Pan Anatol napisał(a):
Dawno nie oglądałem tego filmu, a kiedy go oglądałem, to raczej nie zwracałem uwagi na akurat ten aspekt, ale sądząc po tych zrzutach, to kadrowanie wydaje się akceptowalne. Kadry w 4:3 wydają się zakomponowane z myślą o późniejszym kadrowaniu do panoramy.
Jak dla mnie "przeformatowywanie obrazu"(ucinanie części obrazu nagranego na taśmie filmowej) niemal nigdy nie jest akceptowalne(nawet nie zakładając "wyjściowej wersji" jako tą z "zaokrąglonymi rogami"(dla tzw. ~: "4:3), a tą "do kantu"). Więcej o tym pisałem, np. tutaj(począwszy od tych postów po być może poniżej nich się znajdujące):
-
viewtopic.php?p=16398#p16398,
-
viewtopic.php?p=17954#p17954,
-
viewtopic.php?p=17967#p17967.
==========================================
Co do filmu, pt.: "Wiosna panie sierżancie" to tak sobie myślę, że może:
- powodem tego jest obecność nagranych "dwóch różnych materiałów - kopii" dostarczonych nadawcy w jednym "masterze dystrybucyjnym" - "stara kopia" zgrana wraz z tą po rekonstrukcji cyfrowej - być może doszło do takiego niedopatrzenia(podobnie pod względem kolorystycznym i rozdzielczości wygląda wersja "po reklamach" ze "starą kopią" z np. Super Polsatu)
albo
- wersja "gorsza jakościowo"("po reklamie") jest wersją po rekonstrukcji cyfrowej(choć kolory porównując, by o tym chyba raczej nie świadczyły), tyle, że albo zgrana została z jakiegoś powodu w, np.: "słabszej rozdzielczości; mniejszym bitrate'cie", albo nadawca w swoich "systemach emisyjnych" coś(materiał) puścił po reklamie tak, że poszło w "tych" "słabszych" parametrach, mimo że sam kanał miał je dla siebie, swojego sygnału: "standardowe" i że rzecz jasna "szła" "kopia po rekonstrukcji cyfrowej"(hipotetycznie)(że cały materiał był prawidłowy i w wersji po rekonstrukcji cyfrowej)[cezura reklamy nie świadczyłaby o złym nagraniu "mastera", choć może akurat świadomie bądź mniej nadawca zgrał ten moment z reklamą... ?].
Myślę, że warto tu zwrócić uwagę na to, że "stara kopia" na kanale Polsatu - "szła" w AR: "16:9"(chyba była puszczana z "cyfry", a nie z taśmy ?), zaś "nowa" po rekonstrukcji cyfrowej w(chyba jego OAR): "1,66:1" - "wersja po reklamie"(gorsza jakościowo - obraz) w dalszym ciągu "szła" w takim AR, a nie w AR "starej kopii"("16:9" ?)...
choć być może
- "wyszło" "tu tak" z jeszcze innych powodów i/lub mieszanych "wszystkich" w mniejszym bądź większym stopniu.
Swego czasu - w związku ze "starym forum" - z: "Kinem Polska" kontaktował się bodajże: Moviemaker, więc być może mógłby on i teraz spytać się i dowiedzieć czegoś o "tej sytuacji"...MarianPaz napisał(a):
To panowie z działu technicznego się nie popisali puszczając w taki sposób "Wiosna panie sierżancie".
Masz jakieś informacje w tej sprawie z KP czy z innego wiarygodnego źródła(poza tym to chyba dość ogólna wieść) ?
==========================================
W związku z m. in. tym postem:
-
viewtopic.php?p=18024#p18024.
W odniesieniu do tych "ostatnich emisji": może jednak data: 30.11.2020 roku "coś zrobiła/robiła"("robiła robotę") "w temacie" oficjalnie(umowy itp.) i teraz "coś puściło" bardziej... Choć już te dłuższy czas temu obecne w telewizji - emisje dwóch części filmu: "Kiler" zaprzeczałyby tej dywagacji(bądź ją potwierdzały "w imię": wyjątku, który potwierdza regułę... :)).
Ciekawy jest moim zdaniem ten screen - udostępniony przez Domella1:
-
http://www.imagebam.com/image/206c2b1362293016.
Znajduje się "na nim" taki napis: "©Wersja po rekonstrukcji[...]".
Sugeruje to może, że,
np. m. in.: "praw autorskich" do starych kopii tego samego danego tytułu (jeszcze ?) nie ma WFDiF... ?
Być może jakaś reguła "z tego" "wyjdzie"[tytuł/y: "prawa"](najprawdopodobniej jest/było "tak że" "dany tytuł "miał/miały"):
- "Killer" oraz "Kiler-ów 2-óch": "tylko" "stare SF Zebra",
- "Konsul": "tylko" "stare SF Kadr",
- "Wiosna panie sierżancie": "tylko" "stare SF Kadr",
- "Wielka wsypa": "tylko" "stare SF Kadr"(i być może również: WFDiF - z racji chyba oryginalnego "współtworzenia" tego tytułu, a nie z racji "ostatnich zmian"(2019) - "likwidacji i wejścia" m. in. SF Kadr do "nowej" WFDiF).
- "Zbrodniarz, który ukradł zbrodnię" oraz "Pożegnania" nie są/nie były najprawdopodobniej "w ostatnim czasie" na czyjąś wyłączną własność, więc może były/są tytułami wspólnymi("starych BIG3")...(?). "Pożegnań" nie widzę w najbliższym czasie "w ramówkach" telewizyjnych.
Myślę, że nie do końca właściwym tropem jest patrzenie(w przypadku projektu, o "którym mowa"), np. na Facebook'u, kto jest oznaczony jako "zleceniodawca" rekonstrukcji cyfrowej w kontekście wyznacznika tego jakie były "prawa" do danego tytułu, ponieważ na jego rzecz(tego projektu) zostały one chyba jakoś pomieszane i rozdzielone pomiędzy "stare BIG3".