Nie tyle dla mnie byłoby to wygodniejsze, co dla wszystkich myślę, a może i nawet dla większości sądząc z oglądu tej sytuacji. Napisałem z jakich przyczyn byłoby lepiej w jedną stronę niż w drugą ręcznie sterować formatowaniem: z doświadczenia. Są to problemy natury technicznej, które w jedną stronę z tego co wiem raczej nigdy nie wystąpią(w stronę, którą wydawać by się mogło wolałaby(oryginalne 4:3) i korzystałaby mniejszość, sami wyspecjalizowani, zainteresowani tematem, tak ja Wy. Tak sądzę o czym już pisałem). Podałem też inne argumenty za tym. Zautomatyzować tego procesu raczej się nie da, to fakt.
Tyle, że jak dadzą Wam wersję 16:9 obciętą, to po przejściu na 4:3 i tak nie ujrzycie oryginalnego kadru, a w przypadku 16:9 rozciągniętego już tak. Podałem też argumenty za tym: telewizja, większość...
Wiem... słyszałem też już, że argumenty typu mniejszość to, a większość to nie powinny mieć znaczenia, ale co zrobić, wszystkim nie dogodzi, dlatego żyjemy w kraju gdzie to większość decyduje. Czy to dobrze... nie podejmuję się oceny.
Ja próbuję znaleźć "złoty środek" żeby każdy był zadowolony...
Nie traktujcie mnie jak atakującego, o ile mnie tak odbieracie i w razie czego poczytajcie to co napisałem od bodajże 61 strony.