Forum Polskiego Kina

Teraz jest 22 grudnia 2024, 12:42

Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 89 ]  Przejdź na stronę... Poprzednia  1 ... 3, 4, 5, 6, 7, 8  Następna
Autor Wiadomość
PostNapisane: 6 grudnia 2016, 10:09 

Dołączył(a): 07 cze 2016
Posty: 3423
Posty na Forum KP: 537
I to jest właśnie manipulacja Chojrak.

Napisałem:

"Tylko apeluję o rozsądek - komuna także przyznawała wiele odznaczeń aktorom którzy np. należeli do PZPR. Tylko czy przynależność do PZPR sprawiała, że ci aktorzy przestawiali być zasłużeni jako aktorzy? Czy wykopywała w niebyt ich role? A Kożuchowska nie jest przecież nawet partyjna".

Z czego wynika, iż fakt, że ktoś jest dla obowiązującej władzy wygodny nie sprawia, że jego dokonania artystyczne przestają się liczyć. Podałem zresztą poniżej także przykład Ewy Dałkowskiej, odznaczonej Komandorią.

A nie:

"Tylko apeluję o rozsądek - komuna także przyznawała wiele odznaczeń aktorom którzy np. należeli do PZPR".

Z czego wynikałoby, że aktorzy należący do PZPR otrzymywali odznaczenia niezależnie od swoich dokonań artystycznych, a Kożuchowska, analogicznie, jest pozbawiona dokonań i dostała odznaczenie za jakąś przynależność.

Jąkała miałby z Ciebie wiele pożytku. :D

_________________
...i zdanżam na czas proszę pana! www.mariuszgorczynski.pl


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 6 grudnia 2016, 11:10 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 20 cze 2016
Posty: 1062
Posty na Forum KP: 6173
Rafal Dajbor napisał(a):
Jąkała miałby z Ciebie wiele pożytku. :D
? Że kto?
Pożytek mają ze mnie ludzie umiejący czytać z minimalnym chociaż zrozumieniem.

Znowu masz jakieś chore fobie. Co niby mogłem zmanipulować, skoro cały Twój tekst jest oczko wyżej i nijak nie da się go unicestwić? Zacytowałem zdanie, które mnie rozbawiło, trudno żebym cytował zawsze cały tekst, chodź wypowiadam się o tym JEDNYM. Właściwie zachwyciło mnie w nim tylko jedno słowo: "także". Podobnie jak w kolejnym zastrzeżenie , że Kożuchowska nie jest nawet partyjna. :)
Ale mi ulżyło!
Zapewne tego nie dostrzegasz, ale im więcej jej bronisz, tym dziwniejsza staje się ta nominacja...

Zgadnijmy kto powiedział poniższe zdanie:

Cytuj:
Chojrak, domyślam się, że sugerujesz, iż odznaczenie Kożuchowskiej ma związek z tym, że publicznie deklaruje ona swoją religijność, a obecna władza to lubi. Tak, na pewno ma to znaczenie.


To jakby zamyka temat Kożuchowskiej i spokojnie możemy już pójść dalej...


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 6 grudnia 2016, 11:28 

Dołączył(a): 07 cze 2016
Posty: 3423
Posty na Forum KP: 537
Dokładnie to miałem na myśli.

Każda władza - bo władza decyduje o odznaczeniach - chętniej rwie się do odznaczania tych, którzy swoją postawą wydają się jej bliżsi światopoglądowo. Ale fakt ten nijak nie umniejsza obiektywnej rangi dokonań artystycznych osoby odznaczonej.

Tylko o to chodzi. Dziwne to jest nie odznaczenie (jaka nominacja???), ale fakt, że choć wyraźnie piszę o co chodzi - o to, że Kożuchowska ma dokonania artystyczne które w pełni wystarczają na Kawalerski - Ty wciąż omijasz tę część moich wywodów i dostrzegasz w nich sugestię, że dostała odznaczenie za swoje poglądy.

Można się natomiast nie zgadzać co do oceny danego aktora. Masz pełne prawo uważać, że Kożuchowska Ci się jako aktorka nie podoba, choć jak wspominałeś nie widziałeś jej w teatrze. Z tym nie dyskutuję. Ale jeżeli widzisz w moich słowach taką oto treść, że została ona odznaczona "za poglądy", to sorry, ale tego nie napisałem. Napisałem, że ma ona dorobek który w pełni zasługuje na Kawalerski, a na fakt, że owa zasługa przekuła się w order zapewne miały wpływ światopoglądowe zapatrywania Prezydenta i jego kancelarii. Analogicznie z Dałkowską. Jest w moim przekonaniu aktorką w pełni zasługującą na Komandorię. Ale fakt, że ją rzeczywiście dostała ma związek ze zbieżnością poglądów jej i obecnej władzy oraz z rolą Marii Kaczyńskiej w "Smoleńsku".

_________________
...i zdanżam na czas proszę pana! www.mariuszgorczynski.pl


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 6 grudnia 2016, 13:42 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 07 cze 2016
Posty: 88
Posty na Forum KP: 256
Chojrak przepraszam, ale muszę się wtrącić - niestety to jak prowadzisz dyskusję jest manipulacją. Rozkładasz poszczególne wypowiedzi, zdania na części pierwsze i wybierasz to co będzie przydatne dla Ciebie. Nie tak wygląda rozmowa. Nie potrafisz zaakceptować zdania innej osoby, odmienny punkt widzenia (błędnie) traktujesz jako atak na swoją osobę i bronisz się zajadle, nie wiadomo po co ani dlaczego. Rafał, moim zdaniem, pisze bardzo zrozumiale (zresztą nie tylko w tym temacie), spójnie, od początku wiem o co mu chodzi, rozumiem także Twój punkt widzenia i tyle. Nawet gdyby Rafał myślał, tak jak próbujesz to przedstawić, to po co z tym tak walczysz, przecież mógłby tak myśleć, ma do tego prawo.
Poza tym, takie wstawki, jak "Pożytek mają ze mnie ludzie umiejący czytać z minimalnym chociaż zrozumieniem" czy "Znowu masz jakieś chore fobie" - to już Ci nie przystoi, nie Tobie Chojrak.
Bardzo lubię czytać Twoje posty, z wieloma Twoimi poglądami się zgadzam, jesteś mega mądry gość, ale to jak prowadzisz "dyskusję" często gęsto jest strasznie męczące, zamiast skupić się na ogólnym przesłaniu wypowiedzi, to grzebiesz i grzebiesz, a jak już Ktoś Ci "podpadnie" to "pozamiatane" - czepisz się nawet wówczas, gdy będziecie mieli niemalże identyczne zdanie.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 6 grudnia 2016, 14:49 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 20 cze 2016
Posty: 1062
Posty na Forum KP: 6173
hakuu napisał(a):
Chojrak przepraszam, ale muszę się wtrącić - niestety to jak prowadzisz dyskusję jest manipulacją. Rozkładasz poszczególne wypowiedzi, zdania na części pierwsze i wybierasz to co będzie przydatne dla Ciebie.
I to jest wg ciebie manipulacja? Mam wyszukiwać zdań przeczących moim? W życiu nie podważam znajomości branży Rafałowi, toż byłbym idiotą.
Pozwolisz mi jednak replikować w sprawach bulwersujących?

hakuu napisał(a):
Nie potrafisz zaakceptować zdania innej osoby, odmienny punkt widzenia (błędnie) traktujesz jako atak na swoją osobę i bronisz się zajadle, nie wiadomo po co ani dlaczego.
Ależ przecież już dawno przyjąłem zdanie Rafała, że Kożuchowska jest wielką aktorką. On się zdziwił mojemu zdziwieniu o nagrodzie, a ja nieco zdziwiłem się jego argumentom. I tyle.
Absolutnie akceptuję czyjeś odmienne zdanie, ale jednocześnie nie akceptuję ciosów poniżej pasa.

hakuu napisał(a):
Poza tym, takie wstawki, jak "Pożytek mają ze mnie ludzie umiejący czytać z minimalnym chociaż zrozumieniem" czy "Znowu masz jakieś chore fobie" - to już Ci nie przystoi, nie Tobie Chojrak.
Tu masz rację. Przepraszam wszystkich. Zagalopowałem się nieco po licznych "komplementach" Rafała, które jak widzę nie zbulwersowały ciebie aż tak bardzo jak mnie... :oops:

Rafal Dajbor napisał(a):
Napisałem, że ma ona dorobek który w pełni zasługuje na Kawalerski, a na fakt, że owa zasługa przekuła się w order zapewne miały wpływ światopoglądowe zapatrywania Prezydenta i jego kancelarii.
Tak i dokładnie to właśnie mnie tak urzekło w tej historii. Podkładka z dorobku (podobno) jest, ale pozamerytoryczne motywy mogły przeważyć.

W ogóle to już boję się cokolwiek pisać...


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 6 grudnia 2016, 15:38 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 07 cze 2016
Posty: 88
Posty na Forum KP: 256
Oj, nie o to chodzi; pisz, pisz Chojrak :); już chyba o tym kiedyś wspomniałem, że jak przestałeś się swoimi czasy udzielać na forum, to moim zdaniem, jego jakość merytoryczna znacznie się pogorszyła. Tylko po co te walki, ciągłe słowne utarczki.
Z drugiej strony Twoje pojawienie się Rafał, to też jedna z lepszych personalnych zmian (jedni przychodzą, inni odchodzą) naszego forum, które znacznie odświeżyłeś, zmotywowałeś i zaktywizowałeś nasze filmowe społeczeństwo :).
Trochę posłodziłem, także przechodzę do sedna - macie skończyć się kłócić!!! :) Ja wiem, Wy się nie kłócicie, tylko dyskutujecie. Ok niech Wam będzie, dyskutujecie więc ale bez tej nerwowej otoczki. Proszę... :)


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 7 grudnia 2016, 00:54 

Dołączył(a): 11 cze 2016
Posty: 336
Posty na Forum KP: 1544
Ciekawa ta dyskusja o p. Kożuchowskiej, śledzę ją od paru tygodni. Moim zdaniem to jest dość dobry przykład pewnej dewaluacji.
Pozwolę sobie posłużyć się przykładem Stanisława Mikulskiego, który Krzyż Kawalerski Orderu Odrodzenia Polski dostał (w/g e-teatru) w roku 1970. A więc był już po Klossie, był najbardziej popularnym aktorem tamtych czasów (może obok Gajosa i Łomnickiego), no ale... Jednak był aktorem, który w latach 60-tych kilka razy dostał nagrody za role teatralne (trzy razy pod rząd na Kaliskich Spotkaniach Teatralnych, w tym m.in. za rolę Sułkowskiego), który stale grał w warszawskich teatrach, który miał za sobą kilka dobrych ról filmowych (m.in. bardzo dobrą kreację w "Kanale"), który grał w radiu, w Teatrze Telewizji itp. O ile dobrze wczytałem się w dostępne w internecie źródła, na dzień dzisiejszy pani Kożuchowska otrzymała jedną nominację do "Feliksa Warszawskiego", za to szereg "Telekamer", wygraną w plebiscycie "Viva Najpiękniejsi", a nawet "Srebrnego Motyla" - nagrodę tygodnika "Super Linia".
Ja wiem, ktoś może powiedzieć, że teraz są "Telekamery", a kiedyś były "Złote Maski", których Mikulski też trochę zebrał. Że kiedyś "Stawkę większą niż życie" też traktowano niezbyt poważne jako utwór kultury, być może ktoś nawet pokusi się o tezę, że traktowaną ją tak, jak dzisiejsze telenowele. Poniekąd będą to sensowne argumenty, różnica jest jedna. Nawet ówczesne seriale telewizyjne (nie wszystkie, oczywiście, ale te cieszące się zasłużoną popularnością) trzymały poziom, były zrealizowane świetnie pod względem warsztatowym i aktorskim, są do dzisiaj chętnie oglądane, powstają o nich prace naukowe, istnieją kluby ich fanów.
I teraz wracam do pani Kożuchowskiej - czy seriale, w których gra obecnie za jakieś 30-40 lat będą równie chętnie oglądane i cenione przez widzów? Śmiem wątpić. Natomiast jeśli się w takich właśnie produkcjach gra stale (wymienię tylko kilka ostatnich tytułów - dwa sezony "Drugiej szansy" (i pewnie trzeci w planach), "Rodzinka.pl" (który od czasu od czasu lubiłem obejrzeć dla, kolokwialnie pisząc, "odmóżdżenia"), "Prawo Agaty", "M jak miłość"), myślę, że traci się technikę gry, umiejętność wcielania się w różne, krańcowo odmienne postaci itp. Jasne, taką szansę daje teatr. Tylko że p. Kożuchowską mam szansę obejrzeć w teatrze w jednym tylko spektaklu aktualnie, granym na przestrzeni ostatniego pół roku kilka razy. I jest to jedyny spektakl z udziałem p. Kożuchowskiej od 2013 roku. To już więcej w Narodowym gra taka Wiktoria Gorodeckaja, świetna aktorka, która gra w kilku spektaklach, ma trochę nagród na koncie. Odznaczeń na razie brak.

_________________
Ja w ogóle nie lubię chodzić do kina. A szczególnie nie chodzę na filmy polskie w ogóle...


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 7 grudnia 2016, 10:42 

Dołączył(a): 07 cze 2016
Posty: 3423
Posty na Forum KP: 537
Wikicia Gorodeckaja - moja serdeczna koleżanka. :D Zanim poszła do Akademii i Teatru Narodowego występowała kiedyś w Teatrze Żydowskim, tańczyliśmy nawet w parze w spektaklu "Żyć nie umierać", co było świetne, bo ja kiepsko tańczę, a Wikcia jest wysoka i świetnie tańczy, więc mi podciągała poziom. :D Fantastyczna aktorka, zgadzam się. Zaprosiła mnie na "Milczenie o Hiobie", wyszedłem zachwycony, i nią, i przedstawieniem.

Jaro - poruszyłeś ciekawy aspekt tego tematu. :) Bardzo często porusza się argument, że "dawni aktorzy nie grali w takich gównach, jak telenowele, czy reklamy", tylko zapomina się, że w tamtych czasach takich produkcji po prostu nie było. :)

Ja tam nie wiem, na ile dzisiejsze tasiemce będą za 30-40 lat "kultowe". Jedne pewnie tak, inne nie. Bo tak jest na Zachodzie, gdzie takie seriale są od lat. Jedne zostają na dłużej w pamięci widzów, inne nie.

Co do samej Kożuchowskiej - wydaje mi się ona być aktorką, która jednak sporo osiągnęła w teatrze. Role u Jarzyny, Warlikowskiego no i przede wszystkim - u Jarockiego. W teatrze i w telewizji. Piszesz, że Mikulski miał na koncie szereg ról w telewizji i radiu, no ale tego to akurat Kożuchowskiej nie brak. :) Skoro zajrzałeś na e-teatr, to na pewno to zauważyłeś.

Pełna zgoda, że teatr daje pewne umiejętności, które nieużywane - zanikają. Pamiętam taką historię z Fronczewskim. Przez pewien czas na początku lat 90 praktycznie nie grywał w teatrze, a gdy w końcu wrócił jako Wojewoda w "Mazepie" w Ateneum, w reż. Holoubka, zdaniem krytyków położył tę rolę. Ale już następne grał doskonale. Nie wiem, czy Kożuchowska zdecyduje się na dłużej wrócić do teatru. Ale może być podobnie.

Wspomniałeś o odznaczeniu Kawalerskim Mikulskiego. Pamiętajmy że to jednak nie jest najwyższe odznaczenie. Np. śp. Janusz Bukowski dostał je mając 39 lat. To było jeszcze nawet zanim objął dyrekcję w Szczecinie. Różnie to bywa. A Wikcia Gorodecka jest od Kożuchowskiej o 11 lat młodsza, ale mogę się z każdym założyć, że w wieku Kożuchowskiej będzie miała co najmniej już o 2 odznaczenia więcej. ;)

_________________
...i zdanżam na czas proszę pana! www.mariuszgorczynski.pl


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 7 grudnia 2016, 10:57 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 07 cze 2016
Posty: 3234
Lokalizacja: Szczecin
Posty na Forum KP: 6471
Rafal Dajbor napisał(a):
Wikicia Gorodeckaja - moja serdeczna koleżanka. :D

Niedawno widziałem ją w "Posprzątanym" - dobra była, choć reszta obsady podobała mi się bardziej. Gdzieś przeczytałem, że do Polski przyjechała dopiero w wieku maturalnym i w ogóle nie znała polskiego. Aż trudno w to uwierzyć, gdy się ją dzisiaj słyszy - żadnego akcentu rosyjskiego czy litewskiego.

_________________
My żyjemy!


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 7 grudnia 2016, 11:15 

Dołączył(a): 07 cze 2016
Posty: 3423
Posty na Forum KP: 537
Z mojego wywiadu z Wikcią z gazety "Południe":

"Proszę opowiedzieć w jaki sposób Litwinka została polską aktorką?

Stało się to tak, że mama Litwinki pracowała w Polsce, a gdy Litwinka zdała na Litwie litewską maturę – przyjechała do mamy do Polski i już tu zamieszkała".

Wiktoria po prostu jest Litwinką. Język polski wyćwiczyła w stopniu perfekcyjnym, za co ją zresztą nieustannie podziwiam. :)

Jeszcze słówko komentarza do moich poprzednich słów o umiejętnościach, które daje aktorowi teatr - daje on oczywiście specyficzne umiejętności, ale nie jestem zwolennikiem stawiania ich na piedestale, bo i aktorstwo filmowe ma swoje tajniki, jest po prostu inną formą uprawiania tego samego fachu. Natomiast oczywiście, stałe granie w telenowelach nieco psuje warsztat, dobrze jest - zasuwając przez lata stałą rolę w serialu, grywać jednak także w innych produkcjach.

_________________
...i zdanżam na czas proszę pana! www.mariuszgorczynski.pl


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 7 grudnia 2016, 12:44 

Dołączył(a): 11 cze 2016
Posty: 336
Posty na Forum KP: 1544
Rafal Dajbor napisał(a):
Jaro - poruszyłeś ciekawy aspekt tego tematu. :) Bardzo często porusza się argument, że "dawni aktorzy nie grali w takich gównach, jak telenowele, czy reklamy", tylko zapomina się, że w tamtych czasach takich produkcji po prostu nie było. :)

No nie było, owszem, stąd moje wtrącenie, że pierwsze seriale telewizyjne mogły być przez część środowiska i widzów traktowane lekceważąco. Trochę z innej beczki, ale niektórzy aktorzy starszego pokolenia jeszcze w latach 60-tych i 70-tych traktowali kino jako rzecz pozbawioną ambicji, sztukę "gorszego sortu", by tak politycznie powiedzieć. ;) Przy czym określeniu "telenoweli i reklam" jako "gówno" nie jestem przeciwny. :) Tylko seriale się wybroniły. Ostatnio brałem udział w spotkaniu z Anną Seniuk, która stwierdziła, że "Czterdziestolatek jest jak dobre wino". Nic dodać, nic ująć.

Rafal Dajbor napisał(a):
Co do samej Kożuchowskiej - wydaje mi się ona być aktorką, która jednak sporo osiągnęła w teatrze. Role u Jarzyny, Warlikowskiego no i przede wszystkim - u Jarockiego. W teatrze i w telewizji. Piszesz, że Mikulski miał na koncie szereg ról w telewizji i radiu, no ale tego to akurat Kożuchowskiej nie brak. :) Skoro zajrzałeś na e-teatr, to na pewno to zauważyłeś.

Oczywiście, zauważyłem. U Kożuchowskiej na przestrzeni ostatnich 10 lat 5 ról w Teatrze Telewizji, przy czym w latach 2007-2014 nie wystąpiła w ani jednym spektaklu. W radiu ostatnia rola niemal 5 lat temu. Mikulski i w radiu i w telewizji występował jednak częściej. Co do teatru - no dobrze, miała te role u Jarzyny i Jarockiego. Ale to było z 10-15 lat temu. Pozwolę sobie na muzyczne porównanie - czy nagradzać twórcę, który w początkach kariery wykazywał zdolności do komponowania muzyki poważnej, a później poszedł w tworzenie popowych piosenek, z rzadka tylko zapuszczając się w ambitniejsze rejony? Nie ukrywajmy, dorobek Kożuchowskiej z ostatnich lat to właściwie w gruncie rzeczy seriale i telenowele, rzeczy, reprezentujące co najwyżej przeciętny poziom. I to zarówno, jeśli chodzi o kwestie realizacji, jak i jej aktorstwo.

Rafal Dajbor napisał(a):
Wspomniałeś o odznaczeniu Kawalerskim Mikulskiego. Pamiętajmy że to jednak nie jest najwyższe odznaczenie. Np. śp. Janusz Bukowski dostał je mając 39 lat. To było jeszcze nawet zanim objął dyrekcję w Szczecinie. Różnie to bywa. A Wikcia Gorodecka jest od Kożuchowskiej o 11 lat młodsza, ale mogę się z każdym założyć, że w wieku Kożuchowskiej będzie miała co najmniej już o 2 odznaczenia więcej. ;)

No tak, ale chyba wiek nie jest kryterium, na podstawie którego przyznaje się to odznaczenie? W każdym razie Wiktorii Gorodeckiej życzę nie 2, ale o wiele więcej odznaczeń w wieku Kożuchowskiej. Zasługuje na to z pewnością. :)

_________________
Ja w ogóle nie lubię chodzić do kina. A szczególnie nie chodzę na filmy polskie w ogóle...


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 7 grudnia 2016, 13:02 

Dołączył(a): 07 cze 2016
Posty: 3423
Posty na Forum KP: 537
Wiek nie jest kryterium sensu stricto, ale jest swoistym "kryterium naturalnym". :D Po prostu będąc w pewnym wieku z naturalnych powodów nie zdążysz "nastukać" tylu ról, co będąc starszym.

Całkowicie się zgadzam, że Kożuchowska ostatnio gros (brak Darasa w tym momencie! ;) ) swojej aktorskiej aktywności poświęca serialom, ale serial to jednak normalne pole aktorskiej działalności, zaś niektóre spośród seriali bywają nawet "jak wino". Dlatego wciąż podkreślam zróżnicowanie i gradację odznaczeń. Zdębiałbym, gdyby nagle Małgorzata Kożuchowska otrzymała Złotą Glorię Artis, albo Komandorski z Gwiazdą. I pierwszy bym krzyknął, że to chyba z przyczyn pozaartystycznych. Ale zarówno brązowa GA od Omilanowskiej, jak i Kawalerski nie wydają mi się w jej przypadku niczym nadmiarowym. Zwłaszcza, że wzięto w przypadku Kawalerskiego pod uwagę także jej działalność charytatywną, a trochę tam tego jest.

Wiktoria Gorodeckaja będzie zdecydowanie zyskiwać z wiekiem i każdą zagraną rolą. Tego jestem pewien. Dwa Feliksy w jej wieku, to już jest coś! A będzie więcej! :)

_________________
...i zdanżam na czas proszę pana! www.mariuszgorczynski.pl


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 89 ]  Przejdź na stronę... Poprzednia  1 ... 3, 4, 5, 6, 7, 8  Następna

Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 11 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
Powered by: - HOSTINGHOUSE