Forum Polskiego Kina

Dziś, to jest 2 kwietnia, zmarł Andrzej Trzos-Rastawiecki. Od lat był w fatalnym stanie po wylewie, więc dla niego to tylko ulga... Dla świata filmu wielka strata. Nie wiem kto z Forumowiczów który jego film cenił najwyżej, ale ja właściwie wszystkie jego filmy doceniałem, najbardziej jednak "Trąd". Świetny film moim zdaniem. Z genialną muzyką Stańki.

_________________
...i zdanżam na czas proszę pana! www.mariuszgorczynski.pl

Ja wyróżniłbym "Gdziekolwiek jesteś panie prezydencie" i "Jestem przeciw",oraz jego filmy dokumentalne.

_________________
To jest Twoja Bonecka,to jest moja Bonecka,a to jest Bonecka Kanonia 8

Akurat dziś pokazywali w telewizji jego "Pielgrzyma", oczywiście z innych względów, ale że tak się złożyło...

Ja najwyżej cenię "...Gdziekolwiek jesteś, panie prezydencie..." i "Zapis zbrodni". Tak naprawdę jednak w zasadzie wszystko, co nakręcił, trzymało wysoki poziom. Wierzyło się w to, co pokazywał na ekranie, bo nawet w filmach fabularnych dało się wyczuć charakter dokumentalisty, którym Trzos-Rastawiecki też - a może przede wszystkim - był.
Pamiętam, że z dużymi nadziejami czekano na jego serial o Piłsudskim. Ostatecznie nie okazał się on może szczególnie porywający, ale na pewno solidny.

_________________
My żyjemy!

Świetnym filmem w jego dorobku jest także film "Skazany" z Pszoniakiem i Kozieniem jako braćmi.
Bardzo dobry jest też film traktujący o problemach narkomanii w Polsce pt. "... jestem przeciw".
Poza tym: "Trąd" i "Zapis zbrodni".
Ja osobiście bardzo przepadam za jego filmami, zawsze trzymają poziom i są intrygujące w przebiegu akcji.

_________________
Sztuka jest sztuka!