Forum Polskiego Kina

Klasyką może nie (choć dla miłośników KSP to pozycja obowiązkowa bez wątpienia), ale Kutz jednak miał poczucie humoru, co widać także w kilku jego filmach i spektaklach. Jakubowska zapewne poczucie humoru jakieś miała, za to niezbyt chętnie się nim dzieliła, że tak to eufemistycznie ujmę.

_________________
My żyjemy!

Fragment książki Iwony Grodź "Jerzy Skolimowski":

"Zapis składa się z kilku luźnych,onirycznych scen którym towarzyszy niezwykle intensywna i dramatyczna ścieżka dżwiękowa autorstwa Józefa Skrzypka"(!)

(znany jako lider grupy Skrzypek Blues Band )

_________________
"Okrutne i smutne jest życie gdy świadomość odgadnie tendencyjną działalność duszy i ciała twego"
Helmut Nadolski,"Requiem dla van Gogha"

"Sport w polskim kinie 1944-1989" Dominika Wierskiego
s.421 "(...) zwycięstwo krajana i lokalnego ulubieńca Adama Bobka (Mateusz Damięcki)"

(o filmie "Zawsze w niedzielę" z 1965 roku)

_________________
"Okrutne i smutne jest życie gdy świadomość odgadnie tendencyjną działalność duszy i ciała twego"
Helmut Nadolski,"Requiem dla van Gogha"

"Rozrywka do podróży" 8/2020. Krzyżówka zatytułowana "Znajomi z ekranu". Litery w kolorowych polach czytane kolumnami utworzą rozwiązanie - imię i nazwisko aktora. Pierwsze z kolorowych pól gdy czytać je kolumnami to jednocześnie początek hasła, którego definicja brzmi "prymas Stefan Wyszyński ("Zaćma"). Bez wątpienia jest to Marek Kalita. Tym samym aktor będący rozwiązaniem krzyżówki to "Merzy Trela".

_________________
...i zdanżam na czas proszę pana! www.mariuszgorczynski.pl

Czytam książkę Jadwigi Hasowej "Życie w drugim planie" i na stronie 49 - błędzioch!!! Młodnicki był Artur, a nie Igor. No cóż, widzę, że książka miała wprawdzie redakcję, ale w stopce nie ma takiej pozycji jak korekta, więc też jej i pewnie nie było...

_________________
...i zdanżam na czas proszę pana! www.mariuszgorczynski.pl

Matematyka naprawdę jest Królową Nauk! Okazuje się, że jej znajomość przydaje się także w pisaniu o aktorach. Dowód: "Tele-Tydzień" nr 32/2020, strona 78, a na niej artykuł o Krzysztofie Kolbergerze zatytułowany "Był romantykiem", a w nim takie oto zdania: "W 1991 roku dowiedział się, że ma raka. Walka z chorobą trwała 10 lat. Odszedł 7 stycznia 2011 roku".

Panie, jak pan liczył!

_________________
...i zdanżam na czas proszę pana! www.mariuszgorczynski.pl

Ta wiadomość to prawdziwa OZDOBA naszych dywagacji o błędach nt. polskiego kina pojawiających się w przestrzeni publicznej.

Tylko uprzedzam, warto się mocno chwycić krzesła i przygotować przeponę na długi rechot:

https://www.e-teatr.pl/kraj-posel-probo ... uhrem-1783

_________________
...i zdanżam na czas proszę pana! www.mariuszgorczynski.pl

"Biednemu" Ozdobie Gajos "zlał się" ze Stuhrem. W sumie można to wytłumaczyć: obaj walą w PiS. Do tego absolutnie się go nie boją, a ich dorobek i pozycja są niepodważalne i dlatego tacy ćwierćinteligenci jak Ozdoba czy Mazurek nie mogą tego znieść i się uaktywniają, ujawniając swą ignorancję i arogancję.

_________________
My żyjemy!

Na Onecie pojawił się podcast dotyczący serialu ''07 zgłoś się'' o którym opowiada Bartosz Węglarczyk. Dziennikarz okazuje się wielkim fanem serialu i co ciekawe nawet pojawił się w jednym z odcinków.
Kilka stwierdzeń dziennikarza budzi jednak moje opory. Do wszystkiego odnosił się nie będę, ale na przykład to, że niewiele osób/widzów pamięta jak miał na imię Borewicz to moim zdaniem spora przesada. .
Albo czy Fronczewski jako sutener był miły i sympatyczny ?. Niewątpliwie Walasek to ciekawa, niejednoznaczna postać. Możemy jej nawet kibicować, gdy tytułowe hieny chcą żerować na jego interesie. No ale gdy wali pięścią brzuch jedną ze swoich podopiecznych, tak że ta nie może złapać tchu to raczej ciężko o takie epitety.
Kilkukrotnie też coś tam myli się panu Bartoszowi, a że jawi się entuzjastą serialu, to pozwolę sobie na małą korektę.
- To nie przestępcy giną samobójczą śmiercią w samolocie wpadającym do Bałtyku jak stwierdza dziennikarz.
Znaczy przestępca tam jest, ale on w tym akurat przypadku jest ofiarą. Samobójstwo popełnia porucznik Kopiński jednocześnie zabijając gangstera, który wcale nie planował odbierać sobie życia.
- Chodzi o kremplinę, a nie krynolinę - gdy mowa o pierwszym odcinku
- Pamięć zawodzi też co do upadku jednego z antyterrorystów w trakcie próby dostania się do samolotu. Węglarczyk twierdzi, że drugi pojazd z komandosami przejeżdża po nim. Nic podobnego - opada na pas, ale samochód przemyka obok.

_________________
...nie profesor, tylko satyr..

Strona z programem telewizyjnym Teleman co jakiś czas dostarcza mi rozrywki.
Tym razem do ekipy paradokumentu "Szkoła" dołączył - uwaga, uwaga! - wybitny polski aktor - tak, tak, nie mylicie się - TADEUSZ ŁOMNICKI
https://www.teleman.pl/tv/Szkola-469-1678226

_________________
Mamy taki aparat, najlepszy na świecie aparat do wykrywania kłamstw.

Rewelacja! Skąd oni to biorą? Albo... co biorą?

_________________
My żyjemy!

Myślę, że po prostu bezmyślnie wstawiają.
Dyrektora szkoły rzeczywiście gra Tadeusz Łomnicki, ale zupełnie inny:
http://www.filmpolski.pl/fp/index.php?osoba=1131200

_________________
Mamy taki aparat, najlepszy na świecie aparat do wykrywania kłamstw.