Forum Polskiego Kina
http://forum.polskiekino.com.pl/

Zgierz ma ulicę Vladka Sheybala
http://forum.polskiekino.com.pl/viewtopic.php?f=4&t=199
Strona 1 z 3

Autor:  Rafal Dajbor [ 9 października 2016, 18:14 ]
Tytuł:  Zgierz ma ulicę Vladka Sheybala

Z prawdziwą przyjemnością informuję, że wziąłem dziś udział w arcyprzyjemnej uroczystości. W Zgierzu, w ramach festiwalu Miasto Tkaczy, odbyło się uroczyste nadanie imienia Vladka Sheybala niewielkiemu deptakowi. Vladek Sheybal urodził się w Zgierzu.

W uroczystości wzięli udział m.in. rodzina Vladka Sheybala i prezydent Zgierza. Po odsłonięciu tabliczki z nazwą ulicy odbyło się spotkanie poświęcone aktorowi. Wziąłem w nim także udział; swego czasu bardzo interesowałem się Sheybalem, mam sporo jego niedostępnych w Polsce filmów i trochę o nim wiem. No i przyjaźnię się z Olą Sheybal-Rostek, jego stryjeczną wnuczką. :)

W sytuacji, w której tak niewielu aktorów jest patronami ulic w polskich miastach warto dzisiejszą uroczystość odnotować! Tym bardziej, że druga uliczka, przecinająca się z pasażem Vladka Sheybala ma niebawem otrzymać jako patrona kolejnego znanego aktora-zgierzanina: Macieja Kozłowskiego, który choć się w Zgierzu nie urodził, był z tym miastem przez wiele lat związany.

Autor:  karel [ 9 października 2016, 18:56 ]
Tytuł:  Re: Zgierz ma ulicę Vladka Sheybala

To rzeczywiście dobrze, że Sheybal ma ulicę w swoim rodzinnym mieście. Inicjatywa godna pochwały. Wczoraj obejrzałem zrekonstruowany "Kanał", a przecież w nim Sheybal stworzył chyba najbardziej przejmującą rolę w karierze.
Rafał, a ulica jest Vladka czy Władysława Sheybala? Bo z Twojego wpisu rozumiem, że wybrano ów pierwszy wariant. Wiem, że za granicą Sheybal występował jako Vladek, ale jednak jego prawdziwe imię brzmiało Władysław, a skoro ulica jest w Polsce, to chyba lepiej było zastosować polską, pierwotną wersję imienia.

Autor:  Rafal Dajbor [ 9 października 2016, 19:04 ]
Tytuł:  Re: Zgierz ma ulicę Vladka Sheybala

Vladka. Też mnie to w pierwszym momencie zdziwiło. Ale... Zaczął grać w 1945, wyemigrował w 1957, zmarł w 1992. Jak by na to nie patrzeć przez większą część swojej aktorskiej kariery był Vladkiem. Nie Władysławem.

Autor:  karel [ 9 października 2016, 19:21 ]
Tytuł:  Re: Zgierz ma ulicę Vladka Sheybala

Myślę, że można było pójść na kompromis i nazwać ulicę: Władysława "Vladka" Sheybala. :)

Autor:  Rafal Dajbor [ 9 października 2016, 20:28 ]
Tytuł:  Re: Zgierz ma ulicę Vladka Sheybala

Może i tak... :) Aczkolwiek wobec naprawdę tak niewielu aktorskich patronów ulic w skali całej Polski - ja bym się nie czepiał. :)

Czy naprawdę w oczach zarówno urzędników, jak i mieszkańców aktorzy to wciąż jakieś niepoważne "małpy"? "Komedianci"? Poeci, pisarze, malarze - ich imionami nazywa się nieraz wielkie arterie. Gdzie aleje takich gigantów, jak Jerzy Leszczyński, Aleksander Zelwerowicz, Juliusz Osterwa... Gdzie ulice gigantów bliższych naszym czasom - Aleksandry Śląskiej, Tadeusza Łomnickiego, Romana Wilhelmiego, Gustawa Holoubka, Zbigniewa Zapasiewicza, Ireny Kwiatkowskiej? Na fali "dobrej zmiany" wtyka się wszędzie jako patronów ofiary katastrofy smoleńskiej - ale nigdy nie Janusza Zakrzeńskiego. Jestem pewien, że gdyby Mariusz Dmochowski, człowiek z takim życiorysem, szef związków zawodowych, opozycjonista, który woził bibułę, robił to, co robił w stanie wojennym i po nim będąc kimś innym, niż aktorem - miałby już w Polsce z 5 ulic...

Autor:  Pan Anatol [ 9 października 2016, 20:44 ]
Tytuł:  Re: Zgierz ma ulicę Vladka Sheybala

No to rzeczywiście jest podejrzane. Ale w Warszawie chyba jest ulica Maklakiewicza, gdzieś tam na Mokotowie. :) Cybulskiego też, teraz sprawdziłem, w sąsiedztwie Ludwiżanki. :) Ale Holoubka z tego co widzę nie ma, a to już postrzegam jako pewne uchybienie.

Autor:  Rafal Dajbor [ 9 października 2016, 20:58 ]
Tytuł:  Re: Zgierz ma ulicę Vladka Sheybala

Jest ulica Maklakiewicza. Tyle, że Jana. Nie Zdzisława. Teraz przynajmniej Maklakiewicz i Himilsbach otrzymali ronda niedaleko CH Arkadia.

Są ulice Cybulskiego, Ludwiżanki, Hańczy i Węgrzyna obok siebie, parę innych też jest. Rondo Żabczyńskiego, itp. Tylko to zawsze są maleńkie, osiedlowe uliczki i i tak jest ich garstka. Albo właśnie jakieś rondka.

Uważam, że przez wzgląd na swoje zasługi pedagogiczne w wykształceniu istnych tabunów polskich aktorów (że o wielkich kreacjach aktorskich nie wspomnę, bo to oczywiste) swoje ulice w wielu miastach ze stolicą na czele powinni mieć przede wszystkim Łomnicki, Holoubek i Zapasiewicz.

Autor:  karel [ 10 października 2016, 07:43 ]
Tytuł:  Re: Zgierz ma ulicę Vladka Sheybala

Ciekawy problem poruszyłeś, bo ulic, których patronami są wybitni aktorzy czy reżyserzy faktycznie jak na lekarstwo. Może za jakiś czas będzie gdzieś ulica Wajdy? Chociaż też wątpię...

Autor:  Rafal Dajbor [ 10 października 2016, 08:31 ]
Tytuł:  Re: Zgierz ma ulicę Vladka Sheybala

W Warszawie mamy pięcioletnią karencję. Dopiero pięć lat od śmierci można kogoś uczynić patronem ulicy. Dlatego mimo takiego życiorysu do tej pory nie ma w Warszawie ulicy Władysława Bartoszewskiego. Pewnie za pięć lat ruszy inicjatywa nadania jakiejś ulicy imienia Andrzeja Wajdy...

Autor:  Cfeter [ 13 października 2016, 12:31 ]
Tytuł:  Re: Zgierz ma ulicę Vladka Sheybala

W pewnym rejonie Katowic krzyżują się ze sobą ulice Krzysztofa Kolbergera,Bogumiła Kobieli,Tadeusza Fijewskiego i Konrada Swinarskiego :)

Autor:  karel [ 13 października 2016, 12:33 ]
Tytuł:  Re: Zgierz ma ulicę Vladka Sheybala

O! To pięknie. :)

Autor:  Jaro [ 13 października 2016, 18:12 ]
Tytuł:  Re: Zgierz ma ulicę Vladka Sheybala

W Warszawie jest też ulica Zelwerowicza, mała, zaciszna uliczka na Sadybie. No i na jednym z nowych osiedli, jest ulica (co prawda nie aktora, ale jednak) Krzysztofa Kieślowskiego.

Strona 1 z 3 Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/