Forum Polskiego Kina

Teraz jest 22 grudnia 2024, 13:54

Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 25 ]  Przejdź na stronę... 1, 2, 3  Następna
Autor Wiadomość
 Tytuł: ,,Botoks"
PostNapisane: 30 września 2017, 14:03 

Dołączył(a): 07 cze 2016
Posty: 1807
Posty na Forum KP: 1006
,,Polish medical horror story" tak mógłby równie dobrze zatytułować swój ostatni film Patryk Vega.
Jest botoks, a oprócz tytułowej medycyny estetycznej przewodnie tematy filmu to aborcja, in vitro i praktyki koncernów farmaceutycznych. Wszystko to wymieszane i przeplatające się jak losy głównych bohaterek filmu. Bohaterek, bo są też mężczyźni, ale ci akurat są do bani...nie przechodzą przemiany wewnętrznej... i nie tylko, jak nasze cztery panie :) . Mamy tu swoisty męski zestaw, zboczków, chamów, idiotów, a także wykształconych nieczułych sukinsynów. Jest też milczący głupek, niczym z ,,Fargo" Coenów, bardzo skupiony na sobie :)
Oj, dzieje się na ekranie...a widz ma do wyboru śmiech, przerażenie, zniesmaczenie i zażenowanie, tak na przemian, a momentami wszystko na raz... Reżyser postanowił za wszelką cenę już pojedynczymi zdaniami rozśmieszyć widza. Szczególnie na początku wychodzi to bardzo słabo, później jest już trochę lepiej...a może po prostu piszący te słowa dał się porwać i wejść w gore kino Patryka Vegi...kino chaotyczne, walące prosto z mostu, momentami głupkowate tak jak brat jednej z bohaterek, w sumie już taka dyżurna postać w filmach twórcy ,,Pitbulla" . Choć w sumie na tle innych indywiduów mająca w sobie coś sympatycznego w tej głupowatości. Dyżurne stają się także nielogiczności w fabule...Podam tylko jeden przykład
UWAGA SPOILER:

Pisałem przy przedostatnim filmie reżysera o pewnym podobieństwie do obrazów Smarzowskiego. Obaj mają swoje stałe wypróbowane składy aktorskie, tworzą kino mocne, na swój sposób interwencyjne, humor, brutalność i dosadność w jednym. Przy czym u reżysera ,,Drogówki" jest jednak dużo finezyjniej.
Rozmawialiśmy tutaj niedawno o kinie Barei i tak się zastanawiam, czy za 20, 30 lat będziemy, a może lepiej, będą prawic o kinie Vegi. Publikę i salwy śmiechu już ma, a tematy które porusza raczej do śmiechu nie są. Krytycy będą pewnie podzieleni, z przewagą na nie...zobaczymy. ,,Botoks" wszedł bez pokazu prasowego...
Przyjemnego oglądania...

p.s na moim seansie były nawet marsze w trakcie trwania tegoż po popcorn...czyżby nadchodził nowy rodzaj widza...oby nie

_________________
...nie profesor, tylko satyr..


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: ,,Botoks"
PostNapisane: 30 września 2017, 15:25 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 07 cze 2016
Posty: 1444
Posty na Forum KP: 2318
Myślę że w tym wypadku krytycy będą niemal jednomyślni w ocenie tego filmu, co widać już po pierwszych recenzjach na Mediakrytyk. Dla mnie Vega wyrobił sobie taką "renomę", że jego filmy w kinie omijam szerokim łukiem. Niezmiernie ucieszyłem się gdy dowiedziałem się, że nowego "Pitbulla" nakręci Pasikowski, bo nareszcie jest szansa na co najmniej dobre kino sensacyjne. Szkoda, że pewnie widownia nie będzie podobna jak filmy Vegi, niemniej nie warto za wszelką cenę dopasowywać się do gustu publiczności, zwłaszcza gdy jest na tak dramatycznie kiepskim poziomie. Co do "Botoksu", to z pewnością zobaczę go, ale poczekam do premiery w HBO która pewnie będzie nie dalej niż za 9 miesięcy.

_________________
Lista filmów po rekonstrukcji (aktualizacja 13.10.2023)
Rekonstrukcje wydane na Blu-ray (aktualizacja 17.08.2023)
Obrazek


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: ,,Botoks"
PostNapisane: 30 września 2017, 18:55 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 07 cze 2016
Posty: 3234
Lokalizacja: Szczecin
Posty na Forum KP: 6471
MarianPaz napisał(a):
Dla mnie Vega wyrobił sobie taką "renomę", że jego filmy w kinie omijam szerokim łukiem.

Ja również. Poprzestałem na pierwszym "Pitbullu". Smuci mnie, że jego filmy są tak popularne, ale niestety nie dziwi...

_________________
My żyjemy!


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: ,,Botoks"
PostNapisane: 2 października 2017, 17:42 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 19 cze 2016
Posty: 673
Posty na Forum KP: 1073
712 tysięcy widzów w weekend otwarcia :shock:

_________________
"Dostał obsesji na tle żyrandola!"


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: ,,Botoks"
PostNapisane: 2 października 2017, 17:46 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 07 cze 2016
Posty: 1444
Posty na Forum KP: 2318
Cytuj:
W ciągu ostatnich dni wielu z Was pytało mnie o przyczyny medialnej nagonki na film „Botoks” oraz negatywnych wpisów na forach, wysyłanych z tych samych adresów ip, na zlecenie wyspecjalizowanej agencji. Dla mnie odpowiedź jest jasna. „Botoks” jest filmem, który rozszerza światło w świecie ogarniętym ciemnością. A to, czego jesteśmy świadkami, jest niczym innym, jak starciem ciemności ze światłem. Dlatego miło mi Was poinformować, że z tej walki wyszliśmy zwycięsko. Film „Botoks” odnotował najlepsze otwarcie 2017 roku. W ciągu 3 dni obejrzało go 711 tysięcy widzów. Dziękuję Wam, że poszliście na mój film, chociaż mówiono Wam, byście tego nie robili. Cieszę się, że od tej chwili to Wy będziecie mówić o „Botoksie”, bo nie zagłuszy Was żadna kłamliwa, pisana na zlecenie recenzja.
Vega facebook.com

I nawet mamy teorię z recenzjami pisanymi na zamówienie. Pewnie negatywne komentarze na jego profilu to też zasługa wyspecjalizowanej agencji. Nie jest w stanie pojąć, że jest po prostu marnym reżyserem powielajacym w kolejnym filmie te same schematy. Najbardziej zasmucajaca jest frekwencja, ale w końcu 50 twarzy Graya też odniosło ogromny sukces.

_________________
Lista filmów po rekonstrukcji (aktualizacja 13.10.2023)
Rekonstrukcje wydane na Blu-ray (aktualizacja 17.08.2023)
Obrazek


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: ,,Botoks"
PostNapisane: 2 października 2017, 17:53 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 07 cze 2016
Posty: 3234
Lokalizacja: Szczecin
Posty na Forum KP: 6471
MarianPaz napisał(a):
Najbardziej zasmucajaca jest frekwencja, ale w końcu 50 twarzy Graya też odniosło ogromny sukces.

Tak, to smutne (podobnie jak Bursztynowe Lwy dla ostatniego "Pitbulla"), choć rzeczywiście nie zaskakujące. W końcu "Fakt" zawsze kupi więcej osób niż jakiś tygodnik społeczno-kulturalny.

_________________
My żyjemy!


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: ,,Botoks"
PostNapisane: 2 października 2017, 21:11 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 08 sty 2017
Posty: 415
"Na koniec punkt dziesiąty, Chcecie wiedzieć skąd się bierze popularność Vegi? Z naszych wieloletnich zaniedbań. Z tego, że Polacy są obecnie bardzo marnymi widzami. Bez względu na wiek, płeć czy pochodzenie społeczne. Jeśli przez tyle lat ma się gdzieś jakąkolwiek edukację filmową to czego w sumie się spodziewać? Kino w Polsce to kwestia bardzo prywatna istniejąca poza granicami wykształcenia i edukacji. Ludzie mają dyplomy ale kiedy zaczynamy rozmawiać o kinie niewiele wiedzą. Niewiele ich interesuje. Jak pokazują wspomniane wcześniej informacje – pójdą do kina z dzieckiem, póki jest małe. Ale po tym okresie chodzenia na kreskówki chodzenie do kina się urywa. Z wielu powodów – także ekonomicznych, kino jest w Polsce drogie, widzowie w mniejszych miejscowościach mają małą szansę na obejrzenie czegoś poza największym hitem sezonu (np. Botoksem). Tam gdzie nie ma kanonu, gdzie nie ma nacisku społecznego, gdzie każdy sobie sterem żeglarzem okrętem, najłatwiej uderzyć w niskie tony. Największej grupie ludzi najłatwiej sprzedać to co żeruje na najniższych instynktach. Tym co broni przed takimi produkcjami jest kultura filmowa danego kraju. Ale u nas – mimo wielkich tradycji, kultura leży i kwiczy. Na nasze własne życzenie.

Jak widać sukces Botoksu ma wielu ojców czy matek. Z jednej strony mamy po prostu przykład doskonałego wykorzystania odpowiedniego momentu roku, kiedy kina wspomogą dystrybutora w nakręcaniu widowni. Mamy też produkcję doskonale korespondującą z lękami społecznymi. Na końcu mamy widownię która wciąż ma za mało mechanizmów obronnych. I tak Botoks jest sukcesem. Ale jest pocieszenie – istnieje możliwość, że Vega zrobi dokładnie to samo co większość reżyserów jego pokroju. Będzie wciąż próbował tej samej sztuczki. Zwierz daje mu góra dwa filmy a potem się będziemy zastanawiali jak się nazywał ten reżyser, któremu wydawało się, że można nauczyć się fachu od oglądania Pulp Fiction".

Powyższy cytat pochodzi z wpisu pt. "10 przyczyn dla których Botoks odniósł sukces czyli to nie jest recenzja tego filmu" autorstwa cytowanej na tym forum po wielokroć przeze mnie Katarzyny Czajki:

http://zpopk.pl/botoks.html

_________________
http://poezja.org/profile/101249-teslicus/

http://wyborcza.pl/duzyformat/5,127290, ... 7.html?i=7


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: ,,Botoks"
PostNapisane: 2 października 2017, 23:02 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 10 cze 2016
Posty: 1497
Posty na Forum KP: 2675
Obejrzałem dzisiaj "Botoks", wraz z około 50ma innymi widzami w sali kinowej.
Gdy oglądałem ten film, przypomniała mi się nieco juz chyba zapomniana wypowiedź Wajdy o Pasikowskim, ze wie on coś o polskim widzu, czego Wajda nie wie i wiedzieć nie chce.
Minęło 25 lat i oto mamy znowu reżysera, ktory coś wie. I kroi film ściśle na miarę.
To jest film z premedytacją i na zimno nakręcony dla polskiego kołtuna, dzis nieco myląco pieszczotliwie nazywanego Januszem. Bywając dość często na FB i śledząc różne fora na nim, takiego widza-kołtuna spotykam na kazdym kroku. Wykształcony powierzchownie do bólu, posługujący się mizerną polszczyzną, czytający tytuły artykułów a nie ich treści (szkoła Faktu i SE), miłośnik disco polo a w najlepszym razie RMF Maxx; miłośnik tych kabaretow, gdzie dużo brzydkich słów (ale juz nie stand upu, bo czasem za bardzo trzeba się zastanowic nad puentą). Prosta wizja świata (politycy kradną, lekarze to konowały, Zydzi wyszli z WTC przed atakiem); nie lubi pedałów, aborcja to morderstwo zawsze i wszedzie, ot i wszystko.
Taki widz wyjdzie z filmu Vegi bardzo zadowolony, bo dostanie wszystko to, co chciał, jak w ulubionej pizzerii.
Taki widz nie bedzie krecił nosem na marniutki scenariusz, koszmarnie słabą grę WSZYSTKICH aktorów (nawet najlepszy ze wszystkich Chabior męczy się tu potwornie), na montaż klasy półamatorskiej, na do wyrzygania powtarzajacy się motyw widoku Warszawy z lotu ptaka i promu do Kopenhagi...
Vega wszelkie negatywne opinie wobec swojego filmu probuje przedstawiac jako odwet poteznego ukladu medyczno-farmaceutycznego.
Jako człowiek tego układu powiem tak - panie Vega, zeby sceny demaskujące ten uklad wypadly wiarygodnie, to nie mogą byc tak żalosne pod wzgledem realnosci medycznej. Usta usta przez kask motocyklowy albo tekst gapiącego sie w MONITOR ;-) anestezjologa "chyba zator albo DIC"....
Nie wystarczy wmontować w film paru ujęć z porodówki i sali operacyjnej cięć cesarskich (wg mnie chyba największa zaleta filmu) zeby uczynić go wiarygodnym.

Siedzę w medycynie jakies 20 lat i juz troche rzeczy widziałem, smutnych, wesołych, przykrych i dobrych. Pal licho, ze Vega skupia się na tych ciemnych, groteskowych i przykrych, jego prawo, klient kołtun czekał.
Tylko, ze to brnięcie w groteskę, fekalia, perwersje seksualne potwornie filmowi szkodzi. Pacjenci mają ma co dzien zupelnie inne problemy na sorach, salach operacyjnych. No, ale wtedy kołtun by nie porechotał, a przeciez przyszedł do kina się rozerwać.

Czy ten film ma w ogole jakieś zalety?
Tak, poza tymi dokumentalnymi, scenę porodu Olgi Bołądź, w miarę realistyczną. Parę umiarkowanie zabawnych scen z udziałem Piotra Stramowskiego. Ze dwie sceny Chabiora. Tyle. Finito. 2 h ogladania.

2/10, dla Chabiora, ktory mam nadzieje dlugo w takim g***ie nie zagra ponownie.

_________________
Film to życie, z którego wymazano plamy nudy - Alfred Hitchcock.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: ,,Botoks"
PostNapisane: 3 października 2017, 00:02 
ADMINISTRATOR
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 maja 2016
Posty: 626
Do oglądania "Botoksu" zdecydowanie mi się nie spieszy;-) Zaczekam na emisję telewizyjną, podobnie jak kolega Marian (swoją drogą "PB - Niebezpieczne kobiety" chyba jeszcze nie było). Vega stworzył bardzo dawno temu "Pitbulla" oraz serial pod tym samym tytułem. Dla mnie jest to pozycja świetna pod wieloma względami. Później były jakieś tragiczne komedie i zapewnienie, że powrotu do "Pitbulla" nie będzie. A jednak nastąpił, choć nie dorównał nawet w połowie pierwszej odsłonie. Teraz przyszedł czas na "Botoks" i zgadzam się, że Vega kroi dokładnie pod gusta pewnej grupy odbiorców. Widocznie w ten sposób lepiej zgadzają się finanse - w końcu może nie każdy chce być "na zawsze progresywny, OFFowy i niekomercyjny"... I pomyśleć, że zaczynał jako pomysłodawca świetnej serii dokumentalnej "Prawdziwe psy"!

_________________
Archiwum promocji sztuki Zdzisława Beksińskiego


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: ,,Botoks"
PostNapisane: 3 października 2017, 10:11 

Dołączył(a): 07 cze 2016
Posty: 3423
Posty na Forum KP: 537
Holt_ napisał(a):
aborcja to morderstwo zawsze i wszędzie
- z jednym, acz znamiennym wyjątkiem - gdy wyznający takie poglądy jest tym zapładniającym, a zapłodnioną - nie żona. :)

Ad rem:

Istnienie takiego kina uważam, wbrew utyskiwaniom krytyki, za objaw normalizacji naszej kinematografii. Obok filmów wielkich, uznanych Mistrzów, takich jak Holland czy Skolimowski, którzy tworzą filmy mniej lub bardziej udane, ale zawsze na poziomie, obok błyskotliwych debiutów, takich jak nagrodzona Złotymi Lwami "Cicha noc", obok różnego rodzaju "filmów środka", takich jak choćby filmowa opowieść o Wisłockiej - istnieje też kino, które jest rozrywkowym kinem klasy Be i dalej w głąb alfabetu, przeznaczone dla określonego widza. Normalne - w każdej normalnej kinematografii tak to powinno wyglądać i na ogół wygląda.

_________________
...i zdanżam na czas proszę pana! www.mariuszgorczynski.pl


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: ,,Botoks"
PostNapisane: 3 października 2017, 10:51 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 10 cze 2016
Posty: 1497
Posty na Forum KP: 2675
Tylko, ze zazwyczaj autorzy takich filmów klasy B nie mają ambicji udawania, że chodzi im o kino klasy A. A Vega pozuje na tworzenie moralitetu i kina misyjnego.

_________________
Film to życie, z którego wymazano plamy nudy - Alfred Hitchcock.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: ,,Botoks"
PostNapisane: 3 października 2017, 10:59 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 07 cze 2016
Posty: 3234
Lokalizacja: Szczecin
Posty na Forum KP: 6471
Rafal Dajbor napisał(a):
Obok filmów wielkich, uznanych Mistrzów, takich jak Holland czy Skolimowski, którzy tworzą filmy mniej lub bardziej udane, ale zawsze na poziomie, obok błyskotliwych debiutów, takich jak nagrodzona Złotymi Lwami "Cicha noc", obok różnego rodzaju "filmów środka", takich jak choćby filmowa opowieść o Wisłockiej - istnieje też kino, które jest rozrywkowym kinem klasy Be i dalej w głąb alfabetu, przeznaczone dla określonego widza. Normalne - w każdej normalnej kinematografii tak to powinno wyglądać i na ogół wygląda.

Niby tak. Przy czym trzeba wziąć pod uwagę, że tzw. kino rozrywkowe czy kino klasy "B" właśnie istniało w Polsce zawsze - kilkanaście, kilkadziesiąt lat temu również. Były to filmy różne gatunkowo: sensacyjne, komediowe, melodramatyczne itp. Nie jest to więc kwestia samego zjawiska, ale jego poziomu. Bo mam nieodparte wrażenie, że aktorstwo, humor i realizacja nawet w takich filmach pozbawionych większych ambicji (choć zapewne Vega ma takie zdanie, że kręcąc "Botoks" miał bardzo ambitny zamiar pokazania patologii w środowisku) sytuowały się jakoś czas temu o klasę wyżej. Powód takiego stanu rzeczy jest po pośrednio zawarty w zacytowanej przez Teslicusa wypowiedzi: zmienił się widz, który teraz chce szybko, bez owijania w bawełnę, sensacyjnie, bez tematów tabu, bez niuansów. To jest zresztą głębszy problem i nie dotyczy tylko kina, ale mediów w ogóle, także tych skierowanych do bardziej wyrobionego odbiorcy. Jakiś czas temu wpadła mi w ręce "Gazeta telewizyjna" chyba z roku 2002, albo 2003, czyli nie z czasów prehistorycznych: wielka, kilkudziesięciostronicowa szpalta, szerokie omówienia filmów, rozbudowane recenzje, felietony, rysunki satyryczne, listy, ciekawostki historyczne, wywiady itp., itd. Aż mi szczęka opadła, bo niby czytam tę gazetę od lat, ale jako, że człowiek szybko zapomina, to nie pamiętałem aż tak dobrze jak ów dodatek do "GW" się zmienił. Dziś to w sumie kolorowa broszurka z wieloma artykułami sponsorowanymi (musowo o serialach). Opisy i oceny filmów teoretycznie jeszcze się w niej mieszczą, ale wygląda to tak, jakby były tam wciskane na siłę. Skoro więc ambitny swego czasu dodatek gazetowy przeszedł taką degrengoladę, to kino które tworzy Vega jest w sposób naturalny staje się częścią większej całości, polegającej na stopniowym obniżaniu się tzw. średniego poziomu sztuki. Najwyższy i najniższy pozostają zasadniczo w tym samym miejscu, ale ów średni sięga takich rejestrów, które kiedyś uznawano za żenadę i dno, a dziś stają się czymś normalnym.

_________________
My żyjemy!


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 25 ]  Przejdź na stronę... 1, 2, 3  Następna

Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
Powered by: - HOSTINGHOUSE