Forum Polskiego Kina

Teraz jest 22 grudnia 2024, 05:58

Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 23 ]  Przejdź na stronę... Poprzednia  1, 2
Autor Wiadomość
 Tytuł: Re: "Hiacynt"
PostNapisane: 28 października 2021, 22:22 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 07 cze 2016
Posty: 3234
Lokalizacja: Szczecin
Posty na Forum KP: 6471
Podróże 24 klatki/s napisał(a):

Czyli rozumiem, trzeba epatować kołtunów scenami gdy facet zaspakaja drugiego ustami i w końcu Ci zacofańcy się przyzwyczają

Epatować? W wielu filmach są znacznie dosadniejsze sceny damsko-męskie...

_________________
My żyjemy!


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: "Hiacynt"
PostNapisane: 28 października 2021, 22:31 

Dołączył(a): 07 cze 2016
Posty: 3422
Posty na Forum KP: 537
Podróże 24 klatki/s napisał(a):
nałka napisał(a):
Tak, te słowa padają na samym początku. Takie komentarze jak "Podróże 24 klatki" to najlepsze świadectwo jak takie filmy są wciąż potrzebne.


Czyli rozumiem, trzeba epatować kołtunów scenami gdy facet zaspakaja drugiego ustami i w końcu Ci zacofańcy się przyzwyczają, ustąpi odruch wymiotny i wzniosą tęczową flagę i ochoczo dołączą do gromkiej pieśni:

Niech w kuźni naszej ogień bucha,
Zanim ostygnie – przekuj w stal,
By łańcuch spadł z wolnego ducha,
A dom niewoli zniszcz i spal! ;-) :-D :-D

"nałka" nie sądzę :-)


Słuchaj, ale przecież nikt Ci nie każe oglądać takiego filmu. Wiesz, że dany film podejmuje daną tematykę - nie oglądasz i cześć. W czym problem?
Osobiście w ogóle nie brzydzi mnie temat żadnego seksu. Ani hetero, ani homoseksualnego. Mam całe zastępy gejów w gronie przyjaciół, znajomych - od lat. Sam jako aktor także grałem dość dyskretną scenę erotyczną z facetem, w zapomnianym serialu "Wydział zabójstw". Ale za to mam kompletną blokadę na filmy na temat chorób. W latach 90. nie mogłem ścierpieć HIV-kina. Teraz do tej pory nie zmogłem ani tego o Agacie Mróz, ani tego z Kotem opartego na dziejach Tadeusza Szymkówa, ani innych przedstawicieli onko-kina. Odrzuca mnie od filmów, w których "głównym bohaterem" jest choroba. Nie chcę, nie trawię, więc nie oglądam. Ewentualnie wybrane fragmenty, jak mi na jakimś aktorze zależy.
Nie mogę znieść nawet filmów o chorobie alkoholowej, choć sam jestem alkoholikiem. Dostałem zaproszenie na premierę "Wszyscy jesteśmy Chrystusami" i mimo dystansu, bo przecież sam w tym brałem udział ledwo to wytrzymałem. Pozwoliłem sobie obejrzeć ten film dopiero chyba dwa lata temu, w towarzystwie mojej przyjaciółki, bo sam bym nie dał rady.

_________________
...i zdanżam na czas proszę pana! www.mariuszgorczynski.pl


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: "Hiacynt"
PostNapisane: 29 października 2021, 00:53 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 19 cze 2016
Posty: 673
Posty na Forum KP: 1073
karel napisał(a):
Podróże 24 klatki/s napisał(a):

Czyli rozumiem, trzeba epatować kołtunów scenami gdy facet zaspakaja drugiego ustami i w końcu Ci zacofańcy się przyzwyczają

Epatować? W wielu filmach są znacznie dosadniejsze sceny damsko-męskie...


Żeby było śmieszniej to właśnie w "Hiacyncie" sceny erotyczne hetero są wg mnie dużo mocniejsze, nie mówiąc już o tym, że jest ich więcej, niż miłosna scena z mężczyznami.

_________________
"Dostał obsesji na tle żyrandola!"


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: "Hiacynt"
PostNapisane: 29 października 2021, 03:03 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 14 gru 2020
Posty: 81
Rafal Dajbor napisał(a):

Słuchaj, ale przecież nikt Ci nie każe oglądać takiego filmu. Wiesz, że dany film podejmuje daną tematykę - nie oglądasz i cześć. W czym problem?


Dokładnie, tak robię. Problemu nie ma Rafał


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: "Hiacynt"
PostNapisane: 29 października 2021, 09:01 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 07 cze 2016
Posty: 3234
Lokalizacja: Szczecin
Posty na Forum KP: 6471
nałka napisał(a):

Żeby było śmieszniej to właśnie w "Hiacyncie" sceny erotyczne hetero są wg mnie dużo mocniejsze, nie mówiąc już o tym, że jest ich więcej, niż miłosna scena z mężczyznami.

Ta homoseksualna raczej do szczególnie subtelnych według mnie nie należy, o czym już pisałem wcześniej. Ale obiektywnie rzecz biorąc i w kontekście tego, co dziś się w kinie pokazuje, to w "Hiacyncie" tak naprawdę w ogóle ostrych scen erotycznych nie ma...

_________________
My żyjemy!


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: "Hiacynt"
PostNapisane: 30 października 2021, 13:34 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 10 cze 2016
Posty: 1497
Posty na Forum KP: 2675
Rafal Dajbor napisał(a):
Ale za to mam kompletną blokadę na filmy na temat chorób. W latach 90. nie mogłem ścierpieć HIV-kina. Teraz do tej pory nie zmogłem ani tego o Agacie Mróz, ani tego z Kotem opartego na dziejach Tadeusza Szymkówa, ani innych przedstawicieli onko-kina. Odrzuca mnie od filmów, w których "głównym bohaterem" jest choroba..


A np "Con Amore" oglądałeś?

_________________
Film to życie, z którego wymazano plamy nudy - Alfred Hitchcock.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: "Hiacynt"
PostNapisane: 30 października 2021, 14:04 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 07 cze 2016
Posty: 3234
Lokalizacja: Szczecin
Posty na Forum KP: 6471
W "Con-amore" jest choroba, ale czy ona jest głównym tematem filmu? To bardziej film o uczuciach w ogóle. No i nie kończy się śmiercią bohatera.
Przyznam, że ja mam podobnie jak Rafał, tj. raczej omijam filmy ze śmiertelnymi chorobami w roli głównej, gdzie od początku będzie wiadomo, że mamy do czynienia z historią choroby i śmiercią bohatera. Filmu o Agacie Mróz to nie miałem ochoty oglądać także z tego powodu, że to bardziej telewizyjny produkt filmopodobny niż prawdziwe kino (TVN wyprodukował parę takich).

_________________
My żyjemy!


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: "Hiacynt"
PostNapisane: 30 października 2021, 15:18 

Dołączył(a): 07 cze 2016
Posty: 3422
Posty na Forum KP: 537
"Con Amore" jakoś zmogłem, ale jeszcze w latach 90., u progu mojej filmowej "odysei". ;-) No ale... jakoś nie mam wielkiego parcia na wrócenie do tego filmu.

_________________
...i zdanżam na czas proszę pana! www.mariuszgorczynski.pl


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: "Hiacynt"
PostNapisane: 21 marca 2023, 00:20 

Dołączył(a): 24 lip 2016
Posty: 32
Oczekiwałem że to będzie film o legendarnej operacji Hiacynt, tajnej broni gen. Kiszczaka umieszczania homoseksualistów w kościele celem ich późniejszego szantażowania kiedy stawali się oni duchownymi.
Temat bomba i wszystkie nagrody pewne. No ale nie z takim wykonaniem. Czy ktoś zna kulisy powstawania tego scenariusza? Może nie dostali delikatnie mówiąc pozwolenia na ten film? Ewidentnie coś nie poszło.
To zdaje się nie pierwszy taki przypadek, filmu ocierającego się o prawdziwe wydarzenia i końcowym blamażu produkcji. Mam nadzieję że to nie ostatnia próba?
Zmarnowany potencjał scenariusza który napisało samo życie. Nie chcę snuć że coś zza kulis tutaj przeszkodziło? Wolałbym wiedzieć na razie pozostają przypuszczenia.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: "Hiacynt"
PostNapisane: 21 marca 2023, 15:34 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 19 cze 2016
Posty: 673
Posty na Forum KP: 1073
Hator napisał(a):
Oczekiwałem że to będzie film o legendarnej operacji Hiacynt, tajnej broni gen. Kiszczaka umieszczania homoseksualistów w kościele celem ich późniejszego szantażowania kiedy stawali się oni duchownymi.


przecież nie na tym polegała akcja Hiacynt, że Kiszczak umieszczał homoseksualistów w kościele :icon_lol: ale zgadzam się, że takie ujęcie tematu w filmie by się mogło sprawdzić :-)

czym była akcja Hiacynt jest dość dobrze wyjaśnione w wikipedii: https://pl.wikipedia.org/wiki/Akcja_%E2 ... t%E2%80%9D

_________________
"Dostał obsesji na tle żyrandola!"


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: "Hiacynt"
PostNapisane: 26 marca 2023, 16:00 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 10 cze 2016
Posty: 1497
Posty na Forum KP: 2675
Hator napisał(a):
Oczekiwałem że to będzie film o legendarnej operacji Hiacynt, tajnej broni gen. Kiszczaka umieszczania homoseksualistów w kościele celem ich późniejszego szantażowania kiedy stawali się oni duchownymi.
Temat bomba i wszystkie nagrody pewne. No ale nie z takim wykonaniem. Czy ktoś zna kulisy powstawania tego scenariusza? Może nie dostali delikatnie mówiąc pozwolenia na ten film? Ewidentnie coś nie poszło.
To zdaje się nie pierwszy taki przypadek, filmu ocierającego się o prawdziwe wydarzenia i końcowym blamażu produkcji. Mam nadzieję że to nie ostatnia próba?
Zmarnowany potencjał scenariusza który napisało samo życie. Nie chcę snuć że coś zza kulis tutaj przeszkodziło? Wolałbym wiedzieć na razie pozostają przypuszczenia.


Matko…
Mam nadzieję, że „Jaws” Spielberga nie rozczarowały Cię dlatego, ze myślałeś , iż to film o dentystach?

Homoseksualistów nie trzeba w Kościele umieszczać. Sami tam lgną z prostego powodu - instynktownie wyczuwają, że w środowisku definicji rojącym się od mężczyzn, którzy nie chcą ułożyć sobie wspólnego życia z kobietą - szanse na realizacje popędów mogą być większe. A zarazem szanse na ich ujawnienie - mniejsze.

_________________
Film to życie, z którego wymazano plamy nudy - Alfred Hitchcock.


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 23 ]  Przejdź na stronę... Poprzednia  1, 2

Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 5 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
Powered by: - HOSTINGHOUSE