Forum Polskiego Kina

Teraz jest 22 grudnia 2024, 09:12

Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 7 ] 
Autor Wiadomość
PostNapisane: 27 czerwca 2018, 11:23 

Dołączył(a): 07 cze 2016
Posty: 3422
Posty na Forum KP: 537
I jest to dobry moment, by założyć temat temu prawdziwie najwybitniejszemu żyjącemu aktorowi Trójmiasta.

Pan Ryszard to jedna z najbardziej charakterystycznych twarzy polskiego kina. Chodząca historia. Człowiek, który grał w "Zezowatym szczęściu", "Krzyżakach", "Zaduszkach", "Rękopisie znalezionym w Saragossie", "Faraonie", "Westerplatte" i "Panu Wołodyjowskim". Nigdzie nie grał roli głównej - ale zawsze znajdowało się dla niego miejsce w obsadzie ważnych w dziejach polskiego kina filmów.

Moje pierwsze z nim spotkanie było.... No, ostre! :D Czekałem na podwózkę na plan "Miasta z morza" paląc papierosa przy sopockiej ulicy. Gdy podjechał samochód, zgasiłem papierosa i wsiadłem na tylne siedzenie. Natychmiast dobiegły mnie wściekłe słowa z przedniego siedzenia pasażerskiego: "Musiał się pan napalić!!!". :) Wtedy jeszcze nie wiedziałem, że pan Ryszard od kiedy rzucił palenie jest zaprzysięgłym wrogiem papierosów. Miałem jeszcze okazję widzieć to na planie. Pan Ryszard z upodobaniem wspominał historię z planu filmu "Eminent Domain", że Donald Sutherland za papierosa na planie u kogokolwiek z ekipy zrywał zdjęcia. :)

Później jednak, na planie, nauczyłem się schodzić mu z drogi gdy paliłem. Po tym, jak zagraliśmy naszą scenę (miałem potężną tremę wiedząc, że mam dialog z samym Ryszardem Ronczewskim!), zacząłem go po tym pierwszym niefortunnym kontakcie nieco "ugłaskiwać". Gdy przekonał się, że mam co nieco wiedzy o ludziach z jego rocznika, a nawet znam dzieje jego kolegów z roku i potrafię mu opowiedzieć co dzieje się z jego kolegami, których on sam stracił z oczu - lody pękły zupełnie. I to do tego stopnia, że "sprzedał" mi kilka interesujących przepisów kulinarnych oraz wypowiedział się o Mariuszu Gorczyńskim, czego dowód wisi na mojej stronie. :)

Ostatnio pojawił się na ekranie w "11 minutach" Skolimowskiego, w dziwnej roli człowieka, którego jeden z bohaterów widzi na ekranie telewizora w opuszczonym pomieszczeniu. Mało kto jednak wie o zagranicznej karierze Ryszarda Ronczewskiego. Zagrał w wielu filmach niemieckich, a także różnych skandynawskich. Ze swojej strony polecam szczególnie przepiękny film niemiecki "Kadisz dla przyjaciela". Film znakomity - Ronczewski w nim wspaniały! Leciał w cyklu Kocham Kino. Kto widział - miał szczęście. Kto nie widział - niech jak najszybciej nadrobi!

_________________
...i zdanżam na czas proszę pana! www.mariuszgorczynski.pl


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 27 czerwca 2018, 11:46 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 02 mar 2018
Posty: 579
Posty na Forum KP: 1403
Mi osobiście wbił się w pamięć i uznanie za "i z Nieporętu do Strugi" ;) W drugim rzędzie zaś za role w "Lekarstwie na miłość", "Czasie przeszłym" i "Szatanie z siódmej klasy". Patrząc na jego filmografię nie można nadziwić się, że mimo dość pokaźnej, tak naprawdę pojawił się w niewielu filmach. Wydaje się bowiem być jedną z najpopularniejszych i charakterystycznych twarzy PRL-u z nieodpartym wrażeniem, że pojawił się co najmniej w co drugim filmie ;)

_________________
"O, niech mnie diabli obedrą ze skóry"


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 27 czerwca 2018, 11:55 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 07 cze 2016
Posty: 3234
Lokalizacja: Szczecin
Posty na Forum KP: 6471
Rafal Dajbor napisał(a):
Mało kto jednak wie o zagranicznej karierze Ryszarda Ronczewskiego. Zagrał w wielu filmach niemieckich, a także różnych skandynawskich. Ze swojej strony polecam szczególnie przepiękny film niemiecki "Kadisz dla przyjaciela". Film znakomity - Ronczewski w nim wspaniały! Leciał w cyklu Kocham Kino. Kto widział - miał szczęście. Kto nie widział - niech jak najszybciej nadrobi!

"Kadisz..." widziałem. Ronczewski rzeczywiście świetny, film podobał mi się mniej. Jest "słuszny", przez to bardzo schematyczny i nadto publicystyczny jak dla mnie.
Ronczewski nie tylko grywa w niemieckich produkcjach, ale i w polskich wciela się w Niemców. :) Tak było np. w "Kop głębiej" czy fatalnej "Porze mroku".
Dobry aktor o charakterystycznej powierzchowności (dość często gra postaci mało sympatyczne, nieprzystępne), który faktycznie pojawia się w naszym kinie od początków powojennych czasów aż do dnia dzisiejszego.

_________________
My żyjemy!


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 27 czerwca 2018, 12:57 

Dołączył(a): 07 cze 2016
Posty: 1807
Posty na Forum KP: 1006
Ciężko zapomnieć Ryszarda Ronczewskiego, bo mamy sporo niezapomnianych scen z jego udziałem i to w niezwykle ważnych, w niektórych przypadkach monumentalnych dziełach filmu polskiego, o czym już wspomniał założyciel tematu. Oprócz tej sceny Nieporęcko-Strugowej wspomnianej przez Brunnera, mam przed oczyma Eunane, który zdradziecko morduje Tutmozisa w ,,Faraonie" Jerzego Kawalerowicza, komtura Henryka z Człuchowa, który mówi o hańbie i sam jest gotów TYMI mieczami uderzyć na wojsko polskie w ,,Krzyżakach" Forda, czy oniryczną scenę z ,,Zaduszek" Konwickiego, gdy we dwóch, razem z Gustawem Lutkiewiczem zbliżają się ulicą w jasnych płaszczach...

_________________
...nie profesor, tylko satyr..


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 27 czerwca 2018, 15:31 

Dołączył(a): 07 cze 2016
Posty: 3422
Posty na Forum KP: 537
Hmm, ciekawe, bo mnie się "Kadisz dla przyjaciela" wcale nie wydał "słuszny"... Ale może po prostu dałem się ponieść aktorstwu Ronczewskiego, a ponieważ mi się bardzo podobał, to być może jego rola zapromieniowała mi na cały film i ukazała go lepszym niż jest w rzeczywistości.

_________________
...i zdanżam na czas proszę pana! www.mariuszgorczynski.pl


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 27 czerwca 2018, 23:45 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 20 cze 2016
Posty: 1062
Posty na Forum KP: 6173
Akurat mijałem pana Ryszarda wraz z małżonką wczoraj w sklepie. Był w zupełnie niezłej formie.
Na Wybrzeżu aktor-legenda, praktycznie chodząca encyklopedia filmu. Chyba ostatni z "pokolenia kataryniarzy".


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 30 czerwca 2018, 00:05 

Dołączył(a): 12 cze 2016
Posty: 282
Posty na Forum KP: 127
Jeszcze "Ostatnie takie trio" - ten film obejrzałem kiedyś specjalnie dla jego roli. No i czytał Ewangelię w Radiu Plus (chyba także tym ogólnopolskim, ale w gdańskim na pewno).


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 7 ] 

Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 6 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
Powered by: - HOSTINGHOUSE