Forum Polskiego Kina

Aktor głownie rol epizodycznych i drugoplanowych, często onegatywnych, pewnie z uwagi na charakterystyczne warunki fizyczne i głos.
Najbardziej utkwił mi w pamięci jako sąsiad Karwowskich w drugiej cześci 40latka a także jako profesor Pieróg w "ESD" Sokołowskiej, bo własnie tak sobie tę postać wyobrażałem. Warto też przypomnieć świetny epizod dyrektora FSO w "Zmiennikach".

_________________
Film to życie, z którego wymazano plamy nudy - Alfred Hitchcock.

Tak, rzeczywiście, z powodu warunków fizycznych, wyglądu, często bywał obsadzany w rolach postaci negatywnych, a co najmniej mało sympatycznych, i z takimi też bohaterami głównie mi się kojarzy. Także z racji podobieństwa fizycznego kilkakrotnie grał Władysława Gomułkę.
Z kolei rola, którą ja pamiętam najlepiej, to "Wartki" w "Gorączce" Agnieszki Holland.

_________________
My żyjemy!

Ech, szkoda starej gwardii...

_________________
Death? What do you know about death?
Sgt. Bob Barnes.

Dla mnie znakomite epizody zwłaszcza w "Alternatywach" i w "Siedmiu życzeniach", gdzie instruował Rosolaka, na czym można zarabiać, jako dozorca.
Ale the best of the best to Ormowiec w "Rozmowach kontrolowanych" - "Wziąć... i podziękować"

_________________
Mamy taki aparat, najlepszy na świecie aparat do wykrywania kłamstw.

A dla mnie przede wszystkim scharführer Pallinek z dwóch części tryptyku S. Jędryki "Po własnym pogrzebie" i "Urodzony po raz trzeci"

_________________
"O, niech mnie diabli obedrą ze skóry"

Kolejny, po Czesławie Lasocie, odchodzący w ostatnich dniach mistrz epizodu.
Scena z Pawlikiem w "Zmiennikach" - niezapomniana.
No i na swoiste ukoronowanie kariery filmowej - duża rola w obsypanej nagrodami "Cichej nocy".
Więcej napiszę w pożegnaniu na blogu.

_________________
...i zdanżam na czas proszę pana! www.mariuszgorczynski.pl