Akurat nie mówiłem konkretnie o wydaniach na Zachodzie (choć przeważnie jest to jednak gwarancja lepszej jakości w stosunku do wydania polskiego...) - tylko o tym, że Popiół i diament od Criteriona to najnowsza rekonstrukcja, a więc już druga z kolei. Podobnie ostatnio doszły do nas wieści o powtórnej rekonstrukcji Sanatorium pod klepsydrą Hasa. To wszystko sprawia, że można mieć nadzieję, że stare, słabe rekonstrukcje będą stopniowo zastępowane nowymi - a prędzej czy później ktoś je raczej wyda, czy to na Zachodzie, czy u nas.
Większe nadzieje pokładam jednak faktycznie w polskich wydawcach, bo kino polskie nie ma aż tak silnej pozycji na świecie, by coś poza największymi klasykami było wydawane za granicą. Zresztą może nawet kluczem nie jest klasyczność jakiegoś tytułu, tylko to, czy dany reżyser tworzył za granicą, przede wszystkim we Francji. Zwróćcie uwagę, jacy polscy reżyserzy otrzymali niedawno swoje zagraniczne wydania - Kieślowski, Żuławski, Borowczyk... czyli ci, którzy największy rozgłos zyskali filmami francuskimi. Wajda, u nas największy z tuzów, coś tam wprawdzie we Francji zmajstrował, ale nic aż tak głośnego - no i poza tym klasykiem klasyków, Popiołem i diamentem, raczej nie jest za granicą wydawany. Has - pomijając Rękopis - też nie (choć kiedyś we Francji dostał chyba jakiś komplet DVD). Tak samo Zanussi, Kawalerowicz itd. Trochę chyba można by liczyć na Skolimowskiego, bo ma on pewien status w Wielkiej Brytanii, ale nie wiem, kto by się tego podjął. Trudno powiedzieć, czy Arrow będzie się jeszcze bawić w wydawanie polskich filmów po tych zestawach Kieślowskiego. Pamiętajmy jeszcze o wydawnictwie Second Run, które specjalizuje się w kinie środkowoeuropejskim i ma sporo filmów czechosłowackich i węgierskich na Blu-ray. Jakiś czas temu wydawali też filmy polskie, ale tylko na DVD. Jeśli kiedykolwiek filmy Hasa, Kawalerowicza czy Zanussiego zostaną wydane za granicą, to liczyłbym przede wszystkim na Second Run.
|