Forum Polskiego Kina

Teraz jest 2 października 2024, 12:31

Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 435 ]  Przejdź na stronę... Poprzednia  1 ... 31, 32, 33, 34, 35, 36, 37  Następna
Autor Wiadomość
PostNapisane: 6 stycznia 2019, 21:15 

Dołączył(a): 07 cze 2016
Posty: 3406
Posty na Forum KP: 537
Same cudowne pomysły. Najlepiej - stworzyć zachęty dla zagranicznych filmowców i sekować filmowców polskich, tworzących filmy niezgodnie z ideologicznym podejściem pana ministra. Zamiast tworzyć kolejne "Pokłosia", "Idy", czy "Klery" - przyciągać zagranicznych filmowców którzy przejdą test kulturowy, a za zdobyte w ten sposób pieniądze kręcić zideologizowane gnioty. Rewelacyjna przyszłość dla polskiego kina.

_________________
...i zdanżam na czas proszę pana! www.mariuszgorczynski.pl


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 6 stycznia 2019, 21:52 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 07 cze 2016
Posty: 1444
Posty na Forum KP: 2318
Polska jest jedynym krajem obok Białorusi który nie posiada tego rodzaju zachęt że szkodą dla naszych filmowców oczym szerzej jest choćby w wywiadzie który przytoczyłem.

Przy okazji gdzie są te zideologizowane gnioty?

_________________
Lista filmów po rekonstrukcji (aktualizacja 13.10.2023)
Rekonstrukcje wydane na Blu-ray (aktualizacja 17.08.2023)
Obrazek


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 6 stycznia 2019, 21:54 

Dołączył(a): 07 cze 2016
Posty: 3406
Posty na Forum KP: 537
Na szczęście jeszcze nigdzie, poza "Smoleńskiem", bo póki co pan Gliński jeszcze nie zrealizował swoich planów stworzenia Mosfilmu Bis i mam nadzieję, że nie będzie miał okazji tego zrobić.

_________________
...i zdanżam na czas proszę pana! www.mariuszgorczynski.pl


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 6 stycznia 2019, 22:11 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 07 cze 2016
Posty: 1444
Posty na Forum KP: 2318
A może wrew pozorom nie ma takiego zamiaru a bardziej zależy mu na przeciwwadze dla filmów które wymieniłeś w poprzednim poście. Póki co nie widać by scenariusz stworzenia owego Mosfilmu Bis miał się zrealizować.

Dla przykładu amerykańska armia nigdy nie pomoże w realizacji filmu wojennego gdzie żołnierze zostaną pokazani w negatywnym świetle. Albo reżyser zgadza się na usunięcie niewygodnych scen, albo kręci go bez ich wsparcia. Ingerują nawet w takie które są realizowany bez ich udziału.

https://www.wprost.pl/kultura/513741/pe ... i-usa.html

_________________
Lista filmów po rekonstrukcji (aktualizacja 13.10.2023)
Rekonstrukcje wydane na Blu-ray (aktualizacja 17.08.2023)
Obrazek


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 7 stycznia 2019, 00:50 

Dołączył(a): 07 cze 2016
Posty: 3406
Posty na Forum KP: 537
Jestem niemal pewien, że w istocie chodzi mu o przeciwwagę dla dobrych filmów, na rzecz jedynie słusznych gniotów.

Tylko po co tworzyć przeciwwagę dla tego, co dobre - na rzecz czegoś, co słabe?

Nie wiem co ma do rzeczy amerykańska armia. Wojsko to zupełnie inna instytucja niż państwo. To jest w ogóle obok tematu przykład.

Problem polega na tym, że ja dużo czytam i trochę się interesuję PRL-em. I jest swoiście i śmieszne, i straszne, jak retoryka ministra Glińskiego przypomina retorykę politruków z tamtych lat.

_________________
...i zdanżam na czas proszę pana! www.mariuszgorczynski.pl


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 7 stycznia 2019, 09:23 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 20 cze 2016
Posty: 1062
Posty na Forum KP: 6173
MarianPaz napisał(a):
Chyba niedokładnie przeczytałeś ten tekst. Te zachęty powstały nie po to żeby dotować zagraniczne filmy na zasadzie koprodukcji, ale przede wszystkim żeby przyciągnąć zagraniczne produkcje do Polski tak jak to robią Czesi czy Węgrzy. Toteż ten test kulturowy jest jak najbardziej wskazany a wręcz niezbędny.
Zatem mamy być montownią cudzych samochodów, byleby miały polski migacz, zamiast robić własne konstrukcje? To rzeczywiście świetny plan.

A kto będzie te miga.. tfu, ten test kulturowy sprawdzał?

MarianPaz napisał(a):
Dla przykładu amerykańska armia nigdy nie pomoże w realizacji filmu wojennego gdzie żołnierze zostaną pokazani w negatywnym świetle.
? Nic w tym linku nie widzę o pomocy armii amerykańskiej w realizacji filmów. Ani słowa. Zresztą co to za przykład, ministerstwo to nie armia, a my nie jesteśmy mocarstwem i raczej nie musimy się obawiać, że Vega albo Pasikowski zdradzą w filmie jakieś straszne tajemnice naszego uzbrojenia, np. niewidzialne śmigłowce, czy rewolucyjne obuwie wojsk Obrony Terytorialnej. :-)

MarianPaz napisał(a):
A może wbrew pozorom nie ma takiego zamiaru a bardziej zależy mu na przeciwwadze dla filmów które wymieniłeś w poprzednim poście.
Jeżeli tak, to kompromituje go to tym bardziej. No chyba, że ingerencja ministra w treść/wymowę filmów jest dla Ciebie czymś normalnym. Przeczuwam o co tu chodzi w tym wszystkim - o wprowadzenie cenzury. Nie bójmy się tego powiedzieć.


Bo o tym jak facet jest obiektywny i zna się na sztuce już mogliśmy się przekonać:
Cytuj:
Minister został zapytany przez prowadzącego o to, czy na konto PISF-u wpłynął już zwrot dotacji. Gliński nie potrafił odpowiedzieć, ale powiedział, że obecna dyrekcja instytutu w ogóle nie przyznałaby tej dotacji "Klerowi":
- Scenariusz filmu wyraźnie wskazywał, że to nie jest film obiektywnie przedstawiający ważny problem, tylko film-karykatura, jednostronnie ukazujący ten problem.
Prowadzący zauważył, że jest wiele osób, które uwielbiają filmy Smarzowskiego i też są obywatelami tego kraju – I co z tego? – odpowiedział minister, po czym dodał:
- Filmy rozrywkowe powinny być finansowane w sposób komercyjny, tak, jak to robi Patryk Vega.

Dla tego pana "Kler" jest filmem rozrywkowym i te 5 milionów widzów kupiło bilety by się rozerwać. No cóż...
"Film-karykatura"... Zanussi, który nieco lepiej zna się na filmie i Kościele, na szczęście miał zdanie skrajnie przeciwne...
Nie wiem, czy PG w ogóle ten film obejrzał? Bo takie bzdety są tylko dla plebsu, on WIE z góry, bez oglądania:

Cytuj:
Piotr Gliński przyznał w TVN24, że nie widział spektaklu „Klątwa”, jednak jego zdaniem „nie ma to nic wspólnego z Wyspiańskim”.


Pogarda, bufonada i żenujący styl sprawowania władzy. Coś między żałosną gibkością Gowina, a paranoją Macierewicza. (To, że to praktycznie TERAZ jest norma, jakoś mnie nie pociesza.)

Do tego łamiący prawo, a stwierdza to nawet sam nominant ...P. Glińskiego:
Cytuj:
- Decyzja ministra Glińskiego o odwołaniu dyrektor PISF nie miała podstawy prawnej - przyznaje przewodniczący Rady Instytutu Jacek Bromski.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 7 stycznia 2019, 13:36 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 07 cze 2016
Posty: 3182
Lokalizacja: Szczecin
Posty na Forum KP: 6471
Rafal Dajbor napisał(a):
póki co pan Gliński jeszcze nie zrealizował swoich planów stworzenia Mosfilmu Bis i mam nadzieję, że nie będzie miał okazji tego zrobić.

W prawdziwym Mosfilmie powstało wiele wspaniałych filmów, więc może nie będzie tak źle... ;-)
Tak na serio to niestety Gliński tak pasuje na ministra kultury, jak swego czasu Giertych na ministra edukacji.

_________________
My żyjemy!


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 7 stycznia 2019, 17:12 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 07 cze 2016
Posty: 1444
Posty na Forum KP: 2318
Chojrak napisał(a):
Zatem mamy być montownią cudzych samochodów, byleby miały polski migacz, zamiast robić własne konstrukcje? To rzeczywiście świetny plan.
Być może w swej naiwności liczyłeś na polskie Hollywood niemniej nie o to w tym chodzi. Co może być dla Ciebie zaskakujące, to na te ulgi czekają nasi filmowcy dla których byłaby to okazja do zdobycia dodatkowego doświadczenia, ale przede wszystkim zarobku.

Chojrak napisał(a):
Nic w tym linku nie widzę o pomocy armii amerykańskiej w realizacji filmów. Ani słowa.
Najwyraźniej wszystko musisz mieć podane na tacy wiec masz tu na ten temat - https://polskatimes.pl/totman-pentagon- ... /ar/288237

Chojrak napisał(a):
Zresztą co to za przykład, ministerstwo to nie armia, a my nie jesteśmy mocarstwem i raczej nie musimy się obawiać, że Vega albo Pasikowski zdradzą w filmie jakieś straszne tajemnice naszego uzbrojenia, np. niewidzialne śmigłowce, czy rewolucyjne obuwie wojsk Obrony Terytorialnej. :-)
Nie chodzi o zdradzanie tajemnic a o cenzurowanie filmów z niewygodnych scen (takich które w złym świetle pokazują armię USA). Coppola miał masę kłopotów przy realizacji "Czasu apokalipsy", bo armia z powodu scenariusza nie chciała użyczyć mu sprzętu wojskowego do filmu i musiał ściągać go z innych źródeł.

Tak jak w Polsce ministrem obrony narodowej jest polityk podobnie i tam. Mają nawet specjalną komórkę powołaną do tych celów. Idealnym przykładem filmu propagandowego jest "Top gun" czy "Helikopter w ogniu". Zresztą dobrze wiemy, że na przestrzeni lat w tym podobno wolnym kraju istniała instytucja cenzora. Podobnie jest i dziś choćby z polityczną poprawnością która wymusza na filmowcach cenzurowanie pewnych kwestii.

Jak na ten moment nie słyszałem o ani jednym przykładzie prób cenzury jakiegoś polskiego filmu, co nie znaczy że nie może do czegoś takiego dojść. Zresztą jedyną konsekwencją dla twórców może być brak dotacji z instytucji typu PISF. Środki można pozyskać na wiele innych sposobów i z pewnością Smarzowski gdyby to dziś kręcił "Kler", nie miałby większych problemów ze skompletowaniem budżetu.

Tu jest przykład innego typu ingerowania w to co trafia do szerokiej dystrybucji a co jest marginalizowane - https://www.polityka.pl/tygodnikpolityk ... nzura.read

Premiera „Wstydu” wywołała w USA ostrą dyskusję o cenzurze, a także o różnicach między europejskim a amerykańskim podejściem do tego, co w kinie można pokazywać, a co jest niedopuszczalne.

Gdyby tak dłużej poszukać to znalazło by się dużo więcej przykładów ingerowania w filmy produkowane i wyświetlane w USA. Cyli nie jest u nas tak źle jak co poniektórzy sobie myślą.

Chojrak napisał(a):
Bo takie bzdety są tylko dla plebsu, on WIE z góry, bez oglądania:
A czy to czasem nie Ty napisałeś dziesiątki postów na temat "Hiszpanki" której jak rozumiem dalej nie obejrzałeś, a przynajmniej tak pisałeś jakiś czas temu. Czyli jednak można się rozpisywać na temat czegoś czego się nie widziało.

karel napisał(a):
Tak na serio to niestety Gliński tak pasuje na ministra kultury, jak swego czasu Giertych na ministra edukacji.
Zgadzam się. Zabawne jest też to że Giertych, tak niegdyś krytykowany (nie tylko za pomysły z edukacją), stał się dla jednej ze stacji niemal autorytetem tylko dlatego, że jest w kontrze do obecnej władzy.

_________________
Lista filmów po rekonstrukcji (aktualizacja 13.10.2023)
Rekonstrukcje wydane na Blu-ray (aktualizacja 17.08.2023)
Obrazek


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 7 stycznia 2019, 19:09 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 20 cze 2016
Posty: 1062
Posty na Forum KP: 6173
MarianPaz napisał(a):
Najwyraźniej wszystko musisz mieć podane na tacy ..
Po prostu zazuważyłem niezgodność opisu z linkiem. That's all.


MarianPaz napisał(a):
...bo armia z powodu scenariusza nie chciała użyczyć mu sprzętu wojskowego do filmu i musiał ściągać go z innych źródeł.
No i? Mam się z tego cieszyć, brać na wzór?
Dlatego właśnie Coppola jest wielkim twórcą, bo miał w du..e takie zakazy. Ale przecież nie o tym mówimy...

MarianPaz napisał(a):
Jak na ten moment nie słyszałem o ani jednym przykładzie prób cenzury jakiegoś polskiego filmu, co nie znaczy że nie może do czegoś takiego dojść. Zresztą jedyną konsekwencją dla twórców może być brak dotacji z instytucji typu PISF. Środki można pozyskać na wiele innych sposobów i z pewnością Smarzowski gdyby to dziś kręcił "Kler", nie miałby większych problemów ze skompletowaniem budżetu.
Wiesz co, najpierw mówisz o braku cenzury, a zaraz potem wykładasz nic innego, jak potencjalny modelowy opis cenzury ekonomicznej. Dlaczego to niby brak dotacji ze strony PAŃSTWOWEJ instytucji z jakiegokolwiek powodu (poza artystycznym) uważasz za coś normalnego w demokratycznym państwie? Dla niektórych twórców, czy tematów dotacja z PISFu jest jedyną szansą . A jego (PISFu) psim obowiązkiem i jedynym sensem istnienia jest wspomaganie TWÓRCÓW, a nie szykanowanie. Swoje poglądy pan minister może mieć, ale w domu. To jest minister Kultury i Sztuki, a nie szef propagandy jakiejś partii.


MarianPaz napisał(a):
Gdyby tak dłużej poszukać to znalazło by się dużo więcej przykładów ingerowania w filmy produkowane i wyświetlane w USA. Cyli nie jest u nas tak źle jak co poniektórzy sobie myślą.
Aha, gdzie indziej kradną więcej i mamy się cieszyć?
O tym, że "idzie w złą stronę" alarmują chyba wszystkie organizacje filmowe i nie tylko filmowe.
Np. pod petycją w obronie byłejj szefowej PISF podpisali się:
Gildia Polskich Reżyserów Dokumentalnych
Gildia Reżyserów Polskich
Kobiety Filmowcy
Krajowa Izba Producentów Audiowizualnych
Polska Akademia Filmowa
Polskie Stowarzyszenie Montażystów PSM
Stowarzyszenie Autorów Zdjęć Filmowych PSC
Stowarzyszenie Film 1, 2
Stowarzyszenie Filmowców Polskich
Stowarzyszenie Kobiet Filmowców
Stowarzyszenie Nowe Horyzonty
plus
ponad 400., "poniektórych" nazwisk z polskiego kina:
http://bi.gazeta.pl/im/2/22500/m2250083 ... TWARTY.pdf

MarianPaz napisał(a):
Chojrak napisał(a):
Bo takie bzdety są tylko dla plebsu, on WIE z góry, bez oglądania:
A czy to czasem nie Ty napisałeś dziesiątki postów na temat "Hiszpanki" której jak rozumiem dalej nie obejrzałeś, a przynajmniej tak pisałeś jakiś czas temu. Czyli jednak można się rozpisywać na temat czegoś czego się nie widziało.
Rzeczywiście nadal jej nie obejrzałem :icon_redface: Ale:
1. Absolutnie można mnie zaliczyć do plebsu, bo tak się składa, że nie jestem ministrem Kultury i nic od mojego gadania nie zależy.
2. Jak byś bardziej się przyjrzał dyskutowałem nie tyle o jakości filmu per se, co o rozbieżności intencji zamawiającego film i tego co otrzymał finalnie w zamian. Chodziło tu o pomysł na scenariusz, wątki ezoteryczne etc.
3. O "Smoleńsku" toczyły się też setki wpisów zanim ktokolwiek go obejrzał. I to była dość ciekawa dyskusja...

No dobra, wykazałeś, że ja się nie nadaję w ministry, ale nie za bardzo wybroniłeś PG, choć walczysz o niego  jak brytan. :)

MarianPaz napisał(a):
Zabawne jest też to że Giertych, tak niegdyś krytykowany (nie tylko za pomysły z edukacją), stał się dla jednej ze stacji niemal autorytetem tylko dlatego, że jest w kontrze do obecnej władzy.
Wytłumaczę dlaczego: bo akurat w tym jest całkiem niezły.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 7 stycznia 2019, 19:50 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 07 cze 2016
Posty: 1444
Posty na Forum KP: 2318
Chojrak napisał(a):
Wiesz co, najpierw mówisz o braku cenzury, a zaraz potem wykładasz nic innego, jak potencjalny modelowy opis cenzury ekonomicznej.
Obecnie nie ma cenzury ale czy nie będzie jej za miesiąc nikt nie wie.

Chojrak napisał(a):
Dlaczego to niby brak dotacji ze strony PAŃSTWOWEJ instytucji z jakiegokolwiek powodu (poza artystycznym) uważasz za coś normalnego w demokratycznym państwie?
Lubisz wykrecać czyjeś wypowiedzi pod swoją tezę. Gdzie tam widzisz że uważam to za coś normalnego?

Chojrak napisał(a):
Dla niektórych twórców, czy tematów dotacja z PISFu jest jedyną szansą . A jego (PISFu) psim obowiązkiem i jedynym sensem istnienia jest wspomaganie TWÓRCÓW, a nie szykanowanie.
Po prostu minister mówi to co jego partia. Nie zgadzam się z tymi słowami, ale one wcale mnie nie dziwią skoro taka jest narracja w środowiskach prawicowych.

Chojrak napisał(a):
Swoje poglądy pan minister może mieć, ale w domu. To jest minister Kultury i Sztuki, a nie szef propagandy jakiejś partii.
Szefem propagandy jest Kurski.


Chojrak napisał(a):
Np. pod petycją w obronie byłejj szefowej PISF podpisali się:
Ciekawe czy podpisaliby się po tym:

Szokujący audyt w PISF. Krewni księgowej, 17 tys. zł premii dla sekretarki i umowy "na gębę"
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/ ... remii.html


Chojrak napisał(a):
No dobra, wykazałeś, że ja się nie nadaję w ministry, ale nie za bardzo wybroniłeś PG, choć walczysz o niego  jak brytan. :)
Zaskoczę Cię ale ja ministra PG nie cierpię, jednak nie uważam żeby z góry można było krytykować każdy pomysł tylko dla zasady. Przypomina mi to sytuację w swoim mieście w którym radni PISu są w opozycji i negują niemal każdy pomysł i inwestycję konkurencyjnej partii z podobnych pobudek. Czyli zachowują się dokładnie tak jak nasza sejmowa "opozycja". Może dlatego od dawna gardzę politykami wszelkich opcji którzy są do siebie bardzo podobni.

_________________
Lista filmów po rekonstrukcji (aktualizacja 13.10.2023)
Rekonstrukcje wydane na Blu-ray (aktualizacja 17.08.2023)
Obrazek


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 7 stycznia 2019, 22:00 

Dołączył(a): 07 cze 2016
Posty: 3406
Posty na Forum KP: 537
Mówiąc szczerze - to do krytykowania z góry pomysłów ministra Glińskiego bardzo zachęca sam minister.

Nie tak dawno nazwał Instytut Teatralny i wortal e-teatr miejscami, gdzie promuje się określoną ideologię, powołując się przy tym na tekst, który tam przeczytał. Tekst bardzo na jego temat krytyczny. Niestety, nie zauważył, że to jest tekst z gazety, który wortal opublikował na zasadzie przedruku, dokładnie tak samo, jak na wortalu tym publikowane są teksty z Gazety Polskiej i Naszego Dziennika. Zwrócił mu na to uwagę w liście otwartym Witold Sadowy (obchodzący dziś zresztą 99 urodziny i rozpoczynającego setny rok życia). Pan minister nie raczył nawet odpowiedzieć na list człowieka, który był aktorem, gdy pana ministra na świecie nie było. Taka to kultura u ministra kultury.

Nie widzę żadnego powodu, dla którego miałbym ufać w jakikolwiek pomysł człowieka, który w AUTORYZOWANYM wywiadzie nie umie odróżnić materiału przygotowanego przez wortal od materiału przedrukowywanego, a w dodatku ma w swoim otoczeniu tak kompetentnych doradców, że nie są w stanie zwrócić mu uwagi, że się kompromituje. Po czym nie raczy odpisać niemal stuletniemu aktorowi.

Aaa, i oczywiście uderzył w ton finansowy - że te okropieństwa ukazały się na wortalu, który finansuje ministerstwo.

Jeśli w swoim otoczeniu minister ma takich geniuszy, a do tego sam nie grzeszy bystrością umysłu, to niestety, ale w momencie, gdy zabiera się za kinematografię - czas zacząć się bać.

_________________
...i zdanżam na czas proszę pana! www.mariuszgorczynski.pl


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 8 stycznia 2019, 15:30 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 07 cze 2016
Posty: 1444
Posty na Forum KP: 2318
W związku z decyzją Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego o połączeniu studiów filmowych MKIDN przedstawia listę najczęściej powtarzanych mitów na temat roli, znaczenia i działalności studiów filmowych na polskim rynku filmowym.

http://www.mkidn.gov.pl/pages/posts/dem ... h-9206.php

Mnie najbardziej w tym wszystkim interesują prawa autorskie do setek filmów które dziś należą do kilku podmiotów i w związku z tym każdy z nich ma inne podejście choćby do kwestii dystrybucji.

A i jeszcze ciekawostka - pomysł z 2012 roku "Minister kultury chce mieć polski Mosfilm" https://www.pb.pl/minister-kultury-chce ... ilm-677699

_________________
Lista filmów po rekonstrukcji (aktualizacja 13.10.2023)
Rekonstrukcje wydane na Blu-ray (aktualizacja 17.08.2023)
Obrazek


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 435 ]  Przejdź na stronę... Poprzednia  1 ... 31, 32, 33, 34, 35, 36, 37  Następna

Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 5 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
Powered by: - HOSTINGHOUSE