Forum Polskiego Kina

Dzięki za info! Będę to niezwłocznie weryfikował.

Już zweryfikowane. Udało mi się bardzo tanio ściągnąć film do swoich zbiorów z brzydkiego, złodziejskiego portalu na "ce cha" z gryzoniem w nazwie. Oczywiście, ten milicjant to Gorczyński. MARAS - wielkie dzięki!

_________________
...i zdanżam na czas proszę pana! www.mariuszgorczynski.pl

Otwieram forum, a tu Gorczyński na pół ekranu. Przyznam, że tego się nie spodziewałem.

_________________
My żyjemy!

Tak będzie przez tydzień.
To z okazji 30 rocznicy śmierci. Do tego jest artykuł na blogu: http://blog.polskiekino.com.pl/mariusz- ... e-smierci/

_________________
...i zdanżam na czas proszę pana! www.mariuszgorczynski.pl

A ja tymczasem zawiesiłem na stronie wypowiedź Ryszarda Poznakowskiego. Wypowiedź krótka, bo to anegdota. Ale nie liczba znaków się liczy, lecz jakość wypowiedzi! A tu mamy anegdotkę, której bohaterem jest także Ludwik Sempoliński.

_________________
...i zdanżam na czas proszę pana! www.mariuszgorczynski.pl

https://www.facebook.com/Mistrzowie-Trz ... 4116547118

Tu też się pojawiło info o 30 rocznicy.

_________________
...i zdanżam na czas proszę pana! www.mariuszgorczynski.pl

W ostatnich dniach wrzuciłem kolejną wypowiedź - aktorki Joanny Ciemniewskiej.

_________________
...i zdanżam na czas proszę pana! www.mariuszgorczynski.pl

Zapomniałem poinformować, że od kilku dni wisi na stronie wypowiedź Alicji Patory-Goller, która pracuje w Teatrze Syrena nieprzerwanie od 1979 roku, obecnie jako specjalistka ds. sekretariatu.

A dopiero dzisiaj zobaczyłem Jarosława Jakimowicza, jak w TVP ściskał się z Macierewiczem i jak komentował coś słowami "nie nadanżam". Oj, słabo, słabo. To nie było "nadanżam" tylko "zdanżam". Niesamowite, jak te medialne gwiazdy "dobrej zmiany" jednocześnie podwieszają się pod Bareję i mylą cytaty z Barei. A nawet są w stanie podpisać Stanisława Masłowskiego jako Stanisława Bareję, bo i taki wycinek z jednego z tzw. "prawicowych" tygodników mam. Chyba w sumie pierwszy raz się nie ucieszyłem do nawiązania do kultowej sceny z Gorczyńskim. Bo takie nawiązania w takiej telewizji w takich ustach, to.......

_________________
...i zdanżam na czas proszę pana! www.mariuszgorczynski.pl

Wrzuciłem dziś wypowiedź Jacka Szczęka. Wieloletniego dyrektora Stołecznej Estrady. Zapraszam do poczytania, choć akurat wątków filmowych to tam nie ma.

_________________
...i zdanżam na czas proszę pana! www.mariuszgorczynski.pl

Może to będzie spóźniony prezent urodzinowy, kto wie...
Wydaje mi się, że w ''Gorączce'' Agnieszki Holland pojawia się wiadomy aktor.
Scena z bazaru, gdzie Leon i Kama mają przeprowadzić zamach na gubernatora - chwilę potem, gdy Kama pije sok, lemoniadę czy coś w tym stylu, na otrzeźwienie. Przechodzą w inne miejsce i w trakcie widać dwóch rozmawiających mężczyzn, którzy za chwilę przechodzą przed nimi, gdy stoją i rozmawiają - albo bardzo podobny, albo jeden z nich to M.G. Mniej, więcej około 49:15
Rafał zerknij w wolnej chwili, w końcu Ty tę twarz znasz najlepiej

_________________
...nie profesor, tylko satyr..

Dzięki za wskazanie! Dziś trochę biegam, jutro siądę uważnie się przyjrzeć tym dwóm mężczyznom.

_________________
...i zdanżam na czas proszę pana! www.mariuszgorczynski.pl

Sebastianie, dziękuję za odkrycie. Oczywiście - to jest Mariusz Gorczyński, nie ma co do tego żadnych wątpliwości. Wygląda tam, jakby się urwał z planu "Polskich dróg", albo "Wielkiego Dodka" - taki wyelegantowany. Nawet jeżeli to miała być większa rola, jeśli miał jakiś tekst, wycięty ostatecznie w montażu, to widać, jak kiedyś kręcono duże sceny zbiorowe... Z aktorami, a nie jak dziś - dla oszczędności - ze statystami. Toteż te zbiorówki tętniły życiem. No i stawiam tezę, że przed rekonstrukcją cyfrową filmu Gorczyński był w nim na pewno kompletnie nierozpoznawalny. Raz go widać z daleka - i nawet przy zrekonstruowanym filmie twarz jest rozmyta. Gdy zaś go widać z bliska - idzie przed kamerą, co także musiało go czynić "nieodnajdywalnym" na zrąbanej taśmie.
Zresztą podobną przygodę miałem z "Sanatorium pod klepsydrą" z Gołda Tencer i Stefanią Staszewską. Obydwie panie doskonale znam (Staszewską znałem, bo już nie żyje), z obydwiema nawet grałem na scenie i w żaden sposób nie mogłem ich u Hasa odnaleźć przeglądając film niezrekonstruowany. A po rekonstrukcji - rozpoznałem je na ekranie natychmiast.
Tak czy siak - dzięki za odkrycie.

_________________
...i zdanżam na czas proszę pana! www.mariuszgorczynski.pl

Zawiesiłem na stronie wypowiedź Jana Nowickiego. Oczywiście zapraszam do przeczytania.

_________________
...i zdanżam na czas proszę pana! www.mariuszgorczynski.pl