Forum Polskiego Kina

Fajny dzisiejszy odcinek, taki znowu wielowątkowy, gdzie te wątki częściowo się splatają ze sobą. Szpiegostwo przemysłowe kontra hieny cmentarne i kontra telefony zakładane na słupa. I to wszystko wmieszane w zabójstwo.

W ostatnim odcinku praktycznie bez przestępstwa. Jedynie wieczór kawalerski z porwaniem dla żartu i grzybkami halucynogennymi.

No i dowiadujemy się, ze ojciec Mateusz potrafi rżnąć w pokera nie gorzej od Paula Newmana w "Żądle"

_________________
Film to życie, z którego wymazano plamy nudy - Alfred Hitchcock.

Albo weźmy dzisiejszy odcinek. Lekko naciągany. Chyba nie tak łatwo jest sfingować własną śmierć, że nawet żona Płacheckiego uwierzyła, że Szymon nie żyje. Szkoda, że nie pociągnięto dalej tego wątku "zmartwychwstania" faceta.
Niektórzy aktorzy już trzy role w tym serialu zaliczyli (np. Aleksandra Godlewska).

Ale fatalny dzisiejszy odcinek - przecież był już kiedyś bardzo dobry odcinek o zwłokach w muzealnym sarkofagu. Czy to to samo muzeum? Kompletnie niepotrzebny wątek o kręceniu serialu o ojcu Mateuszu i o tym aktorze, który go grał.

Ewa Telega zaliczyła już cztery role w "Ojcu Mateuszu".

Szkoda, że zabito starą (od początku telewizji w Polsce) tradycję, że w czwartek jest zawsze kryminał. "Ojciec Mateusz" powinien wrócić na czwartek.

Najnowszy odcinek serialu sprawia wrażenie, jakby zatrudniono scenarzystę, który nie obejrzał ani jednego z poprzednich odcinków.

_________________
Film to życie, z którego wymazano plamy nudy - Alfred Hitchcock.

Ooo to może wreszcie wyjdzie z tego coś ciekawego np: ks Mateusz zacznie mordować okoliczne staruszki aby przejąć ich biedną emeryturę i zawartość przelewać na konto świeżo założonej przez niego fundacji "Życie po życiu", która wspiera wszelkie formy pomocy osobom samotnym. Ks wikła się w dziwne układy z jednym z lekarzy który wydaje lewe akty zgonu z przyczyn naturalnej śmierci. Aby zachować pozory pogrzebu na okolicznym cmentarzu usypywana jest pryzma piachu w kształt grobu i wbijany drewniany krzyż. Ciała staruszek są potem preparowane w okolicznej masarni przez odpowiednie urządzenia mechaniczne do postaci gulaszu z dodatkiem glutaminianu sodu oraz innych przypraw i sprzedawane w hermetycznie zamkniętych puszkach jako pokarm dla domowych pupili pod nazwą "Wasze Zdrowie". Więc zysk jest podwójny. Biznes się kreci dobrze, gdy nagle ks. dowiaduje się ,że sandomierska policja otrzymuje w przydziale funkcjonariusza z psem który wabi się KEKS i nie byłoby w tym wszystkim nic nadzwyczajnego gdyby nie fakt, że ten pies jest kompletnie "głuchy" na wszystkie zapachy i nie potrafi niczego odróżnić. Natomiast tajemnicą ścisłą policji jest to, że ten pies odzyskuje węch po zjedzeniu przynajmniej paczki krakersów. Dlatego policja stara się zapewnić swojemu nowemu "śledczemu" odpowiednią porcję krakersów dziennie oprócz normalnego psiego pożywienia .
I tu na ks. Mateusza pada blady strach bo tym pożywieniem dla KEKSA staje się gulasz w puszkach " Wasze Zdrowie" . Ciąg dalszy w następnym odcinku aaaaaaaa......

Kazimierz Jankowski

Nieźle się uśmiałem Kazimierzu, Twój scenariusz ma potencjał!

I nawet jeszcze trochę staruszek (choć znacznie mniej niż 3 lata temu, niestety) mamy do obsadzenia (o ile zdrowie by pozwoliło a chęć zdopingowała): Krasnodębska, Horawianka, Olszewska, Milewska, Majerówna (tu niestety z pewnością nie bo wiele lat temu zrezygnowała z kariery aktorskiej i uważa to za rozdział znakomity ale pomarzyć można zwłaszcza jeśli rzecz dotyczy tak znakomitej aktorki), Chwalibóg, Kucówna, Pawlicka, Ciesielska, Mencner, Norowicz, Barańska, Jun, Rylska, Kępińska, Kownas, Komorowska, Zawieruszanka, Godlewska, Merle, Lipowska, Wrzesińska, Polony, Jędryka, Krakowska, Szczurowska. Prawdziwy babiniec z orbit słonecznych ! :P

Tak, ja sobie oczywiście zdaję sprawę z realności takich planów. Było to bardziej ćwiczenie pamięci i konstatacja, że wśród panie (uwzględniam tylko filtr ilościowy) trzymają się znacznie lepiej od panów

_________________
"O, niech mnie diabli obedrą ze skóry"

Wkurzająca jest rola Pączka. Przecież to menel bez zawodu i wykształcenia. Dużo sympatyczniejszą postacią był Pluskwa, pomimo kryminalnej przeszłości.



Kilka pań z tej listy pożegnaliśmy ostatnio :(