Forum Polskiego Kina

Lubisz wykrecać czyjeś wypowiedzi pod swoją tezę. Gdzie tam widzisz że uważam to za coś normalnego?

Po prostu minister mówi to co jego partia. Nie zgadzam się z tymi słowami, ale one wcale mnie nie dziwią skoro taka jest narracja w środowiskach prawicowych.

Szefem propagandy jest Kurski.

Ciekawe czy podpisaliby się po tym:

... jednak nie uważam żeby z góry można było krytykować każdy pomysł tylko dla zasady.

– Pomysł Piotr Glińskiego, to PRL-owski pomysł i w ogóle pomysł na centralizację i na jedyną słuszną decyzję – jest fatalnym pomysłem – ocenił Zanussi w "Kropce nad I".
...
To jest pewna filozofia w zarządzaniu kulturą, ta filozofia już się po wielokroć nie sprawdziła. Myśmy już mieli taką centralizację za komuny. Był Mosfilm i Lenfilm, takie dwie wytwórnie, które miały konkurować z Hollywood. Nie udało się”. Zanussi kontruje ministerstwo: to nie masowe produkcje (takie jak „Krzyżacy”) zbudowały prestiż polskiego kina, ale filmy artystyczne (takie jak „Popiół i diament”).
.............................
Dokumentalistka Agnieszka Arnold w liście otwartym nazywa planowane zmiany „brutalnym zamachem na niezależność filmowców”, który zniweczy ich dorobek. [...] Centralizacja doprowadzi jej zdaniem do tego, że w państwowym przemyśle filmowym pozostaną tylko propagandziści.
......................
Agnieszka Holland, zarzuciła ministrowi Glińskiemu, że nie skonsultował swojej decyzji ze środowiskiem filmowym. A Jacek Bromski, prezes Stowarzyszenia Filmowców Polskich, powiedział nam: „Nie wiadomo właściwie, kto tym będzie zarządzał, jaki ta instytucja będzie miała budżet, czy i jak będzie finansowana przez państwo”.

Może dlatego od dawna gardzę politykami wszelkich opcji którzy są do siebie bardzo podobni.

Tylko że patrząc na Twoje oceny/recenzje polskich filmów odnoszę wrażenie, "że dobrych filmów na lekarstwo".

Nagrody i tłumy nic nie zmieniają skoro dla Ciebie "Zimna wojna" to tylko średniak...

Dlatego jego opinia wcale nie jest jakaś odosobniona, tylko obawiam się że on jednak ogląda bardzo mało polskich filmów albo wcale (raczej to drugie), ale nie jest to problemem by zabrać głos w sprawie.

Tylko że patrząc na Twoje oceny/recenzje polskich filmów odnoszę wrażenie, "że dobrych filmów na lekarstwo".

Zapomniałeś tylko, że jednak kilka świetnych było i absolutnie je doceniłem...

"Czy ja gdzieś pisałem, że to średniak?

Kolejny strzał kulą w płot: nie przekonuje nigdzie, że to odosobniona opinia, tylko, że to opinia idiotycznaCo sam poniekąd potwierdzasz... Bo skoro nie ogląda, to skąd wie, ze niedobre? :)

Kilka na przestrzeni ilu lat? Zawsze odnoszę wrażenie że w porównaniu z wieloma forumowiczami oglądasz jednak bardzo mało polskich filmów, a rocznie powstaje ich blisko 40.

6/10 to racze ocena dla średniego filmu.

1 Nieporozumienie - Totalne dno
2 Zły - Strata czasu
3 Słaby - Mocno rozczarowujący
4 Ujdzie - Poniżej oczekiwań.
5 Średni - Nic specjalnego.
6 Niezły - Godny uwagi.
7 Dobry - Pozytywnie zaskakujący.
8 Bardzo dobry - Solidne rzemiosło twórcze.
9 Rewelacyjny - Znakomity
10 Arcydzieło - Genialne arcydzieło

10- Absolutne arcydzieło, brak słabych punktów, każda scena przykuwa do ekranu. Coś więcej niż film.
9- Wybitne, w zasadzie to co wyżej tylko jest to "ale".
8- Świetne, rewelacyjne kino, które wywarło na mnie duże wrażenie.
7-Bardzo dobry obraz, ale nie ma tej siły przyciągania.
6- Dobre, cieszy oko.
5-Tyleż zalet co wad, ocena neutralna.
4-Minusy przeważają, ale film ma jeszcze jaja.
3-Słaaaabiutkie kino bez wyrazu, lepiej dla świata by było, jakby nie powstał.
2- Zmarnowany czas, ale coś powstrzymuje od dania jedynki.
1- ...do pieca

Niemniej zapewne zalicza się do tej masy osób oceniających polskie kino kompletnie go nie znając opierając się na kilku tytułach często znanych wyłącznie z opinii innych osób.

Reasumując: może nie oglądam wiele, ale te ważniejsze często tak.

Zatem zrozumiałeś mój przekaz jednak bezbłędnie!
V-ce marszałek Sejmu po prostu bredzi i kłamie - mówiąc żołnierskim językiem.

Chcemy inwestować w inicjatywy kulturalne, które będą w stanie naszą narrację przekazywać poza granice Polski i budować prawdziwy obraz historii – powiedział w TVP Info Filip Rdesiński, prezes Polskiej Fundacji Narodowej. W związku z tym Fundacja umawia się z Wytwórnią Filmów Dokumentalnych i Fabularnych ws. produkcji filmu o Szmulu Zygielbojmie. Trwają też rozmowy na temat filmu o Witoldzie Pileckim.

U mnie średnio jest to 30 filmów z danego roku czyli wychodzi że jakieś 75% tego co powstaje.

Bez względu jakie nazewnictwo przyjmiemy to 6/10 to ledwie ponad połowę skali wiec raczej nie specjalnie.

W szkole to by była mniej więcej 3 lub 3+.

Po co brnąć dalej? Udowodniłem ci, że 6/10 to nie jest nominalnie przeciętna ocena, wykazałem, że nie uważam ZW za film "średni", nieśmiało zauważyłem, że nota niekoniecznie odzwierciedla "przeciętność" - co chciałbyś udowodnić tym 3+? Po co jest ta cała diatryba?