Forum Polskiego Kina

Teraz jest 23 grudnia 2024, 08:17

Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 435 ]  Przejdź na stronę... Poprzednia  1 ... 21, 22, 23, 24, 25, 26, 27 ... 37  Następna
Autor Wiadomość
PostNapisane: 19 lutego 2017, 11:26 

Dołączył(a): 07 cze 2016
Posty: 3423
Posty na Forum KP: 537
Ja oczywiście wiem, że nie mamy aresztowań i godziny milicyjnej. Oczywiście zgadzam się, że jeśli aktor nie ogranicza się do zagrania roli, ale bierze udział w dyskusji politycznej (tak jak w dawnych czasach Janusz Kłosiński, który po prostu poparł stan wojenny) i staje po stronie tych, którzy skaczą innym do gardeł - to nic dziwnego, że akcja budzi reakcję. Temu się w żaden sposób nie dziwię.

Mnie chodzi wyłącznie o to, by to się nie rozszerzyło w przesadny sposób. Bo wiele zjawisk z czasów schyłkowego PRL-u uważam za grubo przesadzone. Bojkot który trwał pewien czas był znakomitym oporem wobec Jaruzela. Nie dziwne, że Januszowi Kłosińskiemu który swoją wypowiedzią wyszedł z roli aktora pokazano sprzeciw. Ale to, że niektórzy aktorzy nie mogli znaleźć pracy, bo zagrali u Petelskich/Poręby/Bielskiego/Waśkowskiego już po zakończeniu bojkotu - to przegięcie. Że cała grupa młodych aktorów właściwie wypadła z zawodu bo w imię "walki" nie chcieli grać w telewizji czy radiu, mimo, że bojkot się skończył, to kolejna przesada.

Żeby była pełna jasność: Nie mam nic przeciwko temu, że wielu znanych aktorów odmówiło grania w "Smoleńsku". Opania odmówił roli Kaczyńskiego, Michał Lesień odmówił roli Protasiuka... Dla przykładu. I super. Nie chcieli brać w tym udziału i wcale się nie dziwię. Nie mam nic przeciwko temu, żeby nieco powyzłośliwiać się nad znanymi aktorami, którzy wzięli udział w "Smoleńsku" dla idei. Bo to zła idea była. ;) Ale mam już coś przeciwko temu, by kogoś gdzieś nie obsadzać "bo grał..." w tym czy innym filmie. Zwłaszcza, jeśli poza tym nie politykuje publicznie. Tylko po prostu wykonuje swój zawód.

Póki co na szczęście tego rodzaju reakcje są śladowe i mam nadzieję, że się nie rozwiną bardziej. Tylko tyle. Pisząc to, co piszę niejako dmucham na zimne. Bo lekko wystraszyły mnie pewne zauważone "jaskółki", takie jak:

Rozmowy aktorów na planie jednego z seriali TVP, czy wypada nam w ogóle brać w tym udział, skoro to manipulatorska TVP.
Teksty widzów na stronie Fundacji Shalom, którzy pisali, że skoro na Festiwalu Kultury Żydowskiej Warszawa Singera występuje ze swoim spektaklem Jerzy Zelnik, to oni bojkotują cały festiwal.
Strach paru kolegów, którzy zagrali w "Smoleńsku" maleńkie role po prostu dla kasy, a teraz się obawiają, czy przez to nie zamknęli sobie drogi do innych ról (nie chodzi tu o żadnych znanych aktorów, podkreślam, ale o zwykłych "szeregowców")

I właśnie takim zjawiskom chciałbym bardzo nie dać się rozwinąć. :) Amen. :)

_________________
...i zdanżam na czas proszę pana! www.mariuszgorczynski.pl


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 20 lutego 2017, 22:00 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 20 cze 2016
Posty: 1062
Posty na Forum KP: 6173
Żle się dzieje. Zamiast upragnionych panegiryków narodowych, łeb podniosła hydra z wiadomych kręgów i będą kręcić film o skrajnym lewaku! Kto na to pozwala?
Rzecz ma być o (przepraszam za słowo) s o c j a l i ś c i e oraz uczestniku Międzynarodówki Socjalistycznej. Facecie co to "Robotnika" drukował i był krwawym terrorystą-rewolucjonistą! Do tego był konwertytą , zmieniającym dwukrotnie wiarę - choć sam przyznawał, że był w ogóle niewierzący. No ludzie... Jakiż to przykład dla młodzieży? Tym mamy oczarować zgniły Zachód?

http://wyborcza.pl/7,101707,21396124,da ... serem.html

No, tak, to my nigdy do niczego nie dojdziemy.
Gore!


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 21 lutego 2017, 01:35 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 20 cze 2016
Posty: 1062
Posty na Forum KP: 6173
Rafal Dajbor napisał(a):
Ale mam już coś przeciwko temu, by kogoś gdzieś nie obsadzać "bo grał..." w tym czy innym filmie. Zwłaszcza, jeśli poza tym nie politykuje publicznie. Tylko po prostu wykonuje swój zawód.
A ten zawód zwalnia z myślenia? :)
W innych co prawda czasach, ale za takie wykonywanie zawodu, to nawet dożywocie zostało wymierzone. Wielcy aktorzy ponosili kary za bezmyślne granie w złych miejscach i w złym towarzystwie...
Aktor oczywiście nie powinien odpowiadać za idee filmu, o której to przecież może nie mieć pojęcia nawet po skończonych zdjęciach, ale jakiś elementarny zmysł i orientację powinien mieć. ;)

Rafal Dajbor napisał(a):
skoro na Festiwalu Kultury Żydowskiej Warszawa Singera występuje ze swoim spektaklem Jerzy Zelnik, to oni bojkotują cały festiwal.


Dziwne to, bo przecież znakomity aktor i w dodatku niezwykle prawdomówna osoba, a do tego celny obserwator polityczny:
Cytuj:
..tej demokracji jest za dużo.


http://www.fronda.pl/a/jerzy-zelnik-dla ... 87674.html

Bardzo ładnie z jego strony, że będąc gorącym katolikiem nie wstydzi się swoich korzeni.
Uważam, że Zelnika trzeba oglądać i słuchać, a nie bojkotować.
Ale w wolnym kraju przecież aktor ma prawo wybierać? Jeżeli nie chce stawać razem z Zelnikiem w jednym festiwalu, to jak go przymusisz?


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 21 lutego 2017, 08:50 

Dołączył(a): 07 cze 2016
Posty: 3423
Posty na Forum KP: 537
Chojrak napisał(a):
Ale w wolnym kraju przecież aktor ma prawo wybierać? Jeżeli nie chce stawać razem z Zelnikiem w jednym festiwalu, to jak go przymusisz?


Wyraźnie napisałem, że nie aktorzy chcą bojkotować festiwal, a widzowie. Ponadto nigdzie nie napisałem, że chcę kogokolwiek do czegokolwiek przymuszać. Znów dyskutujesz nie z tym, co napisałem, ale z tym, co w tym przeczytałeś... Niestety Chojrak, zmuszasz mnie tym samym do podtrzymania decyzji o niedyskutowaniu z Tobą, więc tylko prostuję jawną nieprawdę i EOT z mojej strony.

_________________
...i zdanżam na czas proszę pana! www.mariuszgorczynski.pl


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 21 lutego 2017, 15:11 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 20 cze 2016
Posty: 1062
Posty na Forum KP: 6173
Rafal Dajbor napisał(a):
Wyraźnie napisałem, że nie aktorzy chcą bojkotować festiwal, a widzowie. Ponadto nigdzie nie napisałem, że chcę kogokolwiek do czegokolwiek przymuszać. Znów dyskutujesz nie z tym, co napisałem, ale z tym, co w tym przeczytałeś...
Ktokolwiek chce bojkotować: widownia, czy aktorzy - to jest ich autonomiczna decyzja.
Nigdzie nie napisałem, że postulujesz zakazywania czegokolwiek.
Napisałeś, że bojkot jest idiotyzmem, na co zareplikowałem, że tak do końca, to nie zawsze... To często wyraz bezsilności i był używany wielokrotnie w dziejach kina i teatru. Czasem bez tego obejść się nie da... Aktorzy, to już duże dzieciaki i sami zazwyczaj najlepiej wiedzą, co im wolno, a co nie...


Rafal Dajbor napisał(a):
Niestety Chojrak, zmuszasz mnie tym samym do podtrzymania decyzji o niedyskutowaniu z Tobą, więc tylko prostuję jawną nieprawdę...
Jak widać, zupełnie niepotrzebnie... :)


A o tym, że aktor powinien wiedzieć w czym gra mamy piękny przykład z dzisiaj:
http://kultura.dziennik.pl/teatr/artyku ... ynski.html

Prokuratura oceni ten cały pasztet i na miejscu aktorów szukałbym już dobrych adwokatów...


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 21 lutego 2017, 16:09 

Dołączył(a): 07 cze 2016
Posty: 3423
Posty na Forum KP: 537
No pewnie. Żadna różnica, czy napisałem "widzowie", czy napisałem "aktorzy". :) Jeden czort. :)

Podobnie poniżej, piszesz: "Nigdzie nie napisałem, że postulujesz zakazywania czegokolwiek". I słusznie!!! Bo nie napisałem. Ty napisałeś: "Jeżeli nie chce stawać razem z Zelnikiem w jednym festiwalu, to jak go przymusisz?", a ja na to: "Ponadto nigdzie nie napisałem, że chcę kogokolwiek do czegokolwiek przymuszać". Moim zdaniem "przymuszanie" i "zakazywanie" to dwa różne słowa, oznaczające - zwłaszcza w sferze publicznej - dwie różne sprawy, ale pewnie się czepiam i jak zwykle wypieram własnych słów... Dlatego Kolego nie chcę z Tobą wymieniać poglądów. Bo każdą dyskusję trzeba zacząć od siedemnastu sprostowań a potem czytać, jak piszesz, że tak naprawdę to wszystko precyzyjnie napisałeś, a tylko Twój rozmówca mija się z prawdą i zaprzecza własnym zdaniom.

Już pomijam, że nie napisałem, że bojkot był idiotyzmem, tylko że pozostały po nim idiotyczne podziały... Nie chce mi się kolejny raz tłumaczyć, że to nie jest to samo... Że jeśli ktoś napisze o "idiotycznych podziałach" rodem z czasów stanu wojennego to przypisywanie mu nazywania bojkotu idiotyzmem jest manipulacją...

Ileż linijek zajęło wyprostowanie tych oczywistości! Gdzież tu jeszcze miejsce na dyskusję na temat poglądów. :D

A co do spektaklu w Powszechnym to w ogóle podoba mi się bardzo to marketingowe perpetuum mobile. :) Reżyser robi słaby spektakl, ale są w nim sceny które jacyś religijni fanatycy uznają za "obrazę". Teatr może spokojnie kasę na promocję skierować na inne cele - promocję zapewnią politycy, którzy są tak głupi, że nie rozumieją, że iść z czymś na wokandę = rozpropagować to. Jakkolwiek słaby i o dupie Maryni nie byłby spektakl - zostaje on już niniejszym namaszczony na przynajmniej "dobry", bo stał się frontem w walce o wolność słowa. Lewica się zachwyca, Temida Stankiewicz-Podhorecka pisze w "Naszym dzienniku", że spektakl jest "antypolski". Przyjeżdżają telewizje, redaktorzy no i widzowie walą, zwabieni wizją aktorów porno na scenie, albo ssaniem przez aktorkę dildo przyczepionego do nogi JP2. Karuzela się kręci, kasa leci, spektakl wypromowany, trzeciorzędni politykierzy którzy składają pozwy - również. I wszyscy zadowoleni. :D

PS. A tu kilka mądrych słów od znakomitego filmoznawcy, na ten sam temat: http://www.e-teatr.pl/pl/artykuly/236973.html Ksiądz Luter jest w tym temacie nieco mniej cyniczny niż ja, no ale ja mogę sobie na to pozwolić. ;)

Co do mnie - ja sobie wolę od pewnego czasu chodzić po małych teatrach, piwnicach i przytulonych gdzieś salkach teatralnych, gdzie mogę oglądać dające do myślenia lub też (w zależności od gatunku) rozśmieszające mnie przedstawienia. Z dala od politykierów, dildo, sądów i "skandalistów".

_________________
...i zdanżam na czas proszę pana! www.mariuszgorczynski.pl


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 24 lutego 2017, 12:42 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 20 cze 2016
Posty: 1062
Posty na Forum KP: 6173
Rafal Dajbor napisał(a):
No pewnie. Żadna różnica, czy napisałem "widzowie", czy napisałem "aktorzy". :) Jeden czort. :)

Pisałeś o "idiotycznym bojkocie". Moja teza była taka, że czasem bojkot jest konieczny. Niezależnie czy aktorski, czy ze strony widzów.

Rafal Dajbor napisał(a):
Moim zdaniem "przymuszanie" i "zakazywanie" to dwa różne słowa, oznaczające - zwłaszcza w sferze publicznej - dwie różne sprawy,
I owszem.
Jeżeli piszę "jak chcesz ich do tego zmusić" to niekoniecznie oznacza, że deklarowałeś przymuszanie, tylko oznacza z mojej strony sugestię niemożności wyegzekwowania pożądanego zachowania. Bo wg Ciebie, pożądane byłoby NIEBOJKOTOWANIE. Mylę się?
Wydaje mi się, że jesteś nieco przewrażliwiony...


-------------------------------------------------------------------------------
Jeszcze o "Wyklętym".

Były narzekania ze strony prawej, że nie najlepszy. A teraz są peany:
http://wpolityce.pl/kultura/328884-wykl ... o-recenzja

Ten sam portal, a jak różne wrażenia:
Cytuj:
„Wyklęty” to klarowny, przejrzysty, pozbawiony chaosu narracyjnego i dobrze zagrany przez młodych aktorów oraz weteranów (Chabior, Łukaszewicz, Siudym i Cyrwus) film, który w godny sposób przywraca pamięć naszym narodowym bohaterom.


Widać, gdzie są dla Adamskiego prawdziwe plusy:
Cytuj:
Mimochodem sugeruje istnienie żydokomuny opisanej przecież nawet przez liberała Pawła Śpiewaka i przypomina, że Polacy ratowali Żydów podczas okupacji.


Pan Adamski w jednym zdaniu wali dwa (a nawet trzy!) byki:
1. Paweł Śpiewak w swojej książce "Żydokomuna" nie opisuje "żydokomuny", tylko udowadnia, że to antysemicki mit. Albo Adamski nie czytał, albo nic nie pojął.
2. Zdanie "Polacy ratowali Żydów podczas okupacji" jest dokładnie tak samo prawdziwe, jak "Polacy mordowali Żydów podczas okupacji". Jedni ratowali, jedni mordowali, większość stała z boku.
3. Charakterystyczne jest to "nawet liberał". Jakby liberalizm charakteryzował się okłamywaniem historii. Jest akurat odwrotnie...

Ciekawe jest kolejne zdanie:
Cytuj:
Historyczna narracja III RP jest zabrudzona przez polityczny deal z komunistami, którzy pilnowali, by ich niezłomni wrogowie nigdy nie mieli godnego miejsca w polskiej martyrologii.

Albo coś przeoczyłem, albo film "Wyklęty" powstał w tej "umoczonej" III RP, co zdecydowanie autofalsyfikuje śmiałą tezę Adamskiego.

Premiera 10.III.


Ostatnio edytowano 24 lutego 2017, 13:04 przez Chojrak, łącznie edytowano 2 razy

Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 24 lutego 2017, 12:46 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 07 cze 2016
Posty: 3234
Lokalizacja: Szczecin
Posty na Forum KP: 6471
"Narracja", "deal"... Tfu! A taki patriota... ;)

_________________
My żyjemy!


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 24 lutego 2017, 13:21 

Dołączył(a): 07 cze 2016
Posty: 3423
Posty na Forum KP: 537
Rafal Dajbor napisał(a):
Bojkot który trwał pewien czas był znakomitym oporem wobec Jaruzela


Rafal Dajbor napisał(a):
Idiotyczne, chore podziały z czasów stanu wojennego zaczynają wracać, a ledwo się je udało jako-tako zasypać.


Nadal będę utrzymywał, że pisałem o "idiotycznych podziałach", a nie "idiotycznym bojkocie". Niech to nawet będzie wyraz przewrażliwienia, ale nic nie poradzę, że napisałem to, a nie co innego. :) I uważam, że ocenianie współczesnych podziałów wewnątrzśrodowiskowych jako idiotycznych nie równa się ocenianiu bojkotu sprzed niemal 40 lat jako idiotycznego.

Z jednej strony widzowie piszą, że skoro Zelnik jest na festiwalu, to nie przyjdą na festiwal, z drugiej Jacek Kurski oficjalnie informuje, że grająca w "Klątwie" Julia Kijowska nie będzie grała w żadnych produkcjach TVP. Powiem szczerze - mnie osobiście totalnie nie odpowiada ani jedno, ani drugie. Nie odpowiada mi latanie ze skrajności w skrajność. I tak - wg mnie zdecydowanie pożądane jest niebojkotowanie. :)

karel napisał(a):
"Narracja", "deal"... Tfu! A taki patriota... ;)


To w ogóle ciekawe, że w środowiskach, które same siebie nazywają patriotycznymi (co podkreślam, bo nadal uważam, że to nie to samo co być w istocie patriotą) słowo "deal", zawsze używane pejoratywnie, jakoś kompletnie nie przeszkadza. :) Taki to "patriotyzm" właśnie, co to o czystość ojczystego języka nie dba, gdy trzeba komuś przywalić.

_________________
...i zdanżam na czas proszę pana! www.mariuszgorczynski.pl


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 24 lutego 2017, 13:48 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 07 cze 2016
Posty: 110
Lokalizacja: Wrocław
Posty na Forum KP: 3391
Rafal Dajbor napisał(a):
...z drugiej Jacek Kurski oficjalnie informuje, że grająca w "Klątwie" Julia Kijowska nie będzie grała w żadnych produkcjach TVP...


W żadnej? Co to praktycznie oznacza? Że TVP będzie się wycofywało ze współfinansowania produkcji pełnometrażowych jeżeli jej nazwisko się pojawi? ;)
Pozdrawiam serdecznie ;)


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 24 lutego 2017, 13:49 

Dołączył(a): 07 cze 2016
Posty: 3423
Posty na Forum KP: 537
Na razie miało to dotyczyć "Na dobre i na złe". :) Ale zadałeś dobre pytanie! :D

_________________
...i zdanżam na czas proszę pana! www.mariuszgorczynski.pl


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 24 lutego 2017, 13:51 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 07 cze 2016
Posty: 110
Lokalizacja: Wrocław
Posty na Forum KP: 3391
Rafal Dajbor napisał(a):
Na razie miało to dotyczyć "Na dobre i na złe". :) Ale zadałeś dobre pytanie! :D

Dokładnie :D Słowo prezesa to słowo ;) Byłoby to wszak nie lada kuriozum :D
Pozdrawiam serdecznie ;)


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 435 ]  Przejdź na stronę... Poprzednia  1 ... 21, 22, 23, 24, 25, 26, 27 ... 37  Następna

Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
Powered by: - HOSTINGHOUSE