Forum Polskiego Kina

Zły dzień dziś. Najpierw wiadomość o Stanisławie Jędryce, teraz to...

Kto wie, czy nie najbardziej czarujący aktor polskiego kina. Niemal zawsze w rolach amantow lub przystojniakow, wyjątek to chyba kilka ról w filmach wojennych ("Westerplatte", "Sekret Enigmy"). Lubił też grać niemieckich oficerów, no, do tego jego specyficzny szarm też się świetnie nadawał.

Zresztą u Stanisława Jędryki kilka ról zagrał...

_________________
Film to życie, z którego wymazano plamy nudy - Alfred Hitchcock.

A prywatnie cudowny facet. Dwa razy się spotkaliśmy, udzielił mi dwóch wywiadów (o Gorczyńskim na stronę i do jednej z "moich" gazet), za każdym razem po rozmowie siedziałem z nim jeszcze dwie godziny bo miał ochotę na ploty i pogaduchy. Do tego parę razy telefonowałem do niego pytać go o jakieś dawne filmy, spektakle, zawsze wszystko mi opowiedział, o co go prosiłem. Piękny wiek, ale i tak wielka szkoda. Bardzo go lubiłem.

_________________
...i zdanżam na czas proszę pana! www.mariuszgorczynski.pl

Piękny wiek swoją drogą...
Myślę "Pluciński" i co mi staje przed oczami? Wspomniane już "Westerplatte, ale także minister Jaszuński w "Karierze Nikodema Dyzmy" i - jakże by inaczej! - amant z "Co mi zrobisz..." gryzący w uszko swoje ofiary. Do tego wymuskany trener w "Dzięciole". Ostatni raz na ekranie pojawił się w "Tulipanach" Borcucha. Był to jego powrót do kina po blisko 20 latach przerwy.

_________________
My żyjemy!

Na dużym ekranie znaczy się. Bo na ekranie w ogóle to pojawił się po raz ostatni w "Ojcu Mateuszu".

_________________
...i zdanżam na czas proszę pana! www.mariuszgorczynski.pl

Tak, na dużym.

_________________
My żyjemy!

Sadowy: http://www.e-teatr.pl/pl/artykuly/274412.html

_________________
...i zdanżam na czas proszę pana! www.mariuszgorczynski.pl

Warto przypomnieć epizod w "Brunecie wieczorową porą" i w "Poszukiwany poszukiwana" gdzie mierzył czas Marysi ;)

_________________
To jest Twoja Bonecka,to jest moja Bonecka,a to jest Bonecka Kanonia 8

Jak już wspominamy Plucińskiego barejologicznie, no to jeszcze "Alternatywy 4" i świetny duecik z Jackiem Fedorowiczem.

_________________
...i zdanżam na czas proszę pana! www.mariuszgorczynski.pl

I oczywiście niezapomniany inż. Kwaśniewski w "Co mi zrobisz..."

No, wspomniałem o tej roli.

_________________
My żyjemy!

Tak, rola inż. Kwaśniewskiego faktycznie niezwykła, bo ta postać to chyba rekordzista, jeśli chodzi o skuteczne podboje w stosunku do płci pięknej w polskim kinie, no i sam aktor pasował do niej idealnie. To jak w tym dżinsowym ubranku przebiega w niedozwolonym miejscu by wygrać zakład i poderwać milicjantkę - niezapomniane, ten ruch, ten gest, dystyngowany w każdej wręcz sekundzie. Dużo tych epizodycznych ról, ale wiele z nich takich, o których się pamięta, jak na przykład wspomniany już wcześniej trener u Barei, czy na przykład playboy z ''Hydrozagadki" który stracił weekend : )

_________________
...nie profesor, tylko satyr..