Forum Polskiego Kina

W książce Katarzyny Siwczyk "Kobiety ze Śląska" reżyserem filmu "Angelus" nastąpił błąd "Majewski".Reżyserem "Angelusa" stał sie Janusz miast Lecha

Ale samą książeczke (bo zbyt obszerna nie jest) polecam.Wśród rozmówczyn (co nas najbardziej interesuje) Katarzyna Groniec i Jolanta Fraszyńska.

_________________
"Okrutne i smutne jest życie gdy świadomość odgadnie tendencyjną działalność duszy i ciała twego"
Helmut Nadolski,"Requiem dla van Gogha"

http://www.e-teatr.pl/pl/artykuly/271374.html

Wg pani Poryckiej z PAP Bruno Ganz zagrał u Skolimowskiego w 1967 roku w filmie "Ręce do góry". No niestety, ale Bruno Ganz wystąpił w scenach dogranych do "Ręce do góry" w 1981 roku, ze zdjęciami w roku 1967 nie miał nic wspólnego.

_________________
...i zdanżam na czas proszę pana! www.mariuszgorczynski.pl

"Niezawodny" Teleman, który zdaje się "specjalizuje się" w myleniu osób o tym samym nazwisku:
Tutaj aktor Wojciech Solarz w roli reżysera: https://www.teleman.pl/tv/Plebania-134-1861582

_________________
Mamy taki aparat, najlepszy na świecie aparat do wykrywania kłamstw.

Mam pytanie... Czy jeśli gazeta "Fakt TV" reklamuje telewizyjną emisję filmu "Smoleńsk" jako "Kinowy Hit" to to się zalicza jako błąd? Chyba jednak jest to rodzaj wpadki, gdy w ten sposób sygnuje się film dość powszechnie wyśmiewany, który frekwencyjnie, o ile pamiętam, nie zawojował kin...

_________________
...i zdanżam na czas proszę pana! www.mariuszgorczynski.pl

Gdyby nie klasowe wypady podczas zajęć lekcyjnych na Smoleńsk, to dopiero byłaby klapa... :D

Może to nie błąd, tylko komuś omsknął się palec na klawiaturze i miał być "kit".

_________________
My żyjemy!

Na klawiaturze między "h" i "k" jest jeszcze "j", to by musiało być potężne omsknięcie.

Dobra, poczytałem sobie o wynikach frekwencyjnych. Nazwanie "Smoleńska" "kinowym hitem" to jednak jest błąd merytoryczny, więc wyciąłem i schowałem do żółtej teczki.

_________________
...i zdanżam na czas proszę pana! www.mariuszgorczynski.pl

Gorzej, jeżeli "autorowi" faktycznie omsknął się palec, tyle, że z drugiej strony. Tam jest "g"!!!

_________________
"O, niech mnie diabli obedrą ze skóry"

Wg dziennikarzy PAP "Przypadki Piotra S." to Teatr Telewizji.
http://www.e-teatr.pl/pl/artykuly/274331.html

_________________
...i zdanżam na czas proszę pana! www.mariuszgorczynski.pl

Dziś dwa zauważone:

Robert Biedroń w "Kropce nad i" o lądowaniu Brudzińskiego śmigłowcem na boisku: "To może imponować komuś, komu podoba się 007 zgłoś się James Bond". No, trochę się pomieszało jednak. A Szmagier w grobie się przewraca, bo zawsze go wkurzało, jak ktoś podejrzewał że 07 to od 007, bo to był po prostu kod wywoławczy MO (stąd także tytuł serii kryminałów milicyjnych wydawnictwa Iskry z lat 1969-89 - "Ewa wzywa 07").

Tele-Tydzień dzisiejszy opowiada w stałej rubryce Lidii Stanisławskiej anegdotę o Grzegorzu Daukszewiczu. Ozdabia ją prawidłowym zdjęciem Grzegorza Daukszewicza. Ale siła nazwiska słynnego ojca bierze jednak górę - w tytule artykuliku z anegdotą jest Krzysztof Daukszewicz.

_________________
...i zdanżam na czas proszę pana! www.mariuszgorczynski.pl

"Tele-Tydzień" 19/2019 na stronie 61 podaje, że "Kornblumenblau" z 1988 roku był ostatnim filmem fabularnym nakręconym na terenie obozu Auschwitz. To nieprawda. Ostatni był o rok późniejszy amerykański "Triumph of the Spirit" Roberta M. Younga. Potem dopiero teren obozu zamknięto dla ekip filmowych.

_________________
...i zdanżam na czas proszę pana! www.mariuszgorczynski.pl

Swoją drogą film, o którym piszesz (polski tytuł: "Triumf ducha") chyba zeszłym tygodniu był na TVP. Nagrałem, bo zdaje się, że nie oglądałem go wcześniej. Opowiada historię podobną do tej przedstawionej przez Józefa Hena w "Bokserze i śmierci", tylko w filmie bohaterem jest bodajże Grek grany przez Willema Defoe'a.

_________________
My żyjemy!