Forum Polskiego Kina
http://forum.polskiekino.com.pl/

Tadeusz Pluciński
http://forum.polskiekino.com.pl/viewtopic.php?f=4&t=539
Strona 1 z 1

Autor:  Rafal Dajbor [ 9 lutego 2018, 12:04 ]
Tytuł:  Tadeusz Pluciński

Do założenia tematu temu świetnemu aktorowi, a prywatnie - przesympatycznemu, otwartemu i pomocnemu człowiekowi skłoniła mnie zauważona w sklepie okładka szmatławca dla prostaków o nazwie "Super-Express", która o zamieszkaniu pana Tadeusza w Domu Aktora Weterana w Skolimowie informuje słowami "Amant trafił do domu starców". OB-RZYD-LI-WE!!! :evil:

Całą jego karierę zdominowała etykietka podrywacza, ale warto pamiętać, że to przede wszystkim bardzo wszechstronny aktor, który z łatwością przechodził z ról dramatycznych na komediowe i pięknie łączył umiejętności teatralno-filmowe z estradowymi.

Autor:  adi [ 9 lutego 2018, 20:31 ]
Tytuł:  Re: Tadeusz Pluciński

Jako dziecko uległem magii kina i naprawdę myślałem, że jest ich dwóch (Plucińskich) ze względu na film "Podróż za jeden uśmiech"...

Autor:  Wit [ 11 lutego 2018, 23:39 ]
Tytuł:  Re: Tadeusz Pluciński

Jaszuński w "Karierze Nikodema Dyzmy" i kierownik restauracji w 'Brunecie wieczorową porą"-te role przychodzą mi na myśl jako pierwsze.
Poza tym jego role cechowała jakaś tajemniczość,nie zagrał chyba takiej prostolinijnej,zupełnie pozytywnej postaci.

Autor:  Chojrak [ 12 lutego 2018, 02:21 ]
Tytuł:  Re: Tadeusz Pluciński

Wit napisał(a):
Poza tym jego role cechowała jakaś tajemniczość,nie zagrał chyba takiej prostolinijnej,zupełnie pozytywnej postaci.
A inż. Kwaśniewski z CMZJMZ?

Obrazek

Absolutnie pozytywna, i jaka szarmancka dla kobiet, postać. :)

Autor:  Holt_ [ 12 lutego 2018, 17:59 ]
Tytuł:  Re: Tadeusz Pluciński

Wit napisał(a):
Jaszuński w "Karierze Nikodema Dyzmy" i kierownik restauracji w 'Brunecie wieczorową porą"-te role przychodzą mi na myśl jako pierwsze.
Poza tym jego role cechowała jakaś tajemniczość,nie zagrał chyba takiej prostolinijnej,zupełnie pozytywnej postaci.


Kapral Grudziński w" Westerplatte".

Autor:  Rafal Dajbor [ 12 lutego 2018, 21:26 ]
Tytuł:  Re: Tadeusz Pluciński

To prawda, że w Tadeuszu Plucińskim jest pewna dwuznaczność która sprawia, że granym przez niego bohaterom.... No, powiedzmy niełatwo zaufać. "Westerplatte" jest tu wyjątkiem, natomiast Kwaśniewskiego z "CMZJMZ" trudno uznać za pełnowymiarową postać, to raczej postać-symbol pewnej postawy mężczyzny-podrywacza-zaliczacza, figura raczej, niż bohater z krwi i kości.

Autor:  Chojrak [ 12 lutego 2018, 23:41 ]
Tytuł:  Re: Tadeusz Pluciński

Rafal Dajbor napisał(a):
...figura raczej, niż bohater z krwi i kości.
Cóź robić, ale bohaterów z krwi i kości to za dużo on ci nie zagrał. Może czegoś nie widziałem?

Autor:  Rafal Dajbor [ 13 lutego 2018, 00:17 ]
Tytuł:  Re: Tadeusz Pluciński

W teatrze i Teatrze Telewizji grywał. Natomiast kino bardziej w nim rzeczywiście widziało figurę podrywacza, niż aktora. Inna rzecz, że grał takie role znakomicie.

Strona 1 z 1 Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/