Capitol-Deli napisał(a):
PS. a co do Eryka Lubosa - żebym został dobrze zrozumiany... bardzo doceniam Jego grę aktorską i profesjonalizm... tak i tu pod tym względem słowa złego nie powiem. Chodzi mi tylko o to, że osobiście zupełnie ale to zupełnie nie pasuje mi do tej roli. Ale może być i tak po prostu, ze faktycznie już tak nas przyzwyczaił do jednego typu ról, ze...
Dopiero jakoś teraz po obejrzeniu drugiego odcinka wpadł mi w oko cytowany fragment... Powiem tak - i chwała Bogu i reżyserce obsady, że zdecydowała się aktora, zazwyczaj obsadzanego w pewnym typie ról obsadzić w całkiem innej. Z wielką radością patrzę na Lubosa w tej roli, słucham jak mówią do niego per "doktorze". Oby więcej takich obsadowych decyzji w polskich filmach i serialach! Na ogół jestem dość krytyczny wobec górnolotnych, artystowskich opowieści które serwuje w swoich wywiadach Krzysztof Majchrzak, ale jedno powiedział w punkt - że gdyby Gene Hackman był polskim aktorem, to by tylko w każdym kolejnym filmie zamiatał ulice w berecie z antenką bo do innych ról by "nie pasował". Na szczęście powoli rozstajemy się z takim obsadzaniem...
Dwie uwagi co do drugiego odcinka.
Ja wiem, że to "Belle Epoque", ja wiem, że jak ma być "Belle", to nie można uślumpać (że zacytuję wymienionego powyżej Majchrzaka z filmu "Golem") skansenu w którym się kręci, ale tak czystej wsi, w której na drodze jednego krowiego gówna nie ma - to ja jak żyję nie widziałem.
No i... Od pierwszej chwili, gdy zobaczyłem na ekranie postać nauczyciela Karasia wiedziałem, że mamy mordercę. Tak to chyba w kryminale nie powinno być, żeby to się dało tak od razu wyczuć... W każdym razie w "07 zgłoś się" i w "Kryminalnych" bywałem zdecydowanie bardziej zaskoczony.
Poza tym - nadal fajnie się ogląda.
_________________
...i zdanżam na czas proszę pana!
www.mariuszgorczynski.pl