Forum Polskiego Kina

Na starym forum odbywało się w głosowanie na 12 najlepszych filmów oraz seriali polskich i zagranicznych. W kategorii filmów polskich "Ziemia obiecana" rozbiła bank, zdobywając 177.5 punktów. Na 5. miejscu wylądował "Kanał" (70.5 pkt), zaś na 8. - "Popiół i diament" (46 pkt).
Głosowano tylko na najlepszą dwunastkę; więcej filmów Wajdy zwyczajnie się nie zmieściło w tym pierwszym tuzinie. Ale takie tytuły jak "Człowiek z marmuru", "Niewinni czarodzieje", "Panny z Wilka" czy "Wesele" - też znajdowały zwolenników.

Can you name a director who's won the Palme d'Or, a Jury Prize, and a FIPRESCI prize at the Cannes Film Festival, a BAFTA, a Golden Globe, lifetime achievement decorations from the Academy Awards, dozens of National Film Critics prizes, and Best Director at the César Awards—and still has the favor of the country whose sins he made his living recounting? Can you name a filmmaker who's responsible for crucial strands of the aesthetic DNA of Roman Polanski, Martin Scorsese, and Francis Ford Coppola (who, in turn, are responsible for the lion's share of American film style since 1979)?

There's only one answer to this question—Andrzej Wajda—but before his death yesterday, too many people would have come up empty-handed. It's the result of a sweeping decision across decades to keep the political cinema Wajda specialized in out of film schools and out of ordinary discourse.
...
It features the most iconic shot of a stairwell in cinema history (outside of Alfred Hitchcock's Vertigo).
...
His next film, 1957's Kanal, which won a Special Jury Prize at Cannes (which it shared with Ingmar Bergman's The Seventh Seal), is one of the finest anti-war movies ever made.

...
Time hasn't dulled Wajda's poetic humanism.
...
We need more directors like Wajda, who not only want to humanize the political, but to encourage his viewers to take up their cameras and join the fray. To let no injustice go untold, no cause go unheralded, no life go uncelebrated. Life was abjectly cruel and unbearably tense in Wajda's Poland, and his films don't shy away from that.

Dosłownie za chwilę siadam do pisania artykułu dla "Stolicy" o związkach Wajdy z Warszawą.

A nawet nie wiem, czy Stolica ma wersję internetową.

Wajda i Polska to jedno.

Wraz ze śmiercią Andrzeja Wajdy umarł kawałek Polski, kawał polskiej sztuki, a także kawałek tych z nas, którzy mieli to szczęście znać go prywatnie, być sąsiadami na warszawskim Żoliborzu.

„Krajobraz po bitwie”, 1970 r. Urząd Bezpieczeństwa zatrzymał część nakręconego materiału, gdyż w rolach statystów występowali Adam Michnik i Barbara Toruńczyk – dysydenci ’68 roku zwolnieni z więzienia.