Forum Polskiego Kina

Udało mi się wczoraj zobaczyć ten chyba oryginalny jak na tamte czasy projekt. Na sali kina ,,Iluzjon" było około 15 osób. W sumie jak na tę porę to nie tak źle...
Pierwsza była nowela Truffauta, dla mnie zdecydowanie najlepsza. Piękny, choć gorzki obraz fascynacji pierwszą miłością. Co jak co, ale zawsze uważałem, że o kino francuskie najlepiej opowiada o uczuciach. Nowelki włoska i japońska nie podobały mi się zupełnie. Za to historie dziejące się w Monachium (chyba najbardziej lekka i optymistyczna zarazem) i Warszawie interesujące, choć zupełnie inne.
Właściwie tylko Wajda w swojej historyjce nawiązał do przeszłości, a dokładniej do czasów okupacji i Powstania Warszawskiego. Postać grana przez Cybulskiego to kolejna odsłona Maćka Chełmickiego. Po za tym samym aktorem, oraz portretem okaleczonego psychicznie przez przeżycia wojenne, straumatyzowanego bohatera, którym mógłby być Chełmicki, gdyby przeżył, mamy bezpośrednie nawiązanie do postaci z filmu ,,Popiół i Diament. "Zbyszek" opowiada o "Rudym" kompanie z powstania który dostał w brzuch. Jest to oczywiście nawiązanie do postaci o której Chełmicki mówi do Andrzeja - ,, pamiętasz spirytus u Rudego", co z kolei jest nawiązaniem do Janka Bytnara -Rudego i pokoleniowej książki ,,Kamieni na szaniec" Kamińskiego.
Wajda dosyć brutalnie pokazuje ile dla młodych ludzi z początku lat 60-tych znaczyła okupacja i jej "bohaterowie". Szybko tracą zainteresowanie tym co ma do powiedzenia bohater dnia, zupełnie nie potrafią go zrozumieć, i z pewnym okrucieństwem, tak charakterstycznym dla swego młodego wieku robią sobie z niego żarty.
Znamienne jest to, ze w rolach młodych widzimy między innymi Jana Englerta i Władysława Kowalskiego, którzy osiem lat później zagrają główne role w serialu ,,Kolumbowie".

_________________
...nie profesor, tylko satyr..

Jutro grają "Miłość dwudziestolatków"... w Białymstoku.

Drobiazg. Pójdę sobie na seans spacerkiem.

_________________
My żyjemy!

Gdyby ktoś był zainteresowany - od najbliższej soboty rano w TVP Historia emisja "Wojny domowej". Wątpię, czy to jakaś "świeższa" (tzn. niedawno skanowana) wersja niż ta z wydań DVD (z których jedno nabyłem niedawno za całkiem konkretne pieniądze), a jeśli jest, to pewnie kadrowana, tak jak prawie wszystko ostatnio na TVP Historia.

Obejrzałem już prawie wszystkie filmy z lat 80. (poza Kingsajzem, Dekalogiem i Biesami, które teraz czytam, a później obejrzę). A jeśli chodzi o lata 60., to już sporo obejrzałem z tych najwybitniejszych pozycji, ale jest sporo filmów z tego okresu, które muszę koniecznie zobaczyć.
1. HRABINA COSEL - powód: nigdy wcześniej nie widziałem postaci Augusta II Mocnego na ekranie, więc chciałbym ją zobaczyć w tym filmie; a że gra go Mariusz Dmochowski, specjalista od "koronowanych" ról (vide Jan III Sobieski w filmie i paru serialach), stanowi dodatkową zachętę.
2. MARYSIA I NAPOLEON - kiedyś byłem bardzo zainteresowany historią miłości polskiej szlachcianki i cesarza Francuzów, więc chętnie bym ją zobaczył na ekranie.
3. LENIN W POLSCE - socrealizm, a jakże, ale powodem jest również zamiłowanie do historii - chciałbym zobaczyć film o Leninie, poza tym nigdy nie widziałem filmu, który opowiadałby o przywódcach komunistycznych - kino światowe interesuje się głównie nazistami, jest wiele filmów o Adolfie Hitlerze, takich jak np. "Upadek" czy "Hitler. Narodziny zła, a jakoś nie ma głośnych dzieł, w których moglibyśmy zobaczyć kulisy z życia przywódców komunistycznych; jakoś przeboleję fakt, że może to być film mocno zakłamany...
4. MAŁŻEŃSTWO Z ROZSĄDKU - bardzo bym chciał zobaczyć więcej filmów Barei, niż "Miś", "Poszukiwany, poszukiwana" albo "Co mi zrobisz, jak mnie złapiesz". Poza tym gra tam Daniel Olbrychski.
5. DREWNIANY RÓŻANIEC - ze względu na kontrowersyjną tematykę...
6. RANNY W LESIE - bo jestem ciekawy, jak wyglądał debiut Olbrychskiego...
7. SAMSON - bo to film Andrzeja Wajdy
8. NÓŻ W WODZIE - bo to debiut Polańskiego i pierwszy polski film nominowany do Oscara
9. HISTORIA ŻÓŁTEJ CIŻEMKI - film dla dzieci, ale trudno, ważne, że historyczny, a poza tym chcę zobaczyć, jak zadebiutował Marek Kondrat
10. GATES TO THE PARADISE - BRAMY RAJU - to wprawdzie film zagraniczny, ale reżyser polski, adaptowany pisarz też, więc mimo to umieszczam; powód: film o krucjacie dziecięcej.

A propos filmów lat 60. - nazywam się Jan Cieślak. Co to ma do rzeczy? Klub Miłośników Filmu zaczyna publikować ranking filmów z lat 60. Użytkownicy i ochotnicy spoza serwisu mogli głosować na najlepsze filmy z tego okresu. Wziąłem udział i dziś przeżyłem niemałe zaskoczenie, gdy zobaczyłem swoje personalia w tym rankingu. Umieszczono tam m.in. moje własne komentarze! I przeważnie znajdują się one pod filmami polskimi - teraz już zaczynam rozumieć, dlaczego na liście filmów z lat 60. znajduje się więcej polskich filmów, niż w rankingach z lat późniejszych...

Polecam przejrzeć (np. 46 miejsce spośród 100 zajął "Pan Wołodyjowski", a za nim jest jeszcze wiele, wiele innych):
http://film.org.pl/ranking-najlepszych- ... a-50-31/3/

(Pan Anatol się ucieszy, bo uwzględniono "Playtime" ).

_________________
http://poezja.org/profile/101249-teslicus/

http://wyborcza.pl/duzyformat/5,127290, ... 7.html?i=7

Bardzo cieszę się, że uwzględniono "Playtime". To jeszcze nadal mało doceniony film, choć oczywiście krytycy go znają i dość często trafia się na ich rankingach. Tylko czemu na tak niskim miejscu?

No właśnie, Anatol - jak uważasz, czy Playtime powinno być wyżej niż film z twoim avatatem?

_________________
http://poezja.org/profile/101249-teslicus/

http://wyborcza.pl/duzyformat/5,127290, ... 7.html?i=7

Jeśli miałbym oceniać, to oczywiście, umieściłbym "Playtime" o wiele wyżej od "Zezowatego szczęścia", które jest oczywiście filmem bardzo, bardzo dobrym, który bardzo lubię i cenię, ale jednak "Playtime" jest o wiele bardziej efektowne, wizjonerskie i chyba bardziej uniwersalne oraz adekwatne do dzisiejszych czasów.

PS W sumie to faktycznie powinienem mieć w avatarze raczej pana Hulot niż Piszczyka.

Układanie listy najlepszych filmów lat 60. Klubu Miłośników Filmu dobiegło końca. Najwyższe miejsce, jakie osiągnęła polska produkcja, to miejsce 7. dla "Rękopisu znalezionego w Saragossie":

http://film.org.pl/a/ranking/najlepsze- ... 10-115081/

_________________
http://poezja.org/profile/101249-teslicus/

http://wyborcza.pl/duzyformat/5,127290, ... 7.html?i=7

U mnie ze starych czasów uchowała się nowela Warszawa z napisami PL

To jeszcze nie koniec listy najlepszych filmów z lat 60. - Klub Miłośników Filmu opublikował suplement, czyli tzw. listę "pocieszenia" dla filmów, które nie załapały się do głównego rankingu. Pan Anatol pewnie się ucieszy, że na dodatkowej liście znalazła się komedia Andrzeja Wajdy pt. "Polowanie na muchy":

http://film.org.pl/a/ranking/najlepsze- ... -115629/2/

_________________
http://poezja.org/profile/101249-teslicus/

http://wyborcza.pl/duzyformat/5,127290, ... 7.html?i=7

"Romek i Anka" - reż. Wojciech Fiwek. Film dla młodzieży, zostanie pokazany na TVP Kultura w niedzielę 25 października o godz. 12:30. Nie kojarzę go z wcześniejszych emisji, nawet na filmpolski.pl ani na filmweb.pl nie ma konkretnego opisu, a także obsady. Zobaczymy, co to.

_________________
Mamy taki aparat, najlepszy na świecie aparat do wykrywania kłamstw.