Forum Polskiego Kina

Teraz jest 22 grudnia 2024, 12:53

Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 12 ] 
Autor Wiadomość
PostNapisane: 27 stycznia 2019, 20:47 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 10 cze 2016
Posty: 1497
Posty na Forum KP: 2675
Zastanawiam się, czy naprawdę trzeba było kręcić ten film po tylu latach od części drugiej.
Chyba nie, jeśli zamknąć oczy na liczenie na dużą kasę zebrana z sentymentów polskiego widza do pierwszych dwu, regularnie przypominanych w tv, części.

Ale ze to zapewne ważny czynnik, więc film zrobiono. Wyraźnie na kolanie napisano scenariusz, posciagano wszystkich żyjących aktorów, dokooptowano kilkoro nowych, nawet przearanzowano przebój "Szukaj mnie" na bardziej XXI wieczną wersję.

I... Kicha. Nie zagrało.
Scenariusz jest tak potwornie dziurawy i udziwniony jednocześnie... Fatalnie. Wątki są niespojne, niektóre urywane w kuriozalny sposób, niektóre z kolei kompletnie niewiarygodnie zawiazywane.
Humor sytuacyjny bardzo niskich lotów.
Humor słowny... tylko miejscami nieco lepszy. Głównie wtedy, gdy pojawia się Łaniewska albo Skrzynecka. A najlepszy tekst z całego filmu wygłasza Anna Mucha. Ale to są pojedyncze sceny, zasadniczo jest bliżej żenady niż "Notting Hill".
Aktorstwo mizerne. Męczy się na ekranie Zdzisław Wardejn, który w poprzednich częściach błyszczal i był główną atrakcją filmu - tu ma do zagrania wściekłe szeleszczący papier. Żywiołowa w poprzednich filmach Ewa Kasprzyk tu jest też jakaś drewniana. Młodsi aktorzy... Ech, Hamkało jest chociaż ładna, pozostali tylko sztywni i niczym nie nadrabiają. Rogalski i Zborowski pojawiają się chyba tylko dlatego, że grali w starych "koglach", bo jakiegokolwiek pomysłu na nich w części trzeciej scenarzysta nie ma. Gdyby nie Łaniewska i bardzo żywiołowo i na luzie grająca Skrzynecka - byłyby zgliszcza.
Reżysera chyba na planie nie było.
Muzyka? Ot, parę mniej lub bardziej znanych piosenek, ucieszył mnie kawałek Breakoutow z tych mniej oczywistych.

W sumie smutek, bo do pierwszego KM miałem zawsze pewną słabość (drugiego już za bardzo nie lubiłem). Odcinac kupony też trzeba nozyczkami a nie sekatorem.

_________________
Film to życie, z którego wymazano plamy nudy - Alfred Hitchcock.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 29 stycznia 2019, 01:04 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 30 lip 2016
Posty: 80
Lokalizacja: Gdynia
Co do tego nie miałem żadnych wątpliwości. Nie przypominam sobie, by jakakolwiek kontynuacja po dekadach choćby w połowie się zbliżyła do pierwowzoru (dla mnie jedyny wyjątek to "40-latek 20 lat później" oraz "Dom"). Stawiam, że to samo będzie z filmem "Psy 3" czy z "Chłopaki nie płaczą II", które to kontynuacje mają mieć miejsce wg słów Cezarego Pazury.

Natomiast Pani Łepkowska chyba powinna pozostać przy serialach, gdyż kilka lat temu zdążyła sprofanować inny film Romana Załuskiego - "Och Karol" w postaci słabego i nic niewnoszącego remake'u. Bardzo nie lubię takiego odcinania kuponów, skoków na kasę, gdyż cierpi na tym marka, jaką jest tytuł udanego filmu sprzed lat.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 29 stycznia 2019, 01:34 

Dołączył(a): 07 cze 2016
Posty: 3423
Posty na Forum KP: 537
Z tą różnicą, że "Dom" w zasadzie trudno nazwać "kontynuacją", bo jak coś ma chyba 5 "rzutów", to w zasadzie są 4 kontynuacje. :-D

_________________
...i zdanżam na czas proszę pana! www.mariuszgorczynski.pl


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 31 stycznia 2019, 21:51 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 30 lip 2016
Posty: 80
Lokalizacja: Gdynia
To nie ma znaczenia. Rozrzut sięgał 20 lat. 10 lat serialu "Dom" przypada na PRL, a 10 lat na III RP. Klimat i dialogi udało się zachować Łomnickiemu we wszystkich 5-ciu transzach.
W "Koglu-Moglu 3" gdyby przy braku klimatu scenariusz stał na odpowiednim poziomie, to byłaby to dobra połowa sukcesu, ale tak nie jest.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 1 lutego 2019, 23:35 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 02 mar 2018
Posty: 579
Posty na Forum KP: 1403
Przyznać trzeba, że jeżeli Katarzynę Łaniewską i Katarzynę Skrzynecką uznaje się za najjaśniejsze elementy filmu, to musi być naprawdę tragicznie...

_________________
"O, niech mnie diabli obedrą ze skóry"


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 1 lutego 2019, 23:44 

Dołączył(a): 07 cze 2016
Posty: 3423
Posty na Forum KP: 537
Brunner napisał(a):
Przyznać trzeba, że jeżeli Katarzynę Łaniewską i Katarzynę Skrzynecką uznaje się za najjaśniejsze elementy filmu, to musi być naprawdę tragicznie...


Wyczuwam pewną niechęć do obu pań. :-) Hmm, nie nazwałbym żadnej z nich najwybitniejszą polską aktorką, żadna z nich nie zajęła miejsca Eichlerówny w teatrze, czy Jandy w kinie, ale żeby aż tak, to bym jednak nie powiedział. :-)

_________________
...i zdanżam na czas proszę pana! www.mariuszgorczynski.pl


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 1 lutego 2019, 23:53 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 02 mar 2018
Posty: 579
Posty na Forum KP: 1403
Rafal Dajbor napisał(a):
Brunner napisał(a):
Przyznać trzeba, że jeżeli Katarzynę Łaniewską i Katarzynę Skrzynecką uznaje się za najjaśniejsze elementy filmu, to musi być naprawdę tragicznie...


Wyczuwam pewną niechęć do obu pań. :-) Hmm, nie nazwałbym żadnej z nich najwybitniejszą polską aktorką, żadna z nich nie zajęła miejsca Eichlerówny w teatrze, czy Jandy w kinie, ale żeby aż tak, to bym jednak nie powiedział. :-)


A tym bardziej Horawianki, Mazurkiewicz, Mrozowskiej, Śląskiej czy Lorentowicz ;)

_________________
"O, niech mnie diabli obedrą ze skóry"


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2 lutego 2019, 00:52 

Dołączył(a): 07 cze 2016
Posty: 3423
Posty na Forum KP: 537
Kolego, ale przecież lista dobrych, a przynajmniej niezłych aktorek nie kończy się na tych kilku nazwiskach. :-D

_________________
...i zdanżam na czas proszę pana! www.mariuszgorczynski.pl


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2 lutego 2019, 00:53 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 02 mar 2018
Posty: 579
Posty na Forum KP: 1403
Rafal Dajbor napisał(a):
Kolego, ale przecież lista dobrych, a przynajmniej niezłych aktorek nie kończy się na tych kilku nazwiskach. :-D


Kolego, tego nie twierdzę, wymieniłem tylko te wybitne ;)

_________________
"O, niech mnie diabli obedrą ze skóry"


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 10 lutego 2019, 15:19 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 07 cze 2016
Posty: 1444
Posty na Forum KP: 2318
Jeszcze na etapie produkcji byłem przekonany, że z tego filmu nie wyjdzie nic dobrego i się nie pomyliłem się. Już kontynuacja "Alternatyw 4" jasno pokazała, że nawet przyciągniecie starej obsady nie uchroni przed klęską kiedy nie ma się dobrego scenariusza a przede wszystkim dialogów.

O ile "Misz-masz" poniósł artystyczną porażkę tak od strony finansowej jest wielkim sukcesem. Już na ten moment przyciągnął pewnie ponad 2 miliony widzów co zwiastuje, że pewnie pojawi się kontynuacja. Jak widać czasem wystarczy wskrzesić dobrze znany tytuł by zarobić na jego marce, o czym świetnie wiedzą w Hollywood gdzie ilość tego typu filmów przyprawia o mdłości. Oczywiście czasem trafi się film równie dobry jak pierwowzór a nawet i lepszy, ale są to raczej przypadki marginalne. U nas niestety pojawia się też coraz więcej pomysłów na robienie kontynuacji.

_________________
Lista filmów po rekonstrukcji (aktualizacja 13.10.2023)
Rekonstrukcje wydane na Blu-ray (aktualizacja 17.08.2023)
Obrazek


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 11 lutego 2019, 18:17 

Dołączył(a): 10 sie 2017
Posty: 147
Obejrzałem dziś ten film. Publiczność (widownia wypełniona w ok. 50%) ani razu nie gruchnęła chóralnym śmiechem, co już o czymś świadczy. Sam zaśmiałem się (lekko) może ze 2-3 razy. Niektóre, w założeniu śmieszne, sceny dla mnie były po prostu żenujące (jak choćby cały wątek z najaranymi zielskiem Goździkami). Zupełnie nie wiem po co wprowadzono do fabuły tę macochę-Japonkę a już wątek lesbijski na końcu zupełnie ni w pięć ni w dziewięć. Nie podobało mi się też zrobienie z Pawła Zawady jakiegoś szemranego biznesmena, zadłużonego u mafii. Może lepiej było po prostu uśmiercić tę postać (np. w jakimś wypadku) skoro odtwarzający ją kiedyś aktor też już nie żyje. Wbrew opiniom niektórych, nawet owa Marlenka, grana przez Skrzynecką, jakoś mnie nie przekonała, choć może to dlatego, że akurat tej postaci było w sumie mało. Na plus w zasadzie tylko Łaniewska i Wardejn, czyli stara obsada, choć wątek romansu Wolańskiego z Kasią też jakiś taki naciągany. 30 lat wcześniej przecież nic między nimi nie było, to tylko Wolańska wmawiała sobie (i mężowi), tymczasem teraz okazuje się, że przez 30 lat nie mogli oni o sobie zapomnieć i to bynajmniej nie z powodów, nazwijmy to, naukowo-służbowych.
Obejrzałem Misz-Masz w warszawskiej Wiśle, w ramach Taniego Poniedziałku (za 13 zł), więc aż tak bardzo nie żałuję, ale za normalną cenę raczej bym na ten film nie poszedł


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 14 listopada 2020, 13:45 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 07 cze 2016
Posty: 300
Lokalizacja: Racibórz
Posty na Forum KP: 1074
Ten kogel-mogel został przyrządzony ze zbuków.Duet Rożniatowska-Nowisz,o którym nikt nie wspominał dla mnie trafia na listę aktorskich minusów.Zastrzeżenia takie jak przy Rogalskim i Zborowskim.Jedynie utwór "Szukaj mnie" w nowym aranżu mi się spodobał i siedział w głowie przez kilka dni po seansie ;)

Swoją drogą aż się boję,co będzie następną "trójką" bo "Koglu-moglu" i "Psach".Jakieś pomysły?
:icon_mrgreen:

_________________
"Okrutne i smutne jest życie gdy świadomość odgadnie tendencyjną działalność duszy i ciała twego"
Helmut Nadolski,"Requiem dla van Gogha"


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 12 ] 

Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 9 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
Powered by: - HOSTINGHOUSE