Forum Polskiego Kina

Teraz jest 22 grudnia 2024, 07:44

Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 46 ]  Przejdź na stronę... Poprzednia  1, 2, 3, 4  Następna
Autor Wiadomość
 Tytuł: Re: Wesele 2
PostNapisane: 16 października 2021, 13:08 

Dołączył(a): 07 cze 2016
Posty: 3422
Posty na Forum KP: 537
niniwa22 napisał(a):
Ma ktoś odwagę napisać o co chodzi z tą świnią w filmie? Podobnież mamy scenę kopulacji z knurem a zarazem wątek nagrania filmu z tąż kopulacją i szantażu. To już pachnie żenadą filmów papryka Wegety.


Na film wybieram się w środę, to się wtedy będę mógł szerzej wypowiedzieć, tylko nie mogę się zgodzić, że jeśli film zawiera taką czy inną scenę, to pachnie to żenadą. Zawsze istotny jest kontekst, czyli zasadnicze pytanie - "po co".

_________________
...i zdanżam na czas proszę pana! www.mariuszgorczynski.pl


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Wesele 2
PostNapisane: 16 października 2021, 22:31 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 19 cze 2016
Posty: 673
Posty na Forum KP: 1073
Po konferencji Kamińskiego i Błaszczaka chyba wiadomo po co ;-)

_________________
"Dostał obsesji na tle żyrandola!"


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Wesele 2
PostNapisane: 17 października 2021, 19:44 

Dołączył(a): 15 lip 2016
Posty: 34
Nudziłem się na „Weselu”, jasne, ale bardziej było mi przykro, że przez przypadek trafiłem na film Patryka Vegi. Zobaczyłem z bliska, co to jest krindż, czytaj: coś żenującego. Żywioł nadwiślańskiej paranoi.

jest także cytat o tej sławnej świni: Ta strategia doprowadziła Smarzowskiego do „Wesela”, gdzie można zobaczyć przygotowania do gwałtu na faszyście przy użyciu świni, a potem sam gwałt.

https://www.dwutygodnik.com/artykul/9733-wrogie-przejecie.html


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Wesele 2
PostNapisane: 20 października 2021, 02:16 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 20 cze 2016
Posty: 1062
Posty na Forum KP: 6173
MarianPaz napisał(a):
I już wszystko wiadomo.

Cytuj:
"Forpoczta bolszewickich oprawców". PISF ostro o "Weselu" Smarzowskiego
Polski Instytut Sztuki Filmowej zamieścił sprostowanie związane z "Weselem". Odnosi się w nim do doniesień prasowych nt. rzekomego finansowania produkcji Smarzowskiego. Dość powiedzieć, że informacja ostro uderza w reżysera i jego dzieło
https://film.wp.pl/forpoczta-bolszewickich-oprawcow-pisf-ostro-o-weselu-smarzowskiego-6694103893789504a

Tak sobie tam czytam:
Cytuj:
Projekt wzbudził w komisji PISF negatywne odczucia m.in. z powodu tego, że pokazał stosunki polsko-żydowskie, czyli temat niezwykle trudny i wrażliwy dla obu stron, w sposób "drastyczny, brutalny i miejscami niezgodny z prawdą historyczną".

To w kinie już nie wolno się wypowiadać w sposób drastyczny i brutalny? Szkoda...
Ktoś potrafi pokazać palenie ludzi żywcem w sposób łagodny i zwiewny?

Nie mogę znaleźć, co konkretnie jest w filmie "niezgodne z prawdą historyczną". Tak sobie rzucili schematem, czy jednak wyłuszczyli o co chodzi?


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Wesele 2
PostNapisane: 20 października 2021, 22:52 

Dołączył(a): 07 cze 2016
Posty: 3422
Posty na Forum KP: 537
No, to dziś byłem. I zupełnie szczerze powiem, że wyszedłem z kina zachwycony tym filmem.

Ja już parę razy wspominałem, że mnie gruba krecha i ciosy siekierą nie przeszkadzają, a wręcz je lubię. Tyle, że wbrew powszechnym już opiniom w "Weselu" jest tak, że pewne grube kawałki odłupane ową siekierą doczekują się potem zniuansowania dłutkiem, a nawet lancetem (tak, wiem, używanie lancetu do drewna to byłby durny pomysł :-D). W zalewie całej masy grubo ciosanych kawałków te drobniej podrzeźbione mogą umknąć, to fakt.

Chojrak przytoczył szereg opinii, z których z większością się nie zgadzam, zwłaszcza z tymi o jakiejś łopatologii. Ale najbliżej mi do opinii Tomasza Raczka. Oraz Holta. :-) Tak, zdecydowanie w tym filmie Smarzowski najbardziej zbliża się do Wyspiańskiego. Z tym, co pisze także przytaczany przez Chojraka Dawid Dróżdź (sam także trafiłem na jego tekst w Wyborczej) nie zgadzam się kompletnie. Nie dostrzegam tam żadnego języka wojny, ani sposobów argumentacji widzianych u skrajnej prawicy. Dostrzegam za to, że jeśli ktoś spojrzy na ów film okiem uprzedzonym, to z pewnością dostrzeże w nim co będzie chciał, włącznie z antysemityzmem, bo jest kilka scen, w których i to można zobaczyć. Proponuję jednak przypominać sobie stale nieśmiertelne słowa Gustawa Holoubka, że ważniejszy jest kontekst niż tekst, bo tekst to tylko pretekst. Byłem w kinie z moją przyjaciółką, która pokazała mi na smartfonie parę opinii. Filmowi dostaje się od tzw. prawicy za antypolskość, a od lewicy za klasizm, cokolwiek to jest, bo ja nie jestem mocny w tych lewicowych opowieściach, jak na mój konkretny i niefilozoficzny charakter - zbyt intelektualnie zawiłych. Domyślam się, że chodzi tu o jakieś poniżanie ludzi pochodzących z czegoś, co kiedyś nazywano proletariatem. Oba te zarzuty są kulą w płot. Jeśli zaś komuś się wydaje, że Smarzowski występuje tu z jakichś pozycji wyższych moralnie, wyśmiewa prostaczków z prowincji czy coś w tym stylu, to mogę powiedzieć tyle, że po pierwsze na paru wiejskich imprezach byłem i więcej nie będę, bo to właśnie tak wygląda, a po drugie takie klimaty są także i w centrum Warszawy.

Na początku filmu, gdy padły słowa o tęczowej zarazie, a jeden z bohaterów użył słów "mordy zdradzieckie" przestraszyłem się, że Smarzowski naszpikuje cały film tak prostymi odniesieniami do znanych cytatów z polskiego życia publicznego ostatnich lat. Na szczęście na tych dwóch się skończyło.

Trochę emocji wzbudziła także na naszym forum scena kopulacji z knurem. Scena, jeśli można tak nazwać dwusekundowe ujęcie, jest sensowna, uzasadniona przebiegiem akcji, a twierdzenie, że z jej powodu film Smarzowskiego przypomina filmy Vegi to jest mniej więcej coś takiego, jakby stwierdzić, że z powodu równie krótkiego ujęcia na którym biskup Mordowicz za młodu zabawia się w uległego z dominującą prostytutką - "Kler" to pornos sado-maso. Ktoś, kto stosuje takie argumenty chyba nie widział ani jednego filmu Patryka Vegi (że o niedawnej pożałowania godnej pewnej konferencji prasowej nie wspomnę ;-)).

Aktorstwo - Więckiewicz, Kulesza, młodzi, jeszcze nieopatrzeni aktorzy, grają znakomicie. Świetny i przejmujący jest Ryszard Ronczewski jako Antoni Wilk - jego postać wprowadza dramaturgiczne uzasadnienie dla przeplatania się planów czasowych, bo to się w sensie realistycznym dzieje w jego zniszczonej już demencją głowie. Grający Antoniego za młodu Mateusz Więcławek także świetny i myślę, że po tym filmie jego kariera może znacząco przyspieszyć. Epizod Krzysztofa Kowalewskiego - poruszający, zwłaszcza, że starzejący się Kowalewski w ostatnich latach maskował swoją twarz dość bujnym zarostem. Tu zaś występuje całkowicie ogolony (z czaszką włącznie), w pełni pokazując do kamery swoją starość. Na głowie ma myckę - aktor zupełnie niedawno opowiedział o swoim żydowskim pochodzeniu i przypuszczam, że ten epizod wiele dla niego znaczył, a życie sprawiło, że stał się jego ostatnią rolą. Warto zresztą spojrzeć na jego epizod dokładniej, zwłaszcza, jeśli zarzuca się temu filmowi wyimaginowaną "antypolskość". No nic nie poradzę, że jestem fanem Roberta Wabicha i uważam, że jest mistrzem drugiego planu - tu także podobał mi się bardzo. Podobnie jak Andrzej Chyra, który znakomicie się starzeje i z aktora anty-charakterystycznego, z aktora o takiej twarzy i sylwetce, że można faceta minąć na ulicy i w ogóle na niego nie zwrócić uwagi - robi się z wiekiem aktor coraz bardziej charakterystyczny i coraz ciekawszy.

Przepraszam, jeśli ktoś się poczuje urażony, ale ja non stop żegnam artykułami odchodzących aktorów, ciągle bywam na pogrzebach i dlatego mam do tej tematyki pewien dystans - dlatego, gdy w jednej z początkowych scen Ryszard Ronczewski mówi słowa "ja niedługo umrę" nie mogłem się powstrzymać od myśli "no facet nie kłamał". :-)

Ocena - 9/10. Dałbym nawet 10/10, gdyby nie to, że film trwa 135 minut i zawiera kilka scen cokolwiek rozwlekłych, zwłaszcza w końcówce. Moja przyjaciółka, z którą byłem na filmie, rozpłakała się na kilku scenach. Kilka innych osób w kinie także płakało. Ta moja przyjaciółka twierdzi, że takie "rozwleczone" zakończenie pozwala wyciszyć emocje, uspokoić się przed końcem filmu. Przyjmuję ten argument, ale ja nie płakałem, za to pod koniec już zerkałem na zegarek... Z kwadrans rozwlekłych scen można by wywalić bez szkody dla filmu.

_________________
...i zdanżam na czas proszę pana! www.mariuszgorczynski.pl


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Wesele 2
PostNapisane: 27 października 2021, 19:41 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 14 gru 2020
Posty: 81
Zostałem zaproszony na ten film, stąd wynikła dla mnie sytuacja wysoce niezręczna, ponieważ gdybym znalazł się w sali kinowej z własnego wyboru, wyszedłbym przed połową.
A tak, miałem dylemat dotyczący stosowania się do zasad dobrego wychowania. Niewątpliwie zrobił bym przykrość osobie i postawił ją w niezręcznej sytuacji. Wybrałem opcje rezygnacji z jakiejkolwiek ostentacji i poddałem się "magii kina" :) ;) O dziwo im dłużej oglądałem zmieniające się obrazki, tym narastało poczucie wdzięczności. Mój Boże jakim jestem szczęśliwcem!
Wyobraziłem sobie jak musi się czuć człowiek w skórze nacji której nienawidzi szczerze i zapiekle. Wiedząc, że nie zmyje tej skóry żadnym europejskim pumeksem, ani nie opali jej w oczyszczającym ogniu samooskarżania. Miejsce urodzenia, historia język tworzą pęta straszliwe! Smarzowski cierpi i krwawi. Okropna pułapka ojkofobi.
To musi być straszne dla takiego nieszczęśnika być Polakiem. Czy nie budzi się z myślą dlaczego?! Dlaczego nie jestem Niemcem, albo jakimś reprezentantem narodu bardziej wartościowego?


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Wesele 2
PostNapisane: 27 października 2021, 21:18 

Dołączył(a): 07 cze 2016
Posty: 3422
Posty na Forum KP: 537
A mnie się wydaje wręcz odwrotnie - Smarzowski musi kochać bycie Polakiem i dlatego właśnie wywleka te różne paskudztwa na widok publiczny i wyjaskrawia je, żeby każdy mógł się z nimi zapoznać i orzec - to o mnie czy nie o mnie?

Bo ja się zupełnie nie zgadzam z tymi, którzy twierdzą, że Smarzowski kręci filmy "o wszystkich nas", "o Polakach" itp. Kompletnie. To nie jest o nas wszystkich. To jest o konkretnym wycinku rzeczywistości.

W jednej z recenzji przeczytałem, że po wyjściu z kina ma się chęć dać w pysk pierwszej napotkanej osobie. Jakoś nie miałem takiej chęci.

W niedzielę byłem na jednej z moich cmentarnych wypraw zaduszkowych. M.in. w Łodzi. Zobaczyłem tam na murach, jak namazany skrót "ŁKS" został zamazany gwiazdą Dawida. Serio? W XXI wieku w Europie gwiazda Dawida ma być wyrazem nienawiści do innego klubu sportowego? No to kijowo, szczerze mówiąc. :-)

Ja tam się bardzo cieszę, że kręcimy takie filmy o sobie, a nie że inni kręcą je o nas. :-) To właśnie naród, który potrafi takie własne brudy wywlekać na wierzch - jest wielki duchem.

_________________
...i zdanżam na czas proszę pana! www.mariuszgorczynski.pl


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Wesele 2
PostNapisane: 27 października 2021, 21:48 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 10 cze 2016
Posty: 1497
Posty na Forum KP: 2675
Podróże 24 klatki/s napisał(a):
Wyobraziłem sobie jak musi się czuć człowiek w skórze nacji której nienawidzi szczerze i zapiekle. Wiedząc, że nie zmyje tej skóry żadnym europejskim pumeksem, ani nie opali jej w oczyszczającym ogniu samooskarżania. Miejsce urodzenia, historia język tworzą pęta straszliwe! Smarzowski cierpi i krwawi. Okropna pułapka ojkofobi.
To musi być straszne dla takiego nieszczęśnika być Polakiem. Czy nie budzi się z myślą dlaczego?! Dlaczego nie jestem Niemcem, albo jakimś reprezentantem narodu bardziej wartościowego?



Sorry.... Ale pomyślałem w tym momencie o ludziach, którzy z jednakowym oburzeniem poprawiają sformułowania "naziści" na "Niemcy" i "Polacy" na "komuniści" :-)

_________________
Film to życie, z którego wymazano plamy nudy - Alfred Hitchcock.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Wesele 2
PostNapisane: 28 października 2021, 20:10 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 07 cze 2016
Posty: 3234
Lokalizacja: Szczecin
Posty na Forum KP: 6471
Smarzowski jest właśnie gościem w "Kropce nad i". I cały czas siedzi w czapce z daszkiem na głowie. Rozumiem imicz, styl itp., ale jakieś gówniarskie mi się to wydaje.
No ale skoro ktoś się przedstawia jako Wojtek...

_________________
My żyjemy!


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Wesele 2
PostNapisane: 28 października 2021, 21:32 

Dołączył(a): 07 cze 2016
Posty: 3422
Posty na Forum KP: 537
karel napisał(a):
Smarzowski jest właśnie gościem w "Kropce nad i". I cały czas siedzi w czapce z daszkiem na głowie. Rozumiem imicz, styl itp., ale jakieś gówniarskie mi się to wydaje.
No ale skoro ktoś się przedstawia jako Wojtek...


Właśnie.
Już kiedyś o tym pisałem, że średnio rozumiem dlaczego jest "Wojtek" Smarzowski i "Małgośka" Szumowska. :-)

_________________
...i zdanżam na czas proszę pana! www.mariuszgorczynski.pl


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Wesele 2
PostNapisane: 28 października 2021, 21:48 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 14 gru 2020
Posty: 81
a Kuba Wojewódzki? reprezentant fajnej młodzieży polskiej. Jakoś chyba podchodzi pod sześćdziesiątkę? :)
ale są jeszcze lepsi np. Józio Biden.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Wesele 2
PostNapisane: 28 października 2021, 22:24 

Dołączył(a): 07 cze 2016
Posty: 3422
Posty na Forum KP: 537
Podróże 24 klatki/s napisał(a):
a Kuba Wojewódzki? reprezentant fajnej młodzieży polskiej. Jakoś chyba podchodzi pod sześćdziesiątkę? :)
ale są jeszcze lepsi np. Józio Biden.


To nie są trafione porównania, bo Kuba Wojewódzki używa tego pseudonimu na stałe, od lat. Szumowska i Smarzowski wymyślili to w pewnej chwili i są w tym niekonsekwentni w dodatku. Biden to nie postać filmowa, a to jest forum filmowe, więc w ogóle się nie odniosę, bo to nie ten temat. :-) Reagan - to był prezydent filmowy. ;-)

_________________
...i zdanżam na czas proszę pana! www.mariuszgorczynski.pl


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 46 ]  Przejdź na stronę... Poprzednia  1, 2, 3, 4  Następna

Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 11 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
Powered by: - HOSTINGHOUSE