Forum Polskiego Kina

Teraz jest 22 grudnia 2024, 07:56

Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 108 ]  Przejdź na stronę... Poprzednia  1 ... 5, 6, 7, 8, 9  Następna
Autor Wiadomość
PostNapisane: 14 października 2019, 01:01 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 25 cze 2016
Posty: 1259
Lokalizacja: Ostrowiec Świętokrzyski
Pisałem dwa lata temu, że może po powtórnym obejrzeniu "Życia rodzinnego" coś więcej z niego wyciągnę. Wyciągnąłem. :-) Aktorstwo przede wszystkim i wspaniałe zdjęcia Sobocińskiego. A pomysł z alegorią narodową, który wymyślił Teslicus, choć może nie dokładnie w takiej postaci, też mi na końcu przypasował, szczególnie dzięki postaci Marka - tego z zewnątrz. Trudno powiedzieć, czy to było zamierzone, ale w sumie nie ważne. ;-) Podsumowując - bardzo dobry film, nie doceniłem za pierwszym razem. Aczkolwiek nadal preferuję "Strukturę kryształu" i "Iluminację".


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 1 listopada 2019, 18:59 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 07 cze 2016
Posty: 3234
Lokalizacja: Szczecin
Posty na Forum KP: 6471
Obejrzałem "Eter". Zanussiego wciąż interesuje to samo: kwestie dobra i zła, granicy miedzy życiem a śmiercią, związki między medycyną, religią i filozofią... Do pewnego momentu film jest dobry, ciekawie poprowadzony, ze staranną, dopracowaną scenografią i klimatem przypominającym moją ulubioną "Lekcję martwego języka" (nawet Małgorzata Pritulak jest). Bardzo wyrazistą i przekonującą postać stworzył Jacek Poniedziałek. Zanussi zepsuł niestety wszystko końcową, pretensjonalną i moralizatorską częścią filmu. Aż się prawie za głowę złapałem, że można w tak infantylny sposób schrzanić robotę. Szkoda, naprawdę szkoda.
Na szczęście "Eter" nie jest tak zły, jak choćby "Obce ciało", więc moja ocena to 5/10.

_________________
My żyjemy!


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 1 listopada 2019, 21:59 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 02 mar 2018
Posty: 579
Posty na Forum KP: 1403
karel napisał(a):
moją ulubioną "Lekcję martwego języka" .


Żartujesz, prawda? :icon_mrgreen:

_________________
"O, niech mnie diabli obedrą ze skóry"


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2 listopada 2019, 00:00 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 07 cze 2016
Posty: 3234
Lokalizacja: Szczecin
Posty na Forum KP: 6471
W taki dniu? Gdzieżby... ;-P

_________________
My żyjemy!


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 30 marca 2020, 21:12 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 07 cze 2016
Posty: 300
Lokalizacja: Racibórz
Posty na Forum KP: 1074
karel napisał(a):
Obejrzałem "Eter". Zanussiego wciąż interesuje to samo: kwestie dobra i zła, granicy miedzy życiem a śmiercią, związki między medycyną, religią i filozofią... Do pewnego momentu film jest dobry, ciekawie poprowadzony, ze staranną, dopracowaną scenografią i klimatem przypominającym moją ulubioną "Lekcję martwego języka" (nawet Małgorzata Pritulak jest). Bardzo wyrazistą i przekonującą postać stworzył Jacek Poniedziałek. Zanussi zepsuł niestety wszystko końcową, pretensjonalną i moralizatorską częścią filmu. Aż się prawie za głowę złapałem, że można w tak infantylny sposób schrzanić robotę. Szkoda, naprawdę szkoda.
Na szczęście "Eter" nie jest tak zły, jak choćby "Obce ciało", więc moja ocena to 5/10.


"Eter" czeka u mnie na płytce :) Ale cykl "Nadrabiamy Zanussiego" rozpocząłem od "Obcego ciała" i tak sobie myślę,że pan Krzysztof jakby gdzieś tak od 20 lat nie kręcił nic (od "Życia jako...") to nic by się nie stało, a w pamięci kinomanów i tak miałby poczesne miejsce ;-)

Dla mnie ten film wygląda jak wprawka jakiegoś debiutanta a nie mistrza kina...Przetrzymałem tylko dla Agnieszki Grochowskiej,którą wielbię.

Średnio pamiętam "Persona non grata" - musiałbym sobie odświeżyć- może wtedy widełki czasowe zjechałyby do 15 lat ;)

_________________
"Okrutne i smutne jest życie gdy świadomość odgadnie tendencyjną działalność duszy i ciała twego"
Helmut Nadolski,"Requiem dla van Gogha"


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 26 czerwca 2020, 14:23 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 07 cze 2016
Posty: 300
Lokalizacja: Racibórz
Posty na Forum KP: 1074
Wrzucam jako typową ciekawostkę fragment filmu "The Catamount Killing",którego szukam od lat i nigdzie nie można go dopaść.Z dedykacją dla forumowych hungarystów,jeśli takowi są :icon_mrgreen:


https://www.youtube.com/watch?v=9i6jl3n ... =emb_title

_________________
"Okrutne i smutne jest życie gdy świadomość odgadnie tendencyjną działalność duszy i ciała twego"
Helmut Nadolski,"Requiem dla van Gogha"


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 8 kwietnia 2021, 10:50 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 20 cze 2016
Posty: 1062
Posty na Forum KP: 6173
Cfeter napisał(a):
Wrzucam jako typową ciekawostkę fragment filmu "The Catamount Killing"....

Typowy Zanussi, nic się ni dzieje... :-D
Wyszło mi, że jednak nie jestem hungarystą i nie zrozumiałem słowa. Ktoś widział ten film i może zrecenzować?

Przy tej okazji wlazłem na biogram KZ na Wikipedii i zdziwiło mnie ile tam mało pochlebnych rzeczy napisano o jego ostatnich realizacjach i to otwartym tekstem:

Cytuj:
Kolejne filmy Zanussiego spotykały się jednak z coraz większą krytyką. Kręcone w koprodukcji polsko-ukraińskiej Serce na dłoni (2008), w którym ukraiński biznesmen (Bohdan Stupka) poszukuje nadziei na przeszczep serca w młodym desperacie, było złośliwie komentowane. Paweł T. Felis pisał: „Najbardziej przeraża nie to, że Zanussiemu film się nie udał, ale fakt, że twórca Iluminacji nakręcił obraz tak jednoznacznie mizdrzący się do widza”[47]. Rewizyta (2009), w której wybrani bohaterowie filmów Zanussiego ponownie się ze sobą spotykali, również nie przyniosła sukcesu artyście[48]. Całkowitą klęską artystyczną okazało się jednak Obce ciało (2014). Nakręcona w koprodukcji polsko-włosko-rosyjskiej opowieść o polskiej katoliczce (Agata Buzek), pragnącej pójść do klasztoru wbrew zdaniu jej włoskiego partnera (Riccardo Leonelli), zderzała szlachetność Polki z cynizmem wychowanej przez komunistkę szefowej korporacji (Agnieszka Grochowska). Tadeusz Lubelski odczytywał ów kontrast jako wyjątkowo nachalny: „Walcząc ze swoją epoką w imię wartości, w które wierzy, zasłużony reżyser osiąga efekt odwrotny do zamierzonego: późnymi nieudanymi filmami nikogo do swoich racji nie przekonuje, a dawnych miłośników – ostatecznie do siebie zraża”[49]. Obce ciało otrzymało sześć filmowych antynagród – Węży – w tym dla najgorszego polskiego filmu roku[50]. Wariacja na temat mitu Fausta, Eter (2018), też nie miała najlepszej prasy. Tomasz Gardziński z portalu Spider’s Web kwitował film słowami, że Zanussi „nie jest w stanie wystarczająco zaufać ich [widzów] inteligencji i dojrzałości, by zejść z pozycji mędrca na poziom towarzysza. Poucza zamiast angażować i ostatecznie ponosi porażkę


U innych tak nie ma:
https://pl.wikipedia.org/wiki/Patryk_Vega
https://pl.wikipedia.org/wiki/Bohdan_Por%C4%99ba

wszystko tu w tonacji dobrze, albo wcale.

Dziwne.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 8 kwietnia 2021, 14:42 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 07 cze 2016
Posty: 3234
Lokalizacja: Szczecin
Posty na Forum KP: 6471
Wiesz, to wikipedia... Zależy kto robi dane hasło. Może tę część o słabszym okresie w twórczości Zanussiego dopisał ktoś, kto za nim nie przepada? Nie wiem. Za to okazuje się, że jego biogram na tej stronie zasłużył sobie na wyróżnienie znaczkiem "Dobry artykuł". :-)
No i warto zauważyć, że biogramy Vegi i Poręby są dość skromne treściowo i objętościowo. Wiadomo, twórcy innej miary niż Zanussi, więc teoretycznie to normalne, ale na tym portalu bywa różnie, czasem artyście z wielkim dorobkiem poświęconych jest zaledwie parę linijek, zaś jakiś celebryta ma stronę nie skromniejszą niż Mikołaj Kopernik. ;-)

_________________
My żyjemy!


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 8 kwietnia 2021, 20:59 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 20 cze 2016
Posty: 1062
Posty na Forum KP: 6173
karel napisał(a):
Wiesz, to wikipedia... Zależy kto robi dane hasło.

Jak wiesz jestem starym admiratorem Wikipedii i to nie jest tak, że pisze tam ktokolwiek, cokolwiek i jak się trafi hejterek, no to już trudno. Są tam pewne zasady dążenia do maksymalnej obiektywności i podobnie jak w drukowanych Encyklopediach raczej unika się wartościowania, czy artystycznej krytyki.
Albo to jakiś nowy trend, albo coś tutaj nie zabanglało...


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 8 kwietnia 2021, 21:23 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 07 cze 2016
Posty: 3234
Lokalizacja: Szczecin
Posty na Forum KP: 6471
Jasne. Tylko że tutaj te wszystkie negatywne opinie to nie jakieś prywatne poglądy kogoś, kto nie lubi Zanussiego, tylko cytaty z różnych recenzji i wypowiedzi, więc to nie jakąś anonimowa krytyka. Za to fakt faktem, że proporcje są tu jednakowoż zachwiane na korzyść mocno krytycznych ocen.

_________________
My żyjemy!


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 9 kwietnia 2021, 00:09 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 19 cze 2016
Posty: 673
Posty na Forum KP: 1073
Wydaje mi się, że na tym właśnie polega profesjonalny biogram reżysera, że nie tylko są wymienione jego tytuły, ale także przytoczone reakcje na nie, fragmenty recenzji itp. Gdyby chcieć przytoczyć pozytywną opinię o ostatnich dokonaniach Zanussiego niezbędna byłaby też informacja, że to zdecydowanie odosobniona opinia ;-)

_________________
"Dostał obsesji na tle żyrandola!"


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 9 kwietnia 2021, 01:02 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 20 cze 2016
Posty: 1062
Posty na Forum KP: 6173
nałka napisał(a):
Wydaje mi się, że na tym właśnie polega profesjonalny biogram reżysera, że nie tylko są wymienione jego tytuły, ale także przytoczone reakcje na nie, fragmenty recenzji itp.

A moim zdaniem ABSOLUTNIE nie. Wikipedia , podobnie jak encyklopedia, ma podawać podstawowe informacje o życiu i twórczości. Miejsce na egzegezy, polemiki, krytykę jest gdzie indziej!

Tam mają być informacje obiektywne i ważne. Kiks artystyczny nie jest czymś takim. Nie pisze się notatek biograficznych śladem czyichś porażek, tylko sukcesów. Czy w swoim CV podajesz swoje pomyłki życiowe, porażki, niefartowne decyzje, czy jednak wręcz przeciwnie? Nie mówię, żeby cenzurować cokolwiek, ale Wikipedia powinna się różnić czymś od Pudelka, czy książkowej biografii krytycznej.
To, że te cytaty są prawdziwe nie żadnego znaczenia. Dziś można znaleźć cytat z każdą tezą. Bo wyszło, że jakiś nieznany nikomu "Tomasz Gardziński z portalu Spider’s Web" glanuje wybitnego twórcę na jego własnym biogramie! Na prawdę nikt nie czuje, że coś jest nie halo?
I nawet gdyby takową krytykę podpisał sam Coppola, czy Fellini to też jej miejsce jest gdzie indziej, a nie na Wikipedii, czy w encyklopedii. drukowanej (są jeszcze takie?).


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 108 ]  Przejdź na stronę... Poprzednia  1 ... 5, 6, 7, 8, 9  Następna

Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 4 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
Powered by: - HOSTINGHOUSE