynski.pl


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 17 stycznia 2023, 09:15 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 07 cze 2016
Posty: 3235
Lokalizacja: Szczecin
Posty na Forum KP: 6471
Mój krajan. ;-) Choć na ekranie raczej rzadko się uśmiecha, a jeśli już, to jest to uśmiech jakiś taki wymuszony, nerwowy, to podobno to bardzo sympatyczny człowiek. Ja go nie znam, ale mój tata miał parę razy okazję z nim współpracować i właśnie taka jest jego opinia.
Oczywiście - "Ekstradycja", Koterski... Ale moja pierwsza myśl związana z Wysockim to "Wyrok śmierci" Witolda Orzechowskiego, gdzie zagrał główną rolę. W postaci, którą stworzył w tym filmie Wysocki, jest coś charakterystycznego dla większości jego bohaterów - pozorny spokój, pod którym czają się wielkie emocje, nerwowość ukryta pod maską obojętności i opanowania. Dlatego dobry był nie tylko jako rozchwiany emocjonalnie Miauczyński, ale i z powodzeniem kreował różnego rodzaju śledczych, konspiratorów, oficerów, znakomicie czuł się też niejako po drugiej stronie barykady, jako szpicel bądź gangster.
Tak sobie myślę, że gdyby Wysocki był Francuzem, to świetnie ze swoją powierzchownością i aktorskim stylem odnalazłby się wysmakowanym kinie gangsterskim a'la Jean-Pierre Melville. Widzę go w długim płaszczu i kapeluszu u boku Alaina Deloina, Jeana Gabina czy Yves'a Montanda. Pasowałby. :-)

_________________
My żyjemy!


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 17 stycznia 2023, 22:21 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 02 mar 2018
Posty: 579
Posty na Forum KP: 1403
karel napisał(a):
Mój krajan. ;-)


Mój, mój... Egoista ;)
Moje pierwsze skojarzenie z Wysockim jest dość specyficzne. Jest rok 1993, niedziela, godzina około 14:00. Polskie Radio nadaje pierwszą część słuchowiska "Generał Barcz". Tu muszę zaznaczyć, że widziałem już "Zapiski majora Pycia", które ze względu na udział Pawlika, mojego naówczas i jeszcze przez jakiś czas nr 1, stanowiły ważny rozdział we właśnie poznawanym świecie Teatru Telewizji. Ale i z TPR zacząłem być za pan brat. I oczywiście powoli zaczynałem trenować się w rozpoznawaniu głosów aktorów. A "...Barcz" jak dla nowicjusza był całkiem dobrym materiałem treningowym. Poszło mi naspodziewanie łatwo. Zakrzeński, Stankówna, Bazak, Bilewski, Łaniewska, Bukowski... Tylko ten Rasiński. Skąd ja go u diabła znam - wytężałem wszystkie zwoje mózgowe nagrywając jednocześnie słuchowisko na magnetofon --> cud techniki. A trzeba pamiętać, że i wówczas spikerzy radiowi chętnie używali frazy "i inni" więc nie było pewności, że poda nazwisko odtwórcy roli Rasińskiego. A trzeba pamiętać, że była to rola Pawlika z TTV więc nie było takiej opcji, bym nie wiedział, kto wciela się w tę postać. Na szczęście spiker stanął na wysokości zadania i nazwisko podał. To był Wojciech Wysocki. Od tamtej pory, a w tym roku minie 30 lat (a może już minęło, albowiem ET podaje, że premiera 1 części odbyła się 09.01.) Wysocki zawsze już będzie tym aktorem, którego nie rozpoznałem w "Genarale Barczu".
A że już wtedy musiałem go znać to suponuję, że mogło to być z którejś z tych ról - "Oszołomienie", "Umarłem aby żyć", "Virtuti", "Wyrok śmierci", "Śmieciarz" [właśnie widzę, że moje pierwsze spotkania z wizyjnym Wysockim były dość mocno wojenne]. Jednak moja ulubiona rola Wysockiego przyjdzie dopiero za dwa lata - w moim zdaniem dość udanym jak na lata przełomu serialu "Spółka rodzinna", gdzie pokazał swoją dość dużą vis comica, zwłaszcza gdy czekały go niejedne starcia z takimi gigantami gatunku, jak Żółkowska, Lorentowicz, Szczepkowski, Kossobudzka. Nieporadny, roztargniony, posłuszny swojej żonie - brzmi jak doktor Węzół z "Rancza". I tak, z tych dwóch filmów podobał mi się najwięcej. A kojarzyć się będzie zawsze z "tym, którego nie rozpoznałem w słuchowisku".

_________________
"O, niech mnie diabli obedrą ze skóry"


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 17 stycznia 2023, 23:18 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 07 cze 2016
Posty: 3235
Lokalizacja: Szczecin
Posty na Forum KP: 6471
Brunner słusznie zauważył, że znak wyróżniający Wysockiego to oczywiście także głos - wyrazisty, o szczególnej barwie, gdy trzeba, to ciepły i kojący, a innym razem niepokojący. Dlatego też aktor ten jak najbardziej może się również kojarzyć z radiem i słuchowiskami.

_________________
My żyjemy!


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 19 stycznia 2023, 00:42 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 02 mar 2018
Posty: 579
Posty na Forum KP: 1403
karel napisał(a):
Brunner słusznie zauważył, że znak wyróżniający Wysockiego to oczywiście także głos - wyrazisty, o szczególnej barwie, gdy trzeba, to ciepły i kojący, a innym razem niepokojący. Dlatego też aktor ten jak najbardziej może się również kojarzyć z radiem i słuchowiskami.


A jak, conajmniej 352 słuchowiska ;)

_________________
"O, niech mnie diabli obedrą ze skóry"


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 19 stycznia 2023, 15:48 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 19 cze 2016
Posty: 673
Posty na Forum KP: 1073
Jakoś nie mogę dołączyć do tych zachwytów. Aktor dość "przezroczysty", w PRL-u pozycja niemal gwiazdorska, sporo dużych ról w bardzo ważnych i interesujących filmach, od 30 lat nie zrobił nic ciekawego w kinie. Ciągle aktywny, dużo gra, ale nie ma to większego znaczenia. Jest, a jakby go nie było.

_________________
"Dostał obsesji na tle żyrandola!"


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 19 stycznia 2023, 16:17 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 07 cze 2016
Posty: 3235
Lokalizacja: Szczecin
Posty na Forum KP: 6471
Jakichś wielkich zachwytów tu nie widzę, najwyżej docenienie pewnej klasy. To nie jest aktor wybitny i co do tego zgadzamy się chyba wszyscy.

_________________
My żyjemy!


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 8 ] 

Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
Powered by: - HOSTINGHOUSE