Forum Polskiego Kina

Teraz jest 23 grudnia 2024, 17:54

Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 5 ] 
Autor Wiadomość
PostNapisane: 29 października 2020, 18:58 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 02 mar 2018
Posty: 579
Posty na Forum KP: 1403
W wieku 90 lat zmarł Andrzej Grzybowski. Przyznam, że niespecjalnie kojarzę go w kinie, a lista na filmpolski.pl. nie jest taka mała. Dla mnie to jednak przede wszystkim (i właściwie jedynie) adiutant generała w "Janosiku". Czy ktoś z koleżeństwa miałby o nim coś więcej do powiedzenia?

_________________
"O, niech mnie diabli obedrą ze skóry"


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 29 października 2020, 23:30 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 19 cze 2016
Posty: 673
Posty na Forum KP: 1073
Chyba najbardziej znany z bycia ostatnim opiekunem Mieczysławy Ćwiklińskiej :-)

_________________
"Dostał obsesji na tle żyrandola!"


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 30 października 2020, 00:39 

Dołączył(a): 07 cze 2016
Posty: 3423
Posty na Forum KP: 537
nałka napisał(a):
Chyba najbardziej znany z bycia ostatnim opiekunem Mieczysławy Ćwiklińskiej :-)

Bez wątpienia to ta "rola", którą sam sobie naznaczył, dała mu paradoksalnie większą popularność (oczywiście wśród nieco starszego już dziś pokolenia), niż jakikolwiek występ aktorski, choć nie zabrakło w naszym polskim piekiełku i "życzliwych", którzy oskarżali go o bycie pasożytem na Ćwiklińskiej, o grzanie się w jej świetle, itp.
W 2010 roku, podczas efemerycznego (odbyło się tylko kilka edycji, potem wszystko padło) festiwalu mojej dzielnicy, Powiśla, zatytułowanego "Powiślenia" prowadziłem w także już nie istniejącej klubokawiarni "Grawitacja" spotkanie o Mieczysławie Ćwiklińskiej (która mieszkała na Powiślu od bodajże 1933 roku do wybuchu powstania warszawskiego) na które zaprosiłem Witolda Sadowego i właśnie pana Andrzeja. Był sympatycznym starszym panem, bardzo kontaktowym, bardzo chętnym do dzielenia się swoimi przeżyciami.
Odbyłem z nim także rozmowę o Gorczyńskim, który przecież grał w "Drzewa umierają stojąc", wypowiedź jest na mojej stronie.
Andrzej Grzybowski grając w "Drzewach..." zrobił coś absolutnie bezcennego. Prowadził kronikę całego objazdu, dokładnie notując gdzie, którego dnia grany był spektakl (nie tylko w którym mieście, ale bardzo dokładnie - w jakim lokalu, a były to różne lokale - teatry, domy kultury, instytucje typu Dom Strażaka itp.), notował także dokładnie który aktor od kiedy do kiedy grał daną rolę (bo tylko Ćwiklińska zagrała wszystkie spektakle, reszta obsady ciągle się zmieniała), co dla mnie z kolei też było "gorczyńskologicznie" bezcenne, ponieważ tę jego kronikę drukował Almanach Sceny Polskiej. Dzięki temu wiem dokładnie od kiedy do kiedy Gorczyński grał w "Drzewach...", w ilu spektaklach zagrał, gdzie zagrał.
A ponieważ przez "Drzewa..." przewinęło się paru innych aktorów, i to całkiem znanych, takich jak choćby Jerzy Duszyński czy Wieńczysław Gliński, to gdyby ktoś chciał dokładnie poznać historię ich współpracy z Ćwiklińską - wystarczy sięgnąć do odpowiednich egzemplarzy Almanachu.
Warto pamiętać, że Andrzej Grzybowski był także architektem i czasem ten zawód zajmował go znacznie bardziej niż aktorstwo.

_________________
...i zdanżam na czas proszę pana! www.mariuszgorczynski.pl


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 30 października 2020, 01:30 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 02 mar 2018
Posty: 579
Posty na Forum KP: 1403
Rafał, a historia wyprowadzania do ukłonów pani Mieci przez moich ulubionych adwersarzy Gustawa H. i Andrzeja Ł. to też chyba przy okazji "Drzew..."?
No ale panowie tam to raczej nie grali, prawda?

Co do bardzo znanych aktorów w "Drzewach..." to w książce o Wieńczysławie Glińskim pada też informacja o Elżbiecie Barszczewskiej. Zdaje się, bo dawno czytałem, a teraz nawet mam ją pożyczoną ;)

_________________
"O, niech mnie diabli obedrą ze skóry"


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 30 października 2020, 01:30 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 02 mar 2018
Posty: 579
Posty na Forum KP: 1403
Rafał, a historia wyprowadzania do ukłonów pani Mieci przez moich ulubionych adwersarzy Gustawa H. i Andrzeja Ł. to też chyba przy okazji "Drzew..."?
No ale panowie tam to raczej nie grali, prawda?

Co do bardzo znanych aktorów w "Drzewach..." to w książce o Wieńczysławie Glińskim pada też informacja o Elżbiecie Barszczewskiej. Zdaje się, bo dawno czytałem, a teraz nawet mam ją pożyczoną ;)

_________________
"O, niech mnie diabli obedrą ze skóry"


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 5 ] 

Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
Powered by: - HOSTINGHOUSE