Forum Polskiego Kina

Teraz jest 22 grudnia 2024, 13:06

Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 27 ]  Przejdź na stronę... Poprzednia  1, 2, 3  Następna
Autor Wiadomość
 Tytuł: Re: "Volta"
PostNapisane: 4 grudnia 2017, 13:43 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 07 cze 2016
Posty: 3234
Lokalizacja: Szczecin
Posty na Forum KP: 6471
Pan Anatol napisał(a):
No tak, ale Marian nie mówił, że film jest dobry.

Oczywiście. Na tym forum chyba nikt nie uważa go za dobry. Chciałem jedynie zaznaczyć, że nawet jeśli ktoś podziela hmm... wizję Krauzego, to i tak może uznać ów film za nieudany i nie należy z góry zakładać, że zwolennicy tezy o zamachu z automatu się "Smoleńskiem" zachwycają, a miłośnicy Wajdy są ślepi na wady filmu o Wałęsie.

_________________
My żyjemy!


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: "Volta"
PostNapisane: 4 grudnia 2017, 14:03 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 07 cze 2016
Posty: 1444
Posty na Forum KP: 2318
Z reguły najbardziej widoczni są przeciwnicy danego filmu np "Wałęsy. Człowieka z teczki" czy "gnIdy" . W wypadku "Smoleńska" czasem odnosiłem wrażenie, że trwa licytacja na to kto napisze bardziej negatywną recenzję. Podobnie w środowiskach prawicowych na temat tych dwóch innych. Poglądy czasem mają ogromne znaczenie na ocenę tego czy innego filmu.

_________________
Lista filmów po rekonstrukcji (aktualizacja 13.10.2023)
Rekonstrukcje wydane na Blu-ray (aktualizacja 17.08.2023)
Obrazek


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: "Volta"
PostNapisane: 4 grudnia 2017, 14:22 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 07 cze 2016
Posty: 3234
Lokalizacja: Szczecin
Posty na Forum KP: 6471
MarianPaz napisał(a):
Poglądy czasem mają ogromne znaczenie na ocenę tego czy innego filmu.

Tu nie przeczę.

_________________
My żyjemy!


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: "Volta"
PostNapisane: 4 grudnia 2017, 14:26 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 25 cze 2016
Posty: 1259
Lokalizacja: Ostrowiec Świętokrzyski
To prawda i chyba w sumie nie ma w tym nic złego, bo jednak film zawsze przedstawia jakąś wizję czy interpretację rzeczywistości, z którą widz może się zgadzać lub nie. Natomiast w takim wypadku lepiej chyba powstrzymać się od oceny filmu niż oceniać go negatywnie. Nie piszę tego w obronie "Smoleńska". ;)


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: "Volta"
PostNapisane: 4 grudnia 2017, 14:58 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 07 cze 2016
Posty: 1444
Posty na Forum KP: 2318
Czy "Smoleńsk" się komuś podobał mniej lub go kometnie zażenował, to jednak sporo o nim dyskutowano. O nowym filmie Machulskiego powiedzieć tego nie można choć zobaczyło go więcej widzów.

_________________
Lista filmów po rekonstrukcji (aktualizacja 13.10.2023)
Rekonstrukcje wydane na Blu-ray (aktualizacja 17.08.2023)
Obrazek


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: "Volta"
PostNapisane: 4 grudnia 2017, 19:44 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lip 2016
Posty: 30
Lokalizacja: Piernikowa Aleja Gwiazd
Posty na Forum KP: 461
Niepotrzebnie podałem przykład tego nieszczęsnego filmu Smoleńsk, nie miałem zamiaru rozpętać dyskusji politycznej. Rzeczywiście rocznie powstaje mnóstwo knotów filmowych, ale nie są sygnowane takimi nazwiskami jak Antoni Krauze, czy Juliusz Machulski. Chodziło mi o to, że moje ukochane Vabank-i, oglądam zawsze jak idą w TV, często też oglądam je ze swojego archiwum i znam prawie wszystkie teksty na pamięć, lubię też Vinci a do Volty pewnie już nigdy nie wrócę.
PS. Jeśli chodzi o wątek polityczny, to Machulski sam zaczepia widzów postacią tajemniczego prezia rodem z Ucha Prezesa... Rozbawił mnie tylko Pazura ala Popek.

_________________
Pozdrawiam Cię Malik....


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: "Volta"
PostNapisane: 11 grudnia 2017, 00:47 

Dołączył(a): 07 cze 2016
Posty: 1807
Posty na Forum KP: 1006
Najnowszy film Juliusza Machulskiego jest w pewien sposób połączeniem dwóch wcześniejszych pozycji z jego dorobku. Mamy więc motyw zemsty który przywodzi nam na myśl debiut reżysera oraz historyczny, bezcenny, wręcz legendarny przedmiot wokół którego kręci się piętrowa intryga tak jak w późniejszym ,,Vinci". Pisałem przy innej okazji, że Machulski specjalizuje się w tworzeniu odrębnych, czasami wręcz fantastycznych światów, które jednocześnie czerpią i pewnym stopniu komentują rzeczywistość dookoła (Seksmisja, Kingsajz), czy też ingerencja jednego świata w drugi (Podróż w czasie), jak to miało miejsce w ,,Ile waży Koń Trojański" w mniejszym oraz w ,,Ambassada" w większym stopniu. Ale przecież i w tych fabułach z pozoru dziejących się w normalnych okolicznościach, rzeczywistość jest dosyć umowna (oba Vabanki, Kiler). Nie inaczej jest w ,,Volcie" której akcja rozgrywa się w Lublinie, pokazanej w pocztówkowy sposób, dodajmy. Zabawa w kino trwa, ale czy jest zabawnie...niestety średnio. Może niektóre momenty, pojedyncze teksty typu "kierownik kuli ziemskiej". Chyba najśmieszniej wypada cały wątek polityczny, na przykład rozmowy postaci granej przez Jacka Braciaka ze swoim spin doctorem czyli "tytułowym" bohaterem, czy odniesienie do pewnego głośnego incydentu. Mówię tu o odpowiedzi polityka na pytanie czy zna pewien dramat jednego z największych polskich poetów :). Z kolei w wywiadzie ze znaną dziennikarką, jego słowa "to się jeszcze okaże" na temat Mieszka I, piją do zakusów obecnie rządzącej ekipy na stworzenie jedynej słusznej wersji historii. Uśmiechnąłem się też przy wspomnianej przez Holta lekcji/wykładu.
Sama intryga bardzo wymyślna,a do tego niezbyt przekonująco jest to wszystko przedstawione. Ciężko uwierzyć, że Bruno Volta za każdym razem reaguje tak jak jak to sobie wymyśliły bohaterki. Zawiłości i nielogiczności w tej historii to jedno. Druga sprawa to Wiki i Aga, moim zdaniem tak sobie zagrane przez Olgę Bołądź i Aleksandrę Domańską. Szczególnie pierwsza postać wypada jakoś bezbarwnie jak na jej rolę w całej historii. Odniosłem wrażenie jakby aktorka niespecjalnie uwierzyła w swoją postać. Reasumując, niby coś się dzieje na ekranie, ale jakoś to wszystko wypada nijako. Biorąc pod uwagę przedostatni film reżysera, postęp jest, ale hasło "Król komedii jest tylko jeden!" jakie możemy przeczytać na płycie z filmem jest jak na razie cały czas nieaktualne.

Reżyser nie byłby sobą gdyby nie umieścił jakiś cytatów z kina, smaczków. Koledzy wcześniej wspomnieli o nazwisku Krone, ja jeszcze wyłapałem inne znane z polskiego filmu nazwisko, a mianowicie epizodyczna postać grana przez Jana Monczkę nazywa się Stanisław Wiaderny, co przywodzi nam na myśl głośny debiut Władysława Pasikowskiego przy którym przecież Juliusz Machulski był producentem. Oprócz tego mamy na przykład w jednej ze scen afisz z przedstawieniem teatralnym w jego reżyserii.

3,5/10

_________________
...nie profesor, tylko satyr..


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: "Volta"
PostNapisane: 12 grudnia 2017, 01:24 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 20 cze 2016
Posty: 1062
Posty na Forum KP: 6173
Oszczędzając wątek "Volty", swoją dalszą polemikę na temat "Smoleńska" pozwoliłem sobie zamieścić w należnym wątku:

viewtopic.php?f=3&t=15&p=10189#p10189

Co do Machulskiego, to strasznie smutne jest to absolutnie zjawiskowe obsunięcie formy, które nie od dzisiaj widzimy. Mam malutką swoja na to teorię: dołują ci, co uwierzyli we własną moc tworzenia świetnych scenariuszy. To sprawdza się i u Zanussiego, u Machulskiego, Barczyka (Hiszpanka!!) i kilku innych jeszcze.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: "Volta"
PostNapisane: 12 grudnia 2017, 08:40 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 07 cze 2016
Posty: 3234
Lokalizacja: Szczecin
Posty na Forum KP: 6471
Barczyk to chyba jednak przykład osobny: przeświadczony o własnej wielkości i wyjątkowości, ale bez żadnego naprawdę dobrego filmu na koncie.

_________________
My żyjemy!


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: "Volta"
PostNapisane: 14 grudnia 2017, 14:58 

Dołączył(a): 07 cze 2016
Posty: 579
Posty na Forum KP: 629
Sebastian999 napisał(a):
... ale czy jest zabawnie...niestety średnio. Może niektóre momenty, pojedyncze teksty typu "kierownik kuli ziemskiej". Chyba najśmieszniej wypada cały wątek polityczny, na przykład rozmowy postaci granej przez Jacka Braciaka ze swoim spin doctorem czyli "tytułowym" bohaterem, czy odniesienie do pewnego głośnego incydentu. Mówię tu o odpowiedzi polityka na pytanie czy zna pewien dramat jednego z największych polskich poetów :). Z kolei w wywiadzie ze znaną dziennikarką, jego słowa "to się jeszcze okaże" na temat Mieszka I, piją do zakusów obecnie rządzącej ekipy na stworzenie jedynej słusznej wersji historii.


Dla tych smaczków właśnie nie skreślam tego filmu choć te najśmieszniejsze mają własnie kontekst polityczny. No to jak Machulski nie ma innego pomysłu na film to niech pakuje torby i już. Co do scenariuszy w całym wolnym świecie scenariusze sie po prostu kupuje i przedstawia w napisach jako własne. I ten wolny świat potrafi robić kino to może w tym kierunku iść zamiast czekać jak u sportowca na zwyżkę formy i to jakim kosztem?

Do kręcenia kiepskich filmów może być inny powód jaki dorzucił na forum zdaje się Industry Insider. W Polsce zarabia się na samej produkcji filmu a nie na jego dystrybucji.
A że przekręty to mój konik to może cos w tym kierunku wysmaruję tutaj temat. Ale tylko jak
mi sie bedzie chciało. :lol: 8-)

_________________
beze mnie... żegnam się


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: "Volta"
PostNapisane: 14 grudnia 2017, 22:45 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 20 cze 2016
Posty: 1062
Posty na Forum KP: 6173
Pai-Chi-Wo napisał(a):
Co do scenariuszy w całym wolnym świecie scenariusze sie po prostu kupuje i przedstawia w napisach jako własne.
Można prosić o przykłady?


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: "Volta"
PostNapisane: 15 grudnia 2017, 00:42 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 07 cze 2016
Posty: 1444
Posty na Forum KP: 2318
Pai-Chi-Wo napisał(a):
I ten wolny świat potrafi robić kino to może w tym kierunku iść zamiast czekać jak u sportowca na zwyżkę formy i to jakim kosztem?
Piszesz to tak jakby na świecie kręcono same dobre filmy, a żaden znany i uznany twórca w dojrzałym wieku nie stracił talentu do ich robienia.
Pai-Chi-Wo napisał(a):
W Polsce zarabia się na samej produkcji filmu a nie na jego dystrybucji.
A że przekręty to mój konik to może cos w tym kierunku wysmaruję tutaj temat. Ale tylko jak
mi sie bedzie chciało. :lol: 8-)
Sam Machulski nakręcił niegdyś mało udaną satyrę na polski przemysł filmowy ("Superprodukcja"), nawiązując do produkcji "Quo vadis" w które utopiono 76 milionów.

_________________
Lista filmów po rekonstrukcji (aktualizacja 13.10.2023)
Rekonstrukcje wydane na Blu-ray (aktualizacja 17.08.2023)
Obrazek


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 27 ]  Przejdź na stronę... Poprzednia  1, 2, 3  Następna

Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 5 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
Powered by: - HOSTINGHOUSE