Forum Polskiego Kina

Teraz jest 1 października 2024, 17:31

Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 2585 ]  Przejdź na stronę... Poprzednia  1 ... 129, 130, 131, 132, 133, 134, 135 ... 216  Następna
Autor Wiadomość
PostNapisane: 17 lutego 2020, 20:24 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 25 cze 2016
Posty: 1257
Lokalizacja: Ostrowiec Świętokrzyski
Owszem, wykadrowano nieco więcej, ale wydaje mi się, że skoro tak uczyniono, to były ku temu jakieś powody, a nie po prostu wykadrowano na chybił trafił. Niestety nie znam na tyle dobrze szczegółów procesu rekonstrukcji, aby powiedzieć Ci coś więcej.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 17 lutego 2020, 21:03 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 07 cze 2016
Posty: 1444
Posty na Forum KP: 2318
Ale to nie jest nic dziwnego, jest multum takich przykładów. Tu masz choćby klasyczne "Światła wielkiego miasta" Chaplina gdzie 2 wersje różnią się w sposób zasadniczy i żadna z nich nie zawiera pełnego obrazu zarejestrowanego na taśmie filmowej, tylko pytanie brzmi czy musi? W wypadku "Samych swoich" te różnice są w zasadzie pomijalne.

https://caps-a-holic.com/c.php?go=1&a=0 ... 59&i=0&l=0

_________________
Lista filmów po rekonstrukcji (aktualizacja 13.10.2023)
Rekonstrukcje wydane na Blu-ray (aktualizacja 17.08.2023)
Obrazek


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 17 lutego 2020, 21:32 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 25 cze 2016
Posty: 1257
Lokalizacja: Ostrowiec Świętokrzyski
Pewnie, jest to bardzo częsta sytuacja, ale skoro już o tym mowa, to można się zastanawiać, co decyduje o takim a nie innym wyborze kadrowania.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 17 lutego 2020, 22:35 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 08 lut 2018
Posty: 277
Pan Anatol, a nie wiem jak jest z tym co widział operator kamery przez obiektyw podczas kręcenia - całą ramkę wraz z "zaokrągleniami rogów" czy jakoś już "przycięty" obraz ?
================================================

Moim zdaniem to, że tak było/jest w wielu(większości czy wszystkich przypadkach) nie znaczy, że jest to dobre(najlepsze rozwiązanie) czy konieczne i że trzeba je non stop "małpować", powtarzać, bo, że np. "tak zawsze było" czy, że "bo tak jest łatwiej" itp.

MarianPaz, oczywiście, że nie musi, ale czy może ? Chyba tak. Skoro zaś nie musi to i na "kastrację" z AR: "4:3" do "16:9" ktoś może "przymykać oko" i akceptować. Wiem, że jednak tu występuje różnica względem tego o czym rozmawiamy - różna skala zmiany kompozycji kadru - jednak i ona na swój sposób występuje w "przeformatowaniu" z 1,375:1 do 1,375:1 z obcięciem "zewnętrznych części obrazu" z "całej klatki obrazu" w AR: 1,375:1(a oprócz tego "po prostu" "traci się" część obrazu zapisanego na taśmie filmowej, którą MOŻNA BY WIDZIEĆ, a uważam, że czym więcej obrazu widzę tym lepiej, niezależnie od tego czy "niechciane" przez kogokolwiek elementy by się ukazywały oczom jak np. sprzęt do nagrywania itp.; jestem zwolennikiem "open matte" w każdym przypadku, przynajmniej w wersji "do wglądu", "dostępnej dla chętnych"*). W takim wypadku również następuje chyba powiększenie obrazu(już "sprostokąciałego") chcąc go dostosować do pierwotnego AR: 1,375:1(gdzie "tłem wpisania" obrazów jest cały czas AR: "16:9"). To z kolei powoduje teoretycznie pogorszenie jakości wizualnej obrazu.

* Rozumiem, że "inny zamysł", "nikt nie myślał, ani nie myśli o wykorzystaniu całej ramki," "że kiedyś nawet nie można było jej widzieć", "że te krawędzie nie są konieczne", "że niemal nic pod różnymi względami nie zmieniają" itp. Rozumiem to co pisane było przez innych użytkowników tego forum niż ja w tej tematyce i szanuję Waszą wiedzę i zdanie, ja jednak przynajmniej obecnie pozostaję przy swoim. :)

Myślę, że nawet dość ładnie i ciekawie wyglądałby obraz z "zaokrągleniami w rogach"(pewnie w niektórych przypadkach na odtwarzaczach dla części osób i tak obraz byłby powiększony ciut, bez widoczności/lub z nie pełną widocznością "rogów zaokrąglonych" i "co za tym idzie", mimo emisji "pełni" obrazu). Kwestia przyzwyczajenia, doświadczeń itp. + widoczność "pełni" obrazu zarejestrowanago na taśmie filmowej w teoretycznie lepszej jakości niż ta sama wersja po "zmianie kadru".

Mylę się w tym co napisałem w tym poście ?
================================================

Do niczego nikogo nie namawiam. Być może w treści powyższej wiadomości(postu) pomyliłem się niecelowo(mogę się niecelowo mylić w treści tegoż postu). Przedstawiłem tu również swoje prywatne zdanie, opinie, rozważanie oraz wiedzę z którymi nikt nie musi się zgadzać i które mogą być w części bądź całościowo, niezamierzenie: błędne. Za wszelkie zło: przepraszam.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 17 lutego 2020, 23:17 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 25 cze 2016
Posty: 1257
Lokalizacja: Ostrowiec Świętokrzyski
Co do tego, co widzi operator podczas kręcenia, niestety nigdy nie patrzyłem przez wizjer profesjonalnej kamery filmowej, więc nie umiem odpowiedzieć na to pytanie. Przy czym trzeba też zauważyć, że nawet jeśli operator coś widzi w wizjerze, to może już w myślach kadrować obraz, biorąc pod uwagę zamierzone proporcje ekranu czy kadrowanie.

Oczywiście możesz uważać, jak chcesz, nie ma w tym jakiegoś logicznego błędu (choć to, że wolałbyś oglądać otwarty kadr nawet w wypadku, gdyby w takiej sytuacji było widać zwisające z nieba mikrofony, wydaje mi się dziwne). Ten spadek jakości obrazu, o którym mówisz, też wydaje mi się zaniedbywalny, bo skanowanie i zapewne również kadrowanie wykonuje się w bardzo wysokich rozdzielczościach, więc nie robi to dużej różnicy.

Natomiast większość nas jest zdania, że film powinien być pokazywany w takiej formie, w jakiej pragnie tego reżyser razem z innymi twórcami, ewentualnie w takiej formie, w jakiej był pokazywany po raz pierwszy w kinach (pomijamy tu oczywiście wersje ocenzurowane itp.): w ustalonych przez twórców proporcjach obrazu, w wybranym przez twórców kadrowaniu itd. Użycie wersji open matte zamiast zamierzonej przez twórców wersji kaszetowanej nie jest jakimś rażącym błędem, nie psuje to generalnie kompozycji kadru, ale jest to odejściem od pierwotnej wizji reżysera; nie jest tak, że proporcje obrazu wybierane są na chybił trafił, lecz stoi za tym jakaś konkretna przesłanka, tak samo jak za wyborem odpowiedniego obiektywu czy taśmy filmowej. Niekoniecznie więcej obrazu = lepiej, choć oczywiście amatorzy wersji z otwartym kadrem istnieją.

Natomiast w tej konkretnej sytuacji, o której mówimy, to znaczy jeśli chodzi o niewielkie skrawki obrazu po bokach w formacie 4:3, to oczywiście najlepiej byłoby, gdyby w tej sytuacji było widoczne jak najwięcej obrazu (z wyłączeniem zaokrąglonych rogów). Jednak różnice te w większości wypadków wydają mi się nierażące i zaniedbywalne, a ponadto myślę, że istnieją jednak pewne przesłanki stojące za zastosowaniem takiego kadrowania.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 18 lutego 2020, 09:34 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 08 lut 2018
Posty: 277
Dziękuję bardzo za Twoją odpowiedź.
Jak najbardziej rozumiem Twoje zdanie, argumenty, przedstawione fakty i to nie jest tak, że się z nimi nie zgadzam(jednocześnie pozostając również przy swojej opinii w "poruszanych" przez nas sprawach). "Szeroko" patrzę na to zagadnienie przyjmując różne argumenty i wybierając moim zdaniem: "najlepszą opcję", choć niekiedy być może z elementami kompromisu("coś za coś" - np. przedłożenie wydłużonego czasu jaki zajmą prace nad usunięciem nieodpowiednich elementów z obrazu nad ich "chowanie" przez kaszetowanie, kadrowanie), jednak pozostając generalnie, "z założenia" przy swoim zdaniu, że najlepszą opcją jest widoczność "całego" obrazu zarejestrowanego na taśmie filmowej - piszę to teoretycznie, "z zewnątrz" co bym wybierał itp., bo nie jestem w żaden sposób kimś "z wewnątrz" tych spraw, osobą bezpośrednio "decyzyjną" w nich itp. :D

Rekonstrukcja cyfrowa daje możliwość z tego co wiem usunięcia z obrazu wszelkich "niechcianych" elementów jak np.: mikrofony, tory kamerowe itp. Tak, wiem, że zapewne wydłuża to czas tego procesu(rekonstrukcji cyfrowej), może jego koszty, jednak cóż... Pojawia się wtedy zapewne wybór w zależności od sytuacji, uwarunkowań, możliwości i podjęcie decyzji... Trzeba wtenczas chyba wybrać: "coś za coś". [Jestem "za" usuwaniem z obrazu "niechcianego elementu", którego nie powinno tam być, jak np. bodajże wieża telekomunikacyjna czy anteny w którymś z odcinków "Janosika" czy chyba samochód tam w tle widoczny].

Najgorzej chyba, jeżeli twórcy danego dzieła "pragną", "mają taką wizję", "dopuszczają w ogóle do siebie", zgadzają się itp. na "przeformatowanie"("kastrację") swojego dzieła z np. AR: "4:3" do "16:9"(czy też jakiekolwiek inne "obcinanie" obrazu zarejestrowanego na taśmie filmowej - moim zdaniem)... Jednocześnie "zgadzając się" by był pokazywany dany tytuł w takiej, a nie innej formie. (Np. pierwotny zamysł(AR: "16:9") w większości, jeżeli niemal nie wszystkich przypadkach, które "mamy na myśli" z "jasnych" przyczyn taki nie był). A jakie to dalej "niesie" konsekwencje, to chyba większość z tutejszych forumowiczów wie.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 20 lutego 2020, 13:52 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 08 lut 2018
Posty: 277
https://www.facebook.com/Kampania35mmFI ... 858103565/


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 20 lutego 2020, 14:47 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 25 cze 2016
Posty: 1257
Lokalizacja: Ostrowiec Świętokrzyski
Właśnie myślałem wczoraj, kiedy to Hasowa "Lalka" w zrekonstruowanej wersji ujrzy światło dzienne. Skoro ostatnio był taki mały wysyp Blu-rayów z klasyką, to może i jakieś nowe wydania Hasa od "Kadru" pojawią się w przyszłości jeśli te dotychczasowe sprzedają się zgodnie z oczekiwaniami? W każdym razie na razie zadowoliłbym się nawet emisją zrekonstrowanej "Lalki" w telewizji albo na jakimś VOD.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 20 lutego 2020, 15:28 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 07 cze 2016
Posty: 3182
Lokalizacja: Szczecin
Posty na Forum KP: 6471
Wiele razy pisałem, że "Lalka" Hasa należy do tej grupy filmów, które wręcz proszą się o cyfrową rekonstrukcję. Barwy, światło - to wszystko gra w "Lalce" nie mniejszą rolę niż aktorzy. Też chętnie zapoznałbym się z efektami pracy rekonstruktorów.

_________________
My żyjemy!


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 20 lutego 2020, 18:33 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 25 cze 2016
Posty: 1257
Lokalizacja: Ostrowiec Świętokrzyski
W ogóle jest już parę w miarę nowo zrekonstruowanych filmów Hasa (Lalka, Pożegnania, Nieciekawa historia, Osobisty pamiętnik grzesznika..., Niezwykła podróż...), które chyba nie doczekały się na razie dystrybucji w zrekonstruowanej postaci. Bardzo na to oczekuję, szczególnie że tych późnych (po Sanatorium) Hasów jeszcze w ogóle nie widziałem. Może w ramach tego centralnego serwisu VOD jesienią będzie można je obejrzeć.

Równie niecierpliwie czekam na dostęp do zrekonstruowanych "Zaduszek" Konwickiego, bo rekonstrukcja już stara, a nigdzie nie można jej zobaczyć. Może faktycznie nowe VOD rozwiąże te problemy, szkoda jedynie, że nie możemy się spodziewać zbyt dobrej jakości.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 20 lutego 2020, 20:12 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 07 cze 2016
Posty: 1444
Posty na Forum KP: 2318
"Weiser" - przed i po rekonstrukcji

https://www.instagram.com/p/B8yxtVTnR8L/

_________________
Lista filmów po rekonstrukcji (aktualizacja 13.10.2023)
Rekonstrukcje wydane na Blu-ray (aktualizacja 17.08.2023)
Obrazek


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 20 lutego 2020, 20:32 

Dołączył(a): 07 cze 2016
Posty: 243
Posty na Forum KP: 212
Witam
Czy wiadomo Wam coś o rekonstrukcji filmu "Sara" w reżyserii Macieja Ślesickiego? Jest w ogóle w planach? Do bólu puszcza ten film Canal+ fajnie że b.wysoki bitrate że ziarno dodano tylko szkoda że słaba kopia :/
Obrazek Obrazek Obrazek


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 2585 ]  Przejdź na stronę... Poprzednia  1 ... 129, 130, 131, 132, 133, 134, 135 ... 216  Następna

Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  
cron
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
Powered by: - HOSTINGHOUSE