Forum Polskiego Kina

Rzeczywiście jest coś tak denerwującego w formacie 4:3? Rozumiem, że "Ida" była trochę dziwnie skadrowana (w znaczeniu kompozycji kadru, a nie samych proporcji ekranu), ale tutaj jest to potraktowane jako jedno z głównych zastrzeżeń.

Ja się tam wybieram na ten film, mam jeszcze jedną wejściówkę do Oh-Kina to żal nie wykorzystać. Jednak gdyby nie to to nie wiem czy bym poszedł akurat na ten film. Co do Vegi to nawet jakby mi płacili to bym nie chciał oglądać. To nawet nie jest rozrywkowe kino, nie wiem jak nazwać ale standardy dawno opuściło. Co do Zimnej to wydaje mi się, że mało trochę o nim w sieci piszą. Pamiętam jak Ida była rozdmuchana, a wcale nie miała czym zabłysnąć poza frazesami martyrologii.

Obiektywnie rzecz ujmując trudno się z tym jednak zgodzić. Ten film dostał deszcz nagród włącznie z Oscarem. Subiektywnie - mnie także "Ida" jakoś zupełnie za serce i umysł nie chwyciła. Podobała mi się w niej scena samobójstwa Kuleszy i konający Trela. Ale to tak aktorsko. A jako całość - pozostałem po tym filmie zimny jak głaz.

_________________
...i zdanżam na czas proszę pana! www.mariuszgorczynski.pl

Gdy "Ida" wchodziła do kin wcale nie było wokół niej szumu. Ten na dobrą sprawę zaczął się gdy film we Francji zobaczyło kilkaset tysięcy widzów. Żeby było zabawniej nawet w wpolityce.pl zaraz po premierze opublikowano bardzo entuzjastyczną recenzję. "Zimna wojna" to zwycięski film z Cannes a to przeciętnego Polaka zupełnie nie interesuje. Już to że jest czarno biały i w 4:3 działa na jego niekorzyść, czyli jest skierowany przede wszystkim do koneserów i szersza reklama niewiele tu zmieni.

_________________
Lista filmów po rekonstrukcji (aktualizacja 13.10.2023)
Rekonstrukcje wydane na Blu-ray (aktualizacja 17.08.2023)

A żeby było jeszcze zabawniej - po etapie w którym oceniano film entuzjastycznie przyszedł etap atakowania go ideologicznie ze wszystkich stron. Lewacki Roman Kurkiewicz zaatakował "Idę" za utrwalanie stereotypu Żyda-ubeka, a prawaccy "mędrcy" - za utrwalanie stereotypu Polaka-antysemity. Swoiście śmieszne i dobrze pokazujące mentalną bliskość tych, którzy widzą świat ideolo, niezależnie od tego, jaką ideolo wyznają. "Zimna wojna" tego rodzaju kontrowersji akurat nie wywołuje.

_________________
...i zdanżam na czas proszę pana! www.mariuszgorczynski.pl

Już chyba kiedyś wspominałem o przypadku "Pianisty". Początkowo film miał co najwyżej średnie recenzje, zachwytów nie było, kręcono nosem na różne drobiazgi. Ale gdy tylko zaczęły się sypać nagrody z nominacjami do Oscara włącznie, to nagle okazało się, że Polański zrobił wybitny film i we wszelkich mediach można było przeczytać prawdziwe peany na jego cześć. Tak więc ciekawie czasami prześledzić historię niektórych filmów, by zobaczyć jak zmieniał się ich odbiór w niedługim w sumie okresie. Z "Zimną wojną" może być podobnie, choć oczywiście nie musi.

_________________
My żyjemy!

Oczywiście, że mógłby. Vega to średnio utalentowany lokalny producent rozrywki o dość niskim poziomie, z drugiej strony mamy zaś film uznanej sławy światowej, zdobywcy większości nagród filmowych jakie zostały wynalezione, twórcy będącego już na kartach filmowych encyklopedii świata, a teraz wypuszczającego właśnie swoje "Lovestory" - melodramat chwytający za serce nawet zatwardziałego malkontenta. Film o miłości, a więc dla każdego, a nie jakieś tam kryminałki spod ciemnej latarni okraszone knajackim językiem.

A tak na serio, to rzeczywiście, jakby nie bardzo wierzą kiniarze w ten film, bo reklamy dość oszczędnie są szafowane. Staram się więc nadrobić i lekko rozgrzać atmosferę przed premierą...


@Kazik
A przez kogo to ona niby była rozdmuchana? Było wręcz przeciwnie, raczej ją pod dywan zamiatano, a jak już zdarzyło się "oskarowe nieszczęście" to po wielu namysłach puszczono w TV z napisami, faktycznie film dezawuującymi...
Nie miała czym zabłysnąć i zdobyła ze setkę nagród i nominacji? W szkołach filmowych studiuje się oświetlenie i kadrowanie "Idy", a nie znam filmu polskiego równie bogato utytułowanego nagrodami. Jakiej znowu martyrologii? Jakie frazesy? "Ida" podejmuje obłędnie trudne tematy i mimo pozornego wyciszenia niesie potworny ładunek dramatyczny. Żeby tak trudny, wydawałoby się zupełnie hermetyczny obraz, zdobył aż taki poklask to jednak jest ewenement światowy. Do tego był to (i jest) film aktualny i ważny w dyskusji o trudnych relacjach żydowsko-polskich, jakie cały czas się toczą w Polsce i nie tylko. Nawet gdyby usunąć z niego cały blichtr formy, to nadal są w nim walory i zalety.

No jednak nie. Puszczono ją w TVP 2 w cyklu "Kocham kino" bez żadnych napisów dezawuujących, praktycznie w ostatniej chwili przed "dobrą" zmianą. To co opisujesz miało miejsce już za rządów Jacka "ciemny lud to kupi" Kurskiego i dotyczyło emisji na TVP Kultura.

Tak mi się przynajmniej wydaje, bo z pewnością widziałem "Idę" z komentarzem Torbickiej, która nie dezawuowała "Idy", a wręcz przeciwnie.

_________________
...i zdanżam na czas proszę pana! www.mariuszgorczynski.pl

Czarno biały film w 4:3 z pewnością nie przyciągnie do kin zbyt wielu widzów i nic nie pomoże ilość nagród. Podejrzewam że dla większości Polaków sam Pawlikowski jest raczej osobą nieznaną lub w najlepszym wypadku mało znaną.

W ten weekend najchętniej wybieranym filmem będzie efekciarski Jurassic World.

_________________
Lista filmów po rekonstrukcji (aktualizacja 13.10.2023)
Rekonstrukcje wydane na Blu-ray (aktualizacja 17.08.2023)

Exactly. Trudno jednak mówić o jakimś pompowaniu, czy rozdmuchiwaniu. Zdaje się właśnie Torbicka zrezygnowała z pracy przez ten czołówkowy gwałt.
To swoista polska cecha narodowa:nienawiść do własnych elit. Nobliści: Miłosz- niePolak, Szymborska - stalinówa i beztalencie, Wałęsa- Bolek, reżyserzy:Holland - żydówa, Wajda - przydupas komuny, Pawlikowski-antypolskie filmy robi, itd, itp.

Zapewne masz rację, ale podobnie czarno-biały "Artysta" (i do tego niemy!), nie wiem jak w Polsce, ale na świecie zarobił circa 130 mln USD. A przecież nazwisko jego twórcy też za bardzo nikomu nic nie mówiło... Ciekawa sprawa, ale "Artysta" zakosił chyba nawet więcej nagród niż "Ida". Może coś siedzi w tym braku koloru, nostalgia Jury, czy po prostu jakaś filmowa aura? Może łatwiej filmuje się bez koloru? Mnie to kompletnie nie przeszkadza, o ile oczywiście brak koloru nie jest główną i jedyną atrakcją...

Całkiem możliwe, że większość nie zna żadnego reżysera filmu na jakim właśnie siedzi w kinie i kompletnie im to nie przeszkadza. To już nie te czasy.

Żyjemy w rzeczywistości, która nas tak bombarduje kolorowością, wręcz pstrokacizną, że w tych nagrodach dla filmów kręconych współcześnie jako czarno-białe faktycznie jest coś z nostalgii. Więcej - to chyba po trosze (oczywiście tylko po trosze, nie to, że brak koloru to walor sam w sobie) nagrody za szansę odpoczynku od tego nadmiaru kolorów.

_________________
...i zdanżam na czas proszę pana! www.mariuszgorczynski.pl

"Artysta" nie zarobił 130 milionów tylko tyle przyniosły przychody z biletów. Po drugie za tym sukcesem stoi przede wszystkim marketing. Film zdobył 10 nominacji do Oscarów i był faworytem więc to siłą rzeczy przełożyło się na zainteresowanie filmem, choć głownie poza USA. Według serwisu Mojo w Polsce przychody z biletów wynosiły 421,892$ podczas gdy we Francji było to 26 milionów $, co nie dziwi bo w końcu to ich film.

Weekend otwarcia w Polsce:
https://www.sfp.org.pl/box_office,19

3 tygodnie później:
https://www.sfp.org.pl/box_office,22

Czyli jakby nie było, Polscy widzowie nie specjalnie interesują się czarno białymi filmami.

_________________
Lista filmów po rekonstrukcji (aktualizacja 13.10.2023)
Rekonstrukcje wydane na Blu-ray (aktualizacja 17.08.2023)