Forum Polskiego Kina

Teraz jest 23 grudnia 2024, 04:23

Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 297 ]  Przejdź na stronę... Poprzednia  1 ... 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13 ... 25  Następna
Autor Wiadomość
PostNapisane: 31 marca 2017, 19:23 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 10 cze 2016
Posty: 1497
Posty na Forum KP: 2675
Rafale, słownik języka polskiego podaje, ze szorstki to to samo co : niemiły w obejściu, niełagodny, surowy, opryskliwy.

Borewicz opryskliwy iniemiły w obejsciu, a mimo to uwodzący kobiety?
Borewicz surowy, a mimo to sypiący anegdotami, oczytany, cytujący poezję?

No za cholerę się tu nic nie zgadza.

_________________
Film to życie, z którego wymazano plamy nudy - Alfred Hitchcock.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 31 marca 2017, 19:31 

Dołączył(a): 07 cze 2016
Posty: 3423
Posty na Forum KP: 537
No nie, wiadomo, że Borewicz nie był taki sam dla wszystkich. :)

Ale jednak bywały momenty, w których traktował niektórych dość ostro. Bywalców willi pani Gołębiowskiej (Gołębiewskiej?? Nie pamiętam...) na przykład, którzy mieli na sumieniu parę grzeszków, ale poza tym byli całkiem niewinni w świetle prawa. :)

Surowość i oczytanie, a nawet znajomość poezji zupełnie mi się natomiast nie kłócą. :)

_________________
...i zdanżam na czas proszę pana! www.mariuszgorczynski.pl


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 31 marca 2017, 19:34 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 25 cze 2016
Posty: 1259
Lokalizacja: Ostrowiec Świętokrzyski
Ja chyba wiem, o co chodzi Rafałowi. :) Po prostu Borewicz nie jest zbyt, powiedziałbym, serdeczny. To bardziej typ takiego "zimnego drania", po angielsku byśmy powiedzieli "cool", po polsku chyba nie ma dobrego odpowiednika. "Cool" znaczy mniej więcej spokojny, opanowany, zdystansowany, nie okazujący emocji, wiedzący zawsze co zrobić i jak się zachować.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 31 marca 2017, 19:39 

Dołączył(a): 07 cze 2016
Posty: 3423
Posty na Forum KP: 537
Pan Anatol napisał(a):
Ja chyba wiem, o co chodzi Rafałowi. :) Po prostu Borewicz nie jest zbyt, powiedziałbym, serdeczny. To bardziej typ takiego "zimnego drania", po angielsku byśmy powiedzieli "cool", po polsku chyba nie ma dobrego odpowiednika. "Cool" znaczy mniej więcej spokojny, opanowany, zdystansowany, nie okazujący emocji, wiedzący zawsze co zrobić i jak się zachować.


Tak, dokładnie o ten typ mężczyzny mi chodzi. To jest wg mnie typ który reprezentuje Borewicz. I ten typ nie kojarzy mi się z byciem kimś sympatycznym. Sympatyczny wydaje mi się safandułowaty Zubek. :) Ale oczywiście nie widzę nic dziwnego w tym, że ten niesympatyczny/nieserdeczny typ budzi pozytywne emocje w widzach, bo we mnie też budzi. :) Tylko nie nazywam tego poczuciem sympatyczności. ;)

_________________
...i zdanżam na czas proszę pana! www.mariuszgorczynski.pl


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 1 kwietnia 2017, 12:53 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 20 cze 2016
Posty: 1062
Posty na Forum KP: 6173
WIdzę, że i beze mnie dyskusja się rozwija znakomicie, więc łamię przyrzeczenie.

Chyba jakieś rekolekcje językowe by się nam przydały. Bo mamy problem z podstawowymi określeniami w j. polskim.
Pan Anatol napisał(a):
Ja chyba wiem, o co chodzi Rafałowi. :) Po prostu Borewicz nie jest zbyt, powiedziałbym, serdeczny.
Serdeczny? Czy ktokolwiek na świecie oczekuje od oficera tropiącego przestępców i zbrodniarzy przede wszystkim serdeczności? Panowie, bez jaj.
Może jeszcze zarzucić mu, że bez krawata chodzi? Na tle zagranicznych i krajowych pierwowzorów filmowych, Borewicz jest przytulny jak dupcia noworodka. By go uwiarygodnić dodano mu pewne wady (potrafi przekląć, babiarz, regulamin ma w nosie), ale to są przecież sprawy tak niewinne, że aż zęby bolą. Toż to NADAL chodzący ideał.
Serdeczny to on może nie jest dla przestępców, ale chyba trudno robić z tego zarzut? To nie jest serial o Gandhim, czy świętym...


Pan Anatol napisał(a):
To bardziej typ takiego "zimnego drania", po angielsku byśmy powiedzieli "cool", po polsku chyba nie ma dobrego odpowiednika. "Cool" znaczy mniej więcej spokojny, opanowany, zdystansowany, nie okazujący emocji, wiedzący zawsze co zrobić i jak się zachować.


Zimny drań - mężczyzna surowy, bezwzględny, wyrachowany, opanowany, pozbawiony wyższych uczuć.
https://pl.wiktionary.org/wiki/zimny_dra%C5%84

Borewicz surowy, bezwzględny, pozbawiony wyższych uczuć??? Bzdura. Ciepły, kulturalny, pełen empatii. Można o nim wszystko powiedzieć, tylko nie to, że jest bezwzględny. Co wyście za serial oglądali, ludzie???

Tak, porucznik B. jest cool. Znaczy opanowany, z klasą, świetny. Teraz zadajmy sobie pytanie, czy do kogoś takiego czujemy sympatię, czy spluwamy na jego widok?

Rafał przytacza same jego zalety (pomocny, inteligentny, wiarygodny, fajny), ale mimo to nadal jest ... niesympatyczny... :shock:
To kto do diabła jest sympatyczny?
Cytuj:
Sympatyczny
1. «wzbudzający sympatię i sprawiający przyjemne wrażenie»
2. przychylny, życzliwy

http://sjp.pwn.pl/sjp/sympatyczny;2525677.html

Facet jest uwielbiany przez widzów, wśród postaci serialowych cieszy się nienaganną opinią i podziwem, jest fachowcem z dystansem do siebie i piorunującą skutecznością, erudyta, wysportowany, łamacz serc niewieścich, pełen galanterii i staromodnych zasad, sięgający po broń tylko w wyjątkowych sytuacjach, zaradny, opanowany, otwarty, z wdziękiem i humorem, nie szafuje życiem innych, pracowity, bez większych nałogów, koleżeński, itd., itp. - a tu nagle SRU! - niejednoznaczny i niesympatyczny. :)
Nikt nie musi kochać Borewicza, ale jakaś elementarna sprawiedliwość mu się chyba należy?
Jedno małe pytanie: co stoi za szaloną popularnością tego (leciwego już) serialu? Wybitny scenariusz, wielkie role aktorskie, brawurowe przestępstwa tam rozwikływane, genialna reżyseria, wyjątkowe metody śledcze?
Może ja się kompletnie nie znam, ale wg mnie JEDYNYM elementem broniącym ten serial jest postać sympatycznego porucznika MO - Borewicza. Nieszablonowa i świetnie zagrana przez Cieślaka. Uwielbiana przez pokolenia widzów.

Rafał, powoływanie się na "różnych innych miłośników" jest słabe, dawaj lepiej swoje dowody rzeczowe na tę niejednoznaczność i niesympatyczność, bo dotąd udowadniasz wręcz coś przeciwnego...


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 1 kwietnia 2017, 20:30 

Dołączył(a): 07 cze 2016
Posty: 3423
Posty na Forum KP: 537
Chojrak napisał(a):
Serdeczny? Czy ktokolwiek na świecie oczekuje od oficera tropiącego przestępców i zbrodniarzy przede wszystkim serdeczności? ...


I dokładnie właśnie to napisałem. :) Borewicz jest dokładnie taki, jaki powinien być. Przecież napisanie, że Borewicz jest "nieserdeczny" nie jest wobec tejże postaci ŻADNYM zarzutem!

Kto jest sympatyczny? W moim odczuciu Zubek. Ale za kumpla wolałbym Borewicza. :)

Nie twierdzę też, że Borewicz bluzga niesympatycznością za każdym razem, gdy pojawi się na ekranie. :) Ale bycie "sympatycznym" to nie jest cecha, która mi się z nim kojarzy.

Oczywiście możemy dyskutować jeszcze miesiąc albo rok nad definicją "sympatyczności", ale nic to nie zmieni, będzie za to bez sensu, bo ja nie odbieram Borewicza jako człowieka sympatycznego. Koniec kropka. Jeżeli zaś ktoś go tak odbiera - to pełne jego prawo. Nie bardzo rozumiem po co ta "obrona Częstochowy" na tle słowa "sympatyczny". Dla mnie Borewicz ma full pozytywnych cech ekranowego detektywa i za to go kochamy. Nie można na tym poprzestać?

_________________
...i zdanżam na czas proszę pana! www.mariuszgorczynski.pl


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2 kwietnia 2017, 00:01 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 20 cze 2016
Posty: 1062
Posty na Forum KP: 6173
Rafal Dajbor napisał(a):
Borewicz jest dokładnie taki, jaki powinien być.
...
za kumpla wolałbym Borewicza. :)
...
Borewicz ma full pozytywnych cech ekranowego detektywa i za to go kochamy
...
ja nie odbieram Borewicza jako człowieka sympatycznego.

Aha.
Rzeczywiście trzeba zakończyć tę, jakże dziwną i trudną, rozmowę, bo jeżeli ktoś woli się kumplować z niesympatycznymi ludźmi, to o consensus będzie nam niezmieeernie trudno... ;)
Poddaję się, nie przywykłem do takiej logiki.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2 kwietnia 2017, 00:28 

Dołączył(a): 07 cze 2016
Posty: 3423
Posty na Forum KP: 537
Owszem, mam paru znajomych, ludzi których lubię i cenię, których w pewnych życiowych sytuacjach z pewnością poprosiłbym o pomoc, a o których w życiu nie powiem, że są sympatyczni.

Sam także nie zaliczam się do ludzi grzeszących nadmiarem sympatyczności, a jednak się lubię i cenię bo mam szereg innych zalet. :)

Jeśli masz problem z ogarnięciem tej kuwety, to miło, że sam zaproponowałeś zakończenie. Popieram. Zwłaszcza, że tradycyjnie osiągnąłeś moment, w którym dyskutant nie jest Ci już do niczego potrzebny i fenomenalnie Ci idzie wymiana zdań z samym sobą. Miłej rozmowy zatem. :lol:

_________________
...i zdanżam na czas proszę pana! www.mariuszgorczynski.pl


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2 kwietnia 2017, 01:03 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 20 cze 2016
Posty: 1062
Posty na Forum KP: 6173
Rafal Dajbor napisał(a):
Owszem, mam paru znajomych, ludzi których lubię i cenię, których w pewnych życiowych sytuacjach z pewnością poprosiłbym o pomoc, a o których w życiu nie powiem, że są sympatyczni.
Robi się coraz bardziej groteskowo: lubisz i cenisz niesympatycznych. Ba, nawet ich wolisz od tych sympatycznych (napisałeś wyraźnie, że wolałbyś się kolegować z niesympatycznym Borewiczem, niż sympatycznym Zubkiem).
Twoja sprawa z kim kolegujesz, ale wygląda mi, że po prostu nie kapujesz co oznacza słowo "sympatia".
Cytuj:
W języku potocznym "darzyć kogoś sympatią" oznacza po prostu "lubić go bardziej niż innych".

Cytuj:
sympatyczny
1. «wzbudzający sympatię i sprawiający przyjemne wrażenie

Zatem lubić niesympatycznego, to praktycznie oksymoron.
Skoro lubisz (a nawet podobno kochasz) Borewicza, to nie może być on dla ciebie jednocześnie niesympatyczny, niezależnie co byś na ten temat tu pisał. Tak po prostu chce język polski.

Z litości już odpuszczę smakowity wątek rzekomej niejednoznaczności Borewicza, tu dopiero musiałbyś się pogimnastykować...

Rafal Dajbor napisał(a):
Jeśli masz problem z ogarnięciem tej kuwety, to miło, że sam zaproponowałeś zakończenie.
Nie wiem co robi tu kuweta, ale wygląda, że mocno dziurawa jest...

Rafal Dajbor napisał(a):
tradycyjnie osiągnąłeś moment, w którym dyskutant nie jest Ci już do niczego potrzebny i fenomenalnie Ci idzie wymiana zdań z samym sobą. Miłej rozmowy zatem. :lol:
Jakaż to merytoryczna i celna wypowiedź! Z pewnością doda wiarygodności Twoim śmiałym tezom.
Dotąd wymieniałem zdania w tej sprawie z Tobą, PanemAnatolem , Sebastianem, Holtem i innymi, ale jakoś tak znienacka wydało ci się, że jesteś władcą tematu i możesz dyktować kto i jak ma dyskutować? Rejterada nie jest czymś nowym i nieznanym, w końcu trzeba jakoś się wyśliznąć z niewygodnego zdania, a przecież przyznać się do gafy nie można, bo honor nie pozwala... Czmychaj zatem, a nóg nie połam! :)


Ostatnio edytowano 2 kwietnia 2017, 01:33 przez Chojrak, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2 kwietnia 2017, 01:30 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 07 cze 2016
Posty: 475
Posty na Forum KP: 768
Chojrak napisał(a):
Rafal Dajbor napisał(a):
Owszem, mam paru znajomych, ludzi których lubię i cenię, których w pewnych życiowych sytuacjach z pewnością poprosiłbym o pomoc, a o których w życiu nie powiem, że są sympatyczni.
Robi się coraz bardziej groteskowo: lubisz i cenisz niesympatycznych. Aha. Ba, nawet ich wolisz od tych sympatycznych (napisałeś wyraźnie, że wolałbyś się kolegować z niesympatycznym Borewiczem, niż sympatycznym Zubkiem).
Twoja sprawa z kim kolegujesz, ale wygląda mi, że po prostu nie kapujesz co oznacza słowo "sympatia".
Cytuj:
W języku potocznym "darzyć kogoś sympatią" oznacza po prostu "lubić go bardziej niż innych".

Cytuj:
sympatyczny
1. «wzbudzający sympatię i sprawiający przyjemne wrażenie

Zatem lubić niesympatycznego, to praktycznie oksymoron.
Skoro lubisz (a nawet podobno kochasz) Borewicza, to nie może być on dla ciebie jednocześnie niesympatyczny, niezależnie co byś na ten temat tu pisał. Tak po prostu chce język polski.

Z litości już odpuszczę wątek rzekomej niejednoznaczności Borewicza, tu dopiero musiałbyś się pogimnastykować...

Rafal Dajbor napisał(a):
Jeśli masz problem z ogarnięciem tej kuwety, to miło, że sam zaproponowałeś zakończenie.
Nie wiem co robi tu kuweta, ale wygląda, że mocno dziurawa jest...

Rafal Dajbor napisał(a):
tradycyjnie osiągnąłeś moment, w którym dyskutant nie jest Ci już do niczego potrzebny i fenomenalnie Ci idzie wymiana zdań z samym sobą. Miłej rozmowy zatem. :lol:
Jakaż to merytoryczna i celna wypowiedź! Z pewnością doda wiarygodności Twoim śmiałym tezom.
Dotąd wymieniałem zdania w tej sprawie z Tobą, PanemAnatolem , Sebastianem, Holtem i innymi, ale jakoś tak znienacka wydało ci się, że jesteś władcą tematu i możesz dyktować kto i jak ma dyskutować? Rejterada nie jest czymś nowym i nieznanym, w końcu trzeba jakoś się wyśliznąć z niewygodnego zdania, a przecież przyznać się do gafy nie można, bo honor nie pozwala... Czmychaj zatem!



Chojrak wrzuć na luz przecież był 1 kwietnia - Prima aprillis. Rafał sobie po prostu zażartował ;)
Tak mi się wydaje.

Pozdrawiam


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2 kwietnia 2017, 01:47 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 20 cze 2016
Posty: 1062
Posty na Forum KP: 6173
Kazimierz Jankowski napisał(a):
Chojrak wrzuć na luz przecież był 1 kwietnia - Prima aprillis. Rafał sobie po prostu zażartował ;)
Wiesz, można mnie o wszystko oskarżać, ale nie o brak luzu...
Co prawda Rafał swoje dziwne teorie głosił daleko przed 1.IV, ale może dla dobra sprawy rzeczywiście wziąć to za żart?
Dobra, przyznaję się. Dałem się nabrać jak głupi na te zgrywy z lubieniem niesympatycznych, niejednoznacznym Borewiczu itp. Że też się nie kapnąłem od razu! 8-)


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2 kwietnia 2017, 02:11 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 07 cze 2016
Posty: 475
Posty na Forum KP: 768
Chojrak napisał(a):
. Że też się nie kapnąłem od razu! 8-)


No wiesz, kwestia temperamentu. ;)

Pozdrawiam


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 297 ]  Przejdź na stronę... Poprzednia  1 ... 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13 ... 25  Następna

Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  
cron
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
Powered by: - HOSTINGHOUSE