Dziękuję Panu Anatolowi i wszystkim którzy w jakiś sposób wypowiedzieli się na moje pytania(temat), który „ostatnio” poruszyłem w tym wątku. Dzięki temu wiem i rozumiem dużo więcej w sprawach o które pytałem(jednak nie wszystko wiem, co chciałbym wiedzieć, a o co „tam” pytałem).
Domell1 napisał(a):
BD vs PolsatFilm HD
(
viewtopic.php?p=15982#p15982). Gwoli ścisłości z tego co widzę to "jest tam": Super Polsat HD, a nie Polsat Film HD.
Domell1 napisał(a):
"Vabank II, czyli riposta" 1984r. reż. Juliusz Machulski
AR 1.85, dźwięk stereo, brak dodatków, napisy angielskie, BD50 ~ 26,5GB, ponownie jak w przypadku "Seksmisji" oraz "Vabanku", widzimy "ciut" więcej po bokach względem 16x9 puszczanego w TV.
(
viewtopic.php?p=15983#p15983). Ja "pogrubiłem" czcionkę w powyższym cytacie - oryginalnie nie jest "pogrubiona".
Z tego co sprawdzałem to nie tylko po bokach, ale również i z "góry i dołu". Poruszałem choćby ja te kwestie już wcześniej tu na forum:
viewtopic.php?p=15958#p15958 i tutaj:
viewtopic.php?p=15963#p15963.
=============================================
Domell1 napisał(a):
A teraz zagadka
DVD wydanie BestFilm 16:9 (tyle pisze na opakowaniu, ale mi wychodzi AR jakieś 1.23?) wydanie Kultowe Komedie PRL-u vs BD ----> spora rozbieżność w kadrowaniu
Ja "pogrubiłem" czcionkę w powyższym cytacie - oryginalnie nie jest "pogrubiona".
Domell1 napisał(a):
Poza tym u góry napis nad murem więziennym masz pełny, czego w BD nie ma (ucięty jest). Dlatego mnie to zaskakuje że może być tyle wersji tego samego filmu.
(
viewtopic.php?p=15987#p15987).
Pan Anatol napisał(a):
No dobra, jeśli mówimy o tej tylko niewielkiej różnicy to zgadza się, wersja DVD ma trochę więcej obrazu z góry i odrobinę więcej z boku (przynajmniej po prawej stronie, na DVD widać cały pień drzewa). Ale proporcje (oczywiście po anamorficznym rozciągnięciu obrazu) są bardzo podobne - na Blu-ray 1,85:1, na DVD może około 1,75:1 albo 1,7:1. Fakt, dziwne że takie minimalne różnice w kadrowaniu istnieją, ale raczej ma to znikome znaczenie i pewnie nie jest kwestią czyjejś decyzji o znaczeniu artystycznym.
(
viewtopic.php?p=15988#p15988). Ja "pogrubiłem" czcionkę w powyższym cytacie - oryginalnie nie jest "pogrubiona".
I z "dołu" również jest więcej obrazu na chyba "starej kopii" z DVD(czy też ona jest po rekonstrukcji cyfrowej(?) - sądząc po formacie obrazu raczej tak) niż na tej „nowszej” po rekonstrukcji cyfrowej(chyba). =============================================
=============================================
=============================================
Myślę, że jakichś("ciekawych" moim zdaniem) rzeczy można się „dowiedzieć” i „wysnuć” porównując te same klatki obrazu z tych różnych „wersji” - m.in.: odnośnie „kadrowania”[„chodzi” mi tu głównie o „krawędzie” obrazu(kadrowanie) - obszar obrazu jaki zawierają poszczególne klatki obrazu itp.]..:1. https://scontent-frx5-1.xx.fbcdn.net/v/ ... e=5E7AB332.
2. https://www.ipla.tv/wideo/film/Kochaj-a ... 59e42d2277 (minuta i sekunda materiału: 28:58).
3. https://zaq2.pl/video/zkid (minuta i sekunda materiału: 28:46)(materiał bardziej od tego z punktu: „2” obrazujący „zróżnicowaną sytuację” moim zdaniem).
W przypadku materiałów z punktu: „2” i „3” bez „większych problemów” moim zdaniem można zatrzymać materiał na charakterystycznym „momencie” „dużego kleksa”(z materiału z punktu: „1”)...
[Może to nie jest jakieś, pisząc krótko: „pójście na łatwiznę”(podczas/po rekonstrukcji cyfrowej) - że nie widać wszystkich krawędzi obrazu, które można by widzieć w wersji po rekonstrukcji cyfrowej. Być może takie, a nie inne były decyzje „nadzoru artystycznego” nad rekonstrukcją cyfrową lub „do rzeczy” miała tu taśma filmowa(jej stan) itp., choć weryfikując sprawę(np. z różnymi jeszcze „innymi wersjami”) stwierdzam, że raczej ta „druga opcja nie miała tu nic do gadania”, choć mogła chyba].
O co chodzi szczególnie z „górą” i „dołem” obrazu tych trzech materiałów(różnicą pomiędzy nimi) to moim zdaniem "gołym okiem widać"... I jest to jakby „główny temat” tego mojego(postu) rozważania...Jedno z moich przypuszczeń „mówi mi”, że film pt.: „Kochaj albo rzuć” został zarejestrowany na taśmie filmowej 35 mm na całej powierzchni ramki klatki w AR: 1,37:1, jednak "w kinach"(premierowo; zgodnie z "założeniem twórców" czy osób decyzyjnych w tej sprawie) został zaprezentowany w formacie obrazu: 1,66:1(stosując kaszety)[„soft matte”] – stąd taki jest OAR, ale tak naprawdę na taśmie zarejestrowana jest jeszcze „góra i dół”(więcej jej) obrazu względem(której nie widać na) OAR: 1,66:1 – stąd można by tu(dla tego tytułu) zastosować „open matte”("nawiasem mówiąc" - o tym "open matte" dla tego tytułu).
Świadczyłyby o tym zarówno materiały z punktu: „2” i „3” względem tego z punktu: „1”(„góra i dół” obrazów).
Choć z drugiej strony(po obserwacji) jakby „wziąć” i „dodać” do tego „zdjęcia rekonstrukcji” więcej obrazu „z góry i dołu” oraz tego „z boków”, których nie widać na materiale po rekonstrukcji cyfrowej, a które są czy też powinny być(obecnie; bo przynajmniej chyba były z tego co widzę na „starych kopiach”) to "by i się z tym chyba wyrobił" na OAR: 1,66:1(i teoretycznie mógłby być(można by uznać) ten AR: „hard matte'em”, ale teoretycznie, bo to, że widać by było "wszystko"(obraz) co na „dotychczasowych materiałach” to nie znaczy, że nie byłoby/nie ma zarejestrowanego na taśmie filmowej czegoś więcej „z góry i dołu”).
"Nie uchodzi mojej uwadze" również fakt, że spośród wszystkich trzech materiałów – każdy z nich w jakimś stopniu różni się od tego z punktu: „1”(po rekonstrukcji cyfrowej) „na bokach” - że klatka obrazu mogła nie zostać „wzięta” finalnie do gotowego materiału po rekonstrukcji cyfrowej
„w całości” po szerokości(bo chyba podczas skanu czy rekonstrukcji cyfrowej „wzięto ją całą”) (wtedy – gdyby „wziąć i dodać” całą dostępną „szerokość” np. na „starych kopiach” - wiadomo, że chcąc uzyskać OAR: 1,66:1 musiałby być obraz „ciut” bardziej „obcięty z góry i dołu” niż na zdjęciu z materiału z punktu: „1”).
Porównując jeszcze inną(z niejednej) „starą kopię”(wersję), z np. tymi trzema(z materiałów z punktów: "1", "2" i "3") stwierdzam, że jest po „lewej” stronie(i wydaje się, że delikatnie „po prawej”) jeszcze trochę obrazu, którego nie ma na żadnym z przedstawionych trzech materiałów(z punktów: "1", "2" i "3").Szczególnie myślę, że warte uwagi jest porównanie „prawego dolnego rogu” „zdjęcia rekonstrukcyjnego”(materiał z punktu: „1”) chociażby z tymi z materiałów z punktu: „2” i „3”(szczególnie myślę, że warto je(zdjęcie z punktu: „1”) porównać, z materiałem z punktu: „3”, ale i z „2” też coś znaczącego moim zdaniem tam widać).Może zdjęcie – materiał z punktu: „1” jest tylko „zdjęciem poglądowym” i finalnie materiał w tym miejscu wygląda inaczej.
A może "to wszystko" jej czymś po prostu, normalnym, standardowy, co powstaje i o czym pewnie można by się najlepiej przekonać dla czego jest tak, a nie inaczej "będąc na bieżąco i w praktyce" nad przykładową rekonstrukcją cyfrową - że coś po prostu było konieczne(bądź nie, ale taka np. była "uzasadniona", zgodna z prawem, zasadami czyjaś wola itp.) i dlatego wygląda tak, a nie inaczej i że nie można mieć do nikogo "pretensji" o taką sytuację, a nie inną.
=============================================
Do niczego nikogo nie namawiam, ani nie oskarżam. Być może w treści powyższej wiadomości(postu) pomyliłem się niecelowo(mogę się niecelowo mylić w treści tegoż postu). Przedstawiłem tu również swoje prywatne zdanie, opinie, rozważanie oraz wiedzę z którymi nikt nie musi się zgadzać i które mogą być niezamierzenie: błędne. Za wszelkie zło: przepraszam.