Forum Polskiego Kina

Teraz jest 22 grudnia 2024, 09:34

Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 5 ] 
Autor Wiadomość
PostNapisane: 24 marca 2018, 00:11 

Dołączył(a): 07 cze 2016
Posty: 3422
Posty na Forum KP: 537
W niedzielę - już dwudziesta rocznica śmierci tego znakomitego aktora, o czym przypomina rzeszowska gazeta, a e-teatr publikuje ten artykuł: http://www.e-teatr.pl/pl/artykuly/25680 ... 1760914AF5

Ostatnio miałem okazję widzieć jego debiut filmowy, czyli "Rancho Texas"... Wspominałem w innym wątku. Po małej roli w tym koszmarnym filmie Kozień na wiele lat zniknął z kinowych ekranów, ale jak wrócił, to z przytupem - role w "Skazanym" i "Człowieku z marmuru" to kreacje aktorskie najwyższego lotu. Potem oczywiście był Zubek i Zygmunt Stary.

Wspólne sceny Kozienia i Jandy to moim zdaniem jedne z najlepszych scen całego "Człowieka z marmuru". O Zubku można by książkę napisać. :) Ja chyba najwyżej cenię scenę ze Słownikiem Języka Polskiego. Gdy Zubek oburza się na użycie słowa "dupa" sierżant Olszańska, czyli Ewa Florczak, wręcza mu słownik i od tej pory kamera "siedzi" już na Kozieniu, który rozgrywa etiudę aktorską, za którą należałby mu się Oscar, gdyby była kategoria za aktorskie miniatury. Jest w nim wszystko. Zawstydzenie samym użyciem tego słowa, zawstydzenie, że nie wiedział że to słowo jest w słowniku, oburzenie na współczesny świat, że takie "bezeceństwa" trafiają do słownika, a wszystko spuentowane zdecydowanym tekstem "i pani takie książki czyta", w którym Kozień wspaniale rozegrał fakt, że cała ta niewinna sytuacja z "dupą" go w jakimś sensie przerosła. Majstersztyk!!!!

Nie ukrywam, że w mojej "gorczyńskologicznej" działalności, Kozień, wraz ze Stanisławem Bareją i Lidią Wysocką jest na podium "listy duchów", czyli ludzi, co do których bardzo żałuję, że nie zdążyłem porozmawiać i zapytać. Oprócz "07 zgłoś się" grali też przecież razem w "Panu na Żuławach". Zdecydowanie właśnie tej trójki żałuję najbardziej.

Mój ulubiony dialożek na linii Gorczyński-Kozień z "Wisiora" to ten, gdy Kozień pyta groźnie "to dlaczego zemdlała?", a Gorczyński jako Gabor odpowiada "kto tam kobietę zrozumie". :) Ten dialog jest jak ping-pong. Zubek, dobroduszny z natury, nagle zmusza się do szorstkości, której wymaga jego fach, a Gabor, nie wiedząc co tak naprawdę powiedzieć, ucieka w udawanie niewiniątka, które w jego, bandziorka, wykonaniu, brzmi jak najczystsza bezczelność. Świetne. :)

Lektura powyższego artykułu bardzo mnie ucieszyła. A konkretnie fakt, że Rzeszów ma ulicę Zdzisława Kozienia. Marudzenie na samorządy, że aktorzy tak rzadko są patronami polskich ulic to pewien mój konik. Chwała Rzeszowowi! Jeśli kiedyś jakieś sprawy rzucą mnie do tego miasta, obowiązkowo odwiedzę tę ulicę. I grób też, jeśli starczy czasu.

_________________
...i zdanżam na czas proszę pana! www.mariuszgorczynski.pl


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 24 marca 2018, 01:22 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 07 cze 2016
Posty: 3234
Lokalizacja: Szczecin
Posty na Forum KP: 6471
U Wajdy i w " Skazanym" świetny, aczkolwiek pomysł, by Pszoniak i Kozień grali braci był dość ryzykowny. Znakomite aktorstwo obu sprawiło jednak, że można przejść nad tym do porządku dziennego i brak choćby śladowego podobieństwa fizycznego rodzeństwa aż tak nie razi.
Lubię Kozienia. To aktor, który często grał duszą. Pozornie spokojny wyraz twarzy był tylko zasłoną, za którą skryte były głębokie emocje. Nie każdy aktor potrafi być przekonujący grając w taki stonowany, niemalże leniwy sposób. Kozień potrafił. Można się o tym przekonać także w pokazywanym właśnie w tv serialu " Najdłuższa wojna nowoczesnej Europy", gdzie wciela się w postać księcia Radziwiłła.

_________________
My żyjemy!


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 24 marca 2018, 02:21 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 25 cze 2016
Posty: 1259
Lokalizacja: Ostrowiec Świętokrzyski
Choć Kozień miał oczywiście wiele bardzo dobrych ról, to jakoś najbardziej kojarzę go z mało znanym i skądinąd niewybitnym filmem Stanisława Jędryki "Przypadki Piotra S.", w którym Kozień gra starego fachowca, z którym pracuje tytułowy bohater. Niby nic specjalnego, ale jakoś ta rola utkwiła mi w pamięci. A film też można zobaczyć, nie jest zły i czasem pojawia się w telewizji.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 24 marca 2018, 10:17 

Dołączył(a): 10 sie 2017
Posty: 147
Zubek- wiadomo, dla mnie absolutnie postać nr 2 w serialu (zaraz po Borewiczu). Niby w założeniu miał być to taki antypatyczny kontrast dla głównego bohatera, a jednak Zubek, w dużym stopniu dzięki p. Zdzisławowi, jakoś dawał się lubić, w przeciwieństwie do swego następcy (i siostrzeńca) Jaszczuka.
Z innych kreacji p. Zdzisława, oprócz wymienionych już Zygmunta w "Królowej Bonie" czy ojca Agnieszki w "Człowieku z marmuru", warto wspomnieć o epizodycznej w sumie roli w "Słodkich oczach", gdzie zaprezentował nie tylko swoje umiejętności aktorskie, ale i wokalne, śpiewając "Każdemu wolno kochać"


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 25 marca 2018, 19:39 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 10 cze 2016
Posty: 1497
Posty na Forum KP: 2675
Do wymienionych powyżej ról dorzuciłbym bardzo dobrego Mudrowicza ze srednio udanej adaptacji "Szaleństw panny Ewy", bardzo wyrazistą rolę w "Big Bangu" Kondratiuka a także sympatyczny występ w "Panu na Żuawach".
Wg mnie aktor z ginącego dzis gatunku "ciekawa twarz, ciekawy głos". Nie wiadać następców. Jakubik wszystkich filmów nie obskoczy.

_________________
Film to życie, z którego wymazano plamy nudy - Alfred Hitchcock.


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 5 ] 

Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
Powered by: - HOSTINGHOUSE