MarianPaz napisał(a):
dev napisał(a):
Uruchomiłem "Pajęczarki", "Kapitał, czyli jak zrobić pieniądze w Polsce" i chyba coś jeszcze...
"Pajęczarki" były w 1.66:1 więc pewnie to są ich oryginalne proporcje. Zresztą "Kapitał, czyli jak zrobić pieniądze w Polsce" też występuje w 16:9 zarówno w TV jak i DVD.
Pewnie na te 160 filmów kilka będzie w kadrowanych wersjach jak choćby "Konsul", ale to jest zwykle wymysł osoby nadzorującej rekonstrukcję (reżysera lub twórcy zdjęć),
Zgadza się. Filmy zostały zrekonstruowane z założeniem zachowania oryginalnych proporcji obrazu. Wszystkie miały także nadzór autorski w postaci twórców filmowych - autorów zdjęć i dźwiękowców. Tam, gdzie było to możliwe - oryginalnych, pracujących przy produkcji danego filmu. W nielicznych przypadkach były podejmowane decyzje zmiany kadrowania z oryginalnego na 16:9, ale jedynie za decyzją operatora prowadzącego nadzór i w przypadku oryginalnych proporcji zbliżonych do 1.7:1.
Także na 35mm, filmy pokazywane są w swoich oryginalnych proporcjach, wpisanych w 16:9. Co istotne, w trybie "skaluj aby zmieścić", a nie "skaluj aby wypełnić".
Z doświadczenia, w niektórych przypadkach może być zaskoczeniem to, jakie oryginalnie były proporcje obrazu w danym filmie. Zwłaszcza w przypadku tych, które pamiętamy z telewizji, przed dobą HD. Tam wszystkie pokazywano w 4:3, najczęściej docinając obraz do tego formatu wyświetlania, tak aby wypełnić nim całą powierzchnię ekranu telewizora. Miało to swoją logikę intencji zachowania czytelności filmu dla widzów oglądających je na małych, kineskopowych ekranach. Nie miało to jednak nic wspólnego z zachowywaniem oryginalnych proporcji obrazu wyświetlanego filmu...;)