Forum Polskiego Kina

i jeszcze jeśli ktoś ma "Dziewczynkę z hotelu Excelsior" Antoniego Krauze (1988), będę zobowiązany ;)

Jeśli może być vod to jest on tu https://www.tor.com.pl/vod

_________________
Lista filmów po rekonstrukcji (aktualizacja 13.10.2023)
Rekonstrukcje wydane na Blu-ray (aktualizacja 17.08.2023)

Byłem na tej stronie chyba przedwczoraj i byłem przekonany, że tego filmu tam nie ma! Coś przeoczyłem. Wielkie dzięki!

Dorzucam "Auf Wiedersehen Amerika" ("Żegnaj, Ameryko") Jana Schutte (1993).

Gdzieś w latach 70-tych widziałem jako dziecko w polskiej telewizji film,prawdopodobnie czechosłowacki,radziecki lub enerdowski,bo takie w zasadzie leciały (choć oczywiście Kojak też),ale to było gdzieś popołudniem i jedno co pamiętam że Jezus szedł po jakimś polu,chyba natknął się na jakiegoś chłopa a później znikł i znów gdzieś się pokazał.Jakieś elementy fantastyczne w tym filmie były.
Może ktoś pamięta tytuł tego filmu/serialu? Nigdy później już go nie widziałem.

_________________
To jest Twoja Bonecka,to jest moja Bonecka,a to jest Bonecka Kanonia 8

Ciekawe pytanie, też chętnie poznałbym odpowiedź. Też mam taki film/serial, który kiedyś widziałem będąc dzieckiem i utkwił mi w pamięci, kiedyś o niego już tutaj pytałem - ten, w którym ktoś mówi o jakichś artystach, którzy chodzą nago po mieszkaniu. Film lub serial raczej polski, gdyby komuś się to przypomniało, niech mi koniecznie da znać.

A może ktoś zna się na kinie czechosłowackim? Mój tata ostatnio mi wspomniał o jakimś czeskim filmie komediowym pt. "Obibok" (nie mogę nic znaleźć pod tym tytułem), który dawno temu leciał w polskiej telewizji. Ponoć był tam "taki charakterystyczny gruby czeski aktor", który grał obiboka migającego się od pracy. Może ktoś to kojarzy?

A może po prostu "Lalka" Bera ?
Chociaż tutaj nie chodzi o artystów tylko o studentów. Ale Bończak tak zabawnie tłumaczył Rzeckiemu i Wirskiemu (gdy ten narzekał, że studenci chodzą nago po mieszkaniu), że panna Leokadia widzi cały garnitur, gdyż Maleski chodzi bez majtek ale w koszuli, a Patkiewicz z kolei bez koszuli ale za to w majtkach, że mogło to zapaść Ci w pamięć.
Ale pewnie to za proste i kiedyś ktoś już podsunął to rozwiązanie

Tak jak to opisujesz, to wydaje mi się, że mogło to być to. Co prawda mam wrażenie, że akcja działa się bardziej współcześnie, ale nie można też do końca ufać takiej dziecięcej pamięci. Tak czy owak muszę ten serial w końcu zobaczyć, więc wkrótce się przekonamy, czy to właściwy trop.

To jeszcze nie widziałeś? Zaraz jutro raniutko pędź do spowiedzi!

Spoko, spoko, żartuję

Wiesz, tyle jest klasyki (polskiej i światowej), a ja filmem dopiero się interesuję od jakichś trzech i pół roku, że nie dałem rady.

Jasne, że rozumiem. Tak z przymrużeniem oka ino napisałem. U mnie na rozmaitych plikach czeka tyle filmów, że niestety życia pewnie mi nie starczy, żeby choć raz je spiłować.

Znam tę chorobę dobrze. Tyle rzeczy do obejrzenia, a czasu brakuje... A jeszcze przecież trzeba żyć, pracować i spać.

_________________
My żyjemy!