Forum Polskiego Kina

Odświeżam wątek,gdyż niedługo-12 lipca przypadnie 35 rocznica śmierci aktora.

Niedawno tak sobie pomyślałem,że gdyby powstawała adaptacja "Siódmego wtajemniczenia" Niziurskiego w kilka lat po wydaniu,to Henryk Hunko jak dla mnie pasowałby do roli Inocynta Ankohlika

Na odkrycie (bardziej odkopanie) czekają tytuły z jego udziałem:
"Cień tamtej wiosny"
"Gra na jednego" (Teatr TV)

I marzę,by ktoś napisał jego,choćby króciutką biografię,czy choćby zebrał wspomnienia o nim

_________________
"Okrutne i smutne jest życie gdy świadomość odgadnie tendencyjną działalność duszy i ciała twego"
Helmut Nadolski,"Requiem dla van Gogha"

Znam tego aktora tylko z kilku epizodów, najlepszy jak dla mnie to rola dzielnicowego w "Przyjęciu na 10 osób plus trzy"

Obejrzyjcie sobie film "Płomienie" tam jako wujek na stypie też wygłasza niezłe kwestie

_________________
Sztuka jest sztuka!