Forum Polskiego Kina

Teraz jest 22 grudnia 2024, 10:29

Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 104 ]  Przejdź na stronę... Poprzednia  1 ... 5, 6, 7, 8, 9  Następna
Autor Wiadomość
PostNapisane: 7 września 2019, 22:48 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 07 cze 2016
Posty: 1444
Posty na Forum KP: 2318
Poprzedni film Polańskiego został dosyć zgodnie oceniony przez polskich, amerykańskich jaki i francuskich krytyków. :-)

_________________
Lista filmów po rekonstrukcji (aktualizacja 13.10.2023)
Rekonstrukcje wydane na Blu-ray (aktualizacja 17.08.2023)
Obrazek


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 8 września 2019, 12:50 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 07 cze 2016
Posty: 3234
Lokalizacja: Szczecin
Posty na Forum KP: 6471
Zgadza się. Z tym że było to dwa lata temu, jeszcze przed intensyfikacją różnych wydarzeń w jakimś stopniu związanych z MeToo, jak choćby usunięciem Polańskiego z Akademii. Ale może niepotrzebnie doszukuję się drugiego dna. :-) Tak czy inaczej chętnie zobaczę film, licząc, że się nie zawiodę.

_________________
My żyjemy!


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 1 lutego 2020, 17:26 

Dołączył(a): 07 cze 2016
Posty: 3423
Posty na Forum KP: 537
We Francji awantura, głos zabrała nawet któraś z francuskich polityczek, protestując przeciwko licznym nominacjom do Cezarów dla filmu Polańskiego. Trochę to jest irytujące. Już pomijam, że powinno się oceniać film, a nie moralność jego twórcy... Ale patrząc na te wszystkie zapędy, by film Polańskiego pomijać, czy bojkotować można odnieść wrażenie, że film fabularny to wyłącznie dzieło reżysera. I nikogo innego. Tymczasem film to także operator, scenograf, autor muzyki, cała gigantyczna ekipa, a także, a może przede wszystkim - aktorzy. Szkoda, że w tego rodzaju sprawach rozjazgotani oburzeni - przy niektórych filmach prawicowi, co to im się "uczucia religijne" wzięły i obraziły, przy innych lewicowi, szukający gwałcicieli i molestatorów - lekką rąsią gotowi są bojkotować cały film i marnować wysiłek mnóstwa ludzi, których praca składa się na film...

_________________
...i zdanżam na czas proszę pana! www.mariuszgorczynski.pl


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 1 lutego 2020, 18:58 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 07 cze 2016
Posty: 3234
Lokalizacja: Szczecin
Posty na Forum KP: 6471
Też mnie to irytuje, nawet nie trochę, a bardzo. Pomijam już fakt oczywistej obłudy, polegający na tym, że przez lata Polański we Francji był na świeczniku, honorowany, nagradzany, ceniony i podziwiany. Teraz nagle jest sekowany tak, jakby w jego piwnicy odnaleziono szczątki kilkunastu dzieci. Wiadomo, że świętoszkiem nie był, ale ,u licha, nic się nie zmieniło w jego życiu, a jeśli już, to na lepsze. Teraz jest pod obstrzałem, bo jedna kobieta po kilkudziesięciu latach doznała olśnienia i rozpętała zbiorową histerię... Jak było naprawdę pewnie już się nie dowiemy, a Polański - cokolwiek zrobi, czy powie - i tak będzie ciągle zamieszany w "kradzież roweru". Na tym właśnie polega wynaturzenie całej akcji #MeToo, które powoduje, że po wielu latach dany aktor czy reżyser spotyka się z infamią, niezależnie od tego czy dopuścił się prawdziwego gwałtu, czy też mrugnął do jakiejś początkującej ładnej aktorki. Rozróżnienia w zasadzie nie ma - wszyscy są piętnowani jednakowo i wrzucani do jednego worka, traktowani jak skazani bandyci, choć przeważnie niczego im nie udowodniono. A jeśli się tłumaczą, to tym gorzej dla nich, bo tłumaczy się przecież tylko winny.
Tak, jak piszesz - po pierwsze należy oddzielić osobę twórcy od jego dzieła. Po drugie zaś, mogę zrozumieć postawę polegającą na tym, że np. nie czyta się dzienników Żuławskiego, bo są pełne megalomanii i mizoginizmu. Jeżeli jednak z powodu niechęci do Żuławskiego bojkotuje się jego filmy to tego już nie kupuję. I tu dochodzimy właśnie do tego, że film to utwór zbiorowy, w którym znajdziemy wkład twórczy wielu osób, nie tylko reżysera. Bojkotowanie filmów Polańskiego dlatego, że to filmy Polańskiego, jest więc działaniem infantylnym, niepoważnym i nie mniej niesmacznym niż domniemane przewiny reżysera. Nie lubisz Polańskiego i uważasz go za niewyżytego pedofila? Nie czytaj jego książek i nie słuchaj wywiadów z nim. Ale co ci uczyniły jego filmy?! Takie podchodzenie do kina świadczy o wyjątkowej niedojrzałości i małostkowości bojkotujących osób i pokazuje, że w ogóle nie rozumieją one czym tak naprawdę jest sztuka. Poza wszystkim to także policzek dla ludzi zaangażowanych w "J'accuse" (polski tytuł nie przechodzi mi przez gardło), którzy traktowani są jak przestępcy, zboczeńcy albo kolaboranci w czasach II wojny światowej. A wszystko dlatego, że współpracowali z Polańskim. To jest dopiero obrzydliwe...
O osobie wspomnianej na początku Twojego wpisu proponuję mówić "pani polityk". Choćby w ten symboliczny sposób, nie używając kobiecej wersji rzeczownika, można zareagować na jej głupotę - feministki potrafią być bardzo wrażliwe na tym punkcie, więc to byłaby dla niej dotkliwa kara. ;-)

_________________
My żyjemy!


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 1 lutego 2020, 19:53 

Dołączył(a): 07 cze 2016
Posty: 3423
Posty na Forum KP: 537
Przyznam, że nie śledzę jakoś dokładnie meandrów przebiegu akcji #MeeToo, ale faktycznie coś się w niej wynaturzyło, skoro natrafiłem na głosy bardzo wobec tej akcji krytyczne ze strony takich osób, jak Margaret Atwood i Agnieszka Holland. Obie te panie, będące do tego twórczyniami światowej sławy, doprawdy trudno podejrzewać o antyfeminizm. ;-) Podobnie jak trudno o antyfeminizm podejrzewać Gazetę Wyborczą, która niedawno zamieściła duży wywiad z reżyserem. Ewidentnie więc w stosunku do jego sprawy coś nie gra, zwłaszcza we Francji.

Ja osobiście nie zamierzam temu szaleństwu ulegać. Swoją pracę w filmie zacząłem od statystowania w "Pianiście", gdy Polański po otrzymaniu Złotej Palmy w Cannes w pierwszych słowach podziękował polskim statystom - wzruszyłem się i zawsze będę mówił, że to "Pianista" był moim pierwszym filmem. Mam też nadzieję, że kiedyś dane mi będzie dotrzeć do samego Polańskiego i zapytać go o "Koniec nocy". Jak na razie jest to niemożliwe. Polański okopał się strasznie i trudno się dziwić.

Prawda jest taka, że jeśli się ulega jakiejś ideologii bez rozumu i rozsądku, to nie ma znaczenia, czy to katolicyzm, feminizm, islamizm, komunizm, czy jakikolwiek inny zideologizowany "izm". Brak rozumu, brak rozumienia człowieka w całej jego złożoności, prowadzi do wynaturzeń i zdehumanizowania najpiękniejszych idei. Bo przecież religie monoteistyczne mają w swoich założeniach miłość bliźniego. Faszyzm (we włoskim wydaniu, nie mylić z hitleryzmem w Niemczech) miał być oddaniem sprawiedliwości ofiarom pierwszej wojny światowej. Komunizm - wprowadzeniem równości po latach istnienia świata, w którym jedni mogli wszystko, a drudzy - nic, tylko dlatego, że jedni się urodzili "wysoko", a inni "nisko". Feminizm - zrównaniem w rzeczy samej idiotycznej i bezsensownej nierówności w traktowaniu ludzi ze względu na płeć. I tak dalej, i tak dalej... Tylko że każda z tych idei gubi swój piękny potencjał, gdy zaczyna być "sztuką dla sztuki". Ideą dla idei. Gdy cała złożoność świata i człowieczeństwa idzie w kąt, bo musi pasować do "wizji".

Mnie jako kogoś kto sam jest aktorem i pisze o innych aktorach złości to wyjątkowo. Cały wysiłek ludzi pracujących przy filmie potrafi iść na marne, bo takiej czy innej osobie reżyser nie pasi… Oczywiście, zupełnie czym innym jest sytuacja okupacyjna. Film propagandowy. Szkalujący, itp. Jak osławiony "Heimkehr". To jest całkiem inna sytuacja. Ale to co się rozpętuje wobec Polańskiego i aktorów którzy u niego grają to jest naprawdę festiwal głupoty i umysłowej ciasnoty. Tym gorszy, że biorą w tym udział ludzie mający gęby pełne frazesów o tolerancji.

_________________
...i zdanżam na czas proszę pana! www.mariuszgorczynski.pl


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 15 lutego 2020, 17:51 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 20 cze 2016
Posty: 1062
Posty na Forum KP: 6173
Cytuj:
Prawda jest taka, że jeśli się ulega jakiejś ideologii bez rozumu i rozsądku, to nie ma znaczenia, czy to katolicyzm, feminizm, islamizm, komunizm, czy jakikolwiek inny zideologizowany "izm". Brak rozumu, brak rozumienia człowieka w całej jego złożoności, prowadzi do wynaturzeń i zdehumanizowania najpiękniejszych idei.
To jest ładnie powiedziane, ale z drugiej strony skoro na naszych oczach dokonała się pewna zwrotka w tolerowaniu seksualnego wykorzystywania (osławione #METOO) -siłą rzeczy trudno jest pewne fakty niuansować. Fajne by to było i potrzebne, ale wg mnie już niemożliwe. Jak to, dzisiejszych Weinsteinów ścigamy, a tych innych, co podobne czyny mają( ale dość dawno temu) na sumieniu - z tego worka wykluczamy? No albo, albo.

Też czuję, że w przypadku Polańskiego dzieje mu się straszna krzywda. Z drugiej strony, zrobił, co zrobił. Miał potwornego pecha z amerykańskim wymiarem sprawiedliwości, praktycznie nie ma dobrego wyjścia z tej sytuacji.
Ja tam go nie bojkotuję i na najnowszym filmie byłem. Niestety arcydzieło to nie jest, max. 6/10, ale warto obejrzeć, bo film jest niepokojąco aktualny.

@Karel
Cytuj:
Na tym właśnie polega wynaturzenie całej akcji #MeToo, które powoduje, że po wielu latach dany aktor czy reżyser spotyka się z infamią, niezależnie od tego czy dopuścił się prawdziwego gwałtu, czy też mrugnął do jakiejś początkującej ładnej aktorki.
Nie wiem, być może, ale sęk, że akurat Polański nie za mrugnięcie jest szkalowany...


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 15 lutego 2020, 19:51 

Dołączył(a): 07 cze 2016
Posty: 3423
Posty na Forum KP: 537
No ja bym jednak zdecydowanie niuansował. Dlaczego ma być "albo-albo"?

To, że zaczęliśmy zwracać baczną uwagę na to, by ludzie w branży filmowej (i nie tylko) nie byli stawiani w sytuacji, w której ich kariera ma zależeć od tego, czy pójdą z kimś do łóżka czy nie, czy dadzą się dotykać w niechciany sobie sposób czy nie - nie powinno oznaczać utraty rozumu w ocenie sytuacji sprzed lat.

Tak, zdecydowanie byłbym za tym, by niuansować. By badać odpowiedzialność. By w sytuacji, gdy mamy słowo przeciwko słowu - doprowadzać do konfrontacji i szukania prawdy, a nie wierzenia którejkolwiek ze stron na podstawie.... czego właściwie? Dlaczego mam wierzyć jakiejś pani, że Polański ją zgwałcił? Dlaczego mam wierzyć Polańskiemu, że jej nie zgwałcił? Na podstawie czego mam wierzyć jednej lub drugiej stronie? Bo nie widzę przesłanek by wierzyć którejkolwiek, póki co.

Ale to jednak pewien poboczny wątek.

Przede wszystkim, jako człowiek, który też miał okazję coś tam robić przy paru filmach, wolałbym, by nie marnowano wspólnego wysiłku i pracy kilkusetosobowej ekipy dlatego, że reżyser być może coś zrobił kilkadziesiąt lat temu.

_________________
...i zdanżam na czas proszę pana! www.mariuszgorczynski.pl


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 15 lutego 2020, 23:34 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 07 cze 2016
Posty: 3234
Lokalizacja: Szczecin
Posty na Forum KP: 6471
Hej, Chojraku! Kopę lat... ;-)
Zgadza się, Polański nie. Paru innych jednak tak. Poza wszystkim Polański to bardzo wygodny cel, można w niego walić jak w bęben, bo nie jest człowiekiem bez skazy i łatwo się go oskarża że względu na wydarzenia z przeszłości.

_________________
My żyjemy!


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 16 lutego 2020, 10:57 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 20 cze 2016
Posty: 1062
Posty na Forum KP: 6173
Rafal Dajbor napisał(a):
Tak, zdecydowanie byłbym za tym, by niuansować. By badać odpowiedzialność. By w sytuacji, gdy mamy słowo przeciwko słowu - doprowadzać do konfrontacji i szukania prawdy, a nie wierzenia którejkolwiek ze stron na podstawie.... czego właściwie? Dlaczego mam wierzyć jakiejś pani, że Polański ją zgwałcił? Dlaczego mam wierzyć Polańskiemu, że jej nie zgwałcił? Na podstawie czego mam wierzyć jednej lub drugiej stronie? Bo nie widzę przesłanek by wierzyć którejkolwiek, póki co.
No, akurat w tej sprawie nie musisz mieć takich wątpliwości-OBIE strony mówią zasadniczo to samo.

Rafal Dajbor napisał(a):
Przede wszystkim, jako człowiek, który też miał okazję coś tam robić przy paru filmach, wolałbym, by nie marnowano wspólnego wysiłku i pracy kilkusetosobowej ekipy dlatego, że reżyser być może coś zrobił kilkadziesiąt lat temu.
Tobie chodzi o kalkulację, a w akcji (#metoo) raczej o moralność. Trudno to pogodzić. Moim osobistym zdaniem Polański odpokutował już dawno swój czyn, a poza tym, tak jak inni, oddzielam Twórcę od Dzieła.
I Karel ma absolutną rację, Polański cierpi bo jest absolutnie wygodnym celem.
Zna ktoś dobre wyjście z tej sytuacji?


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 16 lutego 2020, 13:55 

Dołączył(a): 07 cze 2016
Posty: 3423
Posty na Forum KP: 537
Ja znam!
Odpieprzyć się od Polańskiego.
Odpokutował, ba, nawet w USA siedział w więzieniu. Od lat jest człowiekiem, który żyje zupełnie inaczej.

Poza tym akurat w ściganiu Polańskiego nie chodzi o żadną moralność. Chodzi wyłącznie o to, że facet ma znane nazwisko, ogólnie jest sławny i bogaty, więc można sobie na nim podkręcić karierę. Prawniczą, polityczną. O moralność to tu najmniej akurat chodzi.

Generalnie jestem przeciwnikiem rzucania oskarżeń, których po latach nie da się udowodnić. Mnie też zdarzyło się być przedmiotem molestowania. Dotykania krocza, pośladków, robienia mi pewnych awansów, zwłaszcza o charakterze homoseksualnym. Inna rzecz, że ja tego jakoś specjalnie przykro nie odbierałem i umiałem dać odpór, ale molestowanie jest molestowaniem. Tyle tylko, że nie mam nagrań. Nie mam zdjęć. Nie mam dowodów. Dlatego nie ma opcji, bym podał nazwiska tych ludzi. Część z nich jeszcze żyje, część już nie. Byłoby słowo przeciwko słowu. Dlatego zostawiam to dla siebie.

_________________
...i zdanżam na czas proszę pana! www.mariuszgorczynski.pl


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 16 lutego 2020, 14:32 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 20 cze 2016
Posty: 1062
Posty na Forum KP: 6173
Rafal Dajbor napisał(a):
Ja znam!
Odpieprzyć się od Polańskiego.
:)
Fajnie, tylko powiedz to ofiarom molestowania. Wejdę na moment w ich skórę: "czemu mamy się odpieprzyć, skoro molestował i to do tego 13-nastoletnie dziecko? I ktoś taki ma teraz zasiadać w Akademiach, ferować wyroki artystyczne, dostawać złote medale - kiedy podobnych ściga się sądownie?"


Rafal Dajbor napisał(a):
Odpokutował, ba, nawet w USA siedział w więzieniu. Od lat jest człowiekiem, który żyje zupełnie inaczej.
Oczywiście, tylko jakoś nie wypracowano dotąd metody społecznego zapominania, czy przedawnienia win tego typu. Ja pytam o realistyczne wyjście, a nie chciejstwo, choćby nawet najsłuszniejsze. Ja też, podobnie jak Ty, chciałbym, żeby się odpieprzyli - bo to już wygląda na znęcanie się, ale sytuacja jest diablo trudna...


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 16 lutego 2020, 14:47 

Dołączył(a): 07 cze 2016
Posty: 3423
Posty na Forum KP: 537
Chojrak, ale akurat to 13-letnie dziecko, dziś dorosła kobieta, to sama prosi, by dać spokój Polańskiemu, a przede wszystkim jej samej. Sama podkreśla, że sytuacja była więcej niż dwuznaczna. A przede wszystkim ma dość paparazzich czyhających na nią, na jej dzieci pod szkołą, za każdym razem, gdy sprawa Polańskiego z jakiegoś powodu znów staje się przez chwilę głośniejsza. Można współczuć Polańskiemu, ale to, co przeżywa Samantha Geimer także jest nie do pozazdroszczenia... To takim czymś ma owocować moralne oburzenie? Że się komuś rozgrzebuje rany? To ja dziękuję za taką moralność...

Sam napisałeś, że "takich ściga się sądownie". Przecież sęk w tym, że Polański już został za to ścignięty sądownie! Siedział nawet.

Przykro mi, ale niewiele tu widzę słusznego oburzenia ofiar. Akurat w przypadku sprawy Polańskiego widzę faceta o sławnym nazwisku, na którym można się poślizgać. Wybić się jako prawnik. Albo w sytuacji, w której pojawia się w danym kraju np. problem molestowania przez duchowieństwo - przekierować na niego odium, co uczynił pewien dziecięcy aktor z filmu "O dwóch takich co ukradli księżyc", gdy po emisji filmu "Tylko nie mów nikomu" podkreślał, że przed odpowiedzialnością nie może chronić "nawet Oscar".

Prawo - czy karne, czy moralne - nie powinno stawać się własną karykaturą. Bo to źle służy samemu prawu. To jak stawianie znaku "Stop" i ostrzeżeń "Uwaga pociąg" przed torami, na których rosną kilkudziesięcioletnie drzewa i którymi od półwiecza nie przejechał pociąg.

_________________
...i zdanżam na czas proszę pana! www.mariuszgorczynski.pl


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 104 ]  Przejdź na stronę... Poprzednia  1 ... 5, 6, 7, 8, 9  Następna

Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
Powered by: - HOSTINGHOUSE