Forum Polskiego Kina

Teraz jest 22 grudnia 2024, 08:54

Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 51 ]  Przejdź na stronę... Poprzednia  1, 2, 3, 4, 5  Następna
Autor Wiadomość
PostNapisane: 21 stycznia 2017, 19:17 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 08 sty 2017
Posty: 415
Ostatnio widziałem Janusza Gajosa w epizodycznej roli w "Co mi zrobisz, jak mnie złapiesz?" Stanisława Barei. Gajos grał tam kierownika sklepu, który tworzył listę "nieobsługiwanych klientów". ;) Już wtedy grał dość despotyczne role...

_________________
http://poezja.org/profile/101249-teslicus/

http://wyborcza.pl/duzyformat/5,127290, ... 7.html?i=7


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 26 stycznia 2017, 09:56 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 20 cze 2016
Posty: 1062
Posty na Forum KP: 6173
Byłem wczoraj na "Konwoju". Niestety...
Film bowiem mierny. Czemu Gajos przyjął tam rolę to nie mam pojęcia. Sztampowa i w sumie nie ma on co tam grać.
Sama akcja tak wydumana i niekonsekwentna, że zęby bolą. Temat ciekawy, ale położony dokumentnie. Jedyny mały plus, to niezły Tomasz Ziętek.
4/10


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 26 stycznia 2017, 10:31 

Dołączył(a): 07 cze 2016
Posty: 3422
Posty na Forum KP: 537
Chojrak napisał(a):
Czemu Gajos przyjął tam rolę to nie mam pojęcia.


Pewnie dlatego, że to jego zawód i dostał kasę. :D

Ponadto dość często na etapie scenariusza opowieść wydaje się o wiele ciekawsza, niż to potem wychodzi na ekranie. Przykładem "Dylematu 5". Troje naprawdę różnych wiekowo aktorów, którzy w tym wystąpili (Wiktoria Gorodeckaja, Bene Rychter i Zofia Czerwińska) opowiadali mi, że scenariusz zapowiadał super sprawę, a wyszło jak wyszło.

_________________
...i zdanżam na czas proszę pana! www.mariuszgorczynski.pl


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 26 stycznia 2017, 11:37 

Dołączył(a): 07 cze 2016
Posty: 59
Posty na Forum KP: 348
Otóż to. :) Jan Englert powiedział kiedyś, że nie jego winą jest, że większość filmów, w których grał, była nieudana. A trudno podejrzewać, że brał role, jak leci.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 26 stycznia 2017, 12:09 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 20 cze 2016
Posty: 1062
Posty na Forum KP: 6173
karampuk napisał(a):
Otóż to. :) Jan Englert powiedział kiedyś, że nie jego winą jest, że większość filmów, w których grał, była nieudana. A trudno podejrzewać, że brał role, jak leci.
To była kokieteria. Englert ma za sobą sporą, jeżeli nie gigantyczną, listę filmów udanych.

Kilka z brzegu:

Cyrograf dojrzałości
Sól ziemi czarnej
Kolumbowie
Perła w koronie
Noce i Dnie
Serial Dom
Polskie drogi
Lalka
Rodzina Połanieckich
Magnat
Piłkarski poker
Wielka wsypa
Szczur
Złoto dezerterów j
Katyń
Bogowie

Rafal Dajbor napisał(a):
Pewnie dlatego, że to jego zawód i dostał kasę. :D
Aha.

Rafal Dajbor napisał(a):
Ponadto dość często na etapie scenariusza opowieść wydaje się o wiele ciekawsza, niż to potem wychodzi na ekranie.
Nie w tym wypadku: Gajos to stary wyjadacz i inteligentny facet, w tym filmie jego rola chyba nie mogła w scenariuszu wyglądać lepiej, niż wyszła na ekranie. Do tego gra tam schematem, a nie wierzę by to dawało mu satysfakcję zawodową.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 26 stycznia 2017, 19:19 

Dołączył(a): 07 cze 2016
Posty: 3422
Posty na Forum KP: 537
karampuk napisał(a):
Otóż to. :) Jan Englert powiedział kiedyś, że nie jego winą jest, że większość filmów, w których grał, była nieudana. A trudno podejrzewać, że brał role, jak leci.


Bogusław Linda jeszcze dobitniej twierdzi, że spośród filmów, w których zagrał 5 to arcydzieła, 10 - filmy bardzo udane, a reszta to po prostu uprawianie swojego zawodu i zarabianie kasy. Tak zresztą podchodzą do tego zawodowcy. :) To tylko naiwnym fanom się wydaje, że aktorzy godzinami główkują, czy to będzie dobry film, czy to będzie dobra rola...

_________________
...i zdanżam na czas proszę pana! www.mariuszgorczynski.pl


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 26 stycznia 2017, 21:55 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 20 cze 2016
Posty: 1062
Posty na Forum KP: 6173
Rafal Dajbor napisał(a):
To tylko naiwnym fanom się wydaje, że aktorzy godzinami główkują, czy to będzie dobry film, czy to będzie dobra rola...
Podobnie naiwni są ci, co to przyjmują każdą taką wypowiedź aktora za absolutnie szczerą... ;)
Linda ma notabene absolutną rację, ale on przecież on uważa swój zawód za beznadziejny i za sposób zarabiania pieniędzy jedynie (jego własne słowa). Słaby to przykład zatem.

Jest wielu aktorów, zwłaszcza tych z górnej półki, którzy jednak główkują...

Gajos jest tak wielkim aktorem, że może przebierać i przebiera. Jego filmografia dotychczasowa (zwłaszcza po 1980r.) zawiera śladową ilość pomyłek. Szczęściarz? O naiwni... :)


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 26 stycznia 2017, 22:20 

Dołączył(a): 07 cze 2016
Posty: 3422
Posty na Forum KP: 537
Nie mówię o publicznych wypowiedziach aktorów, ale o prywatnych, których kilka w życiu słyszałem. :) A co do faktu, że Gajos to taki zawodowiec, że nie pomyli się co do scenariusza, to jak mówi staropolskie przysłowie - koń ma cztery nogi i też się potknie. :)

_________________
...i zdanżam na czas proszę pana! www.mariuszgorczynski.pl


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 27 stycznia 2017, 19:26 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 10 cze 2016
Posty: 1497
Posty na Forum KP: 2675
Co najmniej jedno potknięcie już przecież miał - "Akwarium".

_________________
Film to życie, z którego wymazano plamy nudy - Alfred Hitchcock.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 27 stycznia 2017, 20:44 

Dołączył(a): 07 cze 2016
Posty: 3422
Posty na Forum KP: 537
Holt_ napisał(a):
Co najmniej jedno potknięcie już przecież miał - "Akwarium".


Jeden z dwóch polskich filmów (drugim było "Quo Vadis") który oglądałem zimą w nieogrzewanym kinie i po seansie stwierdziłem, że się namarzłem po nic i za frajer. :D

_________________
...i zdanżam na czas proszę pana! www.mariuszgorczynski.pl


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 27 stycznia 2017, 23:19 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 08 sty 2017
Posty: 415
Jeśli uważacie za "co najmniej jedyne" potknięcie, to znaczy, że lubicie jego filmy lekturowe i historyczne, prawda? Seweryn Baryka, cześnik Raptusiewicz, książę Konstanty, polsko-rosyjski major... Bo wokół nich wytworzył się straszny hejt, że to straszna słabizna, a ja je uwielbiam (o czym już wspomniałem). Jednym z powodów, dla których darzę je sympatią (choć "Przedwiośnie" rzeczywiście jest średnio udane) między innymi właśnie z powodu ról Gajosa.

_________________
http://poezja.org/profile/101249-teslicus/

http://wyborcza.pl/duzyformat/5,127290, ... 7.html?i=7


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 29 stycznia 2017, 14:50 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 10 cze 2016
Posty: 1497
Posty na Forum KP: 2675
"Przedwiośnia" nie uważam za słaby film, aczkolwiek mógłby być bardziej żeromski

_________________
Film to życie, z którego wymazano plamy nudy - Alfred Hitchcock.


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 51 ]  Przejdź na stronę... Poprzednia  1, 2, 3, 4, 5  Następna

Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 9 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  
cron
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
Powered by: - HOSTINGHOUSE