Forum Polskiego Kina

Teraz jest 23 grudnia 2024, 04:46

Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 345 ]  Przejdź na stronę... Poprzednia  1 ... 13, 14, 15, 16, 17, 18, 19 ... 29  Następna
Autor Wiadomość
 Tytuł: Re: "Wołyń"
PostNapisane: 19 października 2016, 09:58 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 07 cze 2016
Posty: 3234
Lokalizacja: Szczecin
Posty na Forum KP: 6471
Rafal Dajbor napisał(a):
Ja bym nawet nie sięgał do Wikipedii. :)

Ale Chojrak często sięga (stąd moje "nasza ulubiona"), więc i ja sobie na to pozwoliłem. ;)

_________________
My żyjemy!


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: "Wołyń"
PostNapisane: 19 października 2016, 10:06 

Dołączył(a): 07 cze 2016
Posty: 3423
Posty na Forum KP: 537
Podobnie jak unikałbym stwierdzenia, że szowiniści - także ci rodzimego pochodzenia - są patriotami, bo tak sami siebie nazywają.

A jeżeli ja nazwę siebie szczupłym, umięśnionym dwudziestolatkiem o bujnej blond czuprynie - to nim jestem? No nie żartujmy.

_________________
...i zdanżam na czas proszę pana! www.mariuszgorczynski.pl


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: "Wołyń"
PostNapisane: 19 października 2016, 11:45 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 10 cze 2016
Posty: 1497
Posty na Forum KP: 2675
Talko - o ile go rozumiem, a to nieprosta sprawa - chce robienia filmów o dramatach niejako bezosobowych, uniwersalnych, stąd chyba ten Czas Apokalipsy mu wyskoczył.
Ok, ale dlaczego jedno ma wykluczać drugie?

_________________
Film to życie, z którego wymazano plamy nudy - Alfred Hitchcock.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: "Wołyń"
PostNapisane: 19 października 2016, 13:49 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 07 cze 2016
Posty: 88
Posty na Forum KP: 256
Właśnie chyba inaczej - "osobowych", że się tak wyrażę. Żeby dotyczyły konkretnych ludzi, konkretnych przypadków, nie ogólnie całych nacji, narodów. Talko chce uniknąć (choć nie wiem czy to możliwe) takich sytuacji, o których pisał chociażby Karel (o starszej parze, która złorzeczyła Ukraińcom). Przecież to nie jest tak, że wszyscy Ukraińcy są źli, głupi i okrutni (a takie opinie, zbliżone opinie pojawiały się chyba nawet u nas na forum). Nie oglądałem jeszcze filmu, bo nie lubię takich tematów w kinie (zbytnio się rozklejam, czekam na BD/DVD), ale tak ja to zrozumiałem.
Chciałem się jeszcze odnieść do tego co wyżej pisał Chojrak, nie wiem czy zauważyliście taką analogię - osoby, które ślepo, niemalże czczą Wyklętych (o których już wiadomo, że nie byli tacy święci, mówiąc delikatnie), za to samo ganią Ukraińców stawiających pomniki Banderze. Przeważnie te same osoby, które deprecjonują udział Polaków w Jedwabnem, dziwią się Ukraińcom, którzy nie wierzą, nie przyjmują do wiadomości mordów dokonanych na Polakach. Naszych można tłumaczyć, że nie bronili Żydów, czy wręcz czasami mordowali Żydów - bo była wojna, bo groziła za to kara śmierci, ale już w przypadku Ukraińców, którzy podobnie zachowywali się w stosunku do swoich sąsiadów, takich argumentów się nie uznaje.
Jakieś to smutne, tym bardziej, że ludzi myślących podobnie, przybywa ostatnimi czasy.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: "Wołyń"
PostNapisane: 19 października 2016, 13:58 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 07 cze 2016
Posty: 3234
Lokalizacja: Szczecin
Posty na Forum KP: 6471
hakuu napisał(a):
Właśnie chyba inaczej - "osobowych", że się tak wyrażę. Żeby dotyczyły konkretnych ludzi, konkretnych przypadków, nie ogólnie całych nacji, narodów. Talko chce uniknąć (choć nie wiem czy to możliwe) takich sytuacji, o których pisał chociażby Karel (o starszej parze, która złorzeczyła Ukraińcom).

Złotego środka chyba jednak nie ma. Niedawno mieliśmy "W ciemności" Holland, to niektórzy narzekali, że znowu o Żydach, Polak niby dobry, ale za pieniądze; wcześniej Polański nakręcił "Pianistę" i też kręcono nosem, bo na ekranie pojawili się Polacy nie tylko bohaterscy, ale i ci mniej ciekawi pod względem charakteru i czynów. Pewnym ludziom po prostu nie dogodzisz - niezależnie od tego czy film będzie opowiadał o konkretnej osobie czy też przedstawi historię zbiorowości bez wybijających się bohaterów i tak ocenią go źle, bo kłoci się z ich utrwaloną wizją świata i dziejów.

_________________
My żyjemy!


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: "Wołyń"
PostNapisane: 19 października 2016, 19:51 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 07 cze 2016
Posty: 1444
Posty na Forum KP: 2318
karel napisał(a):
Złotego środka chyba jednak nie ma. Niedawno mieliśmy "W ciemności" Holland, to niektórzy narzekali, że znowu o Żydach, Polak niby dobry, ale za pieniądze; wcześniej Polański nakręcił "Pianistę" i też kręcono nosem, bo na ekranie pojawili się Polacy nie tylko bohaterscy, ale i ci mniej ciekawi pod względem charakteru i czynów. Pewnym ludziom po prostu nie dogodzisz - niezależnie od tego czy film będzie opowiadał o konkretnej osobie czy też przedstawi historię zbiorowości bez wybijających się bohaterów i tak ocenią go źle, bo kłoci się z ich utrwaloną wizją świata i dziejów.
Nawet w tegorocznym filmie "Sprawiedliwy", który podobał się środowiskom prawicowym, pojawiają się źli Polacy, z tą różnicą że zostają przykładnie ukarani. Problem w tym, że wyglada to mało przekonująco, a i sam film raczej nie broni się pod wzgledem artystycznym.

_________________
Lista filmów po rekonstrukcji (aktualizacja 13.10.2023)
Rekonstrukcje wydane na Blu-ray (aktualizacja 17.08.2023)
Obrazek


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: "Wołyń"
PostNapisane: 19 października 2016, 23:50 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 20 cze 2016
Posty: 1062
Posty na Forum KP: 6173
Rafal Dajbor napisał(a):
Ja bym nawet nie sięgał do Wikipedii. :) Moim zdaniem to oczywiste. Nie można być patriotą-zbrodniarzem.
A to niby czemu?Co to, zbrodniarz nie może kochać swojego kraju?


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: "Wołyń"
PostNapisane: 20 października 2016, 01:13 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 20 cze 2016
Posty: 1062
Posty na Forum KP: 6173
karel napisał(a):
Jak podaje nasza ulubiona Wikipedia patriotyzm "wiąże się także z poszanowaniem innych narodów i ich kultury." Nie jestem pewien czy UPA - i w ogóle zbrodniarze - wypełniają te znamiona.

Owszem jest taki dodatkowy przypisek, ale z tego co widzimy naokoło absolutnie nie jest warunkiem koniecznym... ;)

Głowna i podstawowa definicja patriotyzmu w Wikipedii brzmi:
Cytuj:
Patriotyzm (łac. patria,-ae = ojczyzna, gr. patriotes) – postawa szacunku, umiłowania i oddania własnej ojczyźnie oraz chęć ponoszenia za nią ofiar; pełna gotowość do jej obrony, w każdej chwili. Charakteryzuje się też przedkładaniem celów ważnych dla ojczyzny nad osobiste, a także gotowością do pracy dla jej dobra i w razie potrzeby poświęcenia dla niej własnego zdrowia lub życia. Patriotyzm to również umiłowanie i pielęgnowanie narodowej tradycji, kultury czy języka. Patriotyzm oparty jest na poczuciu więzi społecznej, wspólnoty kulturowej oraz solidarności z własnym narodem i społecznością.

O ile mi wiadomo wszystkie te warunki wypełniali członkowie UPA.

Można oczywiście różnie rozumieć definicję patriotyzmu, ale nie czarujmy się, patriotyczny obowiązek miłowania innych jest czymś niesłychanie rzadko wytaczanym i chyba nigdy nie egzekwowanym. Patriotyzm to przede wszystkim miłowanie własnego kraju, co w wielu sytuacjach granicznych wręcz wyklucza miłowanie tych sąsiednich - będących np. napastnikami, zaborcami, agresorami, okupantami itp.

Powstańcy listopadowi mieliby nie być patriotami bo nie bardzo szanowali naród rosyjski? Toż to absurd.
Szanowali, ale w w pewnej sytuacji doszli do wniosku, że w imię patriotyzmu można, a nawet trzeba pewnych Rosjan zgładzić.

Czy zabójstwo z premedytacją jest zbrodnią? Raczej bez wątpienia.
Bronisław Piłsudski planujący zabójstwo cara Aleksandra III, Ignacy Hryniewiecki, który skutecznie zabija cara Aleksandra II dla wielu Rosjan byli z pewnością zbrodniarzami, zaś dla walczących z caratem byli patriotami. Podobnie Maciek Chełmicki dla jednych Polaków był zbrodniarzem, a dla innych Polaków "żołnierzem wyklętym", gorącym patriotą.
Zatem są powyżsi JEDNOCZEŚNIE i patriotami, i zbrodniarzami.
(Poszanowanie ościennych narodów nie ma tu nijakiego znaczenia, zresztą akurat Hryniewiecki morduje cara także w trosce o naród rosyjski...)

Kim jest np. mjr Zygmunt Szendzielarz "Łupaszka"?
Nie jest patriotą? Przecież wszystko na to wskazuje:

Cytuj:
25 czerwca 1988 roku prezydent Polski na Uchodźstwie w uznaniu wybitnych czynów w czasie wojny nadał mjr. Szendzielarzowi Krzyż Złoty Orderu Virtuti Militari.

Pośmiertnie, postanowieniem prezydenta RP Lecha Kaczyńskiego z 9 listopada 2007, „za wybitne zasługi dla niepodległości Rzeczypospolitej Polskiej” został, wraz z dwoma innymi „żołnierzami wyklętymi” – Kazimierzem Kamieńskim i Władysławem Łukasiukiem, odznaczony Krzyżem Wielkim Orderu Odrodzenia Polski[18], a przekazanie orderów odbyło się 11 listopada tego samego roku w czasie uroczystości z okazji Narodowego Święta Niepodległości[19][20].


Nikt mu tych medali nie odbiera, mimo, że rok przed uroczystym państwowym pogrzebem Zygmunta Szendzielarza IPN wydał książkę dowodzącą, że oddział "Łupaszki" zamordował 67 Litwinów, w większości cywilów. Najmłodsza ofiara miała dwa miesiące.

Nie bardzo ci on poszanował naród litewski, a mimo to jest wzorem patriotyzmu i "ma na to papiery"... Nie za to przecież dostał ordery, że mordował, tylko za rzeczywistą walkę z wrogiem. A mało chlubne akcenty spycha się kolanem pod dywan. Podobnie robi się na Ukrainie. Ale nie to jest tu zagadnieniem, tylko dualizm patriotyczno-zbrodniczy.

Patriotyzm jest zatem relatywny, w zależności z której strony nań patrzeć. Ukraińcy w czasie wojny mogli mieć ewentualnie obiekcje co do metod UPA, ale na pewno nie co do ich patriotyzmu.


xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx

Holt_ napisał(a):
Talko - o ile go rozumiem, a to nieprosta sprawa - chce robienia filmów o dramatach niejako bezosobowych, uniwersalnych,
Zdaje się, że jest dokładnie odwrotnie, Talko narzeka na bezosobowe i ogólne filmy, gdzie jest prymat tezy nad krwistym bohaterem.

Cytuj:
W "Wołyniu” też są bohaterowie, jest ich historia.

Ja wiem, że w tych polskich filmach są bohaterowie. Ale pierwsza myśl reżysera jest taka, że robimy film o tym, jak Ruscy czy Ukraińcy zabijali Polaków. No to szukamy jakichś ludzi którzy zilustrują tezę. Polański nie wymyślił sobie, że zrobi film o tym, jak Niemcy mordowali Żydów. Zrobił film o jednym człowieku. Pamiętaj, że przez wiele minut widzimy tylko Adriana Brody na ekranie, a mimo to wiemy, że dookoła trwa okupacja, wybucha Powstanie, giną ludzie.


http://wyborcza.pl/1,75398,20046370,lit ... aszki.html

W przypadku takiego "Miasta 44", nawet bym się z nim zgodził. ;)

Oczywiście znam ładnych parę filmów z nijakim bohaterem lub w ogóle bez jednego głównego bohatera, które są mimo to (a może właśnie dlatego) są kapitalne.
To jakby wymuszać, by malarz w każdym obrazie obowiązkowo używał wszystkich farb, pod karą nieważności dzieła... :)


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: "Wołyń"
PostNapisane: 20 października 2016, 08:09 

Dołączył(a): 07 cze 2016
Posty: 3423
Posty na Forum KP: 537
Chojrak, oczywiście że zbrodniarz może kochać swój kraj. :) Podobnie, jak zdarza się, że umiłowanie własnego kraju łączy się z niechęcią do innego, jeżeli ten zachowuje się agresywnie. Chodzi o co innego - o to, że ktoś, kto opiera swoje poglądy na braku szacunku dla innych nacji i krajów, nie jest patriotą.

To istotna różnica - czy owa niechęć to wynik tego, w jaki sposób zachowuje się inny kraj, czy podstawa budowania swoich poglądów. Owszem, powstańcy listopadowi doszli do wniosku, że pewnych Rosjan trzeba zgładzić. Ale nie sądzę, żeby lwia ich część w sytuacji, w której nie byłoby rozbiorów latałaby po Polsce i riezała przybyszów ze wschodu. To jest ten niuans. :)

_________________
...i zdanżam na czas proszę pana! www.mariuszgorczynski.pl


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: "Wołyń"
PostNapisane: 21 października 2016, 00:37 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 20 cze 2016
Posty: 1062
Posty na Forum KP: 6173
Rafal Dajbor napisał(a):
Chojrak, oczywiście że zbrodniarz może kochać swój kraj. :)
...
Chodzi o co innego - o to, że ktoś, kto opiera swoje poglądy na braku szacunku dla innych nacji i krajów, nie jest patriotą.

Zbrodniarz może miłować swój kraj, ale nie może być patriotą, gdy nie przejawia szacunku do innego kraju??? Robi się ciekawie...
Przecież patriotyzm to właśnie miłowanie swojego kraju.

Jak można stawiać taki warunek: chłopcze nie kochasz Beaty, bo źle się wyrażasz o Hani. ???
Toż to czysty absurd i brak logiki. Już nie mówiąc o braku zrozumienia dla mechanizmu miłości, która często jest po prostu ślepa i szalona. Tak jak patriotyzm, który także bywa ślepy i szalony.
Zresztą zazwyczaj to sam zainteresowany lepiej wie, czy kogoś kocha, a nie obserwator z boku, nie sądzisz? :)

By kochać Beatę (czy ojczyznę) nie trzeba być koniecznie człowiekiem prawym, uduchowionym, czystym moralnie, bezgrzesznym, niekaranym, prawdomównym, a nawet kimś wartościowym... Nawet najwięksi zbrodniarze kochają i nikt do tej pory tego nie negował, a tu proszę... ;)

Rafal Dajbor napisał(a):
Owszem, powstańcy listopadowi doszli do wniosku, że pewnych Rosjan trzeba zgładzić. Ale nie sądzę, żeby lwia ich część w sytuacji, w której nie byłoby rozbiorów latałaby po Polsce i riezała przybyszów ze wschodu. To jest ten niuans. :)

Oczywiście. Tak samo Ukraińcy zapewne nie rezali by Polaków na Wołyniu w innych, bardziej przyjaznych okolicznościach.

A wracając do filmu:
O filmie wypowiedział się Ziemowit Szczerek, cokolwiek się orientujący w sprawie Ukrainy.
http://szczerek.blog.polityka.pl/2016/1 ... ?nocheck=1

Cytuj:
A rany, niestety, wcale zabliźnione nie są, nie można więc ich rozdrapać. Można co najwyżej rozbabrać coś, co babrze się i tak. Na Wołyniu miała miejsce gigantyczna tragedia, której nie można ot tak zlekceważyć i powiedzieć: „Było, co było, po co drążyć temat”. Takie upychanie jej pod dywan przez jedną stronę budzi histeryczne podkręcanie jej przez drugą, a im bardziej ta druga histeryzuje, tym głębiej ta pierwsza wpycha. Trzeba było nad Wołyniem odprawić wspólne modły, polsko-ukraińskie, z naciskiem na ukraińskie. Na ukraińską inicjatywę. Wtedy powstałby, być może, film taki, jaki powinien powstać – bardziej wyważony, mniej epatujący, bardziej zniuansowany, bardziej refleksyjny. Ale nie powstał, więc jest Smarzowski. Sorry.


Zatem jest dobrze, ale nie beznadziejnie?

Ale nawet on nie zgadza się z tezami rodzimych recenzentów, że to film antyukraiński:
Cytuj:
„Wołyń” to straszny film i nie wiem, jakie przyniesie społeczne konsekwencje. Ale jeśli ktoś mówiłby, że to film antyukraiński, musiałby dokonać absurdalnego założenia, że Ukraińcy to istoty z innego wymiaru, które w określonych warunkach reagują inaczej niż inni. To film o tym, jak w coraz bardziej potworniejącej rzeczywistości ludzie sami zamieniają się w potwory. A to, czy nazywają się Ukraińcami, Polakami, Niemcami czy Rosjanami – zaczyna mieć znaczenie dopiero wtedy właśnie, gdy ta rzeczywistość zaczyna potwornieć.


i doprawia ich podbródkowym:
Cytuj:
...oburzenie polskich nacjonalistów na wyparcie „Wołynia” przez wielu na Ukrainie jedzie fałszem jak stąd do Jedwabnego i z powrotem.


Dobre! :)

xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx

Errata do poprzedniego wpisu o filmach bez jednego, wyraźnego bohatera.

Kilka przykładów: "Kanał", "Wolne miasto", "Rejs", "Wesele". Całkiem niezłe filmy...


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: "Wołyń"
PostNapisane: 21 października 2016, 01:44 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 20 cze 2016
Posty: 1062
Posty na Forum KP: 6173
Z ostatniej chwili.

Nawet Polski Sejm dostrzegł patriotyczne działania UPA.

Fragment z wczoraj przyjętej uchwały sejmowej:
Cytuj:
Składamy hołd milionom ofiar agresji i okupacji naszych krajów przez komunistyczny ZSRR i nazistowskie Niemcy.
Pamiętamy walkę polskich i ukraińskich sił opozycji antykomunistycznej, która dała moralne podstawy dla przywrócenia niepodległości naszych państw.


http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/ ... BoxNewsImg

Ukraińska "opozycja antykomunistyczna" to właśnie OUN i UPA, no bo kto inny?
A ci, co dają "moralne podstawy niepodległości" są bez wątpienia patriotami, ne spa? I to patriotami bohaterskimi, co to ich na sztandarach się nosi.

Zatem tak: sami UPowcy mieli się za patriotów, za takowych mają ich potomkowie, a teraz jeszcze za takowych uznają ich potomkowie ofiar i to z całym państwowym zadęciem i powagą.
To chyba pozamiatane? :)


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: "Wołyń"
PostNapisane: 21 października 2016, 04:36 

Dołączył(a): 07 cze 2016
Posty: 579
Posty na Forum KP: 629
Chojrak napisał(a):
Z ostatniej chwili.



Sejm kręci bo są naciski ze strony Ukraińskiej i chca załagodzić tę KWESTIĘ ... słabe państwo a MSZ istnieje tylko formalnie na papierze. A to co napisałeś o OUN UPA to pięknie walczyli na tej karcie historii, z najwyższym w Europie poziomem morale żołnierza w szeregach jedynego kraju który nie potępił Hitlera a nazistów przywitał z otwartymi rękami. Tacy to oto patrioci. I ty doskonale o tym wiesz. Weź se zmień podwórko już dawno powinieneś to zrobić bo w takim myśleniu generalnie można usprawiedliwić każdą zbrodnię a najlepiej szybko zapomnieć. Grubej kreski nie będzie nawet na to nie licz i się ocknij wreszcie. Pogadaj se do lustra...

_________________
beze mnie... żegnam się


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 345 ]  Przejdź na stronę... Poprzednia  1 ... 13, 14, 15, 16, 17, 18, 19 ... 29  Następna

Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
Powered by: - HOSTINGHOUSE