Ciekawe kto to tak na prawdę wie czy to jest tak, że większość widzów woli oglądać film na całym ekranie(w AR: "16:9") niż w OAR(np. w AR około: "4:3" - "z pasami") i bardziej wygładzony("bez ziarna")... Nawet jak nadawcy telewizyjni robili swego czasu badania tego, to interesujące jest to na ile są one wiarygodne, miarodajne(reprezentatywne) i oddające rzeczywistość.
Jest też różnicą zarówno na rzecz badań nad danym zagadnieniem czy już życiowej praktyki czy większość widzów - ludzi - ma świadomość tego z czym się wiąże emisja pewnych tytułów na całym ekranie w AR: "16:9" i czy wtedy udziela "odpowiedzi" czy robi to, gdy jej nie ma(tej wiedzy, świadomości, sprawy).
Śmiem twierdzić, że gdyby odbywała się na większą skalę: nie długa, nie skomplikowana i bardzo prosta edukacja w "tej sprawie" wśród społeczeństwa - to wybór tego "co wolę" byłby inny. Ja sam po sobie coś pamiętam, kojarzę, że chyba zanim nabyłem świadomość o sprawie: wolałem cały ekran(w AR: 16:9) "i już" - bo nie miałem niekiedy świadomości z czym się to wiąże.
Uważam, że taka na prawdę "szybka" edukacja przy okazji, np. spotkań wśród znajomych, rodziny i wspólnych seansów może być oparta na tej stronie internetowej Mariana(
http://rekonstrukcje.eu/techniczne.html) i na podstawowej wiedzy "nauczającego" o taśmie filmowej i formacie jej klatki.
Oczywiście, że pewnie większości widzów to nie interesuje tak jak nas, że "chcą/warto coś wiedzieć w tej sprawie", dlatego taka edukacja "jak coś"("jak już") to "powinna" się odbywać poprzez "nas"(świadomych tematu) czy poprzez nadawców treści audiowizualnych w krótkich prostych spotach wideo/postach/aktualnościach.
Wszelkie opinie/badania na temat tego czy większość woli "tak czy tak" powinny być robione wśród świadomych tematu ludzi - wtedy powinno być miarodajnie, choć mam świadomość, że badania na popularność/większość - nawet jeżeli w większości są to nieświadomi w temacie ludzie - to będzie to miało chyba niestety większe znaczenie dla dostarczających treści audiowizualnych(większa popularność = większe dochody - w pewnych/większości aspektów pewnych spraw)...
[Widziałem, np. już przynajmniej dwa razy w swoim życiu badania robione przez znane marki/czy też znaną markę("od tego" - takich badań), które to badania były niemiarodajne(w pewnym "wymiarze"), bo widać było brak znajomości tematu - przez respondentów - na który odpowiadają... Miałem taki jeden "wybitny" przykład, ale nie mogę go teraz znaleźć(było to badanie, gdzie pytanie dotyczyło tego "jakie nowe/dodatkowe oprócz obecnych kanały widziałbyś w NTC ?", a padały odpowiedzi "z konkretnymi nazwami kanałów TV", gdzie te kanały są/były już tam dostępne "od początku"(były to odpowiedzi z jednymi z, jeśli nie z najwyższym "współczynnikiem odpowiedzi")...
Co do "formatu obrazu" - być może kiedyś "na początku" z jakiegoś powodu padło, wyszło od kogoś takie "niezidentyfikowane" zdanie, opinia, czyjeś "widzimisię"(co gorsza być może ten ktoś nie miał pewnej wiedzy w temacie), ale był "z góry" i tak to zasłyszane zdanie może "idzie", a każdy myśli, że tak faktycznie jest - "no badania były robione itd. itp., no i w sumie to robimy tak jak większość chce, bo "oglądalność...", a to wszystko jest być może już od podstaw, od zarania oparte na "fałszu" - braku oddania prawdy tematowi(i pójścia na łatwiznę - np. uzyskiwanie z "tego tytułu" zarobku, pracy, której, gdyby nie "to", to by nie było)...========================================
Domell1 napisał(a):
Zgodziłbym się z pewną/jedną z rzeczy, o której "tu mówisz na początku" tylko biorąc poprawkę na to, by niekoniecznie(niepotrzebnie) nie przypominać, nie informować "autorów" o takiej możliwości - o czym pisałem już tutaj(
http://forum.polskiekino.com.pl/viewtop ... 927#p17927) w moim poprzednim poście w tym wątku.
Na prawdę jak się pomyśli ogólnie o sztuce - np.: rzeźbach, obrazach i możliwości ich "przeformatowania" i porównując to do tego procesu(że w ogóle istnieje) dla "filmów analogowych przenoszonych na "cyfrę"" to, aż smutne "to" jest, że jest jak jest...W sumie te dodatkowe(niepotrzebne) koszty, praca i co z tym związane - o czym i ja wspominałem w "poprzednim poście" - jest być może "na rękę" pewnym osobom, grupom, Instytucjom - bo jest przez to dodatkowa praca, czas na nią przeznaczany, potrzebne są zasoby materialne na tą rzecz wykorzystywane i "się kręci bardziej"(choć być może nie jest to coś w dużym wymiarze dającego coś "ekstra" "tutaj", ale zawsze coś)...
Zgadzam się z tym niezrozumieniem(moim) "wtenczas" "tych decydentów".
"Na zachodzie", o czym wspominał Marian też różnie to chyba bywa (niestety) z tego co obserwuję temat...
To fakt, że dobrze, iż obecnie TVP daje przynajmniej rekonstrukcje w dwóch AR, choć i bez "kastrata" by się obyło... :) Myślę, że chyba dobrym rozwiązaniem byłoby to z Disney+(z artykułu podanego przez Mariana) dla TVP VOD np.: zamiast dwóch osobnych miejsc - jedno z przełącznikiem w "opcjach odtwarzacza" z wyborem "formatu obrazu" - może i można by wtedy dać przy tej opcji link/linki edukacyjny/edukacyjne("i" - "odsyłacz") do jakiegoś materiału czy większej ich ilości, tego tematu dotyczące. Ciekawe tylko, który format "decydenci" ustawiliby jako "domyślny" przy "wchodzeniu" w dany materiał... Może już przy wchodzeniu w dany link, "musieliby" dać jakąś widoczną informację o możliwości wyboru AR(gdyby OAR był "domyślnym"), żeby "rzekomo popularniejszy": "16:9"("cały ekran") nie został "pominięty" - żeby ktoś tylko tak oglądający, z powodu "pasów" nie "opuścił" materiału(linku, miejsca, danej platformy internetowej). :) Stąd m. in. być może obecna sytuacja na TVP VOD jest lepsza "dla wszystkich", tylko ciekawe co i czy "zwykły widz" widząc w opisach filmów: "format oryg." rozumie coś z tego - czy porówna sobie dwie wersje i może tylko na ich podstawie coś zrozumie: że "się obcina obraz". Może "format oryg.", czyli "oryginalny" bardziej "kusi" "zwykłego widza" jako coś naturalnego i dobrego do wyboru, bo to coś "oryginalnego". Ale może i tak "zrozumować"(widząc, że wchodzi na coś co "opisują", że jest "zrekonstruowane cyfrowo", odnowione), że "oryginalne" to to "stare i zepsute", a inne to "to nowe"... :)
Tyle, że tak jak wspominał Domell1: w telewizji czy na nośniku już wyboru chyba "niemal" nie mamy(a i "TVP VOD" może być tu tylko "wyjątkiem"(ciężko porównywać(oceniać) obecną sytuację z różnych przyczyn do: "Ipli" np.; a w sumie chyba więcej "platform internetowych" "od tego" - dla polskich "dużych" tytułów - ciężko szukać w Polsce chyba), choć "mam nadzieję"(dobrze by chyba było), że na "WFDiF Online" będą tylko OAR-y i/lub "open matte'y").
========================================
Ja RZECZ JASNA jak już swego czasu wspominałem tutaj na forum: uważam, że "brak przeformatowywania" powinien również polegać na tym, że, np.: film z taśmy filmowej 35 mm w OAR: 1,375:1 jest "wydawany" po m. in. rekonstrukcji cyfrowej: w pełnym obrazie zapisanym na klatce filmowej(pełna "ona") - tak, iż rogi ekranu - jak rogi klatki filmowej na taśmie filmowej(np. 35 mm) są: zaokrąglone - nie wycinanie pewnych części ekranu, poprzez robienie "z klatki zapisanej na taśmie" formatu: 1,375:1(około - nieprecyzyjnie - "4:3", choć wiem i że na taśmie nie zawsze jest to dokładnie: 1,375:1), gdzie rogi są "do kantu - 90 stopni"(co nie jest konieczne).
Tu o tym ok.: -3:50(4:34):
- https://www.facebook.com/rekonstrukcjac ... 9571315194
czy też tutaj:
- https://www.youtube.com/watch?v=Szk1Gdg0h38========================================
MarianPaz napisał(a):
Co do tych trzech tytułów to "domyślam się", że najpopularniejszym pod względem zakupu(nie tylko ze względu na cenę) powinien być: "Janosik" - ze względu na jego, m. in.: "ogólną popularność i znajomość" - podług pozostałych "z tych" tytułów - ale nie znam tego "rynku" dobrze" - być może jest on "mały i wyspecjalizowany", gdzie kupujący, przynajmniej w większości są świadomi różnych kwestii i inaczej wybierają... Nie wiem czy (niestety) AR obrazu ma znaczenie dla większości widzów(zakładając, że większość tego "rynku" to nie świadomi tematu ludzie) podejmując decyzje "w tej kwestii" - co najwyżej może jak widzi ktoś: "16:9" to bardziej mu "się widzi", bo że "nowszy", "znany", "to taki teraz pisze przy telewizorach itp." itd.
Dane z TVP VOD też mogłyby być niemiarodajne, bo, jeżeli większość jest "nieświadoma tematu" to otwiera na "swój "chybił trafił"" - "ufundamentowany" na różnych czynnikach... Nawet sprzedaż płyt BD tego samego tytułu w jego różnych AR mogłaby być niemiarodajna - w zależności od "świadomości tematu przez ludzi tego rynku".
Domell1 napisał(a):
Nie wiem czy czasami nie istnieją systemy przed tym zabezpieczające(domyślnie, typowo - nie obecnie jako coś "ekstra" - dla tym bardziej dużych "serwisów"). Nie wiem dokładnie jak wykonywane są tego typu pomiary(
https://www.wirtualnemedia.pl/artykul/n ... rwisow-vod) - czy mają, dostarczają nadawcom pomiary dla "konkretnych linków" czy nie, choć na "mój rozum" to w dzisiejszych czasach nadawca - właściciel jakiejś platformy - chyba sam na bieżąco widzi/ma dane o wyświetleniach, oglądalności konkretnych "linków" - bo na jakiejś podstawie chyba się rozliczają z reklamodawcami - chyba, że jest to rozliczane na podstawie ogólnego "pakietu reklamowego", że możliwość dotarcia do "tylu i tylu osób"(na podstawie np. tego badania do którego link z "WM" podałem w tym poście wcześniej).
karel napisał(a):
Bardziej w "tym głosie" odczułem chęć wyrażenia "wyższości" "jednego gatunku filmowego nad innym" - czyimś zdaniem(co jest uzasadnione i ktoś może mieć jak najbardziej takie zdanie), aczkolwiek być może i w przynajmniej jakiejś części bądź całości było to wyrażenie - odniesienie się do kwestii popularności, świadomości, znaczenia dla większości widzów danego tematu. A o tym co rzekomo większość woli("pełny ekran" itp. itd.) i o związanych z tym "firmami i Instytucjami od digitalizacji i rekonstrukcji cyfrowej" oraz "autorami" różnych tytułów audiowizualnych zapisanych na taśmach filmowych, a poddawanych procesom digitalizacji i/lub rekonstrukcji cyfrowej - pisałem już "tu na forum".
Domell1 napisał(a):
Być może, jeśli nie "mniej oficjalnym kanałem" próbować się dowiedzieć(nawet przez oficjalne kanały TVP jak strony TVP na Facebook'u; e-maile do konkretnych osób, działów(np. raz coś pisałem "takie coś":
http://forum.polskiekino.com.pl/viewtop ... 203#p17203); ale bardziej prywatnie), to w "ostateczności" poprzez: "dostęp do Informacji Publicznej" ?