Forum Polskiego Kina

Teraz jest 22 grudnia 2024, 13:00

Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 6 ] 
Autor Wiadomość
 Tytuł: "Gwiazdy"
PostNapisane: 24 października 2017, 20:58 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 10 cze 2016
Posty: 1497
Posty na Forum KP: 2675
Nie wiem, czy ktoś już ten film recenzował, w kinie mi uciekł, dopiero teraz miałem okazję go obejrzeć na Bluray.

Zachwycać to on nie zachwyca. Ja bym nawet powiedział, że drażni. Wszystkim . Kiepską grą aktorską (znowu kolejna, po Amoku, słaba rola Kosciukiewicza), udziwniony scenariusz...słabiutko nakręcony PRL, bijący po oczach niewiarygidną kolorystyką i strojami.
Film irytuje nawet zupełnymi duperelami, jak Grazyna Torbicka grająca swoją matkę, albo takimi zgrzytami jak Geza Kalocsai pojawiajacy się na Śląskuw 1966 roku przy dzwiękach "Gyongyhai lany" z roku 1969.

Jesli mozna coś pochwalic, to urodę aktorek, w miarę realistyczną stronę piłkarską, rolę Woronowicza.

Ale więcej jak 4/10 to nie wskoczy.

_________________
Film to życie, z którego wymazano plamy nudy - Alfred Hitchcock.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: "Gwiazdy"
PostNapisane: 29 października 2017, 10:23 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 07 cze 2016
Posty: 110
Lokalizacja: Wrocław
Posty na Forum KP: 3391
To jednak będę miał nieco odmienne zdanie od przedmówcy ;) film i owszem - nie powala na kolana, ale... z powyższymi zarzutami (słaby Kościukiewicz, Torbicka w ogóle zbyteczna itd.) się zgadzam jak najbardziej (i wiele jeszcze innych słabostek w tym obrazie można znaleźć) - ale jak na film biograficzny - opowieść poprowadzona jest poprawnie, składnie i - jeżeli rozpatrywać ten film jako kino dla rozrywki i odprężenia - jak najbardziej warto poświęcić mu czas. Niesie też niejako przesłanie co tak naprawdę jest ważne w życiu. Co warto poświęcić dla kariery, czy czasem chwilkę się nie zastanowić. Strona techniczna (dźwięk, muzyka, zdjęcia) bez większych zarzutów. Przypomina mi trochę "Wszystko co kocham" i "Bilet na księżyc". Obejrzałem w każdym razie nie z zapartym tchem co prawda - ale z przyjemnością. Był dużym wytchnieniem po obejrzanym tuż przed nim "Wyklętym" :D Moja ocena 6/10
Pozdrawiam serdecznie ;)


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: "Gwiazdy"
PostNapisane: 31 października 2017, 12:21 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 07 cze 2016
Posty: 3234
Lokalizacja: Szczecin
Posty na Forum KP: 6471
O ile mnie pamięć nie myli, to film oglądał także Teslicus i coś o nim na forum napisał.

_________________
My żyjemy!


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: "Gwiazdy"
PostNapisane: 3 grudnia 2017, 13:09 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 07 cze 2016
Posty: 1444
Posty na Forum KP: 2318
dla mnie seans "Gwiazd" był niejaką droga przez mękę. Być może wynika to z tego, że nie specjalnie przepadam za filmami powiązanymi ze sportem. Tu na dodatek otrzymujemy jeszcze telenowelową historię miłosną. Kościukiewicz zagrał fatalnie, Fabiański nie specjalnie lepiej. Jako film rozrywkowy kompletnie się nie sprawdził bo po seansie jedyne co czułem, to irytację. Na plus można zaliczyć poziom realizacji ktry stoi na wysokim poziomie. To już "Wyklęty" zrobił na mnie lepsze wrażenie, czyli zupełnie odwrotnie jak u Capitol-Deli.

4,5/10

BTW ten film i ta wypada lepiej jak "Wściekłość" - w zamyśle chyba taka polska odpowiedz na film "Locke".

_________________
Lista filmów po rekonstrukcji (aktualizacja 13.10.2023)
Rekonstrukcje wydane na Blu-ray (aktualizacja 17.08.2023)
Obrazek


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: "Gwiazdy"
PostNapisane: 3 grudnia 2017, 19:51 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 07 cze 2016
Posty: 3234
Lokalizacja: Szczecin
Posty na Forum KP: 6471
MarianPaz napisał(a):
Tu na dodatek otrzymujemy jeszcze telenowelową historię miłosną.

Do tego nie mającą w zasadzie nic wspólnego z prawdziwym życiorysem Banasia.

_________________
My żyjemy!


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: "Gwiazdy"
PostNapisane: 28 sierpnia 2018, 11:00 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 07 cze 2016
Posty: 3234
Lokalizacja: Szczecin
Posty na Forum KP: 6471
Film obejrzałem teraz i zgadzam się z przedmówcami, którym obraz Kidawy-Błońskiego się nie podobał. Przede wszystkim uważam, że jeśli robi się film o prawdziwym, żyjącym wciąż człowieku i główną osią historii czyni się mający duży wpływ na życie i postępowanie bohatera bzdurny i wymyślony wątek rywalizacji o kobietę (podobnie jak to było w przypadku serialu "Bodo") to tak naprawdę owemu bohaterowi wyrządza się krzywdę. Oczywiście większość ludzi, którzy oglądali "Gwiazdy" dokładnie dziejów Banasia nie zna, sam piłkarz też nie protestował przeciwko różnym głupotom, które pokazano w filmie, bo po prostu jest zadowolony - co zrozumiałe - że w ogóle ktoś zechciał jego historię zekranizować. Niemniej jednak jest ona na tyle ciekawa sama w sobie, że zdecydowanie można było się obyć bez tych wydumanych ozdobników, na czele z idiotyczną sceną z nożem podczas słynnego "meczu na wodzie". :roll:
Scenariusz jest więc wyjątkowo słaby; gra aktorska przeciętna (fatalny Fabijański, mało przekonujący Kościukiewicz, Szymczak imponowała głównie biustem - rzeczywiście efektownym...; Paszt jako słynny trener to też nie był raczej strzał w "10", podobnie jak Deląg grający ojca bohatera, a przy okazji upadłą gwiazdę niemieckiej piłki), wyróżniłbym chyba tylko Dziędziela, choć akurat to taka rola, jakich ma w dorobku mnóstwo, ale za to nigdy nie schodzi poniżej pewnego poziomu. Cielecka też wypadała przyzwoicie
Do tego sporo anachronizmów, o których wspomniał choćby Holt. Na plus dość sprawna realizacja, całkiem przyzwoite pokazanie meczów, co w kinie nie zawsze się dobrze udaje, a niejednokrotnie wręcz razi sztucznością - tu na szczęście tak źle nie było. Dzięki "Gwiazdom" widzowie interesujący się sportem mogli też oddać się nostalgii i zanurzyć się w czasach, w których polska reprezentacja zdobywała medal mistrzostw świata, a polski klub był o krok od zdobycia europejskiego pucharu... I mniej ważne czy te czasy pamiętają, czy znają tylko z archiwalnych materiałów, najistotniejsze, że mieli możliwość oglądać te wielkie sukcesy także w filmie fabularnym. Więcej niż 4/10 dać jednak nie mogę, a i tak jest to ocena trochę naciągana. Tak najbliżej mi do 3,5, ale połówek nie przyznaję, więc nich już będzie ta "czwórka".
Na marginesie muszę tylko dodać, że "Gwiazdy" niestety utwierdziły mnie w przekonaniu, że Kidawa-Błoński reżyserem jest przeciętnym, a scenarzystą jeszcze gorszym (przynajmniej na przestrzeni ostatnich kilkunastu lat).

_________________
My żyjemy!


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 6 ] 

Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 5 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  
cron
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
Powered by: - HOSTINGHOUSE