Forum Polskiego Kina

Teraz jest 22 grudnia 2024, 12:44

Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 4 ] 
Autor Wiadomość
 Tytuł: "11 minut"
PostNapisane: 4 października 2016, 11:50 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 07 cze 2016
Posty: 3234
Lokalizacja: Szczecin
Posty na Forum KP: 6471
Kontynuacja wątku: http://forum.kinopolska.pl/viewtopic.php?t=12544&highlight=minut
Nie wiem po co Skolimowskiemu było nakręcenie tego filmu i nie rozumiem czemu rok temu wytypowano go jako naszego kandydata do Oscarów, bo to było oddanie meczu walkowerem.
Film bardzo przeciętny, trwająca kilkadziesiąt minut zabawa z formą - ani nowatorska, ani odkrywcza, wnioski banalne, aktorstwo na średnim poziomie, a Chyra jako sprzedawca hot-dogów wręcz groteskowy. Na plus zdjęcia, montaż, muzyka. "11 minut" to film dynamiczny i przynajmniej mnie nie nużył, choć gdyby był nieco dłuższy, to pewnie mogłoby być inaczej. Ogólnie jednak rozczarowanie: 5/10.

P.S. Rafał, fajny epizod. Na pewno bardziej żywy od tego w wykonaniu Chabiora. ;)

_________________
My żyjemy!


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: "11 minut"
PostNapisane: 25 października 2016, 12:53 

Dołączył(a): 07 cze 2016
Posty: 3423
Posty na Forum KP: 537
:D No to akurat nietrudne. ;)

Moim zdaniem Skolimowski zawarł w tym filmie stan swoich emocji, stan samego siebie po wszystkich swoich ostatnich przeżyciach, ze śmiercią syna i samobójczym zgonem byłej żony na czele. Na ile jednak jest to czytelne dla widza to już sprawa dyskusyjna.

_________________
...i zdanżam na czas proszę pana! www.mariuszgorczynski.pl


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: "11 minut"
PostNapisane: 5 lipca 2017, 21:00 

Dołączył(a): 07 cze 2016
Posty: 3423
Posty na Forum KP: 537
Dzisiaj wpadła mi w ręce jakaś gazeta sprzed 9 lat, bodajże dodatek kulturalny do "Dziennika. Gazety Prawnej", w której w małej notce o Skolimowskim (z okazji "Czterech nocy z Anną") napisano, iż on sam twierdzi, że kręci filmy tak, jak maluje obrazy. Dla siebie. :)

No cóż, wiadomo, że w kinie to się nie do końca sprawdza, bo o ile obraz można namalować na własną ścianę, o tyle trudno zorganizować filmową machinę produkcyjną, by nakręcić film dla siebie. :)

Ale ta deklaracja w jakimś tam stopniu tłumaczy.... swoisty styl i, mówiąc oględnie, ograniczoną zrozumiałość także i "11 minut". :)

_________________
...i zdanżam na czas proszę pana! www.mariuszgorczynski.pl


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: "11 minut"
PostNapisane: 26 grudnia 2018, 22:03 

Dołączył(a): 07 cze 2016
Posty: 3423
Posty na Forum KP: 537
Pokazałem film jednej mojej przyjaciółce. Zwróciła uwagę na aspekt, na który ja dotychczas nie spojrzałem. Że tym, co spaja niemal wszystkie historie, tym, co sprawia, że pewne osoby są tam, gdzie są - jest w "11 minutach" seks. W bardzo wielu aspektach. Kochankowie, małżeństwo, ciąża (efekt seksu), jakaś forma pedofilii, lub przynajmniej seksualnego kontaktu nauczyciela z uczennicami (postać Chyry), zakonnice podchodzące do hot dogów z co najmniej dwuznacznym zakłopotaniem, i tak dalej. I że w jakiejś książce (nie zapamiętałem w której) jest napisane, że 11 minut to przeciętny czas trwania stosunku seksualnego. Jeśli nawet to jest interpretacja daleko idąca, to jednak dopuszczalna i ciekawa.

_________________
...i zdanżam na czas proszę pana! www.mariuszgorczynski.pl


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 4 ] 

Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 10 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
Powered by: - HOSTINGHOUSE