Forum Polskiego Kina

Zgodzę się z Przedmówcą, są/były role do których lepiej pasował by Cybulski, za to w innych ciekawszy jest/byłby Zaliwski. Rafał podał dosyć jaskrawe przykłady, ale weźmy takiego pana Wojtka z filmu ,,Pełnia". Zapewne Cybulski potrafił by coś ciekawego zrobić z tą postacią, może zagrał by mocniej, wyraziściej, albo poszedł by w kierunku bardziej rozchwianego człowieka, nie wiem, ale Zaliwski zagrał w punkt, na idealnej nucie, był po prostu niesłychanie autentyczny. Nie wyobrażam sobie, że można lepiej... albo inaczej, po prostu nie ma takiej potrzeby...


Tak, Janczar miał ten pierwiastek melancholii,...ale u Cybulskiego też coś było, może nie smutek, ale pewna, że tak powiem nieobecność, tak jak myślami byłby przy czymś poważniejszym, więcej czuł, czuł za kogoś, za wielu...

_________________
...nie profesor, tylko satyr..

To trafne, co napisałeś o Cybulskim. Zresztą to chyba było jego podejście do aktorstwa i życia w ogóle. Wiecznie spóźniony, wiecznie czegoś poszukujący... To chyba Władysław Kowalski wspominał kiedyś, że gdy grał w "Kapeluszu pełnym deszczu", potrafił wbiec na scenę 2 godziny po rozpoczęciu spektaklu, bez charakteryzacji i w kostiumie, w którym przyjechał do teatru. I tekstu też nie pamiętał, improwizował.

_________________
Ja w ogóle nie lubię chodzić do kina. A szczególnie nie chodzę na filmy polskie w ogóle...

Jeszcze co do "Kanału" i PiD" - w Kanale mowa jest o żołnierzach AK, tych z powstania, a oni doczekiwali się czasem życzliwych wzmianek o swoim bohaterstwie. Natomiast PiD pokazuje podziemie zbrojne - o nich nikt nigdy nie mówił inaczej jak "bandyci" , zresztą jeszcze długo po PiD było o inne podejście trudno. PiD był niewątpliwie pierwszym filmem, który pokazał ich jako ludzi.

_________________
Film to życie, z którego wymazano plamy nudy - Alfred Hitchcock.

Jakaś tam mała próbka tego typu roli jest w wykonaniu Zaliwskiego w "Zamachu". O aktorstwie nie zamierzam dyskutować, ale fizjonomią niezbyt przypominał dzielnego chłopca z lasu.
Jeśli natomiast ktoś tu wspominał o "Pełni"". Bardzo lubię ten film, podobnie jak i samego Zaliwskiego w tej roli. Jeśli jednak miałbym pomysł na taki film i miałbym sobie dobrać aktora do roli, to na pewno nie pomyślałbym o Zaliwskim. Bardziej wyobrażałbym sobie aktora o rysie intelektualisty z miasta, np. takiego Władysława Kowalskiego.
Zaliwski zawsze jawił mi się jako bardziej robotniczo-chłopski ("Party przy świecach"!), a tu przecież to on - miastowy zderza się z wiejskim środowiskiem.

_________________
Mamy taki aparat, najlepszy na świecie aparat do wykrywania kłamstw.

Rzeczywiście Zaliwski wydaje się na pierwszy rzut oka nieoczywistym wyborem. Ale pamiętajmy, że to film Andrzeja Kondratiuka, a u niego nic nie jest oczywiste...
Zresztą obsada "Pełni" ma i inne cymelia:
- ostatnia rola Fijewskiego
- jedna z niewielu filmowych ról samego Świderskiego - tu obsadzonego jako ...pastuch.
To tylko u Kondratiuka takie "numery". A film? Świetny.

Możemy podywagować...A może ten miastowy nie był miastowym od urodzenia, albo na przykład jego rodzice migrowali z miasta na wieś...więc niemiastowy wygląd bohatera byłby w pełni uzasadniony. Mnie osobiście fizis aktora nie przeszkadza, gdy widzę go jako "intelektualistę z miasta" jak to określiłeś Krępak . Faktycznie zagrał sporo postaci z tak zwanym chłopskim rodowodem, ale w innych rolach, weźmy tu na przykład przywołane wcześniej ,,Wśród nocnej ciszy" aktor sprawdza się znakomicie, biorąc pod uwagę zarówno aspekt psychologiczny jak i fizyczny postaci.

p.s Zarówno Zaliwski jak i Kowalski urodzili się na wsi.

_________________
...nie profesor, tylko satyr..

Jeszcze jedno...Jak wspomniał Rafał, Zaliwski był etatowym Maciejem Ratajem polskiego kina. Polityk urodził się we wsi Chłopy, więc może stąd promieniuje na wizerunek i role aktora

_________________
...nie profesor, tylko satyr..

No to sobie podywagowaliśmy o Tomaszu Zaliwskim

_________________
"O, niech mnie diabli obedrą ze skóry"

Intryguje mnie taka sprawa - miejsce urodzenia aktora.
Filmpolski.pl podaje,że to Rudziniec koło Gliwic ,natomiast inne źródła - że Rudzieniec na Mazowszu.

_________________
"Okrutne i smutne jest życie gdy świadomość odgadnie tendencyjną działalność duszy i ciała twego"
Helmut Nadolski,"Requiem dla van Gogha"

Czemu nie... Pod warunkiem, że Pawlaka grałby Andrzej Łapicki ;)

_________________
"O, niech mnie diabli obedrą ze skóry"

Do tego Konwicki w roli sołtysa, a akcja przeniesiona do kawiarni "Czytelnika".

_________________
...i zdanżam na czas proszę pana! www.mariuszgorczynski.pl

Świetny pomysł ❤️❤️❤️

Można i polecieć dalej. Zawadzka jako Jadzka, Maciej Damięcki jako Witia ;)
W roli Wieczorka koniecznie Szczepkowski, natomiast jako Kokeszko Świderski, za Pyrkosza - Łomnicki
Kargulowa mogłaby grać Danuta Kwiatkowska lub Wachowiak, lista kandydatek do roli Pawlakowej byłaby bardzo długa

Tylko że akcja musiałaby dziać się nie tylko w Czytelniku ale i w Dramatycznym (Łomnicki trochę nie pasuje ale on się i tak by wszędzie wkręcił)

_________________
"O, niech mnie diabli obedrą ze skóry"